sądów władzę. Na tych sądach non comparuit i nie stawał ksiądz biskup: contumaciae decreto okryty.
Junii, nec consilio nec ratione ducibus, ale ex impetu et cholera zakonników do pałacu wszystkich z starszyny zwoławszy, intimavit im klątwę, którzy gdy nie chcieli onego przyjąć intimationem, compellere intrare et accedere do tego, kazawszy pałac zamknąć, ponieważ quod sapiebat violentiam. Protestowali się generalissime wszyscy zakonnicy contra factum Episcopi, ale widząc turpissimam actionem, prędko otworzyli et dimiserunt. Przecie biskup wszystkie zakonniki, którzy in praesentia ip. hetmana albo mszą świętą odprawują, albo do kościoła chodzić nie bronią, albo konwersację prowadzą i t. d., wyklął, jako
sądów władzę. Na tych sądach non comparuit i nie stawał ksiądz biskup: contumaciae decreto okryty.
Junii, nec consilio nec ratione ducibus, ale ex impetu et cholera zakonników do pałacu wszystkich z starszyny zwoławszy, intimavit im klątwę, którzy gdy nie chcieli onego przyjąć intimationem, compellere intrare et accedere do tego, kazawszy pałac zamknąć, ponieważ quod sapiebat violentiam. Protestowali się generalissime wszyscy zakonnicy contra factum Episcopi, ale widząc turpissimam actionem, prędko otworzyli et dimiserunt. Przecie biskup wszystkie zakonniki, którzy in praesentia jp. hetmana albo mszą świętą odprawują, albo do kościoła chodzić nie bronią, albo konwersacyę prowadzą i t. d., wyklął, jako
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 180
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
domawiać się o całość Praw, i swobód Ojczyzny 1609. Także promowować likwidacją Podskarbich z kwart. Przeciw Pieczętarzom mówić, jeżeli przeciw Prawu Przywileje wydają 1562. Powinni donieść niedbalstwo Urzędników, i Instygatorów, Królowi zalecić obserwancją Praw. Na koniec wolno jest jednemu Posłowi zerwać Sejm, lub przetrzymać swoją kontradykcją, i radę o Ojczyźnie zamknąć. Poseł Sejmowy jeżeliby się pokazał przekupiony, do Trybunału powinien być pozwany na instancją każdego, o czym Ładowski cytuje Konstyt: 1699. RZĄD POLSKI. RZĄD POLSKI.
Marszałek Poselski w Izbie Senatorskiej ma miejsce miedzy Marszałkiem W. K. i Litt: przeciw Tronowi, a Posłowie za Senatorami. Marszałek sam powinien czytać
domawiać śię o całość Praw, i swobod Oyczyzny 1609. Także promowować likwidacyą Podskarbich z kwart. Przećiw Pieczętarzom mówić, jeżeli przećiw Prawu Przywileje wydają 1562. Powinni donieść niedbalstwo Urzędników, i Instygatorów, Królowi zalećić obserwancyą Praw. Na koniec wolno jest jednemu Posłowi zerwać Seym, lub przetrzymać swoją kontradykcyą, i radę o Oyczyźnie zamknąć. Poseł Seymowy jeżeliby śię pokazał przekupiony, do Trybunału powinien być pozwany na instancyą każdego, o czym Ładowski cytuje Konstyt: 1699. RZĄD POLSKI. RZĄD POLSKI.
Marszałek Poselski w Izbie Senatorskiey ma mieysce miedzy Marszałkiem W. K. i Litt: przećiw Tronowi, á Posłowie za Senatorami. Marszałek sam powinien czytać
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 239
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Komety który się ukazuje wedle jako słońce oświeca okrąg jej od śrzodku tylko na pół diamentu/ licząc wedle gradusów/ a uważajac oddalenie Komety od ziemie wielkie/ był dłuższy nad pułtoratysiąca mil w ten czas gdy najbarziej gorzał: tedyć wziąwszy cały Diameter jego/ miało krąg szeroki nad trzy[...] w której wielkości każdy mądry widzi ile materii zamknąć się mogło/ ile się jej mogło przenieść tu z ziemie/ bo ściśle rachujac ledwie nie był tak wielki w swym kole jako wszystka ziemia. Mógłby sobie myślić kto stąd/ że ta miotła niebieska nie to praktykuje żeby nią świat umiatać miano. ale że go już umieciono ze szkodliwych humorów. Nie moja rzecz dalej
Komety ktory sie vkázuie wedle iáko słońce oświeca okrąg iey od śrzodku tylko ná puł dyámentu/ licząc wedle gradusow/ a vważáiac oddalenie Komety od źiemie wielkie/ był dłuzszy nad pułtorátyśiącá mil w ten czás gdy naybárźiey gorzał: tedyć wźiąwszy cáły Dyámeter iego/ miało krąg szeroki nád trzy[...] w ktorey wielkośći káżdy mądry widźi ile máteryey zámknąć sie mogło/ ile się iey mogło przenieść tu z źiemie/ bo ściśle ráchuiac ledwie nie był ták wielki w swym kole iáko wszystká źiemiá. Mogłby sobie myślić kto ztąd/ że tá miotłá niebieska nie to práktykuie żeby nią świát vmiátáć miano. ále że go iuż vmiećiono ze szkodliwych humorow. Nié moiá rzecz dáley
Skrót tekstu: NajmProg
Strona: B3
Tytuł:
Prognostyk duchowny na kometę
Autor:
Jakub Najmanowicz
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
astrologia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Które kwadraty abyś wiedział jaką mają mieć długość i szerokość, wStajach, wSznurach, Laskach, abo wŁokciach; poprzedzające Tablice bz prace pokażą. PRZESTROGI. 1. Jeżeli się wktórej części Gruntu rafią błota, Rzeka, Brody, Staw, Chrosty. Mieć je powinien na pamięci Geometra, i ich plac zamknąć w Kwadrat cbns, mniejszy, większy, jako miara jego zniesie. Toż osypawszy go gorczycą, abo makiem, wszytkie te ziarna ma przenieść na mapę: i wiele placu zastąpią, tyle go przydać d łanu. Naprzykład: wŁanie wymierzonym DEKsZ, znajduje się Staw Z, którego długość jest łokci 630,
Ktore kwádraty ábyś wiedźiał iáką máią mieć długość y szerokość, wStáiách, wSznurách, Laskách, ábo wŁokćiách; poprzedzáiące Tablice bz prace pokażą. PRZESTROGI. 1. Ieżeli się wktorey częśći Gruntu ráfią błotá, Rzeká, Brody, Staw, Chrosty. Mieć ie powinien ná pámięci Geometrá, y ich plác zámknąć w Kwádrat cbns, mnieyszy, większy, iáko miárá iego znieśie. Toż osypawszy go gorczycą, ábo mákiem, wszytkie te źiárná ma przenieść ná máppę: y wiele plácu zástąpią, tyle go przydać d łanu. Náprzykład: wŁanie wymierzonym DEXZ, znáyduie się Staw S, ktorego długość iest łokći 630,
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 151
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
nikomu nie wadzi. Jam kazał, choć ci to być miało ku wieczoru. Jako widzę, gorzałka przyczyną erroru.” Kiedy drudzy do stołu, on musi na łoże. Dopieroż kiedy tych sen z sensyperdą zmoże, Wstawszy cicho, na palce przeważa się z palców I wyszedszy, wrzeciądzem założy zuchwalców. Każe zamknąć i okna ze drzwiami pospołu, Hajdukom strzec; sam pójdzie na obiad do stołu. Owi śpią, dzień śpią i noc, choć słońce przez fugi Świeci; nie budząc pana śpią na czczo i drugi. Aż skoro po weselu i ucieszy się tem, Wypuści ich i odda pijakom wet wetem. 85 (P)
nikomu nie wadzi. Jam kazał, choć ci to być miało ku wieczoru. Jako widzę, gorzałka przyczyną erroru.” Kiedy drudzy do stołu, on musi na łoże. Dopieroż kiedy tych sen z sensyperdą zmoże, Wstawszy cicho, na palce przeważa się z palców I wyszedszy, wrzeciądzem założy zuchwalców. Każe zamknąć i okna ze drzwiami pospołu, Hajdukom strzec; sam pójdzie na obiad do stołu. Owi śpią, dzień śpią i noc, choć słońce przez fugi Świeci; nie budząc pana śpią na czczo i drugi. Aż skoro po weselu i ucieszy się tem, Wypuści ich i odda pijakom wet wetem. 85 (P)
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 239
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
prawi Król do piwnice winnej, sporządził w-mnie miłość. Niewiem co ta jest za cela winiarska? Wierę gdy by przełożeństwo lub Klasztorów męskich lub tam Ksieni abo Przeorysza, wiedziała o Celi winiarskiej, w której by to szynk był, jaki taki pije, jakiego takiego częstują; ba wierę trzeba by tę celę zamknąć: i z-nią gospodarza. Cel takich nie masz: otoli Duch Święty w-pieniach Salomonowych namienia o niej, ale z-tajemnice namienia. 5. Może być w-tym tajemnica. Częstuje Jego Mość, i rachując te wina, które już wyczęstował, trzeba by mówić, że i tego, i tego
práwi Krol do piwnice winney, zporządźił w-mnie miłość. Niewiem co tá iest zá celá winiárska? Wierę gdy by przełożeństwo lub Klasztorow męskich lub tám Kśieni ábo Przeoryszá, wiedźiałá o Celi winiárskiey, w ktorey by to szynk był, iáki táki pije, iákiego tákiego częstuią; bá wierę trzebá by tę celę zámknąć: i z-nią gospodarzá. Cel tákich nie mász: otoli Duch Swięty w-pieniách Sálomonowych námienia o niey, ále z-táiemnice námienia. 5. Może bydź w-tym táiemnicá. Częstuie Iego Mość, i ráchuiąc te winá, ktore iuż wyczęstował, trzebá by mowić, że i tego, i tego
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 54
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
To mi się też zdało za potrzebną rzecz przypomnieć. Aby w obroku swym nie był ubliżony Kon/ bo u nas wielkie się omyłki dzieją/ że gdzie niemasz dozoru około Obroków/ wielka się im w nim ujma dzieje od sług. Zskąd Konie słabieją i chudną. To najpewniejszy fortel/ jako Obrok dadzą to zamknąć kłódką Albo sługę takiego mieć/ coby nie wychodził z Stajniej/ aż zjedzą obrok/ który zawsze wychędożąc/ co najpeipej/ od prochu kazać. A Koniowi przez dzień i przez noc potrzeba zjeść Ćwierć Chęcińską. Owsa/ Czwartą część Sieczki dla ochwacenia/ a ile spracej barzo rzecz potrzebna/ Siana wiąząń jak Ceber wzmięż
To mi sie też zdáło zá potrzebną rzecz przypomnieć. Aby w obroku swym nie był vbliżony Kon/ bo v nas wielkie sie omyłki dźieią/ że gdźie niemász dozoru około Obrokow/ wielka sie im w nim vymá dźieie od sług. Zskąd Końie słábieią y chudną. To naypewnieyszy fortel/ iáko Obrok dadzą to zámknąć kłotką Albo sługę tákiego mieć/ coby nie wychodźił z Stáyniey/ aż ziedzą obrok/ ktory záwsze wychędożąc/ co naypeipey/ od prochu kazáć. A Końiowi przez dzień y przez noc potrzebá zieść Cwierć Chęćińską. Owsá/ Czwartą część Sieczki dla ochwacenia/ á ile spracey bárzo rzecz potrzebna/ Siáná wiąząń iák Ceber wzmięż
Skrót tekstu: PienHip
Strona: 28
Tytuł:
Hippika abo sposób poznania chowania i stanowienia koni
Autor:
Krzysztof Pieniążek
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
veto, jest fundament statûs nostri, który w tym essentialiter consistit, że wszystkie sancita niepowinny być stanowione, tylko nemine contradicente, co Sacrosanctè obserwować powinniśmy; tę wolność kontradykowania zowiemy, liberum veto, które nigdy nie powinno extendi, ad sistendam activitatem; bo co by to za despotica potestas była partykularnego obywatela, zamknąć gębę całemu wolnemu narodowi, i odjąć authoritatem radzenia o sobie całej Rzeczypospolitej; Przyznam się że wartując konstytucje, zdami się, że nie znalazłem żadnej à condita Republica, żeby wolno było zerwać sejm, albo sejmik, albo sistere activitatem.
Jako tedy zbawienna rzecz zazić liberum veto opportunè, tak praejudiciosa et indebita, sistere
veto, iest fundament statûs nostri, ktory w tym essentialiter consistit, źe wszystkie sancita niepowinny bydź stanowione, tylko nemine contradicente, co Sacrosanctè obserwować powinńiśmy; tę wolność kontradykowania zowiemy, liberum veto, ktore nigdy nie powinno extendi, ad sistendam activitatem; bo co by to za despotica potestas była partykularnego obywatela, zamknąć gębę całemu wolnemu narodowi, y odiąć authoritatem radzenia o sobie całey Rzeczypospolitey; Przyznam się źe wartuiąc konstytucye, zdami się, źe nie znalazłem źadney à condita Republica, źeby wolno było zerwać seym, albo seymik, albo sistere activitatem.
Iako tedy zbawienna rzecz zaźyć liberum veto opportunè, tak praejudiciosa et indebita, sistere
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 74
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
. Nabożni Cyhrześcianie/ jeśliże Pan Bóg chciał mieć tak ochędożną Arkę w przybytku swoim/ w której tylko Mannę onę chowano/ którą Żydzi jadali na puszczy: i która figurą była tego chleba niebieskiego/ w tym Naświętszym Sakramencie zawartego. Cóż rozumiecie/ jako chce mieć ochędożną duszę naszę/ w której chce mieszkać/ i zamknąć się jako w Arce jakiej/ mówiąc: Ad eum veniemus, et mansionem apud eum faciemus. I dla tego to Apostoł święty napomina nas wszytkich/ abyśmy się pierwej porachowali z sumnieniem naszym dobrze/ niżeli do tego Naświętszego Sakramentu przystąpiemy; w którym pożywamy prawdziwego Chrystusa z Ciałem i z duszą/ i z Bóstwem jego
. Nabożni Cyhrześćiánie/ ieśliże Pan Bog chćiał mieć ták ochędożną Arkę w przybytku swoim/ w ktorey tylko Mánnę onę chowano/ ktorą Zydźi iadáli ná puszczy: y ktora figurą byłá tego chlebá niebieskiego/ w tym Naświętszym Sákrámenćie záwártego. Coż rozumiećie/ iáko chce mieć ochędożną duszę nászę/ w ktorey chce mieszkáć/ y zámknąć się iáko w Arce iákiey/ mowiąc: Ad eum veniemus, et mansionem apud eum faciemus. Y dla tego to Apostoł święty nápomina nas wszytkich/ ábysmy się pierwey poráchowáli z sumnieniem nászym dobrze/ niżeli do tego Naświętszego Sákrámentu przystąpiemy; w ktorym pożywamy prawdźiwego Chrystusá z Ciáłem y z duszą/ y z Bostwem iego
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 49
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
Capiti generis humani wlany, czy też medianie infusû Scientiâ od Adama, iuxta placitum jego formowany, zostawuję Mądrych disputationi. Psammeticus Król Egipski, chcąc wziąć probę i mieć eksperientiam, czyli człek naturalny, esencjalny, i od BOGA determinowany ma głos, i jaki, dwoje dzieci od piersi wziąwszy, na osobnym z kozą kazał zamknąć miejscu, i dociekł, że te przyszedłszy ad Annos discretionis, i przed Króla przywiedzione, te słowa wymówiły: Bec, Bec, co z języka Frygskiego znaczy chleb, jako świadczy Herodotus Lib: 2 in Eutherpe. Co albo merô casu stało się podobno, że te słowa, zdały się sonare quid simile językowi Frygskiemu
Capiti generis humani wlany, czy też medianie infusû Scientiâ od Adama, iuxta placitum iego formowany, zostawuię Mądrych disputationi. Psammeticus Krol Egyptski, chcąc wziąć probę y mieć experientiam, czyli człek naturalny, esencyalny, y od BOGA determinowany ma głos, y iaki, dwoie dzieci od piersi wziąwszy, na osobnym z kozą kazał zamknąć mieyscu, y dociekł, że te przyszedłszy ad Annos discretionis, y przed Krola przywiedzione, te słowa wymowiły: Bec, Bec, co z ięzyka Frygskiego znaczy chleb, iako swiadczy Herodotus Lib: 2 in Eutherpe. Co albo merô casu stało się podobno, że te słowa, zdały się sonare quid simile ięzykowi Frygskiemu
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 85
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755