Ze je nieszczęście ogarnie Tenli będzie najlepszy/ kto najstrojnieszy? Jak rozumie wiek dzisiejszy Jeśli Damo urodę masz od Natury/ Na cóż się pstrzyć temi pióry. Jeżlis szpetna? wierzże mi/ iże nie wiele/ Przydadząc kształtu manele. Niech się błyszczy na płocie/ szata od złota Nieozdobi ona płota. Ani ciebie zalecą Tylety drogie/ Kiedy lice niechędogie. Więc postać dla nabycia gładkości Fantu/ Dla Kamfory/ dla Dragantu. Lubo po mleko ośle/ lubo do Nila/ Po łajno Krokodyla. Zęby bielić murzyna: i z okopciały/ Białą barwę skronie miały. Pal migdały na wągiel/ a żeby brwiczki/ Czarnej nabyły barwiczki. Krusz
Ze ie nieszcześćie ogárnie Tenli będźie naylepszy/ kto naystroynieszy? Iák rozumie wiek dźiśieyszy Ieżli Dámo vrodę masz od Nátury/ Ná coż się pstrzyć temi piory. Ieżlis szpetná? wierzże mi/ iże nie wiele/ Przydádząc kształtu mánele. Niech się błyszczy ná płoćie/ szátá od złotá Nieozdobi oná płotá. Ani ćiebie zálecą Tylety drogie/ Kiedy lice niechędogie. Więc postáć dla nábyćia głádkośći Fántu/ Dla Kámphory/ dla Drágántu. Lubo po mleko ośle/ lubo do Nylá/ Po łáyno Krokodylá. Zęby bielić murzyná: y z okopćiáły/ Białą bárwę skronie miáły. Pal migdały ná wągiel/ á zeby brwiczki/ Czarney nábyły bárwiczki. Krusz
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 175
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
przysmaki Kapłon/ Gęś/ Wieprz/ z Wołu flaki. Mam zwierzynę na mym stole Choć nie jeźdzę zepsy w pole/ Bo gdy w góry poślę po nią: Wszelaką Orłem ugonię. Równa siędzie gdy Drużyna/ Znajdę dla nich flaszkę Wina; Ta jeśli się zlęknie siełku Chmiel w Piwnicy jest w posiełku. A zalecon z tego bywa Sługi z Pany porownywa: Gdy chwalebnym wizerunkiem Wszyscy jednym piją trunkiem. W ten czas przydzie z bąkiem Duda W opiłego pośród luda A gdy w skrzypki zarzępolą Fraszka Orland z swą Wiolą. Więc kolejna Bracia naszy/ Cóż ma nad nas dziś Podczaszy Choć z Murania ma Kryształy I z Genuej Speciały Gdy zrachujem
przysmáki Kapłon/ Gęś/ Wieprz/ z Wołu fláki. Mam zwierzynę ná mym stole Choć nie iezdzę zepsy w pole/ Bo gdy w gory poślę po nię: Wszeláką Orłem vgonię. Rowna śiędźie gdy Druzyná/ Znaydę dla nich flászkę Winá; Tá ieśli się zlęknie śiełku Chmiel w Piwnicy iest w pośiełku. A zálecon z tego bywa Sługi z Pány porownywa: Gdy chwalebnym wizerunkiem Wszyscy iednym piią trunkiem. W ten czás przydźie z bąkiem Dudá W opiłego pośrod ludá A gdy w skrzypki zárzępolą Fraszká Orlánd z swą Wiolą. Więc koleyna Bráćia nászy/ Coż ma nád nas dźiś Podczászy Choć z Muránia ma Krzysztáły Y z Genuey Speciały Gdy zráchuiem
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 191
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
snycerskiej roboty, malowane, jak żywe i t. d. Miejsce śliczne w innej alio, które całą Wenecję a fronte zasłania od impetycji morza: jest wyspa tak długa jako całej jest długości Wenecja, ta wyspa od spodu do wierzchu i nad ziemią jeszcze jako szańc cegłą obmurowana i umocniona, że największy impet fali nie zaleci, tylko się obija o tę wyspę oszancowaną i pryska wodę na wyspę. Na tej wyspie są niektóre kościoły z klasztorami i domy murowane, gdzie ustawicznie żołnierza kwarcianego leży kilka tysięcy. Lądem do Wenecji nieprzyjaciel nie może żaden przyjść, wodą także, bo naprzód, że okręta dla miałkości nie dojdą, gdyż Wenecja na miałkiej
snycerskiéj roboty, malowane, jak żywe i t. d. Miejsce śliczne w innéj alio, które całą Wenecyę a fronte zasłania od impetycyi morza: jest wyspa tak długa jako całéj jest długości Wenecya, ta wyspa od spodu do wierzchu i nad ziemią jeszcze jako szanc cegłą obmurowana i umocniona, że największy impet fali nie zaleci, tylko się obija o tę wyspę oszancowaną i pryska wodę na wyspę. Na téj wyspie są niektóre kościoły z klasztorami i domy murowane, gdzie ustawicznie żołnierza kwarcianego leży kilka tysięcy. Lądem do Wenecyi nieprzyjaciel nie może żaden przyjść, wodą także, bo naprzód, że okręta dla miałkości nie dojdą, gdyż Wenecya na miałkiéj
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 83
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
bęk, Pogwizdów, Wiskidna, Żebraczka, Wygodna, Poświst, Bieśnik, Biedowa, Skrętła, Gwoździec, Głodna, Pobiednik za Wytrzeszczką; tymże idą szykiem Smrokowiec z Pogorzynem, Kiprzna z Sikornikiem, Polichta z Miciakami, a Kanina z Nowem Wielką w górze derewnią świecą, Berdechowem. Wesoły Opłakaniec, Litacz i Kołkówka Zalecą się, choć o nich nie napiszę słówka. Sławny Obzdów statutem, gdzie nim pójdziesz w górę, Samo pojźrenie radzi wylekczyć naturę; Tudzież Skwiertne z Wierzchowcem, Golesz i Ptaszkowa, Oderny z Derepczynem, Kudbrzyn, Zyndranowa. Prawda, że się pszenica nie rodzi i żyto, Ale owies nagrodzi robotę sowito: Wysiejesz korzec
bęk, Pogwizdów, Wiskidna, Żebraczka, Wygodna, Poświst, Bieśnik, Biedowa, Skrętła, Gwoździec, Głodna, Pobiednik za Wytrzeszczką; tymże idą szykiem Smrokowiec z Pogorzynem, Kiprzna z Sikornikiem, Polichta z Miciakami, a Kanina z Nowem Wielką w górze derewnią świecą, Berdechowem. Wesoły Opłakaniec, Litacz i Kołkówka Zalecą się, choć o nich nie napiszę słówka. Sławny Obzdów statutem, gdzie nim pójdziesz w górę, Samo pojźrenie radzi wylekczyć naturę; Tudzież Skwiertne z Wierzchowcem, Golesz i Ptaszkowa, Oderny z Derepczynem, Kudbrzyn, Zyndranowa. Prawda, że się pszenica nie rodzi i żyto, Ale owies nagrodzi robotę sowito: Wysiejesz korzec
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 12
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, Prosi, kładąc mu coś w garść w papierku zwinionym, Żeby kontradykować nie chciał prośbom onym. Zaraz się reflektuje i głos przed kolegi Wziąwszy, że pernoktaty, że mędrsze noclegi, Powie, a wraz pozwala i już się nie chwieje. Lecz gdy się korupcja w zanadrzu zagrzeje, Skoro go coś nie barzo lubego zaleci, Poczuje to i sąsiad, poczuje i trzeci: „Niechaj wam — rzeką — panie, otrze kto napiętki.” Ów w stronę, do zanadrza, aż z ołowiu cętki Gdzieś od kilku sukiennych postawów urżnięte, Aż piżmo chłopskiej maści w papierze przejęte. Wszyscy w śmiech niesłychany, co wiedzieli o tem, A
, Prosi, kładąc mu coś w garść w papierku zwinionym, Żeby kontradykować nie chciał prośbom onym. Zaraz się reflektuje i głos przed kolegi Wziąwszy, że pernoktaty, że mędrsze noclegi, Powie, a wraz pozwala i już się nie chwieje. Lecz gdy się korupcyja w zanadrzu zagrzeje, Skoro go coś nie barzo lubego zaleci, Poczuje to i sąsiad, poczuje i trzeci: „Niechaj wam — rzeką — panie, otrze kto napiętki.” Ów w stronę, do zanadrza, aż z ołowiu cętki Gdzieś od kilku sukiennych postawów urżnięte, Aż piżmo chłopskiej maści w papierze przejęte. Wszyscy w śmiech niesłychany, co wiedzieli o tem, A
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 184
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Polsce, i w Śląsk wtargnął, ale ustąpił obaczywszy się z Bolesławem, Konrad potym w krótce umarł. Uspokojony zewsząd Bolesław ożenił się z Anastazją Księżniczką Halicką, a Miecisław z Siostrą jej Eudeksą. Po śmierci Anastazyj Kryspus ożenił się z Gertrudą Córką Beli ślepego Króla Węgierskiego. Henryk zaś w Młodzieńskim stanie żył, i Bolesławowi zaleciwszy Księstwa swoje, woluntariuszem się uczynił na Wojnę do Ziemi Z. Fryderyk Barrossa Cesarz Posłów wyprawił do Bolesława upominając się własności Władysława i 500. grzywien pretendując od Polski, ale z niczym się wrócili; o co zagniewany Cesarz z Wojskiem licznym wkroczył w Śląsk ale podjazdami i chorobami wyniszczone widząc Wojska Fryderyk wrócił się na odwrót;
Polszcze, i w Sląsk wtargnął, ale ustąpił obaczywszy śię z Bolesławem, Konrad potym w krótce umarł. Uspokojony zewsząd Bolesław ożenił śię z Anastazyą Xiężniczką Halicką, á Miecisław z Siostrą jeý Eudexą. Po śmierći Anastazyi Kryspus ożenił śię z Gertrudą Córką Beli ślepego Króla Węgierskiego. Henryk zaś w Młodzieńskim stanie żył, i Bolesławowi zalećiwszy Xięstwa swoje, woluntaryuszem śię uczynił na Woynę do Ziemi S. Fryderyk Barrossa Cesarz Posłów wyprawił do Bolesława upominając śię własnośći Władysława i 500. grzywien pretendując od Polski, ale z niczym śię wróćili; o co zagniewany Cesarz z Woyskiem licznym wkroczył w Sląsk ale podjazdami i chorobami wyniszczone widząc Woyska Fryderyk wróćił śię na odwrót;
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 22
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
, na której się pokzał z Triumfem Jan Sobieski Hetman, jako Zwycięzca Nieprzyjaciela Krzyża Z. w tym Pretendentów wielu odezwało się do Korony, Piast odrzucony, Kandydaci: Kondeusz Francuz, Książę Lotaryński, Książę Neuborgski i wielu innych. Ale dyspozycja Pana Boga inaczej Los szczęścia rzuciła, bo najpierwszy Jabłonowski Wojewoda Ruski w Mowie swojej zalecił za najdoskonalszego Króla, Jana Sobieskiego, i pociągnąwszy za sobą inne Województwa temu a nie innemu sprzyjać poczęły, a na zajutrz i Litwa, i tak za zgodą JAN III. Sobieski Hetman W. K. przez Trzebickiego Biskupa Krakowskiego nominowany Królem, bo Prymasostwo i Biskupstwo Kujawskie wakowało. Król Jan najpierwej myśli swoje skierował przeciw
, na którey śię pokzał z Tryumfem Jan Sobieski Hetman, jako Zwyćięzca Nieprzyjaćiela Krzyża S. w tym Pretendentow wielu odezwało śię do Korony, Piast odrzucony, Kandydaći: Kondeusz Francuz, Xiąże Lotaryński, Xiąże Neuborgski i wielu innych. Ale dyspozycya Pana Boga inaczey Los szczęśćia rzućiła, bo naypierwszy Jabłonowski Wojewoda Ruski w Mowie swojey zalećił za naydoskonalszego Króla, Jana Sobieskiego, i poćiągnąwszy za soba inne Województwa temu á nie innemu sprzyjac poczeły, á na zajutrz i Litwa, i tak za zgodą JAN III. Sobieski Hetman W. K. przez Trzebickiego Biskupa Krakowskiego nominowany Królem, bo Prymasostwo i Biskupstwo Kujawskie wakowało. Król Jan naypierwey mysli swoje skierował przećiw
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 113
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Duchownego w Diecezyj, a Prałaci i Kanonicy w Rząd swój klucze rozbierają, i żeby był należyty Rząd w Dobrach pilnie się sprawić powinni, za co im czwarta część prowentów idzie, a 3. części idą na Sukcesora Arcybiskupa lub Biskupa. Ceremonialne jeszcze odprawują się Elekcje w Kapitułach, ale tych osób, które Król zaleci.
Arcybiskupi i Biskupi przy wjezdzie swoim do Katedry powinni przysięgać na Statuta Kapituły Katedry swojej. RZĄD POLSKI.
Kapituła Gnieźnieńska Roku 1733. a Kapituła Krakowska prędzej bo Roku 1732. zaczęły zażywać Orderów, o czym wyżej pod Biskupami.
Kapituła każda powinna mieć na Sejm każdy wyznaczonych dwóch rezydentów Prałatów lub Kanoników[...] do Biskupa, którzy
Duchownego w Dyecezyi, á Prałaći i Kanonicy w Rząd swóy klucze rozbierają, i żeby był należyty Rząd w Dobrach pilnie śię sprawić powinni, za co im czwarta część prowentów idźie, á 3. częśći idą na Sukcessora Arcybiskupa lub Biskupa. Ceremonialne jeszcze odprawują śię Elekcye w Kapitúłach, ale tych osob, które Król zaleći.
Arcybiskupi i Biskupi przy wjezdzie swoim do Katedry powinni przyśięgać na Statuta Kapituły Katedry swojey. RZĄD POLSKI.
Kapituła Gnieznieńska Roku 1733. a Kapituła Krakowska prędzey bo Roku 1732. zaczéły zażywac Orderów, o czym wyżey pod Biskupami.
Kapituła każda powinna mieć na Seym każdy wyznaczonych dwóch rezydentów Prałatów lub Kanoników[...] do Biskupa, którzy
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 188
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
, gdzie po Kazaniu, i po Mszy Z. idą wszyscy do Izby Senatorskiej, tam Król zasiadszy, i Senatorowie na miejscach swoich, Stan Rycerski z Posłów zgromadzony oddziela się i idzie do Izby Poselskiej, gdzie każdy zasiadszy na swoim miejscu, Marszałek przeszłego Sejmu abo pierwszy ex Turno Województwa Poseł zagaja mową swoją, i zaleciwszy jedność serc, zachęca do prędkiej Elekcyj nowego Marszałka z następującej Prowincyj, (bo według Prawa jednego Sejmu powinien być Marszałek z Wielkopolskiej Prowincyj, na drugi Sejm z Małopolski, a na trzeci z Litewskiej Prowincyj) Po obranym Marszałku przez Vota ex turno Posłów, stary Marszał[...] k oddaje laskę nowo obranemu, który podziękowawszy przy odebraniu
, gdźie po Kazaniu, i po Mszy S. idą wszyscy do Izby Senatorskiey, tam Król zaśiadszy, i Senatorowie na mieyscach swoich, Stan Rycerski z Posłów zgromadzony oddźiela śię i idźie do Izby Poselskiey, gdźie każdy zaśiadszy na swoim mieyscu, Marszałek przeszłego Seymu abo pierwszy ex Turno Województwa Poseł zagaja mową swoją, i zalećiwszy jedność serc, zachęca do prętkiey Elekcyi nowego Marszałka z następującey Prowincyi, (bo według Prawa jednego Seymu powinien byc Marszałek z Wielkopolskiey Prowincyi, na drugi Seym z Małopolski, á na trzeći z Litewskiey Prowincyi) Po obranym Marszałku przez Vota ex turno Posłów, stary Marszał[...] k oddaje laskę nowo obranemu, który podźiękowawszy przy odebraniu
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 237
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
świec powinien się kończyć Sejm. Marszałek Poselski powinien konotować wszystkie materie, na które zgoda zachodzi. Posłowie mają wolność zupełną domawiać się o całość Praw, i swobód Ojczyzny 1609. Także promowować likwidacją Podskarbich z kwart. Przeciw Pieczętarzom mówić, jeżeli przeciw Prawu Przywileje wydają 1562. Powinni donieść niedbalstwo Urzędników, i Instygatorów, Królowi zalecić obserwancją Praw. Na koniec wolno jest jednemu Posłowi zerwać Sejm, lub przetrzymać swoją kontradykcją, i radę o Ojczyźnie zamknąć. Poseł Sejmowy jeżeliby się pokazał przekupiony, do Trybunału powinien być pozwany na instancją każdego, o czym Ładowski cytuje Konstyt: 1699. RZĄD POLSKI. RZĄD POLSKI.
Marszałek Poselski w Izbie Senatorskiej ma
świec powinien śię kończyć Seym. Marszałek Poselski powinien konnotować wszystkie materye, na które zgoda zachodźi. Posłowie mają wolność zupełną domawiać śię o całość Praw, i swobod Oyczyzny 1609. Także promowować likwidacyą Podskarbich z kwart. Przećiw Pieczętarzom mówić, jeżeli przećiw Prawu Przywileje wydają 1562. Powinni donieść niedbalstwo Urzędników, i Instygatorów, Królowi zalećić obserwancyą Praw. Na koniec wolno jest jednemu Posłowi zerwać Seym, lub przetrzymać swoją kontradykcyą, i radę o Oyczyźnie zamknąć. Poseł Seymowy jeżeliby śię pokazał przekupiony, do Trybunału powinien być pozwany na instancyą każdego, o czym Ładowski cytuje Konstyt: 1699. RZĄD POLSKI. RZĄD POLSKI.
Marszałek Poselski w Izbie Senatorskiey ma
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 239
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763