ś się, Anielo, swym imieniem złożyć Srogiej śmierci, nie dałać twego kresu dożyć, Chociaż przy tym imieniu, na duszy, na ciele, Miałaś wszytkie, o pani, przymioty aniele. Żaden respekt na ziemi śmierci nie wydoła: Jeżeli bogi bierze, cóż nie ma anioła? 125. NA ŻAŁOSNE ZEŚCIE JEJMOŚCI PANIEJ STOLNIKOWEJ KORONNEJ, KOMOROWSKIEJ Z DOMU
I tyś już, i ty, piękna Konstancy jo, w grobie, Przykład niestateczności podawszy nam w sobie. Spadłaś jako rozkwitły kwiat z swojego śniatu, Ledwie miejsce dawała wiosna twych cnót latu. Jużeś się w insze od nas przeniosła ogrody, Zostawiwszy nieźrałe mężowi
ś się, Anielo, swym imieniem złożyć Srogiej śmierci, nie dałać twego kresu dożyć, Chociaż przy tym imieniu, na duszy, na ciele, Miałaś wszytkie, o pani, przymioty aniele. Żaden respekt na ziemi śmierci nie wydoła: Jeżeli bogi bierze, cóż nie ma anioła? 125. NA ŻAŁOSNE ZEŚCIE JEJMOŚCI PANIEJ STOLNIKOWEJ KORONNEJ, KOMOROWSKIEJ Z DOMU
I tyś już, i ty, piękna Konstancy jo, w grobie, Przykład niestateczności podawszy nam w sobie. Spadłaś jako rozkwitły kwiat z swojego śniatu, Ledwie miejsce dawała wiosna twych cnót latu. Jużeś się w insze od nas przeniosła ogrody, Zostawiwszy nieźrałe mężowi
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 256
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, już go naten czas nazywa kościołem; Jako Regum tertio capite 8vo. Versu 14. świadczy. Convertique Rex faciem suam et benedixit omni Ecclesiae Israel, Omnis enim Exxlesia stabat. Zaczym tym probuję zdanie moje że Bóg najwyszy dopiero od Zgromadzonych ludzkich serc i afktów w kościołach bierze chwałę, Ponieważ w przód kościelni nazeście ludzi do kościołów znaki dają przez Dzwony, w których kościołach, jako najporządnej Ultarze, przyozdabiają, i Iluminują, wszelkie argenterie kościelne, dla większej wspaniałości ustawiają, kadzidłami pełen napełniają, na to aby przytomni i każdy wchodzący, serce swoje wonnością, do Boga w zbudził, wspaniałością do afektu lub pokory, zachecił. A
, iuż go naten czas nazywa kosciołem; Jako Regum tertio capite 8vo. Versu 14. swiadczy. Convertique Rex faciem suam et benedixit omni Ecclesiae Israel, Omnis enim Exxlesia stabat. Zaczym tym probuię zdanie moie że Bog naywyszy dopiero od Zgromadzonych ludzkich serc y affktow w kosciołach bierze chwałę, Poniewasz w przod koscielni nazescie ludzi do kosciołow znaki daią przez Dzwony, w ktorych kosciołach, iako nayporządney Ultarze, przyozdabiaią, y Jlluminuią, wszelkie argenterie koscielne, dla większey wspaniałosci ustawiaią, kadzidłami pełen napełniaią, na to aby przytomni y kazdy wchodzący, serce swoie wonnoscią, do Boga w zbudził, wspaniałoscią do affektu lub pokory, zachecił. A
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 50
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
nastraszyć. A co wiedzieć, na co się nie zdadzą papiery?
Ty ode mnie racz, proszę, afekt przyjąć szczery, Jako od brata, który choć posyła fraszki, Przecie go nie poczytaj między dojutraszki. Jeśli w pisaniu wierszów Talią nie zdole, Bądź łaskaw na kolegę przy królewskim stole. 295. NA ZEŚCIE Z ŚWIATA JEGOMOŚCI PANA MARGRABIEGO, KIEDY BYŁ DEPUTATEM NA TRYBUNAŁ KORONNY Z JEGOMOSCIĄ PANEM MICHAŁEM CZERNYM, KTÓRY TAMŻE WZIĄŁ KASZTELANIĄ OŚWIĘCIMSKĄ 1685
Nie trzeba było głowy wróżką psować długą, Doroczną województwa naszego usługą Na trybunał koronny obierając sędzię, Margrabię z Czernym, że tam bez szkody nie będzie, Kiedy przezwiska od mar i żałoby obu
nastraszyć. A co wiedzieć, na co się nie zdadzą papiery?
Ty ode mnie racz, proszę, afekt przyjąć szczery, Jako od brata, który choć posyła fraszki, Przecie go nie poczytaj między dojutraszki. Jeśli w pisaniu wierszów Taliją nie zdole, Bądź łaskaw na kolegę przy królewskim stole. 295. NA ZEŚCIE Z ŚWIATA JEGOMOŚCI PANA MARGRABIEGO, KIEDY BYŁ DEPUTATEM NA TRYBUNAŁ KORONNY Z JEGOMOSCIĄ PANEM MICHAŁEM CZERNYM, KTÓRY TAMŻE WZIĄŁ KASZTELANIĄ OŚWIĘCIMSKĄ 1685
Nie trzeba było głowy wróżką psować długą, Doroczną województwa naszego usługą Na trybunał koronny obierając sędzię, Margrabię z Czernym, że tam bez szkody nie będzie, Kiedy przezwiska od mar i żałoby obu
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 368
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
cię czeka. Ah Bellrysie! (rzecze) czy prawdę mówisz? Nie zwykłem przed tobą kłamać (odpowie wierny sługa) Trzeba, rzecze Arymant podniósłszy oczy do Nieba, trzeba Boże! całe życie moje poświęcić, na dziękkczynienie tobie. A zatym do Bellarysa się obróciwszy, i podobnaż to, rzecze, jakozeście do tego szczęścia przyszli? już więcej nie wątp Panie, odpowie, bo żebym ci oświadczył afekty, i wierność moję, twemi ją oczyma oglądać jutro możesz; Ale też to już podobno ostatnia usługa moja ku tobie będzie. Niechciałbym, Arymant rzecze, abym tę pociechę moję, zgubą kochanego Sługi
ćię czeka. Ah Bellryśie! (rzecze) czy prawdę mowisz? Nie zwykłem przed tobą kłamać (odpowie wierny sługa) Trzeba, rzecze Arymánt podniosłszy oczy do Niebá, trzeba Boże! całe żyćie moie poświęćić, ná dźiękkczynienie tobie. A zatym do Bellarysa się obroćiwszy, y podobnaż to, rzecze, iakoześćie do tego szczęśćia przyszli? iuż więcey nie wątp Pánie, odpowie, bo żebym ći oświadczył affekty, y wierność moię, twemi ią oczyma oglądać iutro możesz; Ale też to iuż podobno ostatniá usługa moiá ku tobie będźie. Niechćiałbym, Arymánt rzecze, ábym tę poćiechę moię, zgubą kochánego Sługi
Skrót tekstu: UrfeRubJanAwan
Strona: 175
Tytuł:
Awantura albo Historia światowe rewolucje i niestatecznego alternatę szczęścia zamykająca
Autor:
Honoré d'Urfé
Tłumacz:
Jan Karol Rubinkowski
Drukarnia:
Jan Ludwik Nicolai
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741