SZWEDZKIEMU, Panu, Panu swemu Miłościwemu.
Wielkiego widzieć zwycięzcę Trionu Cisną się Muze z swego Helikonu, Jeśliż bezpiecznie przestąpią twe szranki, Królewskie córy niegdy i kochanki. Nic one żródły płyną atyckiemi, Nie szczęśIjwemi Tybry auzońskiemi: Dniepr piją gruby, gdzie fortunne twoje Piórem ojczystem wyprawują boje. O gdzież im wody zakusić Hebrowej? Potopnia lutnie niegdy Orfeowej, Gdzie w pół się z tobą Tracji widziały, Jakoby gładsze, jako strojniej brzmiały. To jakiejkolwiek ceny są i dźwięku, Swych jednak pańskich nie zbronisz im ręku: / Że pod twym cieniem będąc i obroną, Z ognia i cery panieńskiej opłoną. SZCZĘSLIWA MOSKIEWSKA WYPRAWA NAJJAŚNIEJSZEGO WŁADYSŁAWA
SZWEDZKIEMU, Panu, Panu swemu Miłościwemu.
Wielkiego widzieć zwycięzcę Tryonu Cisną się Muze z swego Helikonu, Jeśliż bezpiecznie przestąpią twe szranki, Królewskie córy niegdy i kochanki. Nic one żródły płyną attyckiemi, Nie szczęśIiwemi Tybry auzońskiemi: Dniepr piją gruby, gdzie fortunne twoje Piórem ojczystem wyprawują boje. O gdzież im wody zakusić Hebrowej? Potopnia lutnie niegdy Orfeowej, Gdzie w pół się z tobą Tracyi widziały, Jakoby gładsze, jako strojniej brzmiały. To jakiejkolwiek ceny są i dźwięku, Swych jednak pańskich nie zbronisz im ręku: / Że pod twym cieniem będąc i obroną, Z ognia i cery panieńskiej opłoną. SZCZĘSLIWA MOSKIEWSKA WYPRAWA NAJJAŚNIEJSZEGO WŁADYSŁAWA
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 1
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
. Wkoło kwater piękne płoty Zielone; ogrodnik złoty, Co je sadził, godzien chwały Wprawdzie i wielkiej pochwały. Nuż figownie nisko w ziemi, Rosną figi tuż przy ziemi; Może ich zaczasem mierzyć Korcem, trzeba temu wierzyć.
Kwiatki piękne, rozmaryny, Także sałaty, jarzyny. Inszych wypisać nie mogę, Lecz ich zakusić pomogę. Widzę jakiś staroświecki Szaniec, jakby mazowiecki; Starzy o tem powiadają I za pewne udawają: Tam książęcia pojmano I w więzieniu zatrzymano. Za nim cegielnia i dworek, Sadzawki dwie, przy tym borek. Kościół Ujazdowski.
Nagórze tam kościół dawny, W nim obraz cudowny, sławny, Stoi na ołtarzu wielkim
. Wkoło kwater piękne płoty Zielone; ogrodnik złoty, Co je sadził, godzien chwały Wprawdzie i wielkiej pochwały. Nuż figownie nizko w ziemi, Rostą figi tuż przy ziemi; Może ich zaczasem mierzyć Korcem, trzeba temu wierzyć.
Kwiatki piękne, rozmaryny, Także sałaty, jarzyny. Inszych wypisać nie mogę, Lecz ich zakusić pomogę. Widzę jakiś staroświecki Szaniec, jakby mazowiecki; Starzy o tem powiadają I za pewne udawają: Tam książęcia poimano I w więzieniu zatrzymano. Za nim cegielnia i dworek, Sadzawki dwie, przy tym borek. Kościół Ujazdowski.
Nagórze tam kościół dawny, W nim obraz cudowny, sławny, Stoi na ołtarzu wielkim
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 82
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909
dni żywota twego boisz/ nie strachaj się śmierci/ która wszystkim ludziom/ Cesarzom/ Królom/ Książetom/ Grafom/ Panom/ Szlachcicom/ Mieszczanom/ Chłopkom/ Zebrakom/ etc. jest pospolita: żaden się jej nie wyfigluje/ według onych słów Dawida. Z. Któryż jest człowiek/ coby żyjąc śmierci zakusić nie miał? Nie zapatruje się śmierć/ mówi jeden Teolog/ w Kazaniu pogrzebowym/ na te dostojności/ mruczy bezpiecznie miedzy Pany/ i one Iura Dominationis swemi konstytucjami konfunduje. Moriendum est, mówi: Trzeba umrzeć/ nie tylko Chudzinom/ których powiedacie/ frasunki gryzą/ praca przytępia/ głód dobija/ ale i wam
dni żywotá twego boisz/ nie stráchay śię śmierći/ ktora wszystkim ludźiom/ Cesárzom/ Krolom/ Xiążetom/ Gráfom/ Pánom/ Szláchćicom/ Miesczánom/ Chłopkom/ Zebrakom/ etc. iest pospolita: żaden śię iey nie wyfigluie/ wedlug onych słow Dáwidá. S. Ktoryż iest człowiek/ coby żyiąc śmierći zákuśić nie miał? Nie zápátruie śię śmierć/ mowi ieden Teolog/ w Kazániu pogrzebowym/ ná te dostoyności/ mruczy bespiecznie miedzy Pány/ y one Iura Dominationis swemi konstitucyámi konfunduie. Moriendum est, mowi: Trzebá umrzec/ nie tylko Chudźinom/ ktorych powiedaćie/ frásunki gryzą/ pracá przytępia/ głod dobiia/ ále y wam
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Pii
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679