jakowemi się od kreatury swej kontentował dary krom wdzięczności i nieobrażania majestatu swego. 24. Obchodząc wilią Bożego Narodzenia trybem u myśliwych zwykłym, jeździłem w pole. Lecz nam wszystkim, gdy się na zmarznienie od tęgiego mrozu zaniosło, sam do sprofanowania reguł myśliwskich (uciekaniem z pola) byłem powodem, zajęczynę jedną chartami zamęczywszy. 25. Zjazd niemały i księży różnych klasztornych, domowi memu za fundacje obligowanych, licznego nam, choć w cerkwi, dało przy pirwszym dniu śwąt dostąpić nabożeństwa, po którym perory scrutatori cordiam, tylko wiadome, jak mi życzliwe i szczyre, nastąpiły, za co równie płać im Boże, gdy się upamiętać nie zechcą
jakowemi się od kreatury swej kontentował dary krom wdzięczności i nieobrażania majestatu swego. 24. Obchodząc wilią Bożego Narodzenia trybem u myśliwych zwykłym, jeździłem w pole. Lecz nam wszystkim, gdy się na zmarznienie od tęgiego mrozu zaniosło, sam do sprofanowania reguł myśliwskich (uciekaniem z pola) byłem powodem, zajęczynę jedną chartami zamęczywszy. 25. Zjazd niemały i księży różnych klasztornych, domowi memu za fundacje obligowanych, licznego nam, choć w cerkwi, dało przy pirwszym dniu śwąt dostąpić nabożeństwa, po którym perory scrutatori cordiam, tylko wiadome, jak mi życzliwe i szczyre, nastąpiły, za co równie płać im Boże, gdy się upamiętać nie zechcą
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 156
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak