przez którego jednemu z nas trawę by gryźć z ziemią nieomylnie przyszło. To jest eksplikacją z inwektywy na niego wsadzony, jakoby miał mówić, że mię wyzwał i jam z tymże IMcią wyść nie chciał. Którą przerażony relacją, jako człek poczciwy, inkwierowałem IMci, by mi wyznał rzecz prawdziwą, w czym miasto zatarczek jakowych solennem odebrał od tegoż IM pana starosty krzyszyńskiego zaparcie, jako rzecz ma się dziać i wprawdzie, że tego nie myślał, a dopiroż nie mówił. 2.,3., 4., 5., 6., aż do 7. nic znacznego do opisania krom bólów ustawicznych kamienia, które
przez którego jednemu z nas trawę by gryźć z ziemią nieomylnie przyszło. To jest eksplikacją z inwektywy na niego wsadzony, jakoby miał mówić, że mię wyzwał i jam z tymże JMcią wyść nie chciał. Którą przerażony relacją, jako człek poczciwy, inkwierowałem IMci, by mi wyznał rzecz prawdziwą, w czym miasto zatarczek jakowych solennem odebrał od tegoż JM pana starosty krzyszyńskiego zaparcie, jako rzecz ma się dziać i wprawdzie, że tego nie myślał, a dopiroż nie mówił. 2.,3., 4., 5., 6., aż do 7. nic znacznego do opisania krom bólów ustawicznych kamienia, które
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 74
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
strzylaniem, Boże tylko odpuść, jakim, do którego munsztr i porządek się zgadzający wiele dla nas, znających tryb ten, narobili zgorszenia. Po obiedzie zaś muzyka włoska przez godzin nas trzy miłym uszu wdziękiem i melodią bawiła, po której kolacja i bal do dnia trwał białego. 25. Traktowałem interes z gospodarzem racione zatarczek ab invicem danych, pragnąc między tymże a panem starostą knyszyńskim, bratem żony mojej wielkim zawadką finalną uczynić zgodę. Jako szwagier z ostatnią spomnianej strony, z pierwszej zaś wiele ważący, gdyż miejsce tutejsze moich dóbr mu puszczonych szczególnie dycha łaską, mógłbym zakończyć. Lecz widząc gospodarza słusznie remonstracje, czasowi upamiętania to
strzylaniem, Boże tylko odpuść, jakim, do którego munsztr i porządek się zgadzający wiele dla nas, znających tryb ten, narobili zgorszenia. Po obiedzie zaś muzyka włoska przez godzin nas trzy miłym uszu wdziękiem i melodią bawiła, po której kolacja i bal do dnia trwał białego. 25. Traktowałem interes z gospodarzem racione zatarczek ab invicem danych, pragnąc między tymże a panem starostą knyszyńskim, bratem żony mojej wielkim zawadką finalną uczynić zgodę. Jako szwagier z ostatnią spomnianej strony, z pierwszej zaś wiele ważący, gdyż miejsce tutejsze moich dóbr mu puszczonych szczególnie dycha łaską, mógłbym zakończyć. Lecz widząc gospodarza słusznie remonstracje, czasowi upamiętania to
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 143
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
o protekcją, o czym ni śni się stronie przeciwnej. Uwierza pan młody, ba i stary, gdy w takowych nie był jeszcze obrotach. Bierze za punkt honoru tę kanalią, mieniąc być poczciwą, daje im protekcją, świadczy na złość tym, których i nie było. Pląta się w interesach swoich, wchodzi w zatarczki z tymi pany, z którymi żyć zawsze dobrze trzeba. Postrzega się dopiro, gdy już po czasie, a często też wtedy, gdy te poucieka szelmostwo. Lepiej bowiem życzę takowych nie przymować, gdy się zaś znienacka wkręci do usług takowy, ociąć go u czterech pałacu rogów kazać i wypędzić. A uznacie, że
o protekcją, o czym ni śni się stronie przeciwnej. Uwierza pan młody, ba i stary, gdy w takowych nie był jeszcze obrotach. Bierze za punkt honoru tę kanalią, mieniąc być poczciwą, daje im protekcją, świadczy na złość tym, których i nie było. Pląta się w interesach swoich, wchodzi w zatarczki z tymi pany, z którymi żyć zawsze dobrze trzeba. Postrzega się dopiro, gdy już po czasie, a często też wtedy, gdy te poucieka szelmostwo. Lepiej bowiem życzę takowych nie przymować, gdy się zaś znienacka wkręci do usług takowy, ociąć go u cztyrech pałacu rogów kazać i wypędzić. A uznacie, że
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 195
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
utracasz honor, z nabyciem złej sławy. Z drugich zaś taki profit, gdy ich chęci w czym nie dogodzisz, nosi cię diabelsko po kolędzie, najczęściej publicznie. Któremu chcąc zgonić, równej w drugim tu opisanym punkcie nabyłbyś sławy, z przydatkiem: z jakim przestajesz, takim się stajesz. 63. W zatarczki z tymi trzema rodzajami ludzi: to jest z księdzem, z Żydem i z niewiastą, nie życzę wchodzić. Z racji, że broni nie noszą, toć niewielka rzecz zwojować, zasłużywszy na sprośne lemna sive vinco, sive vincor, semper maculor. Dać się tyż wodzić i przewodzić któremu z tych trzech narodów,
utracasz honor, z nabyciem złej sławy. Z drugich zaś taki profit, gdy ich chęci w czym nie dogodzisz, nosi cię diabelsko po kolędzie, najczęściej publicznie. Któremu chcąc zgonić, równej w drugim tu opisanym punkcie nabyłbyś sławy, z przydatkiem: z jakim przestajesz, takim się stajesz. 63. W zatarczki z tymi trzema rodzajami ludzi: to jest z księdzem, z Żydem i z niewiastą, nie życzę wchodzić. Z racji, że broni nie noszą, toć niewielka rzecz zwojować, zasłużywszy na sprośne lemna sive vinco, sive vincor, semper maculor. Dać się tyż wodzić i przewodzić któremu z tych trzech narodów,
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 199
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
; o której nicbym był nie wspomniał/ tylko dla tego wspomnię/ iż Król Badurius chciał ją obmurować/ i na fortecę obrócić: lecz mu przerwałten zamysł Numius Acugna/ który tam posiekł na sztuki straż jego. Tam się przytrafił taki casus, z którego może się zrozumieć srogość tamtych ludzi: gdy w tamtej zatarczce jeden żołdak Guzarat/ duże się pierwej opierając/ był pokonany od jednego Portugalczyka/ który już nań był złożył rohatynę; tamten nic nie mieszkając/ ale pędem idać na ranę i na żelazo/ zapalczywie napadł na nieprzyjaciela/ i ranił go śmiertelnie: tak iż obadwaj zaraz na ziemię padli/ i pomarli. WYSPY ODNOGI
; o ktorey nicbym był nie wspomniał/ tylko dla tego wspomnię/ iż Krol Bádurius chćiał ią obmurowáć/ y ná fortecę obroćić: lecz mu przerwałten zámysł Numius Acugná/ ktory tám pośiekł ná sztuki straż iego. Tám się przytráfił táki casus, z ktorego może się zrozumieć srogość támtych ludźi: gdy w támtey zátárczce ieden żołdak Guzárát/ duże się pierwey opieráiąc/ był pokonány od iednego Portogálczyká/ ktory iuż nań był złożył rohátynę; támten nic nie mieszkáiąc/ ále pędem idác ná ránę y ná żelázo/ zápálczywie nápadł ná nieprzyiaćielá/ y ránił go śmiertelnie: ták iż obádwáy záraz ná źiemię pádli/ y pomárli. WYSPY ODNOGI
Skrót tekstu: BotŁęczRel_II
Strona: 49
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. II
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609