wzajem zaczai się skrycie I choć na koło jego pułk ogrodzi Żadnego jednak nie da na zabicie Owszem swych wszytkich Wodzów z tym obchodzi Ze się witają z bracią pospolicie. Lecz kiedy tamci i słowa nie rzeką Trakt im odsłoni, że zdrowo ucieką. CXXIX. I znowu wojskiem w insze zajdzie drogi Gdzie ich w złym miejscu zadybawszy, ściśnie; Nie bijąc przecię, prosi ich przez Bogi Niech się obaczą, i wita umyśnie Ci widząc, żeby nie uszło ich nogi Gdyby się z niemi obejść chciał zawiśnie Wzruszeni jego poczciwością, cnotą Dobrocią, łaską, dadzą się z ochotą CXXX. I powitawszy Towarżystwo swoje Przyjmą Brutusa, z chęcią za Hetmana Dał
wzaiem zaczai się skrycie I choć na koło iego pułk ogrodzi Zadnego iednak nie da na zabicie Owszem swych wszytkich Wodzow z tym obchodzi Ze się witaią z bracią pospolicie. Lecz kiedy tamci y słowa nie rzeką Trakt im odsłoni, że zdrowo ucieką. CXXIX. I znowu woyskiem w insze zaydzie drogi Gdzie ich w złym mieyscu zadybawszy, sciśnie; Nie biiąc przecię, prośi ich przez Bogi Niech się obaczą, y wita umyśnie Ci widząc, żeby nie usżło ich nogi Gdyby się z niemi obeyść chciał zawiśnie Wzruszeni iego pocżćiwośćią, cnotą Dobrocią, łaską, dadzą się z ochotą CXXX. I powitawszy Towarżystwo swoie Przyimą Brutusa, z chęcią za Hetmana Dał
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 137
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693