w-wieczor Pan nasz wszedł, ale przez drzwi zamknięte, i one zapory, drzwi, i zawarcia, weściu Pańskiemu nie przeszkadzały. Mówi Jeronim Święty. Stworzenie ustępuje Stworżycielowi: Pan Panem, umykaj się sługo, ustąp Jego Mości. Tak rozumiejcie poddani, tak trzymajcie słudzy, że choć wy też rozumiecie, że w-zawarciu sekretnie, okrom bytności i oka Pańskiego, cokolwiek czynicie, gromadzicie się, schodzicie, przeniknie tam Pan, dojdzie was: Creatura cedit Creatori. Niechciejcie się nazbyt opierać Panu, pamiętajcie zejście jego Kreatura, oprzeć się mu nie możecie, Panu nie masz drzwi zawartych wszędzie przebyć może. Fores clausae Zakonom i Klasztorom przestroga
w-wieczor Pan nász wszedł, ále przez drzwi zámknięte, i one zapory, drzwi, i záwárćia, weśćiu Páńskiemu nie przeszkadzáły. Mowi Ieronim Swięty. Stworzenie vstępuie Stworżyćielowi: Pan Pánem, vmykay się sługo, vstąp Iego Mośći. Ták rozumieyćie poddáni, ták trzymayćie słudzy, że choć wy też rozumiećie, że w-záwárćiu sekretnie, okrom bytnośći i oká Páńskiego, cokolwiek czynićie, gromádzićie się, zchodźićie, przeniknie tám Pan, doydźie was: Creatura cedit Creatori. Niechćieyćie się názbyt opieráć Pánu, pámiętayćie ześćie iego Kreaturá, oprzeć się mu nie możećie, Pánu nie mász drzwi záwártych wszędźie przebyć może. Fores clausae Zakonom y Klasztorom przestrogá
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 24
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
jako łacno igrzysko czyni sobie śmierć z nadzieją ludzką/ i ze wszelakim szczęściem i Fortuną ich/ by niewiem jako były podobne/ równając się kamieniom wielkim/ abo skałom/ górom podobnym/ żadnym sposobem nie poruszonym. Gałązki drzewa Cyprysowego grobom służące/ do koła się kręcące znajdowały się skupione/ które służyły na skończenie abo zawarcie. Napis na karcie krótkiemi słowy wykładał dostatecznie/ i opowiadał te wdzięczne i nabożne przemysły abo Inwencje Ojcowskie: MORTVIS PER QVOS VIVIMVS VITAM PRECAMVR IMMORTALEM. SOCIETAS IESV BENE DE SE MERITIS GRATAE MEMORIAE PIGNVS EXHIBET. To jest: Umarłym, przez które tu żyjemy, Żywota wiecznego winszujemy. Ta Płachta abo Zasłona z tą swoją
iáko łácno igrzysko czyni sobie śmierć z nádźieią ludzką/ y ze wszelákim szczęśćiem y Fortuną ich/ by niewiem iáko były podobne/ rownáiąc się kámieniom wielkim/ ábo skałom/ gorom podobnym/ żadnym sposobem nie poruszonym. Gałązki drzewá Cyprysowego grobom służące/ do kołá się kręcące znáydowáły się skupione/ ktore służyły ná skończenie abo záwárćie. Nápis ná karćie krotkiemi słowy wykładał dostátecznie/ y opowiádał te wdźięczne y nabożne przemysły ábo Inwencye Oycowskie: MORTVIS PER QVOS VIVIMVS VITAM PRECAMVR IMMORTALEM. SOCIETAS IESV BENE DE SE MERITIS GRATAE MEMORIAE PIGNVS EXHIBET. To iest: Vmarłym, przez ktore tu żyiemy, Zywotá wiecznego winszuiemy. Tá Płáchtá ábo Zasłoná z tą swoią
Skrót tekstu: RelKat
Strona: C2
Tytuł:
Relacja albo przełożenie zacnej pamiątki i wspaniałego katafalku uczynionego przez ojców Societatis Jesu w ich kościele w domu profesów w Rzymie
Autor:
Antonio Gerardi
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
architektura
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
, co wygrają. Aleć ja nie tak 20.000 się tych boję, jako jakich fortelów, by nas nie rozerwali. Na które jeśli oko mieć będziemy, fraszka to te 20 000; potężniej rzeczy idą tam, gdzie o własne dobro gra idzie, niż o najemne. Ósmego artykułu, jeśli to tak jest, zawarcie barziejby stan rycerski poruszyć miało, niż strach od postronnego nieprzyjaciela. Bo to już nie żart, to nas ma zapalić i do kupy zegnać abyśmy vim vi oddali, do czego i sama indignitas i hańba miałaby nas pobudzić, gdy ci, którzy się na chlebie naszym wytuczyli, tak przeciwko nam wierzgają,
, co wygrają. Aleć ja nie tak 20.000 się tych boję, jako jakich fortelów, by nas nie rozerwali. Na które jeśli oko mieć będziemy, fraszka to te 20 000; potężniej rzeczy idą tam, gdzie o własne dobro gra idzie, niż o najemne. Ósmego artykułu, jeśli to tak jest, zawarcie barziejby stan rycerski poruszyć miało, niż strach od postronnego nieprzyjaciela. Bo to już nie żart, to nas ma zapalić i do kupy zegnać abyśmy vim vi oddali, do czego i sama indignitas i hańba miałaby nas pobudzić, gdy ci, którzy się na chlebie naszym wytuczyli, tak przeciwko nam wierzgają,
Skrót tekstu: List2KontrybCz_III
Strona: 204
Tytuł:
List II, w którym jest dyskurs o tej kontrybucyej pp. duchownych.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
do pisma przylepiają/ odrzucamy: bo takie domysły są właśnie przydatki z rozumu ludzkiego urobione/ których w piśmie ś. nie masz. Mówi jeszcze P. M. Co się przez własną konsekwencją pokazuje/ nie może się to przydatkiem nazwać ale zawarciem.[...] A ja wedle jegoż słów odpowiadam; iż nie może być inaksze zawarcie/ jedno jakie są praemissae, abo to co uprzedziło; a iż to co uprzedziło/ jest własne zlepienie pisma do pisma rozumem ludzkim wymyślone/ tedyć i conclusio abo zawarcie/ jest z mózgu ludzkiego wymyślona. Jeszcze zadaje P. M. Co się z pisma ś. wywodzi: nie jest mózgiem człowieczym/ ale Ducha
do pismá przylepiáią/ odrzucamy: bo tákie domysły są własnie przydátki z rozumu ludzkiego vrobione/ ktorych w pismie ś. nie mász. Mowi ieszcze P. M. Co się przez własną consequentią pokázuie/ nie może się to przydátkiem názwáć ále záwárćiem.[...] A ia wedle iegoż słow odpowiádam; iż nie może bydź ináksze záwárćie/ iedno iákie są praemissae, ábo to co vprzedźiło; á iż to co vprzedźiło/ iest własne zlepienie pismá do pismá rozumem ludzkim wymyślone/ tedyć y conclusio ábo záwárćie/ iest z mozgu ludzkiego wymyślona. Ieszcze zádáie P. M. Co się z pismá ś. wywodźi: nie iest mozgiem człowieczym/ ále Duchá
Skrót tekstu: SkarMes
Strona: 45
Tytuł:
Mesjasz nowych Arianów wedle Alkoranu Tureckiego
Autor:
Piotr Skarga
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
się przez własną konsekwencją pokazuje/ nie może się to przydatkiem nazwać ale zawarciem.[...] A ja wedle jegoż słów odpowiadam; iż nie może być inaksze zawarcie/ jedno jakie są praemissae, abo to co uprzedziło; a iż to co uprzedziło/ jest własne zlepienie pisma do pisma rozumem ludzkim wymyślone/ tedyć i conclusio abo zawarcie/ jest z mózgu ludzkiego wymyślona. Jeszcze zadaje P. M. Co się z pisma ś. wywodzi: nie jest mózgiem człowieczym/ ale Ducha ś. zmysłem. Odpowiadam/ Konsekwentias które są wedle zmysłu Ducha ś. nam przez Apostoły podane przyjmujemy; Ale te konsekwentie/ mózgiem Ariańskim abo Mahometowym urobione/ nie są
się przez własną consequentią pokázuie/ nie może się to przydátkiem názwáć ále záwárćiem.[...] A ia wedle iegoż słow odpowiádam; iż nie może bydź ináksze záwárćie/ iedno iákie są praemissae, ábo to co vprzedźiło; á iż to co vprzedźiło/ iest własne zlepienie pismá do pismá rozumem ludzkim wymyślone/ tedyć y conclusio ábo záwárćie/ iest z mozgu ludzkiego wymyślona. Ieszcze zádáie P. M. Co się z pismá ś. wywodźi: nie iest mozgiem człowieczym/ ále Duchá ś. zmysłem. Odpowiádam/ Consequentias ktore są wedle zmysłu Duchá ś. nam przez Apostoły podáne prziymuiemy; Ale te consequentie/ mozgiem Ariáńskim ábo Máhometowym vrobione/ nie są
Skrót tekstu: SkarMes
Strona: 45
Tytuł:
Mesjasz nowych Arianów wedle Alkoranu Tureckiego
Autor:
Piotr Skarga
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
i po morzu/ z których drugie pływają pod wodą. Portugalczycy je nazywają Pelikanami. Kongo. Trzecie księgi. Pierwszej części, Afryka. LOANDA, CHEZZEMA.
NAprzeciwko od południowej strony królestwa Kongo/ kędy graniczy z Angolą/ siedzi Loanda/ Insułeczka wdłuż na 20. a w szerz nawięcej na milę. Miedzy którą jest zawarcie/ i nalepszy port tamtego Oceanu. Przedają około tej Insuły barzo wiele balen: łowią też tam pewne ślimaki/ które udają miasto pieniędzy w Kongo/ i w pobliskich krajach. Studnie tej Insuły mają wody takie/ iż gdy morze ustępuje/ tędy są słone; a kiedy wzbiera/ bywają słodziuchne. Na tej Insule Protogalczycy
y po morzu/ z ktorych drugie pływáią pod wodą. Portogálczycy ie názywáią Pelikanámi. Congo. Trzećie kśięgi. Pierwszey częśći, Africa. LOANDA, CHEZZEMA.
NAprzećiwko od południowey strony krolestwá Congo/ kędy grániczy z Angolą/ śiedźi Loándá/ Insułeczká wdłuż ná 20. á w szerz nawięcey ná milę. Miedzy ktorą iest záwárćie/ y nalepszy port támtego Oceanu. Przedáią około tey Insuły bárzo wiele balen: łowią też tám pewne ślimaki/ ktore vdáią miásto pieniędzy w Congo/ y w pobliskich kráiách. Studnie tey Insuły máią wody tákie/ iż gdy morze vstępuie/ tędy są słone; á kiedy wzbiera/ bywáią słodźiuchne. Ná tey Insule Protogálczycy
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 242
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Na których osiadłą szlachtę osadzać :) z Fortec sprowadzi i krzywdy jeżeli są jakie poczynione przez komendantów przy Komisarzach swych uznać i nagrodzic.
Minnic. Obudwu tak Tynfowej srebrnej w koronie jako i szelęznej W X Litewskim do początku sejmu. Blisko przyszłego (: który ultimis diebus Octobris excepto Legali Impedimento złożyć ma wolą :) zawarcie odkłada. Ażeby ad iustum valorem tez monety redukowane były rationes cum Republica inibit .
Rozbieranie Wojsk. na Płace w Województwa na przyszłe sejmiki przed sejmowe przykładem pierwszych Instrukcyj podać rozkaze JokMSC i w propozycjach na sejm zaleci. Co i Przewielebni Wielebni i Urodzeni Komisarze spolnie z województwy promovebunt. Dlaczego wielmożni Hetmani koronni przed Decyzyją z sejmu
Na ktorych osiadłą szlachtę osadzac :) z Fortec sprowadzi y krzywdy iezeli są iakie poczynione przez kommendantow przy kommissarzach swych uznać y nagrodzic.
Minnic. Obudwu tak Tynfowey srebrney w koronie iako y szelęzney W X Litewskim do początku seymu. Blisko przyszłego (: ktory ultimis diebus Octobris excepto Legali Impedimento złozyc ma wolą :) zawarcie odkłada. Azeby ad iustum valorem tez monety redukowane były rationes cum Republica inibit .
Rozbieranie Woysk. na Płace w Woiewodztwa na przyszłe seymiki przed seymowe przykładem pierwszych Instrukcyy podać roskaze IokMSC y w propozycyiach na seym zaleci. Co y Przewielebni Wielebni y Urodzeni kommissarze zpolnie z woiewodztwy promovebunt. Dlaczego wielmozni Hetmani koronni przed Decyzyią z seymu
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 209
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
trzymał/ im się potężniej/ i z wielu głowy części w głębiźnie głowy ujął. Aboć też chciał tym pokazać/ że tak to miękkie na wieńcu z ciernia przespanie/ że i kość sama głowy świętej miękko odpocząć mogła na nim. Ao tak sobie wszytkie te tarny barzo ozdobne szacował/ że nie w inszym jakim zawarciu/ ale tylko w głowie swej miały mieć/ skryte schowanie/ żeby ozdoba w jak nawarowniejszym była schowaniu. W takim poszanowaniu/ w takiej powadze korona z ciernia u JEZUSA. A zaś u ciebie w jakim szacunku/ nędzny człowiecze? Pokładaj teraz w mękkich pościelach wczasy twoje/ pokazuj teraz swoje ozdoby. Świeć złotem/
trzymał/ im się potężniey/ y z wielu głowy częśći w głębiźnie głowy viął. Aboć też chćiał tym pokázáć/ że ták to miękkie ná wieńcu z ćiernia przespánie/ że y kość sámá głowy świętey miękko odpocząć mogłá ná nim. Ao ták sobie wszytkie te tarny bárzo ozdobne szácował/ że nie w inszym iakim záwárćiu/ ále tylko w głowie swey miáły mieć/ skryte schowánie/ żeby ozdobá w iák náwarownieyszym byłá schowániu. W tákim poszánowániu/ w tákiey powadze koroná z ćiernia v IEZVSA. A záś v ćiebie w iákim szácunku/ nędzny człowiecze? Pokłáday teraz w mękkich pośćielách wczasy twoie/ pokazuy teraz swoie ozdoby. Swieć złotem/
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 314
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
okiem Państwa/ jednym grobowym kamieniem ograniczyła. Ale tego Jaśnie Oświeconego Książęcia Jego Mości sławę/ po wszystkich świata kontach rozesłała/ aby diuulgata per orbẽ Heroica facta , opiewały/ że takowe w Koronnym Synu nidum wynalazły/ którego wyszedszy/ ipse orbis augustus, onym augustus być musiał. Jego Książęce cnoty tam zawarła/ w którym zawarciu/ i sama sława szerokie pole osiąść może. Wtakim pokoju wyniosłość jego Książecą zmieściła/ w którym wszytkie dzieła/ każdego Koronnego Syna źmieścićby się mogły. Jest tedy już i stąd samej się Koronie naszej chełpić/ która lubo się łzami bogatemi zalała w tym jednak hojnemi obdarzona pociechami kiedy takowego do grobu prowadzi/ którego sława w
okiem Páństwá/ iednym grobowym kamieniem ográniczyłá. Ale tego Iáśnie Oświeconego Xiążećia Iego Mośći słáwę/ po wszystkich świátá kontach rozesłáłá/ áby diuulgata per orbẽ Heroica facta , opiewały/ że tákowe w Koronnym Synu nidum wynalázły/ ktorego wyszedszy/ ipse orbis augustus, onym augustus być muśiał. Iego Xiążęce cnoty tám záwárłá/ w ktorym záwárćiu/ y sámá sławá szerokie pole ośiąść może. Wtákim pokoiu wyniosłość iego Xiążecą zmieśćiłá/ w ktorym wszytkie dźiełá/ kożdego Koronnego Syná źmieśćićby się mogły. Iest tedy iuż y stąd sámey się Koronie nászey chełpić/ ktora lubo się łzámi bogatemi zálałá w tym iednák hoynemi obdárzona poćiechámi kiedy tákowego do grobu prowádźi/ ktorego sławá w
Skrót tekstu: WojszOr
Strona: 110
Tytuł:
Oratora politycznego [...] część pierwsza pogrzebowa
Autor:
Kazimierz Wojsznarowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644
, tylko na mię niewinnego, i na bracią moje nic nie zganiaj. Abowiem będziesz-li mówił wteć, coć się podoba, usłyszysz to, coć się nie podoba.
Zło. Prawieć-em zgadł, iż mię wziął czart w swą opiekę, ale gdy już do tego przyszło, żem ja z tobą w jednym zawarciu, więc i rozmowa wspólna niechaj będzie. Z przodkum-ci się trochę zląkł ciebie, ale teraz już się nie tak ciebie boję, jako śmierci, a zwłaszcza, że to wdy dzień, którego czasu żaden z was (jakom zawdy słychał) mocy nie ma źle ludziom czynić. Któremu mię też upewniasz, iż mi
, tylko na mię niewinnego, i na bracią moje nic nie zganiaj. Abowiem będziesz-li mówił wteć, coć się podoba, usłyszysz to, coć się nie podoba.
Zło. Prawieć-em zgadł, iż mię wziął czart w swą opiekę, ale gdy już do tego przyszło, żem ja z tobą w jednym zawarciu, więc i rozmowa wspólna niechaj będzie. Z przodkum-ci się trochę zlękł ciebie, ale teraz już się nie tak ciebie boję, jako śmierci, a zwłaszcza, że to wdy dzień, którego czasu żaden z was (jakom zawdy słychał) mocy nie ma źle ludziom czynić. Któremu mię téż upewniasz, iż mi
Skrót tekstu: GórnDem
Strona: 244
Tytuł:
Demon Socratis
Autor:
Łukasz Górnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła wszystkie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Piotr Chmielowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Salomon Lewental
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1886