/ ani wschodny/ ani zachodny wiatr nie zaszkodził; I z Krasomowcy Ateńskiego. Summum est aduersus Tyrannos praesidium differentia, nauczywszy się pilnie/ to u siebie chował. Tyranem na tym placu tego zowię który cnoty zewnątrz wygnawszy/ po wierzchu tylko oną odziawszy się przyległe Państwa pokojem ubezpieczone/ zdradzieckiemi fortelami potajemnie psuje/ wątli i zagubia. Małoć nie wszyscy/ Astutam vapido seruant sub pecto re vulpem, Potrzeba tedy pilnego oka nanie. Bo reges, belli et pacis nominibus, velut numismate aliquo promiscuè non iuris sed vtilitatis ratione vtuntur . A ten Sternik/ gdy będzie/ niż ani bać ani wątpić potrzeba/ że nawę do portu pożądanego szczęśliwego przyprowadzi
/ áni wschodny/ áni zachodny wiátr nie zászkodził; Y z Krásomowcy Atheńskiego. Summum est aduersus Tyrannos praesidium differentia, náuczywszy się pilnie/ to v śiebie chował. Tyránem ná tym plácu tego zowię ktory cnoty zewnątrz wygnawszy/ po wierzchu tylko oną odźiawszy się przyległe Páństwá pokoiem vbespieczone/ zdrádzieckiemi fortelámi potáiemnie psuie/ wątli y zágubia. Máłoć nie wszyscy/ Astutam vapido seruant sub pecto re vulpem, Potrzebá tedy pilnego oká nánie. Bo reges, belli et pacis nominibus, velut numismate aliquo promiscuè non iuris sed vtilitatis ratione vtuntur . A ten Sternik/ gdy będzie/ niż áni bać áni wątpić potrzebá/ że nawę do portu pożądanego sczęśliwego przyprowádzi
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: Dv
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
/ Oliwy cztery łoty/ albo łyżki. Armoniak/ i Czartowe Lajno rozpuścić w winie/ że będzie jako plastr miękkie. Potym wosk roztąpić oliwą/ i społem to co nalepiej umięszać a na piersi Paniam plastrować. Item.
Armoniak w winie albo w occie na maść roztarty/ plastrem na piersi przykładać/ mleko w piersiach zagubia. Item.
Armoniak w zimnej wodzie roztarty/ Piersi z wierzchu tym mazać/ a liściem Loczygowym/ abo Salaty obłożyć/ doświadczone lekarstwo. W Żołądku/ abo w kiszk. ból
W Żołądku/ albo i
W kiszkach bolączkę albo wrzód. Ślezionie zatwardziałej.
Śleziony zatwardziałości/ jest ratunkiem wielkim/ wziąwszy go z pięć łotów
/ Oliwy cztery łoty/ álbo łyszki. Armoniak/ y Czártowe Layno rospuśćić w winie/ że będźie iáko plastr miękkie. Potym wosk rostąpić oliwą/ y społem to co nalepiey vmięszać á ná pierśi Pániam plastrowáć. Item.
Armoniak w winie álbo w ocćie ná máść rostárty/ plastrem ná pierśi przykłádáć/ mleko w pierśiách zágubia. Item.
Armoniak w źimney wodźie rostárty/ Pierśi z wierzchu tym mázáć/ á liśćiem Loczygowym/ ábo Sálaty obłożyć/ doświadczone lekárstwo. W Zołądku/ ábo w kiszk. bol
W Zołądku/ álbo y
W kiszkách bolączkę álbo wrzod. Sleźionie zátwárdźiáłey.
Sleźiony zátwárdźiáłośći/ iest rátunkiem wielkim/ wźiąwszy go z pięć łotow
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 219
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
to jeden, który cię widokiem Swym tylko cieszy, potym czarne kiry Obraca na się i śmiertelnym mrokiem Wiecznie przypada. Więc uważ u siebie, Czyli na ziemi lepiej żyć, czy w niebie? 116
Tym się świat trybem, tym się kołem toczy: Grób za gabinet wymienia wspaniały, We dnie ci służy — zagubia cię w nocy, Za pałac stanie katafalk zczerniały, Przyjacielem jest robak w twojej mocy, Z urody ślicznej — widok zasępiały. Wszytko się w świecie jak na ledzie taje: Dziś się ukaże — jutro go nie staje.
to jeden, ktory cię widokiem Swym tylko cieszy, potym czarne kiry Obraca na się i śmiertelnym mrokiem Wiecznie przypada. Więc uważ u siebie, Czyli na ziemi lepiej żyć, czy w niebie? 116
Tym się świat trybem, tym się kołem toczy: Grob za gabinet wymienia wspaniały, We dnie ci służy — zagubia cię w nocy, Za pałac stanie katafalk zczerniały, Przyjacielem jest robak w twojej mocy, Z urody ślicznej — widok zasępiały. Wszytko się w świecie jak na ledzie taje: Dziś się ukaże — jutro go nie staje.
Skrót tekstu: LubSPir
Strona: 40
Tytuł:
Piram i Tyzbe
Autor:
Stanisław Herakliusz Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1660 a 1702
Data wydania (nie wcześniej niż):
1660
Data wydania (nie później niż):
1702
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Księgarnia św. Wojciecha
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1929
KSIĘGA PIERWSZA Co robił Julius Cezar, Kontynuacji Farsaliej albo Wojen domowych Rzymskich KSIĘGA PIERWSZA WOJEN DOMOWYCH RZYMSKICH KSIĘGA PIERWSZA. Kontynuacji Farsaliej albo Wojen domowych Rzymskich Bo Oktawiusz Cesarz po jego śmierci pomścił się na wszytkich. KSIĘGA WTÓRA Księga Wtóra Synopsis. ANtoniusz przez swywolą Pospólstwa Senat urazony czując, fałszywego Marsyusza ujmującego się o Cezara, skrycie zagubia; przez co Koniuratów ochrania; Senat głaszcze, Cicerona zwodzi, a sam się; chcąc niby publiczne bezpieczeństwo zrobić, pod tym pretekstem w gwardye przybiera; akta Cezarowe według swej intencji poprzerabia; zaczym Koniuraci postrzegszy tego: myślą też o sobie, i do Prowincyj jeszcze od Cezara naznaczonych, ruszają, ów ich fortelami podchodzi
KSIĘGA PIERWSZA Co robił Iulius Caezar, Kontynuacyey Pharsaliey albo Woien domowych Rzymskich KSIĘGA PIERWSZA WOIEN DOMOWYCH RZYMSKICH KSIĘGA PIERWSZA. Kontynuacyey Pharsaliey albo Woien domowych Rzymskich Bo Oktawiusz Cesarz po iego śmierći pomśćił śię na wszytkich. KSIĘGA WTORA Xięga Wtora Synopsis. ANtoniusz przez swywolą Pospolstwa Senat urazony czuiąc, fałszywego Marsyusza uymuiącego śię ó Caezara, skryćie zagubia; przez co Koniuratow ochrania; Senat głaszcze, Cicerona zwodźi, á sam śię; chcąc niby publiczne bespieczeństwo zrobić, pod tym praetextem w gwardye przybiera; akta Caezarowe według swey intencyey poprzerabia; zaczym Koniuraci postrzegszy tego: myślą tesz ó sobie, y do Prowincyi ieszcże od Caezara naznaczonych, ruszaią, ow ich fortelami podchodźi
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 54
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693