przystąpił do Kandydatów, a najpierwej Województwo Krakowskie dało Votum na Królewicza Jakuba, ale Czarnecki Pisarz Koronny nie pozwolił; Województwo Kaliskie Książęciu Elektorowi Saskiemu, a Poznańskie Książęciu de Konti dały Votum, Płockie, Rawskie, Ziemia Dobrzyńska Książęciu de Konti, inne zaś nie zgadzały się, tym czasem noc przerwała, a nominacja do nazajutrza odłożona. Ta noc wszystkie myśli Województw wielu przerobiła na Osobę Książęcia Elektora Saskiego, złotorzęsistą perswazją, i złotopłynnemi radami. 28. Książę Kardynał kontynując objeżdżanie Województw wszędzie generalną zgodę słyszał na Książęcia Elektora Saskiego przeciw nadziei swojej, tak w Scysyj nominował Książęcia Burbońskiego de Konti. Ale Dąbski Biskup Kujawski z daleko większą kwotą Województw nominował
przystąpił do Kandydatów, á naypierwey Województwo Krakowskie dało Votum na Królewica Jakuba, ale Czarnecki Pisarz Koronny nie pozwolił; Województwo Kaliskie Xiążęćiu Elektorowi Saskiemu, a Poznanskie Xiążęćiu de Conti dały Votum, Płockie, Rawskie, Ziemia Dobrzyńska Xiążęćiu de Conti, inne zaś nie zgadzały śię, tym czasem noc przerwała, á nominacya do nazajutrza odłożona. Ta noc wszystkie myśli Wojewodztw wielu przerobiła na Osobę Xiążęćia Elektóra Saskiego, złotorzęśistą perswazyą, i złotopłynnemi radami. 28. Xiąże Kardynał kontynując objeżdżanie Województw wszędźie generalną zgodę słyszał na Xiążęćia Elektora Saskiego przećiw nadźiei swojey, tak w Scyssyi nominował Xiążęćia Burbońskiego de Conti. Ale Dąbski Biskup Kujawski z daleko większą kwotą Wojewodztw nominował
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 119
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
swego, będąc dużo malkontent z tych sentymentów. Zarazie konwokował generałów cesarskich, z któremi drugie consilium bellicum złożył i na nim zaraz na papierze, podług zwyczaju wojennego, szyk złożyli (bo taki jest zwyczaj, że pierwej na papierze szyk formują, a potym, według włożonej formy, czynią go w polu). Nazajutrze tedy, w subotę rano, wyciąga się nasze wojsko do szyku i cesarscy, których wtenczas było tylko ośmaście tysięcy z nami, bo się byli już elektorowie powracali, a te ośmaście tysięcy austriackie nam asystowali. Tureckie też się wojsko sypie, którego nie czterdzieści, ale pięćdziesiąt było, do którego znowu w nocy spod Bud
swego, będąc dużo malkontent z tych sentymentów. Zarazie konwokował generałów cesarskich, z któremi drugie consilium bellicum złożył i na nim zaraz na papierze, podług zwyczaju wojennego, szyk złożyli (bo taki jest zwyczaj, że pierwej na papierze szyk formują, a potym, według włożonej formy, czynią go w polu). Nazajutrze tedy, w subotę rano, wyciąga się nasze wojsko do szyku i cesarscy, których wtenczas było tylko ośmaście tysięcy z nami, bo się byli już elektorowie powracali, a te ośmaście tysięcy austryjackie nam asystowali. Tureckie też się wojsko sypie, którego nie czterdzieści, ale pięćdziesiąt było, do którego znowu w nocy spod Bud
Skrót tekstu: DyakDiar
Strona: 81
Tytuł:
Diariusz wiedeńskiej okazji
Autor:
Mikołaj Dyakowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki, relacje
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1717 a 1720
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1720
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef A. Kosiński, Józef Długosz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Ministerstwo Obrony Narodowej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983
, i przez Procjona A. Psa mniejszego między Z. i R. Bliźniąt przechodzących, ogon ciągnął się ku rękojeści pałasza Oriona wzdłuż na 400
13.016 god: przy ogonie lednorożca w liniach przez Syriusza A. i B. Psa większego i przez Procjona i C. Bliźniąt. Zorza nie dopuściła zmierzyć ogona długości.
Nazajutrza widoma tylko była przez teleskopium. Od tego czasu w promieniach słonecznych ukryta przebiegła więcej niż 1000 przez kon-
stelacje Hydry, Czary, Sekstansu, Panny, szali.
Aż 24 Października po zachodzie słońca o 6 godzinie 3Ó postrzegłem ją w drugim głębie węża nie daleko gwiazdy L. w linii przez tę gwiazdę, i H
, y przez Procyona A. Psa mnieyszego między S. y R. Bliźniąt przechodzących, ogon ciągnął się ku rękoieści pałasza Oriona wzdłuż na 400
13.016 god: przy ogonie lednorożca w liniach przez Syriusza A. y B. Psa większego y przez Procyona y C. Bliźniąt. Zorza nie dopuściła zmierzyć ogona długości.
Nazajutrza widoma tylko była przez teleskopium. Od tego czasu w promieniach słonecznych ukryta przebiegła więcey niż 1000 przez kon-
stellacye Hydry, Czary, Sextansu, Panny, szali.
Aż 24 Paźdźiernika po zachodzie słońca o 6 godzinie 3Ó postrzegłem ią w drugim głębie węża nie daleko gwiazdy L. w linii przez tę gwiazdę, y H
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 139
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
, pułkownika bractawskiego za hetmana uprosili, a potym wszyscy ogółem calusieńką noc koło okopu i wałów wozami się taborując i one ziemią fosy osypując, potężnie pracują. Wielki tumult i narzekanie w taborze ich przez całą noc słychać było, bo wojsko lubo omokło bardzo, niedaleko ich w paracie stało na około prawie, ale nazajutrze skoro zorze się zaczęło, ochotne do szturmu wojsko, wały i okopy w pół kopiej niemal obaczywszy, trochę spuściło humor, zwłaszcza, że znikąd powodu do uderzenia na tabor nie miało. W tym stanęła rada, aby posłać kogo do nich, żeby starszyznę wydali i sami się na dyskrecyją królewską poddali, alec oni
, pułkownika bractawskiego za hetmana uprosili, a potym wszyscy ogółem calusieńką noc koło okopu i wałów wozami się taborując i one ziemią fosy osypując, potężnie pracują. Wielki tumult i narzekanie w taborze ich przez całą noc słychać było, bo wojsko lubo omokło bardzo, niedaleko ich w paracie stało na około prawie, ale nazajutrze skoro zorze się zaczęło, ochotne do szturmu wojsko, wały i okopy w pół kopiej niemal obaczywszy, trochę spuściło humor, zwłascza, że znikąd powodu do uderzenia na tabor nie miało. W tym stanęła rada, aby posłać kogo do nich, żeby starszyznę wydali i sami się na dyskrecyją królewską poddali, alec oni
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 82
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
bywał/ taki państwa dzierżąc/ takich rozkoszy używając. Któremu Dionizus skosztować: Bogdy to dał M. Królu/ odpowiedział Damocles/ żebych jedno jednego dnia tylko tak szczęśliwy był/ jako ty; jeśliby dłużej być nie mogło/ pewniebych ja inakszej myśli bywał/ niźli ty bywasz. I kazał Król nazajutrze Damoklesa w Majestacie swym posadzić/ skok Królewski przeden postawić z osobliwemi pułmiski/ wina przedeń co nalepszego nalewano/ Panny do stołu służyły/ Muzykowie rozmaici na rozmaitym naczyniu dobrą myśli czynili. Był temu rad Damokles/ i był barzo dobrej myśli/ aż w pół obiadu ujrzał goły miecz przez stropy tuż nad samą jego
bywał/ táki páństwá dźierżąc/ tákich roskoszy vżywáiąc. Ktoremu Dyonizus skosztowáć: Bogdy to dał M. Krolu/ odpowiedźiał Dámocles/ żebych iedno iednego dniá tylko ták sczęśliwy był/ iáko ty; ieśliby dłużey być nie mogło/ pewniebych ia inákszey myśli bywał/ niźli ty bywasz. Y kazał Krol názáiutrze Dámoklesá w Máiestáćie swym posádźić/ skok Krolewski przeden postáwić z osobliwemi pułmiski/ winá przedeń co nalepszego nálewano/ Pánny do stołu służyły/ Muzykowie rozmáići ná rozmaitym naczyniu dobrą myśli czynili. Był temu rad Dámokles/ y był bárzo dobrey myśli/ áż w puł obiádu vyrzał goły miecz przez stropy tuż nád sámą iego
Skrót tekstu: StarPopr
Strona: 20
Tytuł:
Poprawa niektórych obyczajów polskich potocznych
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1625
Data wydania (nie później niż):
1625
Asystencyj IJ. WW. Grafowej de Kolowrat Ochmistrzyni, Dam i Senatorów, Ministrów Polskich, i Cudzoziemskich konferował. Po Ślubie tańce się do Kolacyj, a po Kolacyj do samego dnia kontynuowały. Przy kolacyj była Gosodynią J. W. Jejmść P. Marszałkowa Wielkia Koronna, gdzie zdrowia różne penes multa pocula spełniano. Na zajutrze na Przenosinach u J. W. Imci P. Kasztelanowej Sandomierskiej dawano kolacją. Potym wkroce J. W. Imć P. Ordynat, ekspedyowawszy Valedictionis u Najjaśn: Królestw audiencą i z Jejmcią ad propria odjachał. Ekscerpt z listu do J. W. Imci P. Barona Kejserlinga Posła Rosyjskiego z Obozu pod Azowem die
Assystencyi JJ. WW. Graffowey de Kolowrat Ochmistrzyni, Dam y Senatorow, Ministrow Polskich, y Cudzoźiemskich konferował. Po Slubie táńce się do Kolácyi, á po Kolácyi do samego dnia kontynuowały. Przy kolácyi byłá Gosodynią J. W. Jeymść P. Marszałkowa Wielkia Koronna, gdźie zdrowia rożne penes multa pocula spełniano. Ná zájutrze ná Przenośinach u J. W. Jmći P. Kásztellanowey Sendomirskiey dawano kolácyą. Potym wkroce J. W. Jmć P. Ordynat, expedyowawszy Valedictionis u Nayjaśn: Krolestw audyencą y z Jeymćią ad propria odjachał. Excerpt z listu do J. W. Jmći P. Bároná Keyserlinga Posła Rossyiskiego z Obozu pod Azowem die
Skrót tekstu: GazPol_1736_94
Strona: 6
Tytuł:
Gazety Polskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Jan Milżewski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1736
Data wydania (nie wcześniej niż):
1736
Data wydania (nie później niż):
1736