/ aby pogromił/ i zatłumił okrutne wyroki na Chrześcijany/ które z niego/ jako z otchłani niejakiej piekielnej/ wypadały. Twoje słowa nagęstsze były : Zabij/ zamorduj. gdy Gaurów/ Kozaków nie stawało/vzabijałeś więźniów swoich. Sameś nawet w ciągnieniu pod Chocim/ jednego Rotmistrza Kozackiego związanego/ rękoma swoimi ustrzelał/ zaprawując się w katowskie rzemiesło/ które związanych bije. Czy nie może o tobie mówić słów onych z Psalmu: Grób otwarty gardło jego, językiem swoim zdradę czynił. Jako wiele poginęło więźniów/ na rozkazanie twoje? jako wiele głów zeciało z owej góry przy Chocimie/ dla uciechy katowskich oczu twoich? Ubogie wieśniaki z włości
/ áby pogromił/ y zátłumił okrutne wyroki ná Chrześćiány/ ktore z niego/ iáko z otchłáni nieiákiey piekielney/ wypadáły. Twoie słowá nagęstsze były : Zábiy/ zámorduy. gdy Gaurow/ Kozakow nie sstawáło/vzábiiałeś więźniow swoich. Sameś náwet w ćiągnieniu pod Choćim/ iednego Rotmistrzá Kozáckiego związánego/ rękomá swoimi vstrzelał/ zápráwuiąc się w kátowskie rzemiesło/ ktore związánych biie. Czy nie może o tobie mówić słow onych z Psalmu: Grob otwárty gárdło iego, ięzykiem swoim zdrádę czynił. Iáko wiele poginęło więźniow/ ná roskazánie twoie? iáko wiele głow zećiáło z owey gory przy Choćimie/ dla vćiechy kátowskich oczu twoich? Vbogie wieśniaki z włośći
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 40
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
miernie lub też lotne strzały Z cięgłego łuku równy pierścień ubijały Lub oszczepem do mieśca rzucić przychodziło; Przed wszystkimi mu szczęście pochwałę darzyło. Ani na wyścig żaden równał mu rączością, Ani w inszych przystojnych igrzyskach dzielnością. Osobliwie Minerwa za jedno kochanie Miała go i my, Muzy, przedniejsze staranie Czyniełyśmy o jego ćwiczeniach uczciwych, Zaprawując mu serce do cnót świętobliwych I do pięknej mądrości. Taki więc szczep nowy, Kiedy mu bujna ziemia służy i wiatr zdrowy, Pilnego ogrodnika ręką uszczepiony, Przyodziewa się barzo snadno w list zielony I co rok podrastaniem nieleniwym wstaje, I nadzieję użytku niepoznego daje. A jako słońce, kiedy swój wóz rano toczy, Do
miernie lub też lotne strzały Z cięgłego łuku równy pierścień ubijały Lub oszczepem do mieśca rzucić przychodziło; Przed wszystkimi mu szczęście pochwałę darzyło. Ani na wyścig żaden równał mu rączością, Ani w inszych przystojnych igrzyskach dzielnością. Osobliwie Minerwa za jedno kochanie Miała go i my, Muzy, przedniejsze staranie Czyniełyśmy o jego ćwiczeniach ućciwych, Zaprawując mu serce do cnót świętobliwych I do pięknej mądrości. Taki więc szczep nowy, Kiedy mu bujna ziemia służy i wiatr zdrowy, Pilnego ogrodnika ręką uszczepiony, Przyodziewa się barzo snadno w list zielony I co rok podrastaniem nieleniwym wstaje, I nadzieję użytku niepoznego daje. A jako słońce, kiedy swój wóz rano toczy, Do
Skrót tekstu: SzymSiel
Strona: 92
Tytuł:
Sielanki
Autor:
Szymon Szymonowic
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Sielanki i pozostałe wiersze polskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Pelc
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1964
. Jako Luter zswym Filipem do szkół się udali, i kacerstwy swymi młode niewinne serca zarażać poczynali: tak ten zakon Societatis Jezu, na odpor zdrady Heretyckiej szkoły stawi, i młodź prawdą Katolicką napawa, i do wszystkich uczciwych i zbawiennych nauk, na rozumu do prawdy a, onę prowadzi, pobożnością cnot świętych serca ich zaprawując. Atosz X. Skarga wyraźnie mówi że choć Jezuici Papieżom ślubują/ iść kędy im k[...] by i na kraj świata/ jednak też zaraz drugą część tejże przydaje/ że się zakon ten z powinności swej szkołami bawi. Ma bowiem P. Pleban wiedzieć/ że Jezuici dla czwartego ślubu swego/ nie tylo są
. Iáko Luter zswym Philippem do szkoł się vdáli, y kácerstwy swymi młode niewinne sercá zaráżać pocżynáli: ták ten zakon Societatis Iesv, ná odpor zdrády Heretyckiey szkoły stáwi, y młodź prawdą Kátolicką nápawa, y do wszystkich vczćiwych y zbáwiennych náuk, ná rozumu do prawdy a, onę prowádźi, pobożnośćią cnot świętych sercá ich zápráwuiąc. Atosz X. Skárgá wyráźnie mowi że choć Iezuići Papieżom slubuią/ iść kędy im k[...] by y ná kray świátá/ iednák tesz záraz drugą cżęść teyże przydáie/ że sie zakon ten z powinnośći swey szkołámi báwi. Ma bowiem P. Pleban wiedźieć/ że Iezuići dla czwartego slubu swego/ nie tylo są
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 29
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
. Było i widzieć owo Neronowe Igrzysko z Rzymem głupie i surowe, Gdy Rzym zapalił wpojśrzód ciemnej nocy, Aby nasycił ogniem swoje oczy. Zgoła co widzieć było do piękności I do pozornej gmachów wspaniałości. Co do ochoty —- i ta wszędzie brzmiała, Gdy się czeladka miejska uwijała W kuchniach zwierzynę wszelką saporami W skok zaprawując, których odorami Wszędzie kurzyli, drudzy falernowe Wina toczyli w statki Bachusowe: Sekt i alakant, i te, co Francja Tronki przynosi, i te, co Kandia Z swych jagód tworzy — wszytkich dobywali Napojów, a w skok wszytko gotowali. Na tym bankiecie i nam miejsce dano I jako goście już zasadzać chciano.
. Było i widzieć owo Neronowe Igrzysko z Rzymem głupie i surowe, Gdy Rzym zapalił wpojśrzód ciemnej nocy, Aby nasycił ogniem swoje oczy. Zgoła co widzieć było do piękności I do pozornej gmachów wspaniałości. Co do ochoty —- i ta wszędzie brzmiała, Gdy się czeladka miejska uwijała W kuchniach zwierzynę wszelką saporami W skok zaprawując, których odorami Wszędzie kurzyli, drudzy falernowe Wina toczyli w statki Bachusowe: Sekt i alakant, i te, co Francyja Tronki przynosi, i te, co Kandyja Z swych jagód tworzy — wszytkich dobywali Napojów, a w skok wszytko gotowali. Na tym bankiecie i nam miejsce dano I jako goście już zasadzać chciano.
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 150
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
on zacny Trojanin Anchizesz/ porozumiawszy że syn jego Eneas/ już się mógł zgodzić do ćwiczenia nauki żołnierskiej/ nie puścił go tak samopas do niej/ ale mu przydał oczywisty powód umiałego i serdecznego żołnierza Pallantesa/ któremu jako go oddawając zalecał/ Virgilius w Eneidach swoich tak wspomina.
Do żołnierskiego bowiem stanu gdy się z młodości zaprawując/ i w nim często obierać zaniecha barzo straszne jego używanie na potym miewa. Co i Cassiodurus lib: 3. epist: 3. twierdzi prawiąc. Terribilis est hominibus conflictus, si non sit assiduus, et nisi vsu praemuniatur, concertandi subito fidućia non habetur.
Ponieważ tedy wysoce pożyteczna rzecz jest ludziom w żołnierstwie się
on zacny Troiánin Anchizesz/ porozumiawszy że syn iego Aeneás/ iuż się mogł zgodźić do ćwiczenia náuki żołnierskiey/ nie puśćił go ták sámopás do niey/ ále mu przydał oczywisty powod vmiáłego y serdecznego żołnierzá Pállantesá/ ktoremu iáko go oddawáiąc zálecał/ Virgilius w Aeneidách swoich ták wspomina.
Do żołnierskiego bowiem stanu gdy się z młodośći zápráwuiąc/ y w nim często obieráć zániecha bárzo strászne iego vżywánie ná potym miewá. Co y Cassiodurus lib: 3. epist: 3. twierdźi práwiąc. Terribilis est hominibus conflictus, si non sit assiduus, et nisi vsu praemuniatur, concertandi subito fidućia non habetur.
Ponieważ tedy wysoce pożyteczna rzecz iest ludźiom w żołnierstwie się
Skrót tekstu: PaxUlis
Strona: B2v
Tytuł:
Tragedia o Ulissesie
Autor:
Adam Paxillus
Drukarnia:
Wojciech Kobyliński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603