wygląda i teraz III. I żadnej przez to nie poczyta zguby Tak wiele razy chocieś go uskromił, Owszem się Perskiej zda nabywać chluby Nie wstydząc, że go Aleksander zgromił; Więc w swym uporze, kiedy jest tak gruby Ze gwałtem pragnie, abyś go przełomił Konaj zły Naród, męsnym sercem twojem A racz Ojczyznę zbezpieczyć pokojem. IV. Tak ci triumfy i wieńce laurowe Zakwitną na twej Bohatyrskiej skroni Kiedy przywrócisz lata Augustowe I Naród własny z złej wydźwigniesz toni, W szakżeć z Turczynem potyczki nie nowe Który kilkakroć twej doznawszy broni Przeczuwa swoje, z Rycerskiej ćwiczyzny Nie uchronione pogromy i blizny. V. Otworzyłeś już dość przestronne pole Sławie
wygląda y teraz III. I żadney przez to nie poczyta zguby Tak wiele razy choćieś go uskromił, Owszem się Perskiey zda nabywać chluby Nie wstydząc, że go Alexander zgromił; Więc w swym uporze, kiedy iest tak gruby Ze gwałtem pragnie, abyś go przełomił Konay zły Narod, męznym sercem twoiem A racz Oyczyznę zbespieczyć pokoiem. IV. Tak ći tryumfy y wieńce laurowe Zakwitną na twey Bohatyrskiey skroni Kiedy przywroćisz lata Augustowe I Narod własny z złey wydźwigniesz toni, W sżakżeć z Turczynem potyczki nie nowe Ktory kilkakroć twey doznawszy broni Przeczuwa swoie, z Rycerskiey cwiczyzny Nie uchronione pogromy y blizny. V. Otworzyłeś iusz dość przestronne pole Sławie
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 4
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693