destyngwowanych na garnizon bialski, z tutejszego słuckiego cząstkę wybrawszy. Po którym lustrowaniu pokazywano mi karabelę diamentami i rubinami sadzoną, w zastawie będącą, o którą w targu być myślę. Tegoż tęczą na niebie wyrażoną widzieliśmy. Februarius
1. Przywieziono kryminalistę, ziemianina Wołotowskiego, wespół z trupem bratem jego stryjecznym, którego okrutnie zarąbał, cztery razy ciąwszy siekierą w łeb i w kark. Z Ratkowa atynencji majętności mej Prusy nazwanej są obydwa rodem. 2. Po mszy świętej u o. o. jezuitów pocztę-m do Białej wyprawił. Tegoż byłem w menażerii w przeszłym roku wystawionej, w której niedźwiedzie, potykając się raz z sobą, drugi
destyngwowanych na garnizon bialski, z tutejszego słuckiego cząstkę wybrawszy. Po którym lustrowaniu pokazywano mi karabelę diamentami i rubinami sadzoną, w zastawie będącą, o którą w targu być myślę. Tegoż tęczą na niebie wyrażoną widzieliśmy. Februarius
1. Przywieziono kryminalistę, ziemianina Wołotowskiego, wespół z trupem bratem jego stryjecznym, którego okrutnie zarąbał, cztyry razy ciąwszy siekierą w łeb i w kark. Z Ratkowa atynencji majętności mej Prusy nazwanej są obydwa rodem. 2. Po mszy świętej u o. o. jezuitów pocztę-m do Białej wyprawił. Tegoż byłem w menażerii w przeszłym roku wystawionej, w której niedźwiedzie, potykając się raz z sobą, drugi
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 28
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
I. M. pana Kraków ludzi 300. para Wojewody Kijowskiego roty usarskie/ pana Przemyskiego ludzi 900. pana Podskarbiego Na dwór Litew. insze roty kwarciane pozad na nieprzeprawnych lasach w których urzędnik X. Biskupa Wilen. dowiedziawszy się/ że za panem Hetmanem tymże gościńcem na Ihumeną następuje wojsko/ mosty pozmiarał i drogi zarąbał. 5. W Orszy nic nowego. 6. Pan Hetman z panem Przemyskiem u K. I. M. byli. Tego dnia Horódniczemu Orszańskiemu kazali list do Smolenszczanów pisać/ oznajmując to wtargnienie w granice Smoleńskie/ że się bez wiadomości K. I. M. i Hetmańskiej stało od ludzi swowolnych ukrainnych i sprawiedliwość
I. M. páná Krákow ludźi 300. párá Woiewody Kiiowskiego rothy vsárskie/ páná Przemyskiego ludźi 900. páná Podskárbiego Na dwor Litew. insze rothy kwarćiáne pozad ná nieprzepráwnych lásách w ktorych vrzędnik X. Biskupa Wilen. dowiedźiawszy sie/ że zá pánem Hetmánem tymże gośćincem ná Ihumeną nástępuie woysko/ mosty pozmiárał y drogi zárąbał. 5. W Orszy nic nowego. 6. Pan Hetman z pánem Przemyskiem v K. I. M. byli. Tego dniá Horodniczemu Orszánskiemu kazáli list do Smolensczánow pisáć/ oznáymuiąc to wtárgnienie w gránice Smolenskie/ że sie bez wiádomośći K. I. M. y Hetmánskiey sstáło od ludźi swowolnych vkráinnych y spráwiedliwosć
Skrót tekstu: BielDiar
Strona: A2
Tytuł:
Diariusz wiadomości od wyjazdu króla z Wilna do Smoleńska
Autor:
Samuel Bielski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610