.
M. Czemuż tak na wstecz idąc trapisz serce moje?
P. Bowiemeś to zasłużył za pochlebstwo twoje,
Na którym się znam dobrze. Stój! Już też to siła Ta tak swawolna ręka sobie pozwoliła. Wiem, żeś tam nic nie włożył. M. Nie, ale twej szkody I z zatknienia tam noża boję się przygody. Nie żelazo tam ostre, raczej dary chować Od miłego przystojniej. P. Nie racz się frasować O to, proszę, bynamniej, bom ja zdrowiu memu Najlepszym przyjacielem, niechaj oku twemu To schowanie nie wadzi. M. Żałujże tu kogo, Odniesiesz równą wdzięczność. Wżdy mię
.
M. Czemuż tak na wstecz idąc trapisz serce moje?
P. Bowiemeś to zasłużył za pochlebstwo twoje,
Na ktorym się znam dobrze. Stoj! Już też to siła Ta tak swawolna ręka sobie pozwoliła. Wiem, żeś tam nic nie włożył. M. Nie, ale twej szkody I z zatknienia tam noża boję się przygody. Nie żelazo tam ostre, raczej dary chować Od miłego przystojniej. P. Nie racz się frasować O to, proszę, bynamniej, bom ja zdrowiu memu Najlepszym przyjacielem, niechaj oku twemu To schowanie nie wadzi. M. Żałujże tu kogo, Odniesiesz rowną wdzięczność. Wżdy mię
Skrót tekstu: TrembWierszeWir_II
Strona: 249
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Jakub Teodor Trembecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1643 a 1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1719
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1911