(miałam) się dobrze. O bychci miał (miała) powiedzieć/ co się tam stało/ zdechłbyś (zdechłabyś) od śmiechu. Panna jedna zacna/ w perłowej tkance chciała się młodzieńcowy ukłonić. Ostatka się sam domyślaj. Rozumiemci/ ale ona co rzekła? A cóż miała rzec/ zasromała się zaczerwieniała się/ jakoby ją we krwi moczył. Nie wadzi to tym pysznym pannom/ wszak już nie wiedzą/ jako mają chodzić albo stąpać od wielkiej pychy. A rozeszli się też w pokoju? I owszem/ taki tam był trzask nie wierzysz ty temu. Bodaj nikt dobry na takim weselu nie bywał. A
(miáłám) się dobrze. O bychći miáł (miáłá) powiedźieć/ co się tám stáło/ zdechłbyś (zdechłábyś) od śmiechu. Pánná jedná zácna/ w perłowey tkance chćiáłá się młodźieńcowy ukłonić. Ostátká się sam domyślay. Rozumiemći/ ále oná co rzekłá? A coż miáłá rzec/ zásromáłá się zácżerwieniáłá się/ jákoby ją we krwi mocżył. Nie wádźi to tym pysznym pánnom/ wszák już nie wiedzą/ jáko máją chodźić álbo stąpáć od wielkiey pychy. A rozeszli się też w pokoiu? Y owszem/ táki tám był trzask nie wierzysz ty temu. Boday nikt dobry ná tákim weselu nie bywał. A
Skrót tekstu: VolcDial
Strona: 81
Tytuł:
Viertzig dialogi
Autor:
Nicolaus Volckmar
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
rozmówki do nauki języka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612