/ także skutków ich/ miedzy innemi też ten Rosieniec niepośledniejszy/ za długim doświadczanim być znaleźli (bo Dioscorydes ani Galenus, i żaden z starożytnych o nim namniej niepisali) A snadź nad inne zioła nalepsze/ naużyteczniejsze/ i napewniesze lekarstwo płucom owrzedziałym/ i ropy pełnym/ która je zbytnością swą zalewa/ a podczas zadusza. Z tej tedy przyczyny suchoty mającym zranienia płuc/ jest pewnym a znamienitym lekarstwem. Abowiem rozgrzewając je/wysusza/ i wychędaża z flegmy słonej wygryzającej. Płucom owrzedziałym i ropy pełnym. Suchotom. Ciepłu przyrodzonemu zatłumionemu.
Przyrodzone ciepło spomienionej przyczyny/ albo z jakiej innej zatłumione/ wznieca/ używając tego ziela świeżozielonego/ albo
/ tákże skutkow ich/ miedzy innemi też ten Rośieniec niepoślednieyszy/ zá długim doświádczánim bydź ználeźli (bo Dioscorides áni Galenus, y żaden z stárożytnych o nim namniey niepisáli) A snadź nád inne źiołá nalepsze/ naużytecznieysze/ y napewniesze lekárstwo płucom owrzedźiáłym/ y ropy pełnym/ ktora ie zbytnośćią swą zálewa/ á podczás zádusza. Z tey tedy przyczyny suchoty máiącym zránienia płuc/ iest pewnym á známienitym lekárstwem. Abowiem rozgrzewáiąc ie/wysusza/ y wychędaża z flágmy słoney wygryzáiącey. Płucom owrzedźiáłym y ropy pełnym. Suchotom. Ciepłu przyrodzonemu zátłumionemu.
Przyrodzone ćiepło spomienioney przyczyny/ álbo z iákiey inney zátłumione/ wznieca/ vżywáiąc tego źiela świeżoźielonego/ álbo
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 331
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
ten jest który słucha słowa/ i zaraz je z radością przyjmuje: 21. Ale nie ma korzenia w sobie/ lecz doczesny jest: A gdy przychodzi ucisk albo prześladowanie dla słowa/ wnet się gorszy. 22. A miedzy ciernie posiany ten jest/ który słucha słowa; ale pieczołowanie świata tego/ i omamienie bogactw zadusza słowo; i staje się bez pożytku. 23. A na dobrej ziemi posiany jest ten/ który słucha słowa i rozumie: tenci pożytek przynosi/ a przynosi jeden setny/ drugi sześćdziesiątny/ a drugi trzydziestny. Rozd. XIII. MatAEUS. Rozd. XIII. 24
. DRugie podobieństwo przełożył im/ mówiąc; Podobne
ten jest ktory słucha słowá/ y záraz je z rádośćią przyjmuje: 21. Ale nie ma korzenia w sobie/ lecż docżesny jest: A gdy przychodźi ućisk álbo prześládowánie dla słowá/ wnet śię gorszy. 22. A miedzy ćiernie pośiany ten jest/ ktory słucha słowá; ále piecżołowánie świátá tego/ y omamienie bogactw zádusza słowo; y staje śię bez pożytku. 23. A ná dobrey źiemi pośiany jest ten/ ktory słucha słowá y rozumie: tenći pożytek przynośi/ á przynośi jeden setny/ drugi sześćdźieśiątny/ á drugi trzydźiestny. Rozd. XIII. MATTHAEUS. Rozd. XIII. 24
. DRugie podobieństwo przełożył im/ mowiąc; Podobne
Skrót tekstu: BG_Mt
Strona: 16
Tytuł:
Biblia Gdańska, Ewangelia według św. Mateusza
Autor:
św. Mateusz
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
oddychanie bywa gęste. ROZDZIAŁ XVIII. O śmierci.
1. Czemu nie wszyscy jednaką śmierć mają? Przyczyny bowiem śmierci u różnych różne. V niektórych jako u tych co na gorączkę umierają, zbytni ogień gubi wszelką wilgotność, czasem ciepło gaśnie jako u starych, u niektórych nażbyt jest wilgotności, jako u tych które flegma zadusza: u niektórych humory w różne członki spadają albo raczej drogi żywotne zawalają, jako byw w paralizach. 2. Czemu człowiek umarły cięższy niż żywy? Bo ciepła w nim niemasz które wywarza ciepło i lżejszym czyni. 3. Które są znaki śmierci? W chorobie znaki bliskiej śmierci, kiedy człowiek od rozumu odpadając furyją
oddychanie bywa gęste. ROZDZIAŁ XVIII. O śmierći.
1. Czemu nie wszyscy iednáką śmierć máią? Przyczyny bowiem śmierći u rożnych rożne. V niektorych iáko u tych co na gorączkę umieraią, zbytni ogien gubi wszelką wilgotność, czásem ćiepło gáśnie iáko u stárych, u niektorych náżbyt iest wilgotnośći, iáko u tych ktore flegma zádusza: u niektorych humory w rożne członki zpadáią álbo raczey drogi żywotne záwalaią, iako byw w parálizách. 2. Czemu cżłowiek umarły ćięższy niż żywy? Bo ćiepłá w nim niemasz ktore wywarzá ćiepło y lżeyszym czyni. 3. Ktore są znaki śmierci? W chorobie znáki bliskiey śmierci, kiedy człowiek od rozumu odpadáiąc furyią
Skrót tekstu: TylkRoz
Strona: 296
Tytuł:
Uczone rozmowy
Autor:
Wojciech Tylkowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1692
Data wydania (nie wcześniej niż):
1692
Data wydania (nie później niż):
1692
ale i zwierzchu. Gdy się kto zbytnie gniewa/ wlot się zapali na twarzy/ dobrze że iskry z oczu nie idą: gdy się kto boi/ zblednieje/ czasem popuści/ i zapomniawszy się zginie: Gdy się kto zbytnie raduje czemu/ gdy zbytnie wesoł/ ciepło na wierzch idzie/ i tym sposobem zadusza się. Od frasunku wielkiego/ drudzy zwiędnąwszy pomarlli. Na jad powietrza morowego/ niemasz nic gorszego/ jako bać się moru. Bo myślenie/ o tym czego się bojemy/ przywodzi nas do zarazy/ jako mówimy pospolicie/ i tak bywa. Imaginatio facit casum. Nauka Ochrona jadu przez lekarstwa. Dla dwu rzeczy
ále y zwierzchu. Gdy się kto zbytnie gniewa/ wlot się zapali ná twarzy/ dobrze że iskry z oczu nie idą: gdy się kto boi/ zblednieie/ czasem popuści/ y zápomniawszy się zginie: Gdy się kto zbytnie ráduie czemu/ gdy zbytnie wesoł/ ćiepło ná wierzch idźie/ y tym sposobem zadusza się. Od frásunku wielkiego/ drudzy zwiędnąwszy pomárlli. Ná iad powietrza morowego/ niemász nic gorszego/ iáko bać się moru. Bo myślenie/ o tym czego się boiemy/ przywodźi nás do zarázy/ iáko mowimy pospolićie/ y ták bywa. Imaginatio facit casum. Náuká Ochroná iádu przez lekárstwá. Dla dwu rzeczy
Skrót tekstu: PetrSInst
Strona: C2
Tytuł:
Instrukcja albo nauka jak się sprawować czasu moru
Autor:
Sebastian Petrycy
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613