drugiemi zabójcy na gardło w sekwestrze. Otoż wskórał nowiniarz, tanio przedał mydło, Lepiej było paść w polu nierogate bydło. Rozumiał że podchlebstwem, i tym co nakłamał, Przysłuży się, aż on Bik, kwantytatem złamał. Bo Saul pełen ran będąc z śmiercią wojnę toczył. Gdy mu czas siłę odjął oczy mgłą zamroczył. Nieczekając do końca miecz wziąwszy po cichu, Uprzedził śmierć, bo zginął z własnej ręki sztychu. Któż opowie ustami, kto piórem opisze Zal DAWIDÓW, kto serce Jego pokołysze. Rozkwilone, jak małej dzieciny pierś sącej, Głosem żałosnym rzewno i długo płaczącej. Szaty podarł na sobie, twarz do krwie podrapał,
drugiemi záboycy ná gárdło w sekwestrze. Otoż wskorał nowiniarz, tánio przedał mydło, Lepiey było paść w polu nierogáte bydło. Rozumiał że podchlebstwem, y tym co nákłamał, Przysłuży się, aż on Bik, kwantytatem złámał. Bo Saul pełen ran będąc z śmiercią woynę toczył. Gdy mu czas siłę odiął oczy mgłą zámroczył. Nieczekaiąc do końca miecz wziąwszy po cichu, Uprzedził śmierć, bo zginął z włásney ręki sztychu. Ktoż opowie ustámi, kto piorem opisze Zál DAWIDOW, kto serce Jego pokołysze. Rozkwilone, iák máłey dzieciny pierś sącey, Głosem żałosnym rzewno y długo płáczącey. Sżáty podárł ná sobie, twárz do krwie podrápał,
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 75
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752