na swego. Zaczął coś Parowiński mówić i pytać się o coś. Brat mój żwawo mu zaraz odpowiedział. Ten, będąc zuchwały, w dalsze łajania wdawszy się i będąc wzajemnie łajanym, zsiadał z konia, chcąc brata mego bić, a brat mój do niego strzelił i postrzelił go wyżej kolana grubym śrzotem, który po zaskórzu poszedłszy śrzot, a drugi kości naruszywszy, poszedł aż ad genitalia. Ta była relacja strony przeciwnej. Brat zaś mój powiedał, że gdy Parowiński bez racji najpierwej go łając, a potem zsiadłszy z konia, harapnikiem go uderzył, tedy dopiero do Parowińskiego strzelił. Padł Parowiński, a ci dwaj, Łyszczyński i Bieniecki,
na swego. Zaczął coś Parowiński mówić i pytać się o coś. Brat mój żwawo mu zaraz odpowiedział. Ten, będąc zuchwały, w dalsze łajania wdawszy się i będąc wzajemnie łajanym, zsiadał z konia, chcąc brata mego bić, a brat mój do niego strzelił i postrzelił go wyżej kolana grubym śrzotem, który po zaskórzu poszedłszy śrzot, a drugi kości naruszywszy, poszedł aż ad genitalia. Ta była relacja strony przeciwnej. Brat zaś mój powiedał, że gdy Parowiński bez racji najpierwej go łając, a potem zsiadłszy z konia, harapnikiem go uderzył, tedy dopiero do Parowińskiego strzelił. Padł Parowiński, a ci dwaj, Łyszczyński i Bieniecki,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 270
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986