. Ale gorsze na stronę nasze, gdyby nam tylko nie tamowały sukcesa koniunktury, albo to w ręku dworskich są poczty, przecież o tym wiedzieć muszą, że do zamysłów niemieckich niepoślednią jest teraz przeszkodą króla francuskiego tak znacznie jest postępująca in imperium potencja, która tak za łeb trzyma Niemców. Taż mogłaby orientalne zburzyć na przyjaciół pańskich narody. Nie bardzo by miłym na takowe Sukcesa patrzyli wierni principes okiem i tak wiele innych narodów pewnie by woleli na spokojnie rządzącą się wolność patrzyć polską, aniżeli w niej widzieć absoluta, przed którym w swojej potem własności bezpiecznie osiedzieć by się nie mogły.
20. A lubo to buławy obojga narodów w
. Ale gorsze na stronę nasze, gdyby nam tylko nie tamowały sukcesa koniunktury, albo to w ręku dworskich są poczty, przecież o tym wiedzieć muszą, że do zamysłów niemieckich niepoślednią jest teraz przeszkodą króla francuskiego tak znacznie jest postępująca in imperium potencyja, która tak za łeb trzyma Niemców. Taż mogłaby orientalne zburzyć na przyjaciół pańskich narody. Nie bardzo by miłym na takowe sukcessa patrzyli wierni principes okiem i tak wiele innych narodów pewnie by woleli na spokojnie rządzącą się wolność patrzyć polską, aniżeli w niej widzieć absoluta, przed którym w swojej potem własności bezpiecznie osiedzieć by się nie mogły.
20. A lubo to buławy obojga narodów w
Skrót tekstu: ZgubWolRzecz
Strona: 205
Tytuł:
Przestroga generalna stanów Rzpltej…
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1713 a 1714
Data wydania (nie wcześniej niż):
1713
Data wydania (nie później niż):
1714
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
co nam szkodzi, Nie wspominaj cale.
Masz dosyć, gdy zechcesz, przyjemnej zabawy, Kiedy z jej postawy Wybierzesz, co mi miło; Tym się baw i nie chciej przez opaczne błędy Jej zwykłej, co by mię zabiło, Przypominać zrzędy. PIEŚŃ
Gdy się twarz twa w złej burzy Zachmurzy, Wszytkie me smaki zburzy; A zasię wypogodzenie Twej twarzy Rozżarzy Moje płomienie.
Skąd gdy-ć serce, bogini, Zawini, Wzrok twój dość ci uczyni, Bo gdy wzrok twój na godzinę Utraci, Zapłaci Śmiertelną winę.
Jednak próbuj mej wiary Przez szpary I nie zaostrzaj kary, Nie odwracaj tej pochodnie, Bo zginę Za winę, Choć
co nam szkodzi, Nie wspominaj cale.
Masz dosyć, gdy zechcesz, przyjemnej zabawy, Kiedy z jej postawy Wybierzesz, co mi miło; Tym się baw i nie chciej przez opaczne błędy Jej zwykłej, co by mię zabiło, Przypominać zrzędy. PIEŚŃ
Gdy się twarz twa w złej burzy Zachmurzy, Wszytkie me smaki zburzy; A zasię wypogodzenie Twej twarzy Rozżarzy Moje płomienie.
Skąd gdy-ć serce, bogini, Zawini, Wzrok twój dość ci uczyni, Bo gdy wzrok twój na godzinę Utraci, Zapłaci Śmiertelną winę.
Jednak próbuj mej wiary Przez szpary I nie zaostrzaj kary, Nie odwracaj tej pochodnie, Bo zginę Za winę, Choć
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 293
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
Mojżesz morze szerokie rozdwoi, Nie trzeba się dziwować, że się rzeka boi.” Ostrożnie, cny marszałku, z laską w tym terminie: Wszak wiesz, co rzeka rzece, co Jordan Drużynie. 345. DO JEGOMOŚCI PANA JORDANA, STAROSTY DOBCZYCKIEGO
Trzy trąby przy Jordanie widząc, rzekę cicho: O, jakoż dawno zburzył Jozue Jerycho, Gdzie suchą przeszedł nogą, krom łodzi, krom promu, Wżdy tego trwa pamiątka jeszcze w waszym domu. Co za echo, co za dźwięk trąb tych niesłychany, Na który schną i wielkie rzeki wstają w ściany:
Widziałbyś był dwa mury popiętrzonej wody, Którędy Bóg wybrane prowadził narody; Widział
Mojżesz morze szerokie rozdwoi, Nie trzeba się dziwować, że się rzeka boi.” Ostrożnie, cny marszałku, z laską w tym terminie: Wszak wiesz, co rzeka rzece, co Jordan Drużynie. 345. DO JEGOMOŚCI PANA JORDANA, STAROSTY DOBCZYCKIEGO
Trzy trąby przy Jordanie widząc, rzekę cicho: O, jakoż dawno zburzył Jozue Jerycho, Gdzie suchą przeszedł nogą, krom łodzi, krom promu, Wżdy tego trwa pamiątka jeszcze w waszym domu. Co za echo, co za dźwięk trąb tych niesłychany, Na który schną i wielkie rzeki wstają w ściany:
Widziałbyś był dwa mury popiętrzonej wody, Którędy Bóg wybrane prowadził narody; Widział
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 337
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, nie wierzga, nie skacze, Nim go za tydzień znarowią kołacze. Ty triumfujesz, a my biedni płaczem, Gdy nas poganin przysiodłał haraczem! Sprośny Mahomet, na swych baśni wole, Już nie w Europę, lecz wjechał w Podole. W wieczną niewolą chrześcijan tak wiele Wziąwszy, uczynił pustki w twym kościele; Zburzył ołtarze, twoich ofiar stoły; Twe świątnice dał bydłu na okoły, Rozproszył tymże kapłany impetem
I twe dziedzictwo już pod Mahometem. Zaż nie okrutnąś męką robił na nie? Z czegóż wżdy dzisia triumfujesz, Panie? Więc w tak żałosnym tego państwa zgiełku Racz na wzgardzonym pokazać osiołku, Co możesz, kiedy
, nie wierzga, nie skacze, Nim go za tydzień znarowią kołacze. Ty tryumfujesz, a my biedni płaczem, Gdy nas poganin przysiodłał haraczem! Sprośny Mahomet, na swych baśni wole, Już nie w Europę, lecz wjechał w Podole. W wieczną niewolą chrześcijan tak wiele Wziąwszy, uczynił pustki w twym kościele; Zburzył ołtarze, twoich ofiar stoły; Twe świątnice dał bydłu na okoły, Rozproszył tymże kapłany impetem
I twe dziedzictwo już pod Mahometem. Zaż nie okrutnąś męką robił na nie? Z czegóż wżdy dzisia tryumfujesz, Panie? Więc w tak żałosnym tego państwa zgiełku Racz na wzgardzonym pokazać osiełku, Co możesz, kiedy
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 386
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
A był to akademik pięknie nauczony W hebrajskim i też w greckim języku ćwicz (o) ny. Więc go jeszcze był poczcił Bóg kapłaństwem świętym, Wzgardził je, a piątnem się naznaczył przeklętym. Nuż Krowicki z Sarnickim, wszytko bydło było, Co się na tę nieszczęsną wiarę przewierzgnyło. Ten Sarnicki w Niedźwiedziu naprzód kościół zburzył, I cnotliwych Stadnickich w kacerstwo zajurzył. Krowicki zaś dom dawny Oleśnickie z wiary
Kościelnej zwiódł, a dał ich czartom na ofiary. A sam Rej, pan tej Okszej, Postylę im pisał, Nie z swej głowy, ale co od czarta usłyszał. O, głupstwo! O, rozumie niemądry w tej mierze!
A był to akademik pięknie nauczony W hebrajskim i też w greckim języku ćwicz (o) ny. Więc go jeszcze był poczcił Bóg kapłaństwem świętym, Wzgardził je, a piątnem się naznaczył przeklętym. Nuż Krowicki z Sarnickim, wszytko bydło było, Co się na tę nieszczęsną wiarę przewierzgnyło. Ten Sarnicki w Niedźwiedziu naprzód kościół zburzył, I cnotliwych Stadnickich w kacerstwo zajurzył. Krowicki zaś dom dawny Oleśnickie z wiary
Kościelnej zwiódł, a dał ich czartom na ofiary. A sam Rej, pan tej Okszej, Postylę im pisał, Nie z swej głowy, ale co od czarta usłyszał. O, głupstwo! O, rozumie niemądry w tej mierze!
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 368
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
powietrze w Rzymie.
296 do 291 powietrze w Rzymie.
276 powietrze w Rzymie.
263 powietrze w Rzymie.
262 powietrze w Rzymie.
241 3728
20. Między rokiem 241 i 238 nader wielka: przyszła aż do Ekwatora, i napełniła drogę mleczną na Niebie.
222 trzęsienie znaczne na wyspie Rodus, które cześć portu zburzyło, skołatało gwałtownie miasto, obaliło arsenały, i sławny kolos spiżowy słońcu poświęcony roboty Charesa Lindyusza ucznia Lisipa wysokości łokci 70. W pięćdziesiąt sześć lat po wystawieniu trzęsieniem ziemi obalony, ale i leżący równie jako stojący jest ku podziwieniu,mowi Pliniusz, rzadki człowiek palec jego większy objąć może, większe są palce od niektórych posągów
powietrze w Rzymie.
296 do 291 powietrze w Rzymie.
276 powietrze w Rzymie.
263 powietrze w Rzymie.
262 powietrze w Rzymie.
241 3728
20. Między rokiem 241 y 238 nader wielka: przyszła aż do Ekwatora, y napełniła drogę mleczną na Niebie.
222 trzęsienie znaczne na wyspie Rhodus, które cześć portu zburzyło, zkołatało gwałtownie miasto, obaliło arsenały, y sławny kolos spiżowy słońcu poświęcony roboty Charesa Lyndyusza ucznia Lisippa wysokości łokci 70. W pięćdziesiąt sześć lat po wystawieniu trzęsieniem ziemi obalony, ale y leżący równie iako stoiący iest ku podziwieniu,mowi Pliniusz, rzadki człowiek palec iego większy obiąć może, większe są palce od niektorych posągow
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 8
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
, aż do końca Stycznia, pomroziła owoce, i drzewa aż do korzenia, nawet w Languedocyj, i w Prowincyj.
17 Listopada o 9 godzinie i 45 minutach trzęsienie ziemi w Serrarzu: jedna jaskinia wielką moc piasku wyrzuciła daleko od siebie: trwało trzęsienie prawie rok cały.
Trzęsienie gwałtowne w Sant Jago stołecznym Królestwa Chili zburzyło i wywróciło góry, w innych częściach tego Królestwa zastanowiło bieg rzek, obaliło miast wiele, a to w przeciągu nader wielkim brzegów morskich: morze ustąpiło na mil kilka, wiele rzek odmieniło łoże swoje.
1570 wody rzeki Po, albo Padus po kilka razy wezbrały przed trzęsieniem ziemi w Serrarzu.
1571. 17 Lutego w
, aż do końca Stycznia, pomroziła owoce, y drzewa aż do korzenia, nawet w Languedocyi, y w Prowincyi.
17 Listopada o 9 godzinie y 45 minutach trzęsienie ziemi w Serrarzu: iedna iaskinia wielką moc piasku wyrzuciła daleko od siebie: trwało trzęsienie prawie rok cały.
Trzęsienie gwałtowne w Sant Jago stołecznym Królestwa Chili zburzyło y wywrociło góry, w innych częściach tego Królestwa zastanowiło bieg rzek, obaliło miast wiele, a to w przeciągu nader wielkim brzegow morskich: morze ustąpiło na mil kilka, wiele rzek odmieniło łoże swoie.
1570 wody rzeki Po, albo Padus po kilka razy wezbrały przed trzęsieniem ziemi w Serrarzu.
1571. 17 Lutego w
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 86
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
nigdy tak gwałtownej nawałności niewidzieli.
1590
380. 6, 17 Marca obserwowana od Tychona Brahe.
12 Kwietnia zorza północa.
Trzęsienie ziemi w Laubauch, znaczne w Wiedniu Austriackim, w Czechach, Morawie, w Węgrzech.
1591 30 Marca zorza północa.
26 Lipca aż do 12 Sierpnia trzęsienie ziemi wyspę Z. Michała zburzyło, i miasto Willa Franca wprzepaści pogrążyło. Wyspy Terrera, i Sajal 27 Lipca gwałtownie po trzykroć skołatane były.
Około wysp Azores, i dalej straszliwa burza. Hiszpani wiele okrętów utracili, i więcej nad 10 tysięcy ludzi, ta burza nastąpiła potrzęsieniu ziemi, które tegoż roku na tych wyspach było.
14 Września
nigdy tak gwałtowney nawałności niewidzieli.
1590
380. 6, 17 Marca obserwowana od Tychona Brahé.
12 Kwietnia zorza pułnocna.
Trzęsienie ziemi w Laubauch, znaczne w Wiedniu Austryackim, w Czechach, Morawie, w Węgrzech.
1591 30 Marca zorza pułnocna.
26 Lipca aż do 12 Sierpnia trzęsienie ziemi wyspę S. Michała zburzyło, y miasto Villa Franca wprzepaści pogrążyło. Wyspy Terrera, y Sayal 27 Lipca gwałtownie po trzykroć skołatane były.
Około wysp Azores, y daley straszliwa burza. Hiszpani wiele okrętow utracili, y więcey nad 10 tysięcy ludzi, ta burza nastąpiła potrzęsieniu ziemi, które tegoż roku na tych wyspach było.
14 Września
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 93
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
.
1596
382. w Lipcu nastąpiła susza, i trzęsienie ziemi w Azyj; Bonsiliusz kładzie dwie komety na ten rok.
26 Kwietnia zorza północa.
22 Lipca w japonii deszcz popiołu, potym piasku czerwonego, nakoniec materyj podobnych do włosów, zaraz ponim nastąpiło trzęsienie ziemi, które obaliło wiele kościołów i pałaców, zburzyło, i zatopiło miasta Ochinosama, Samaoqui, Ecuro, Singo, i Caścicanaro. Morze niezmiernie wzdęło się, i pochłonęło okręty nawet w Porcie stojące.
8 Grudnia powodź o pułtory mile od Westram niedaleko Nottingam.
29 Grudnia w Parasji Ouest-Ram, Hrabstwa Kent ziemi niezwyczajne osiadania. i wzdymania się, część ziemi zmiejsca
.
1596
382. w Lipcu nastąpiła susza, y trzęsienie ziemi w Azyi; Bonsiliusz kładzie dwie komety na ten rok.
26 Kwietnia zorza pułnocna.
22 Lipca w japonii deszcz popiołu, potym piasku czerwonego, nakoniec materyi podobnych do włosow, zaraz ponim nastąpiło trzęsienie ziemi, które obaliło wiele kościołow y pałacow, zburzyło, y zatopiło miasta Ochinosama, Samaoqui, Ecuro, Singo, y Cascicanaro. Morze niezmiernie wzdęło się, y pochłonęło okręty nawet w Porcie stoiące.
8 Grudnia powodź o pułtory mile od Westram niedaleko Notthingam.
29 Grudnia w Parasii Ouest-Ram, Hrabstwa Kent ziemi niezwyczayne osiadania. y wzdymania się, część ziemi zmieysca
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 94
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
się rzadko przytrafia.
Góra Mindals Jokull zapaliła się, i otworzyła się.
Skała wielka przy górze Jurat w okolicy Soleure upadłszy, wiele szkody uczyniła.
1662 15 Grudnia, Zorza północa.
1663 5 Stycznia trzęsienie lekkie około Aigle: w Kantonie Berna: 5 Lutego w Kanada trwało aż do Lipca, wywróciło, i zburzyło prawie wszystko w przeciągu 400 mil Francuskich.
10 Czerwca lekkie około Aigle: 10 Września o 10 z wieczora wszystkie góry Alpes były wzruszone, bydło przestraszone być zdawało się szelestem: 13 Września trzęsienie ponowione z łoskotem podobnym do piorunu poprzedzającym, i następującym. Na brzegu południowym Islandyj nie daleko Krisewik, jest góra nader wielka
się rzadko przytrafia.
Góra Mindals Jokull zapaliła się, y otworzyła się.
Skała wielka przy górze Jurat w okolicy Soleure upadłszy, wiele szkody uczyniła.
1662 15 Grudnia, Zorza pułnocna.
1663 5 Stycznia trzęsienie lekkie około Aigle: w Kantonie Berna: 5 Lutego w Kanada trwało aż do Lipca, wywrociło, y zburzyło prawie wszystko w przeciągu 400 mil Francuskich.
10 Czerwca lekkie około Aigle: 10 Września o 10 z wieczora wszystkie góry Alpes były wzruszone, bydło przestraszone być zdawało się szelestem: 13 Września trzęsienie ponowione z łoskotem podobnym do piorunu poprzedzaiącym, y następuiącym. Na brzegu południowym Islandyi nie daleko Krisewik, iest góra nader wielka
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 118
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770