, nie życzył raczej nacji skonwinkować ją o niepodobieństwie w radach tej cale nadnaturalnej i nadludzkiej zawsze wszystkich harmonii, dla której sejmów rwania daje się pretekst i rady żadne dochodzić u nas żadną miarą nie mogą. Tę zaś sobie dobrze wyperswadowawszy prawdę, że ta niebieska zgoda między ludźmi niepodobna jest, gdy po ludzku radzić na sejmach zaczniemy, po ludzku będą stawać sejmy. § 11 Jako poprawić niedobrą rad publicznych formę. Na czym cała rzecz zawisła.
... Jakże to tedy tym niezliczonym szkodom i nieszczęściom zabieżeć, jak sejmy utrzymywać? A to poprawić trzeba złą obrad formę. Jakiż to sposób znaleźć (jak
mówi wyżej cytowana konstytucja r.
, nie życzył raczej nacyi skonwinkować ją o niepodobieństwie w radach tej cale nadnaturalnej i nadludzkiej zawsze wszystkich harmonii, dla której sejmów rwania daje się pretekst i rady żadne dochodzić u nas żadną miarą nie mogą. Tę zaś sobie dobrze wyperswadowawszy prawdę, że ta niebieska zgoda między ludźmi niepodobna jest, gdy po ludzku radzić na sejmach zaczniemy, po ludzku będą stawać sejmy. § 11 Jako poprawić niedobrą rad publicznych formę. Na czym cała rzecz zawisła.
... Jakże to tedy tym niezliczonym szkodom i nieszczęściom zabieżeć, jak sejmy utrzymywać? A to poprawić trzeba złą obrad formę. Jakiż to sposób znaleźć (jak
mówi wyżej cytowana konstytucyja r.
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 205
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
kraju.
Mało bowiem na tym, że każdy z nas temu nie sprzeczy, że są potrzeby Rzeczypospolitej, którym koniecznie trzeba providere, i na to się zgodzi, że trzeba na to podatki składać, a o tym nikt nie myśli, jeżeli ci, co je płacić mają są in statu płacenia; a zatym nim zaczniemy Skarb ditare, trzeba wprzód o tym radzić, żeby kraj zbogacić, i takie sposoby iintroducere, żeby go wyprowadzić ex hac extrema, w której się znajduje indigentia, I żeby Skarb provideat ad proportionem potrzeb Rzeczypospolitej, trzeba żeby kraj mógł płacić proportionatè ad necessitatem Skarbu; alias było by spodziewać się bujnego źniwa z roli,
kraiu.
Mało bowiem na tym, źe kaźdy z nas temu nie sprzeczy, źe są potrzeby Rzeczypospolitey, ktorym koniecznie trzeba providere, y na to się zgodźi, źe trzeba na to podatki składáć, á o tym nikt nie myśli, ieźeli ći, co ie płaćić máią są in statu płacenia; á zatym nim zaczniemy Skarb ditare, trzeba wprzod o tym rádźić, źeby kray zbogaćić, y takie sposoby iintroducere, źeby go wyprowadźić ex hac extrema, w ktorey się znayduie indigentia, I źeby Skarb provideat ad proportionem potrzeb Rzeczypospolitey, trzeba źeby kray mogł płaćić proportionatè ad necessitatem Skarbu; alias było by spodźiewáć się buynego źniwa z roli,
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 126
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
, jako gdy spiknieni Pod noc zimną dwaj wilcy; a lubo zmorzeni Sami głodem, i szczeniąt odeszli zmorzonych, Cicho jednak chylą się; aby postrzeżonych Złajnik jaki nie wydał. I ci wolnym krokiem Przy wzajemnych rozmowach po błoniu szerokiem, Ku Miastu się od portu zbliżają potrosze. Gdy pierwszy Diomedes. Jakim teraz proszę Rzecz zaczniemy sposobem? Bowiem dawno o tem Myślę, po coś te surmy, bębenki, i złotem Tkane stroje, więc dzidy bluszczem omajone: W różnych miastach pokupił? Temiż niezwalczone Achillesa mężnego członki uzbrojemy? Na to z śmiechem Ulisses, wszakże obaczemy, Ze się niemi Achilles sam wyda: jeżeli Tu jest pewnie, pilnując
, iáko gdy spiknieni Pod noc źimną dwáy wilcy; á lubo zmorzeni Sámi głodem, y szczeniąt odeszli zmorzonych, Cicho iednák chylą się; áby postrzeżonych Złáynik iáki nie wydał. Y ći wolnym krokiem Przy wzáiemnych rozmowách po błoniu szerokiem, Ku Miástu się od portu zbliżáią potrosze. Gdy pierwszy Diomedes. Iákim teraz prosze Rzecz záczniemy sposobem? Bowiem dawno o tem Myślę, po coś te surmy, bębenki, y złotem Tkáne stroie, więc dźidy bluszczem omáione: W rożnych miástách pokupił? Temiż niezwalczone Achillesa mężnego członki uzbroiemy? Ná to z smiechem Vlisses, wszákże obaczemy, Ze się niemi Achilles sam wyda: ieżeli Tu iest pewnie, pilnuiąc
Skrót tekstu: ClaudUstHist
Strona: 139
Tytuł:
Troista historia
Autor:
Claudius Claudianus
Tłumacz:
Jędrzej Wincenty Ustrzycki
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
3. Więc (w sercu uweselony Pasterz, tak rzecze z swej strony:) Co ptactwa przeleci wszędzie, Tyle mych uciech niech będzie. A ile w tobie wdzięczności: Tyle niech uznam miłości. 4. Tak. (chęcią zdjęta wzajemną Nimfa, tę mowę przyjemną Uczyni:) w miłej odmianie Równe lamentom kochanie Zaczniemy; i przeszłe smutki Zyczliwe nagrodzą skutki. Ad Majorem DEI Gloriam. Nietrwałość Nietrwałość Piękności. Nietrwałość Piękności. Nietrwałość Piękności.
3. Więc (w sercu uweselony Pásterz, ták rzecze z swey strony:) Co ptáctwá przeleći wszędźie, Tyle mych ućiech niech będźie. A ile w tobie wdźięczności: Tyle niech uznam miłośći. 4. Ták. (chęćią zdięta wzáiemną Nimfa, tę mowę przyięmną Vczyni:) w miłey odmiánie Rowne lámentom kochánie Záczniemy; y przeszłe smutki Zyczliwe nágrodzą skutki. Ad Majorem DEI Gloriam. Nietrwałość Nietrwáłość Pięknośći. Nietrwáłość Pięknośći. Nietrwáłość Pięknośći.
Skrót tekstu: ClaudUstHist
Strona: 167
Tytuł:
Troista historia
Autor:
Claudius Claudianus
Tłumacz:
Jędrzej Wincenty Ustrzycki
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
tego/ abyś z gruntu zrozumiał tę Regułę Detri/ ale żebyś się miał nią/ dla tak długiego resolwowania bawić/ nie życzęć/ bo to wszytko może bardzo krócej przez fortel napisać/ i prędzej zrachować/ jednak iż ci trzeba tak że i w łamanej liczbie Regułę umieć stawiać/ przetoż o niej wprzód zaczniemy/ niżeli do tego fortelnego rachowania przystąpimy/ gdyż też i łamana liczba służy bardzo temu fortelowi. Część Trzecia ROZDZIAŁ II. O Regule Detri w łamanej liczbie.
I. Abo tę regulę inaczej w łamanej sprawują? A. Póki łamanych nie pogleichują to inaczej/ ale kiedy już każda Sorta będzie resolwowana i ultimarie w proporcji
tego/ ábyś z gruntu zrozumiał tę Regułę Detri/ ále żebyś się miał nią/ dla ták długiego resolwowánia báwić/ nie życzęć/ bo to wszytko może bárdzo krocey przez fortel nápisáć/ y prędzey zráchować/ iednák iż ći trzebá ták że y w łamáney liczbie Regułę vmieć stáwiáć/ przetoż o niey wprzod záczniemy/ niżeli do tego fortelnego ráchowánia przystąpimy/ gdyż też y łamána liczbá służy bárdzo temu fortelowi. Część Trzećia ROZDZIAŁ II. O Regule Detri w łamáney liczbie.
I. Abo tę regulę ináczey w łamáney spráwuią? A. Poki łamánych nie pogleichuią to ináczey/ ále kiedy iuż káżda Sortá będźie resolwowána y vltimárie w proporcyey
Skrót tekstu: GorAryt
Strona: 88
Tytuł:
Nowy sposób arytmetyki
Autor:
Jan Aleksander Gorczyn
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1647
Data wydania (nie wcześniej niż):
1647
Data wydania (nie później niż):
1647
smętną zacnych prowadzili, Za których Maganzowie według słowa swego Złota nagotowali najwyborniejszego. Krzyknie Marfiza: „Czegóż dłużej czekać chcemy? Bankiet się nam otwiera, gdy już tych widziemy!”
XI.
Wezwanych spełna niemasz - Rugier się ozowie I tak na onę mowę Marfizy odpowie - Przydzie czekać: wnet sławny, wnet taniec zaczniemy, Na którem krok skrwawiony wielom pomylemy.” Ledwo wyrzekł, aliści obaczą na stronie Drugą rotę; wiedziono przy niej muły, konie, Złotem, srebrem i drogiem sprzętem najuczone, Co od grabie Murzyn brać miał za więźnie one.
XII.
Były szaty, obicia złotem przetykane, Szable drogo oprawne, łuki malowane.
smętną zacnych prowadzili, Za których Maganzowie według słowa swego Złota nagotowali najwyborniejszego. Krzyknie Marfiza: „Czegóż dłużej czekać chcemy? Bankiet się nam otwiera, gdy już tych widziemy!”
XI.
Wezwanych spełna niemasz - Rugier się ozowie I tak na onę mowę Marfizy odpowie - Przydzie czekać: wnet sławny, wnet taniec zaczniemy, Na którem krok skrwawiony wielom pomylemy.” Ledwo wyrzekł, aliści obaczą na stronie Drugą rotę; wiedziono przy niej muły, konie, Złotem, srebrem i drogiem sprzętem najuczone, Co od grabie Murzyn brać miał za więźnie one.
XII.
Były szaty, obicia złotem przetykane, Szable drogo oprawne, łuki malowane.
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_II
Strona: 288
Tytuł:
Orland szalony, cz. 2
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
bardzo mało Celniejszych Ludzi do Boju zostało Tak powiedano gdy by Batalią Przyszło wystawić w Nową kompaniją Z prostego gminu musieli by byli Ludzi sposobić tak sami mówili Trzeba im było niedać odpoczywac Iść do stolice prywat niezazywac Sam by ich był strach bez szable zwojował który ich w ten czas wielce oponował Cóż to kiedy my choć dobrze zaczniemy Żadnej jak trzeba rzeczy nie skończemy Niezazywamy samsieckiej Granice Swojej Ojczystej broniemy Dzielnice Wojny niesłusznej z nikim niezaczniemy Kto z nami zacznie przecię się broniemy Kto do nas przyjdzie to go wyłatamy A potym mu zaś bassarunek damy Tej dyskrecyjej i Moskwa doznali Gdyżmy Im Ultro tylko frysztu dali Ze się i w siły mogły przygotowac I. Basaronek
bardzo mało Celnieyszych Ludzi do Boiu zostało Tak powiedano gdy by Bataliią Przyszło wystawić w Nową kompaniią Z prostego gminu musieli by byli Ludzi sposobić tak sami mowili Trzeba im było niedać odpoczywac Iść do stolice prywat niezazywac Sąm by ich był strach bez szable zwoiował ktory ich w ten czas wielce opponował Coz to kiedy my choć dobrze zaczniemy Zadney iak trzeba rzeczy nie skonczemy Niezazywamy samsieckiey Granice Swoiey Oyczystey broniemy Dzielnice Woyny niesłuszney z nikim niezaczniemy Kto z nami zacznie przecię się bronięmy Kto do nas przyidzie to go wyłatamy A potym mu zas bassarunek damy Tey dyskrecyiey y Moskwa doznali Gdyzmy Im Ultro tylko frysztu dali Ze się y w siły mogły przygotowac I. Basaronek
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 110v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
gminu musieli by byli Ludzi sposobić tak sami mówili Trzeba im było niedać odpoczywac Iść do stolice prywat niezazywac Sam by ich był strach bez szable zwojował który ich w ten czas wielce oponował Cóż to kiedy my choć dobrze zaczniemy Żadnej jak trzeba rzeczy nie skończemy Niezazywamy samsieckiej Granice Swojej Ojczystej broniemy Dzielnice Wojny niesłusznej z nikim niezaczniemy Kto z nami zacznie przecię się broniemy Kto do nas przyjdzie to go wyłatamy A potym mu zaś bassarunek damy Tej dyskrecyjej i Moskwa doznali Gdyżmy Im Ultro tylko frysztu dali Ze się i w siły mogły przygotowac I. Basaronek na Nas wytargować. Niezaraz nam Bóg da takie sposoby Do tak pozornej Domów swych ozdoby Do jego świętej
gminu musieli by byli Ludzi sposobić tak sami mowili Trzeba im było niedać odpoczywac Iść do stolice prywat niezazywac Sąm by ich był strach bez szable zwoiował ktory ich w ten czas wielce opponował Coz to kiedy my choć dobrze zaczniemy Zadney iak trzeba rzeczy nie skonczemy Niezazywamy samsieckiey Granice Swoiey Oyczystey broniemy Dzielnice Woyny niesłuszney z nikim niezaczniemy Kto z nami zacznie przecię się bronięmy Kto do nas przyidzie to go wyłatamy A potym mu zas bassarunek damy Tey dyskrecyiey y Moskwa doznali Gdyzmy Im Ultro tylko frysztu dali Ze się y w siły mogły przygotowac I. Basaronek na Nas wytargować. Niezaraz nam Bog da takie sposoby Do tak pozorney Domow swych ozdoby Do iego swiętey
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 110v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
i restaurowana, Dalekich nie szukając dowodów szwedzka Wojna jakiej narobiła szkody i konfuzyjej Ojczyźnie Szwedzką wojnę zaś kto zbudował Mala Consilia Ordinis Intermedia A sąd Radziejowskiego niesprawiedliwy. A w czym niesprawiedliwy nie tłomaczę bo scientibus loquor . A jeżeli wojnę zacząć to ją na dobrym zacząć fundamencie że by koniec nie konfundował początku i że by tego co zaczniemy nie żałować czego jest widoczny konterfekt Wojna szwedzka Przypomnieć sobie wolno jak nam ciężka była: rzecz odstąpic delicyjej, Domowych zbiorów i Majetności a cudze za granicą pocierać kąty. Przypomnieć e converso jak miła choć już zwyniszczoną karboną powracać się ad Propria i powitać Lares, któz to sprawił? Pewnie nie ten który zahranicą siedząc pytał
y restaurowana, Dalekich nie szukaiąc dowodow szwedzka Woyna iakiey narobiła szkody y konfuzyiey Oyczyznie Szwedzką woynę zas kto zbudował Mala Consilia Ordinis Intermedia A sąd Radzieiowskiego niesprawiedliwy. A w czym niesprawiedliwy nie tłomaczę bo scientibus loquor . A iezeli woynę zacząc to ią na dobrym zacząc fundamencie że by koniec nie konfundował początku y że by tego co zaczniemy nie załować czego iest widoczny konterfekt Woyna szwedzka Przypomniec sobie wolno iak nąm cięszka była: rzecz odstąpic delicyiey, Domowych zbiorow y Maietności a cudze za granicą pocierać kąty. Przypomniec e converso iak miła choc iuz zwyniszczoną karboną powracać się ad Propria y powitać Lares, ktoz to sprawił? Pewnie nie ten ktory zahranicą siedząc pytał
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 138v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
Rycerskim toties doświadczonego i w teraźniejszych ciężkich okazjach do nas się garnącego ochotą swoją Amplecti. Kozaka posłanego od Uprzejmości Waszej oraz i urodzonego Wolskiego który od Hana Jo MŚCi przed kilką dni powrócił zatrzymamy az do konkluzyjej Consilii Generalis które z P.P. senatorami koronnymi i W. X. Litewskiego w Bielsku 5ta die Ianuarii futuri zaczniemy Co kolwiek tam Concludetur ze o wszystkim od nas i od Wielebnego w Bogu Jo MŚci Ksdza kanclerza koronnego dostateczną będziesz miał wiadomość i o dalszych rzeczach rzetelną Informacyją przez tegoż Urodzonego Wolskiego albo kozaka dobrego zatym uprzejmości Waszej zyczemy od P Boga zdrowia et Felices rerum successus Dan w Nowym Dworze Dnia XXVII W Mieście Grudniu R.
Rycerskim toties doswiadczonego y w teraznieyszych cięszkich okazyiach do nas się garnącego ochotą swoią Amplecti. Kozaka posłanego od Uprzeymosci Waszey oraz y urodzonego Wolskiego ktory od Hana Io MSCi przed kilką dni powrocił zatrzymamy az do konkluzyiey Consilii Generalis ktore z P.P. senatorami koronnymi y W. X. Litewskiego w Bielsku 5ta die Ianuarii futuri zaczniemy Co kolwiek tam Concludetur ze o wszystkim od nas y od Wielebnego w Bogu Io MSci Xdza kanclerza koronnego dostateczną będziesz miał wiadomość y o dalszych rzeczach rzetelną Informacyią przez tegoz Urodzonego Wolskiego albo kozaka dobrego zatym uprzeymosci Waszey zyczemy od P Boga zdrowia et Felices rerum successus Dan w Nowym Dworze Dnia XXVII W Miescie Grudniu R.
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 151v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688