sobie będzie na mil wszerz wzdłuż i głąb wziętych 10156. To jest na kroków 42624000. Tak żeby świat stojąc lat tylko 6000. A gdyby co rok do piekła dostało się po 50. milionów dusz. W tak odmierzonym piekle zamknęło by się potępieńców trzysta milionów milionów. A każdemu potępieńcowi dostałoby się w piekle miejsca wzwyż na stop 7. w szerz na stop 2. w miąż na stopę 1.
VII. To piekło jako i ziemia stać będzie na wieki. Według Izajasza cap. 33. A kto z was zmięszka z ogniem pożęrającym, i upałami niekończonemi? według wyraźnego dekretu Sędziego Chrystusa Matt. 25. Idźcie przeklęci na ogień
sobie będzie ná mil wszerz wzdłuż y głąb wziętych 10156. To iest na krokow 42624000. Ták żeby świát stoiąc lát tylko 6000. A gdyby co rok do piekła dostało się po 50. millionow dusz. W ták odmierzonym piekle zamknęło by się potępieńcow trzysta millionow millionow. A każdemu potępieńcowi dostałoby się w piekle mieysca wzwyż na stop 7. w szerz ná stop 2. w miąż ná stopę 1.
VII. To piekło iáko y ziemiá stać będzie ná wieki. Według Izaiaszá cap. 33. A kto z was zmięszká z ogniem pożęraiącym, y upałámi niekończonemi? według wyráźnego dekretu Sędziego Chrystusa Matt. 25. Idźcie przeklęci ná ogień
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: A3v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
ćwierciowy, z ekspressją kwiatów w dzbanuszku.
150 + Obrazków 2 miniaturowych, za szkłem, w ramkach snycyrskich, bez pozłoty, z ekspressją Marii Magdaleny.
151 + Obrazów owal, 2 półłokciowych, z ekspressją mniszek weneckich.
152 + Obrazek smelcowany, na miedzi, z ekspressją białogłowy na bandurce grającej.
153 + Obraz wzwyż, na ćwierci 2, z ekspressją Wulkana.
154 + Obraz na deszcze, w czarnych ramkach, półłokciowy, z ekspressją potykających się rajtarów, przy których jeden leży zabity.
155 + Obraz łokciowy, na deszcze, z ekspressją gospodyni jeść gotującej, przy której gospodarz trunkiem posila się.
156 + Obrazek ćwierciowy 1,
ćwierciowy, z ekspressją kwiatów w dzbanuszku.
150 + Obrazków 2 miniaturowych, za szkłem, w ramkach snycyrskich, bez pozłoty, z ekspressją Marii Magdaleny.
151 + Obrazów owal, 2 półłokciowych, z ekspressją mniszek weneckich.
152 + Obrazek smelcowany, na miedzi, z ekspressją białogłowy na bandurce grającej.
153 + Obraz wzwyż, na ćwierci 2, z ekspressją Wulkana.
154 + Obraz na deszce, w czarnych ramkach, półłokciowy, z ekspressją potykających się rajtarów, przy których jeden leży zabity.
155 + Obraz łokciowy, na deszce, z ekspressją gospodyni jeść gotującej, przy której gospodarz trunkiem posila się.
156 + Obrazek ćwierciowy 1,
Skrót tekstu: InwObrazŻółkGęb
Strona: 179
Tytuł:
Inwentarze obrazów w zamku Żółkiewskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1740 a 1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1746
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
ekspressją ptaszka.
316 + Obraz na wysokość łokci 4, wąski, z ekspressją ś. Piotra i Pawła, stojących.
317 + Obraz na ćwierci 5, z ekspressją wpół S. Joannis Baptiste.
318 + Obraz na łokci 1 1/2, z ekspressją jawnogrzesznicy, na blejtramikach.
319 + Obraz łokci 2 wzwyż, w ramkach czarnych, siedzącej Marii Magdaleny, w niebo patrzącej.
320 + Obrazów 2 na łokci 2, z ekspressją jeden starca, dzban srebrny dźwigającego, przy którym żołnierz w zbroi i inne różne argonterie etc., drugi arki Noego z całą familią jego i zwierząt.
321 + Obraz na łokci 1 1/
ekspressją ptaszka.
316 + Obraz na wysokość łokci 4, wąski, z ekspressją ś. Piotra i Pawła, stojących.
317 + Obraz na ćwierci 5, z ekspressją wpół S. Joannis Baptistae.
318 + Obraz na łokci 1 1/2, z ekspressją jawnogrzesznicy, na blejtramikach.
319 + Obraz łokci 2 wzwyż, w ramkach czarnych, siedzącej Marii Magdaleny, w niebo patrzącej.
320 + Obrazów 2 na łokci 2, z ekspressją jeden starca, dzban srebrny dźwigającego, przy którym żołnierz w zbroi i inne różne argonterie etc., drugi arki Noego z całą familią jego i zwierząt.
321 + Obraz na łokci 1 1/
Skrót tekstu: InwObrazŻółkGęb
Strona: 185
Tytuł:
Inwentarze obrazów w zamku Żółkiewskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1740 a 1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1746
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
się krzewić pocznie i od spodku liście I meszek kędzierzawy puści oczywiście, Wtenczas nasienie daje i sok bardziej słodki Niż kanaryjska trzcina albo pszczelne kłódki, Wtenczas już rękę zniesie i znój ogrodowy I jak palma podnosi pod ciężarem głowy, Zwłaszcza w panieńskich rękach, gdy go jak po chwoście Kota pogłaszcze która: i wzmiąż, i wzwyż roście. Jakoż one, chcąc swoje tym ozdobić sady I wirydarze zielem, bawią się z nim rady: Jedna go rosą poi, druga na wzrost mierzy, Ta pod kształt wtyka, ta go i siostrze nie zwierzy, Ta grubym do pierścienia źdźbłem goni jak w szrankach, Ta palcami przebiera jako na multankach. A
się krzewić pocznie i od spodku liście I meszek kędzierzawy puści oczywiście, Wtenczas nasienie daje i sok bardziej słodki Niż kanaryjska trzcina albo pszczelne kłódki, Wtenczas już rękę zniesie i znój ogrodowy I jak palma podnosi pod ciężarem głowy, Zwłaszcza w panieńskich rękach, gdy go jak po chwoście Kota pogłaszcze która: i wzmiąż, i wzwyż roście. Jakoż one, chcąc swoje tym ozdobić sady I wirydarze zielem, bawią się z nim rady: Jedna go rosą poi, druga na wzrost mierzy, Ta pod kształt wtyka, ta go i siostrze nie zwierzy, Ta grubym do pierścienia źdźbłem goni jak w szrankach, Ta palcami przebiera jako na multankach. A
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 47
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
.
681 210
Drugi Łan Frankoński, Statut tak opisuje. ITem in quolibet laneo, debent esse decemocto stadia; et quodlibet stadium quindecim mensuras suprascriptas continere debet. Et haec est mensuura verissima mansi seu Lanei Fránconici. Po Polsku. Także wkażdym Łanie ma być ośmnaście staj: a każde staje ma zawierać w sobie piętnaście Miar wzwyż opisanych. A ta jest Miara naprawdziwsz, Włoki abo Łanu Frankońskiego. PRZESTROGA. Łan takowy ścianę miałby w łokci długich 922, i 1428 od 1845. to jest blisko cal: 19.
Łan ma,
Staj
Miar,
Łokci.
Wzdłuż
[...] 270.
3915
Wszerz.
1
15
217 i pół
W Kwad:
.
681 210
Drugi Łan Fránkoński, Státut ták opisuie. ITem in quolibet laneo, debent esse decemocto stadia; et quodlibet stadium quindecim mensuras suprascriptas continere debet. Et haec est mensuura verissima mansi seu Lanei Fránconici. Po Polsku. Tákże wkáżdym Łanie ma bydź ośmnaśćie stay: á każde stáie ma záwierać w sobie piętnaśćie Miar wzwyż opisánych. A tá iest Miárá naprawdźiwsz, Włoki ábo Łanu Fránkońskiego. PRZESTROGA. Łan tákowy ściánę miałby w łokći długich 922, y 1428 od 1845. to iest blisko cal: 19.
Łan ma,
Stay
Miar,
Łokći.
Wzdłuż
[...] 270.
3915
Wszerz.
1
15
217 y poł
W Kwád:
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 147
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
9. minut. 17. Obserwowałem Kometę z Gwiazdami Nieba Ósmego/ to jest/ z Jasną Orła na plecach/ i w gębie Konia Skrzydlastego/ aliàs Pegaza: miejsce tedy Komety przypadło (iuxta principia Trigonometriae Spgaericorum) w drugim Stopniu Wodnika. Dnia pierwszego Stycznia/ Pewniejsza jego Obserwacja/ także przez odległość Komety od wzwyż mianowanych Gwiazd/ przez rachunek z Logarytmów (Ex complementis latitudinum stellarum praetactarum et differentia vtriusq; longitudinis harum duarum stellarum: przypadło tedy miejsce Komety w Stopniu 17. min. 25. Wodnika od intersekcyj Equatora. Odległość zaś Komety od drogi Słonecznej/ którą my zowiemy Ecliptyką/ na 29. Gradusów/ minut 32. ku
9. minut. 17. Obserwowałem Kometę z Gwiazdámi Niebá Osmego/ to iest/ z Iásną Orłá ná plecách/ y w gębie Koniá Skrzydlastego/ aliàs Pegázá: mieysce tedy Komety przypádło (iuxta principia Trigonometriae Spgaericorum) w drugim Stopniu Wodniká. Dniá pierwszego Styczniá/ Pewnieysza iego Obserwácya/ tákże przez odległość Komety od wzwyż miánowánych Gwiazd/ przez ráchunek z Logárytmow (Ex complementis latitudinum stellarum praetactarum et differentia vtriusq; longitudinis harum duarum stellarum: przypádło tedy mieysce Komety w Stopniu 17. min. 25. Wodniká od intersekcyi AEquatorá. Odległość záś Komety od drogi Słoneczney/ ktorą my zowiemy Ecliptyką/ ná 29. Gradusow/ minut 32. ku
Skrót tekstu: CiekAbryz
Strona: A2v
Tytuł:
Abryz komety z astronomicznej i astrologicznej uwagi
Autor:
Kasper Ciekanowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astrologia, astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
w Krakowie zaś to usłyszawszy/ i pilnując każdej nocy pogodnej prawie/ dopierom go 29. dnia Grudnia/ Roku 1680 obaczył/ a nie tylko ja/ ale i wszyscy Obywatele Miasta Krakowa/ ponieważ Słońce w którymkolwiek Punkcie Sfery swojej zostaje/ połowicę większą ziemie oświeca/ i wszytkim tamże widziane jest/ jako uczy propozycja wzwyż mianowana. Zaczym prawdziwa rzecz jest/ że nie na Niebie/ ale na powietrzu rodzi sią Kometa.
Szósta. Niektórzy powiedają że jest obłok/ albo Cień z Słońca uczyniony: Zaczym albo jest na samym Okręgu Słonecznym/ albo między Sferą Słońca i Wenery/ albo między okrągami Marsa i Słońca. Nie pierwsze: gdyż taki
w Krákowie záś to vsłyszawszy/ y pilnuiąc káżdey nocy pogodney prawie/ dopierom go 29. dniá Grudniá/ Roku 1680 obaczył/ á nie tylko ia/ ále y wszyscy Obywátele Miástá Krakowá/ ponieważ Słońce w ktorymkolwiek Punktćie Sphaery swoiey zostáie/ połowicę większą źięmie oświeca/ y wszytkim támże widźiane iest/ iáko vczy propozycya wzwysz miánowána. Záczym prawdźiwa rzecz iest/ że nie ná Niebie/ ále ná powietrzu rodźi sią Kometa.
Szosta. Niektorzy powiedáią że iest obłok/ álbo Cień z Słońcá vczyniony: Záczym álbo iest ná sámym Okrągu Słonecznym/ álbo między Sphaerą Słońcá y Wenery/ álbo między okrągámi Marsá y Słońcá. Nie pierwsze: gdyż táki
Skrót tekstu: CiekAbryz
Strona: B
Tytuł:
Abryz komety z astronomicznej i astrologicznej uwagi
Autor:
Kasper Ciekanowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astrologia, astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Posłowie wjeżdżali. Przyszedszy do wschodoch Wielki Magister Ceremoniarum przyjął ich: gdzie znowu 100 Szwajcczarów we dwa szeregi stało/ Dobosz nie próżnował/ nad którymi Porucznikiem M. Seinte Marie, i przyszedszy do sale gdzie Gwardia Króla Francuskiego/ przyjęci byli od Marquisa de Schandenier Kapitana Gwardyej Szwajczarskiej. Potym wszytka Asystencja Polska przechodziła/ za którymi wzwyż mianowany Marquis de Chandenier i M. de Rodes, i de Berlize. Potym Ich Mość PP. Posłowie/ których prowadził Duć de Joisefe. A za niemi wszyscy inszy Polacy. Przechodząc falę/ widzieli pełno wszędzie Gwardiej Królewskiej/ w Antykamerze zaś pełno wszędzie szlachty/ i Oficjerów Królewskich. A przychodząc już do Galeriej tedy
Posłowie wieżdżáli. Przyszedszy do wschodoch Wielki Magister Ceremoniarum przyiął ich: gdźie znowu 100 Szwáycczárow we dwá szeregi stało/ Dobosz nie prożnował/ nád ktorymi Porucznikiem M. Seinte Marie, y przyszedszy do sale gdźie Gwárdya Krolá Fráncuskiego/ przyięći byli od Marquisa de Schandenier Kápitaná Gwárdyey Szwáyczárskiey. Potym wszytká Assystencya Polska przechodźiłá/ zá ktorymi wzwyż miánowány Marquis de Chandenier y M. de Rodes, y de Berlize. Potym Ich Mość PP. Posłowie/ ktorych prowádźił Duc de Ioisefe. A zá niemi wszyscy inszi Polacy. Przechodząc falę/ widźieli pełno wszędźie Gwárdiey Krolewskiey/ w Antykámerze záś pełno wszędźie szláchty/ y Officyerow Krolewskich. A przychodząc iuż do Gáleryey tedy
Skrót tekstu: WjazdPar
Strona: b2v
Tytuł:
Wjazd wspaniały posłów polskich do Paryża
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
co? krótkie lata, życie nie długie, prędko ludzie, i ja z-nimi umierają, Non complebo numerum annorum meorum, sicut patres mei. Smakuje Ezechiasz In illo tempore lata przeszłe. PODŹMY DO WTÓREJ CZĘŚĆI TEGO TŁUMACZENIA, JAKO BÓG ĆIESZY EZECHIASZA. Daje mu Bóg na wybieranie, chcesz aby się cień pomknął dziesiącią linij wzwyż, czyli aby wrócił się, tak wieląż stopniów nazad? I wróciło się słońce dziesięć linij wzwyż. 2. O zegarze, który Pismo Z. nazywa Horologum Achas Zegar Achasów, Tostatus, na to miejsce, przywodzi zdanie: Lineae in horologio Achas, spatum dici, non horis, sed semiboris distinguebant to
co? krotkie látá, żyćie nie długie, prętko ludźie, i ia z-nimi vmieráią, Non complebo numerum annorum meorum, sicut patres mei. Smákuie Ezechiasz In illo tempore látá przeszłe. PODŹMY DO WTOREY CZĘŚĆI TEGO TŁUMACZENIA, IAKO BOG ĆIESZY EZECHIASZA. Dáie mu Bog ná wybieránie, chcesz áby się ćień pomknął dźiesiąćią liniy wzwyż, czyli áby wroćił się, ták wieląż stopniow názad? I wroćiło się słonce dźiesięć liniy wzwyż. 2. O zegárze, ktory Pismo S. názywa Horologum Achas Zegar Achasow, Tostatus, ná to mieysce, przywodźi zdánie: Lineae in horologio Achas, spatum dici, non horis, sed semiboris distinguebant to
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 41
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
numerum annorum meorum, sicut patres mei. Smakuje Ezechiasz In illo tempore lata przeszłe. PODŹMY DO WTÓREJ CZĘŚĆI TEGO TŁUMACZENIA, JAKO BÓG ĆIESZY EZECHIASZA. Daje mu Bóg na wybieranie, chcesz aby się cień pomknął dziesiącią linij wzwyż, czyli aby wrócił się, tak wieląż stopniów nazad? I wróciło się słońce dziesięć linij wzwyż. 2. O zegarze, który Pismo Z. nazywa Horologum Achas Zegar Achasów, Tostatus, na to miejsce, przywodzi zdanie: Lineae in horologio Achas, spatum dici, non horis, sed semiboris distinguebant to jest, że godzina się znaczyła, kiedy tylko pułgodziny było. Panowie, komu szkoła, komu Kazanie
numerum annorum meorum, sicut patres mei. Smákuie Ezechiasz In illo tempore látá przeszłe. PODŹMY DO WTOREY CZĘŚĆI TEGO TŁUMACZENIA, IAKO BOG ĆIESZY EZECHIASZA. Dáie mu Bog ná wybieránie, chcesz áby się ćień pomknął dźiesiąćią liniy wzwyż, czyli áby wroćił się, ták wieląż stopniow názad? I wroćiło się słonce dźiesięć liniy wzwyż. 2. O zegárze, ktory Pismo S. názywa Horologum Achas Zegar Achasow, Tostatus, ná to mieysce, przywodźi zdánie: Lineae in horologio Achas, spatum dici, non horis, sed semiboris distinguebant to iest, że godźiná się znáczyłá, kiedy tylko pułgodźiny było. Pánowie, komu szkołá, komu Kazánie
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 41
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681