prędszego/ prześcia ludziom/ na odpust idącym/ który Kościół/ jest cale blachą białą pokryty/ a z przodku/ od białego Marmuru/ albo raczej Alabastru. Przejechawszy ten Canał/ do Z. Szczepana/ tam obaczysz wielki Plać/ uprzywilejowany wolnością tą/ że na nim jednemu zdrugim pojedynkować wolno/ gdzie się go Zbirom tykać nie godzi. Przy Kościele jest pewna stajnia/ gdyż/ drugi w cały niemasz w Venecyjej. Jeżeli zechcesz iść na Wieżą świętego Marka gdzie Król Franczuski/ który z Polskiej uszedł/ a potym od jednego zabity Mnicha na koniu aż pod sam Dzwon wjechał/ z której wieży całą obaczysz Veneczyja. Ta wieża jest
prętszego/ prześćia ludźiom/ ná odpust idącym/ ktory Kośćioł/ iest cále bláchą biáłą pokryty/ á z przodku/ od białego Mármuru/ álbo ráczey Alábástru. Przeiecháwszy ten Cánał/ do S. Sczepaná/ tám obáczysz wielki Pláć/ vprzywileiowány wolnośćią tą/ że ná nim iednemu zdrugim poiedynkowáć wolno/ gdźie się go Zbirom tykáć nie godźi. Przy Kośćiele iest pewna stáynia/ gdyż/ drugi w cáły niemász w Venecyiey. Ieżeli zechcesz iść ná Wieżą święte^o^ Márká gdźie Krol Fránczuski/ ktory z Polskiey vszedł/ á potym od iednego zábity Mnichá ná koniu áż pod sam Dzwon wiechał/ z ktorey wieży cáłą obaczysz Veneczyia. Tá wieżá iest
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 14
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
; Całego świata, praecipue o SYCYLII
w który czas Msze Z zaczynają się odprawować od Pułnocy. Odpust nadany perpetuò trwający od Benedykta XIII Papieża Roku 1725 trzech Penitencjariuszów z laskami postanowiwszy. Bywa tu po trzysta Zakonników. Prior tamemeczny triennalis, oprócz prerogatywy miecza na poddanych, pisze się Comes Terrae Suriani, ma i żołnierzów i zbirów. CO OSOBLIWSZEGO w SYCYLII?
SYCYLIA od wieków ogrodem Włoskim i Spichlerzem zwana, iż Włochom dodaje zboża, oliwy, cukru, szafranu, jedwabiu, wina muszkatelle, marmuru, alabastru, kamieni aspisów, szmaragów, złota. Płaci Sycylia Królowi swemu oraz Neapolitańskiemu Milion czerwonych złotych. Sycylijczykowie są odważni, dzicy, zemściwi
; Całego świata, praecipuè o SYCYLII
w ktory czas Msze S zaczynaią się odprawować od Pułnocy. Odpust nadany perpetuò trwaiący od Benedykta XIII Papieża Roku 1725 trzech Penitencyaryuszow z laskami postanowiwszy. Bywa tu po trzystá Zakonnikow. Prior tamemeczny triennalis, oprocz prerogatywy miecza na poddanych, pisze się Comes Terrae Suriani, ma y żołnierzow y zbirow. CO OSOBLIWSZEGO w SYCYLII?
SYCYLIA od wiekow ogrodem Włoskim y Spichlerzem zwana, iż Włochom dodaie zboża, oliwy, cukru, szafránu, iedwabiu, wina muszkatelle, marmuru, alabastru, kamieni aspisow, szmaragow, złota. Płáci Sycylia Krolowi swemu oráz Neapolitańskiemu Million czerwonych złotych. Sycyliyczykowie są odwáżni, dzicy, zemsciwi
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 230
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
kryminalne/ śmierci godne. A grzechy zadane niewinności/ istotnej z Bogie świątobliwości! Coś kiedy podobnego/ by od najzłośliwszych potwarców zadanego uznał? 6. Cóż/ gdy do tej nieczci i tak szkaradnej na honorze ujmy przystąpiły inne nie mniej z ciężkim bole/ jako z niewypowiedzianą pogardą despekty? Porwany w nocy jako Zbójca od zbirów/ Ceklarzów/ w powrozach/ w łańcuchach przez miasto i ludniejsze rynki prowadzony/ stursany/ targany/ popychany/ od jednego siepacza/ pośrzód sądowej izby w oczach pełnego senatu/ ciężkim policzkiem wyciętym ubity: przez całą noc miedzy pijaną szaloną hałastrą żałosnymi żarty znieważony/ pięściami/ obuchami/ utłuczony/ od Heroda w błazeński kopieniak
kriminálne/ śmierći godne. A grzechy zádáne niewinnośći/ istotney z Bogié świątobliwośći! Coś kiedy podobnego/ by od náyzłośliwszych potwárcow zádánego uznał? 6. Coż/ gdy do tey nieczći y ták szkáradney ná honorze uymy przystąpiły inne nie mniey z ćieżkim bolé/ iáko z niewypowiedźiáną pogárdą despekty? Porwany w nocy iáko Zboycá od zbirow/ Ceklárzow/ w powrozách/ w łáńcuchách przez miásto y ludnieysze rynki prowádzony/ stursany/ targany/ popychany/ od iednego śiepácza/ pośrzod sądowey izby w oczách pełnego senátu/ ćiężkim policzkiem wyćiętym ubity: przez cáłą noc miedzy piiáną száloną cháłástrą żałosnymi żarty zniewáżony/ pięśćiámi/ obuchámi/ utłuczony/ od Herodá w błázeński kopieniák
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 324
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
/ i na górę Synai niesione/ i tam rękoma ich pogrzebione jest. na cześć Jezusa Chrystusa/ który z Ojcem i z Duchem Z. jeden jest Bóg królujący na wieki wiekom. Amen. KONIEC. Żywot Katarzyna karze słowy Cesarza. Balwochwalstwa początek. Z. Katarzyny Rzecz jej do Cesarza. Żywot Mądre i Filozofy zbira przeciw Pannie. Gadanie Z. Katarzyny z Filozofy. Z. Katarzyny Świadectwo sybil pogańskich Żywot Przegadani Filozofowie. Uwierzyli Filozofowie w Chrystusa/ i zań umeczeni są. Z. Katarzyny Żywot Męczeństwo Z. Katarzyny Cesarzowa nawiedza Katarzynę i wierzy w Chrystusa. Z. Katarzyny. Porfiriusz hetman uwierzył i 200. żołnierzów znim
/ y ná gorę Synái nieśione/ y tám rękomá ich pogrzebione iest. ná cześć Iezusá Chrystusá/ ktory z Oycem y z Duchem S. ieden iest Bog kroluiący ná wieki wiekom. Amen. KONIEC. Zywot Kátárzyná karze słowy Cesárzá. Bálwochwálstwá początek. S. Kátárzyny Rzecz iey do Cesárzá. Zywot Mądre y Philozophy zbira przećiw Pánnie. Gadánie S. Kátárzyny z Philozophy. S. Kátárzyny Swiadectwo sybil pogáńskich Zywot Przegadáni Philozofowie. Uwierzyli Philozofowie w Chrystusá/ y zań umeczeni są. S. Kátárzyny Zywot Męczeństwo S. Káthárzyny Cesárzowa náwiedza Kátárzynę y wierzy w Chrystusá. S. Kátárzyny. Porfiryusz hetman uwierzył y 200. żołnierzow znim
Skrót tekstu: BreyWargPereg
Strona: 124
Tytuł:
Peregrynacja arabska albo do grobu św. Katarzyny
Autor:
Bernhard Breydenbach
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
da sprawy, dlaczego, a cod nawiększa, iż puszkarze sami mówią na się, że strzelali tak wiele razów, a niepożytecznie. O, jak godni nalepszego podarunku, łańcucha ze złota, co je zowią konopiami dlatego, iż popsowali prochu siła i tak wiele kul, że nad utratę kosztu nieprzyjaciel je znajdzie i pozbira do fortece, aby potym im strzelał przeciw obozu swych nieprzyjaciół i z tego żelaza narobią kul proporcyjonalnych swym działom. A to się dzieje, że puszkarze ni mają praxim do strzelania, a dziwuję się, że u książąt i hetmanów, którzy dadzą się tak oszukiwać, albo że nie chcą kosztu ważyć, aby dali na
da sprawy, dlaczego, a cod nawiększa, iż puszkarze sami mówią na się, że strzelali tak wiele razów, a niepożytecznie. O, jak godni nalepszego podarunku, łańcucha ze złota, co je zowią konopiami dlatego, iż popsowali prochu siła i tak wiele kul, że nad utratę kosztu nieprzyjaciel je znajdzie i pozbira do fortece, aby potym im strzelał przeciw obozu swych nieprzyjaciół i z tego żelaza narobią kul proporcyjonalnych swym działom. A to się dzieje, że puszkarze ni mają praxim do strzelania, a dziwuję się, że u książąt i hetmanów, którzy dadzą się tak oszukiwać, albo że nie chcą kosztu ważyć, aby dali na
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 250
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969
samego bezpieczeństwa. Przekładało się in rei veritate, że austerie włoskie są bardzo niewczesne, plugawe, nie na kształt niemieckich, gdzie ludzie poczciwi tem się bawią, we Włoszech zaś jedno hałastra, franci, oszustowie, i nie bardzo u nich bezpieczno, bo kiedy się dwaj zwadzą, biorą częstokroć i gospodarza i jego goście zbirowie do więzienia, co - czego strzeż Boże, gdzieby i na nas przyjść miało, niewczasby w ten czas powiadać, żem ja królewic etc. mając sprawę z ludźmi, którzy dla swego pożytku nie respektują na nikogo. Więc rzeczy mając tak wiele z sobą (bo ich było cała 16 sum) jako
samego bezpieczeństwa. Przekładało się in rei veritate, że austerye włoskie są bardzo niewczesne, plugawe, nie na kształt niemieckich, gdzie ludzie poczciwi tém się bawią, we Włoszech zaś jedno chałastra, franci, oszustowie, i nie bardzo u nich bezpieczno, bo kiedy się dwaj zwadzą, biorą częstokroć i gospodarza i jego goście zbirowie do więzienia, co - czego strzeż Boże, gdzieby i na nas przyjść miało, niewczasby w ten czas powiadać, żem ja królewic etc. mając sprawę z ludźmi, którzy dla swego pożytku nie respektują na nikogo. Więc rzeczy mając tak wiele z sobą (bo ich było cała 16 sum) jako
Skrót tekstu: PacOb
Strona: 96
Tytuł:
Obraz dworów europejskich
Autor:
Stefan Pac
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1625
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Kazimierz Plebański
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zygmunt Schletter
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1854