wrócili do Jeruzalem od góry/ którą zowią Oliwną/ która jest blisko Jeruzalemu/ mając drogi przez jeden Sabat. 13. A gdy weszli wstąpili na salę/ gdzie mieszkali; Piotr/ i Jakub/ i Jan/ i Andrzyj/ i Filip/ i Tomasz/ Bartłomiej/ i Mateusz/ Jakub Alfeuszów/ i Symon Zelotes/ i Judasz Jakubów. 14. Ci wszyscy trwali jednomyślnie na modlitwie i prośbach/ z żonami/ i z Marią/ matką JEzusową/ i z bracią jego. 15
. A Woneż dni/ powstawszy Piotr w pośrzodku uczniów/ rzekł; (a był poczet osób wespół zgromadzonych około sta i dwudziestu) 16. Mężowie
wroćili do Ieruzalem od gory/ ktorą zowią Oliwną/ ktora jest blisko Ieruzalemu/ májąc drogi przez jeden Sábbát. 13. A gdy weszli wstąpili ná salę/ gdźie mieszkáli; Piotr/ y Iákub/ y Ian/ y Andrzyj/ y Filip/ y Tomasz/ Bártłomiey/ y Mátteusz/ Iákub Alfeuszow/ y Symon Zelotes/ y Iudás Iákubow. 14. Ci wszyscy trwáli jednomyślnie ná modlitwie y proźbách/ z żonámi/ y z Máryą/ mátką IEzusową/ y z bráćią jego. 15
. A Woneż dni/ powstawszy Piotr w pośrzodku ucżniow/ rzekł; (á był pocżet osob wespoł zgromádzonych około stá y dwudźiestu) 16. Mężowie
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 124
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
to omylne mniemanie w sercach ludzkich, sprawuje ze urząd (któremu wszelkie zbrodnie karać należy) do karania czarowniczej bezbożności oziębłym się stawa, a ona dla niekarności, w zwyczaj złych ludzi wchodząc, co dzień więtsze a więtsze pomnożenie bierze. Zaczym dwie szkodzie nieoszacowane na świat przypadają. Pierwsza gniew Boga wszechmocnego, który jako prawdziwy zelotes dusze ludzkiej nie może się ciężej obrażać, jako gdy oblubienica jego, stwórce i dobrodzieja swego odstąpiwszy, szatanowi nieprzyjacielowi swemu oddaje się, i jemu cześć Bogu należącą czyni. Druga przypadki, które za sprawą szatańską, a dopuszczeniem Bożym przez czarownice, tak w zdrowiu ludzkim, jako i majętności przypadają. Co abowiem może być
to omylne mniemánie w sercách ludzkich, spráwuie ze vrząd (ktoremu wszelkie zbrodnie káráć należy) do karánia czárowniczey bezbożnośći oziębłym się stawa, á oná dla niekárnośći, w zwyczay złych ludzi wchodząc, co dzień więtsze á więtsze pomnożenie bierze. Záczym dwie szkodzie nieoszácowáne ná świát przypadáią. Piersza gniew Bogá wszechmocnego, ktory iáko prawdziwy zelotes dusze ludzkiey nie może sie ćiężey obráżáć, iako gdy oblubienicá iego, stworce y dobrodzieiá swego odstąpiwszy, szátánowi nieprzyiaćielowi swemu oddáie sie, y iemu cześć Bogu należącą czyni. Druga przypadki, ktore zá spráwą szátáńską, á dopusczeniem Bożym przez czárownice, ták w zdrowiu ludzkim, iáko y máiętnośći przypadáią. Co abowiem może bydź
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 3
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
majętności a częstokroć i nie winnych. Bo acz napisano jest. Syn nieponiesie na sobie nieprawości ojca swego. et. to wszakże ma się rozumieć o wiecznym karaniu/ bo doczeszne karanie/ dla cudzych niecnot ludzie niewinni częstokroć na sobie noszą. Przeto na inszym miejscu Pan Bóg mówi: Ja kestem Bóg mocny i zelotes karząc grzechy rodziców w trzecim i czwartym pokoleniu. Takowe karanie pokazało się na Sodomitach utoponych/ dla grzechów rodziców swoich. Trzecia przyczyna. żeby za lepszej pogody/ więcej ich do upadku przywiedli/ a zwłaszcza młode białegłowy/ które w dni święte próżnując/ i delaczym się bawiąc/ snadniej od starych czarownic bywają zwiedzione. Jako
máiętnośći á częstokroc y nie winnych. Bo ácz nápisano iest. Syn nieponieśie ná sobie niepráwości oycá swe^o^. et. to wszákże ma sie rozumieć o wiecznym karániu/ bo doczeszne karánie/ dla cudzych niecnot ludźie niewinni cżęstokroć ná sobie noszą. Przeto ná inszym mieyscu Pan Bog mowi: Ia kestem Bog mocny y zelotes karząc grzechy rodźicow w trzećim y cżwartym pokoleniu. Tákowe karánie pokazáło sie ná Sodomitách vtoponych/ dla grzechow rodźicow swoich. Trzecia przyczyná. żeby zá lepszey pogody/ więcey ich do vpadku przywiedli/ á zwłascżá młode białegłowy/ ktore w dni święte proznuiąc/ y deláczym sie báwiąc/ snádniey od stárych czárownic bywáią zwiedźione. Iáko
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 74
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
takowe rzeczy na ludzi przepuszczał/ możemy mówić. Iż dla dwu przyczyn. Pierwsza że rodzicy dzieci swoje nazbyt miłują/ przeto ku dobremu ich Pan Bóg to przepuszcza. Druga jest podobna/ iż białegłowy którym się to przydaje pospolicie w zabobonach się kochają/ i w wielu rzeczach od szatanów oszukiwane bywają. Przeto Pan Bóg prawdziwy Zelotes/ według swojej żarzliwości/ abo miłości gorącej przeciw swojej oblubienicy ludzi ludzkiej/ którą krwią swoją nadroższa odłupił/ i prze wiarę poślubił: nieinaczej jako mąż żarliwy cierpieć nie może/ nie tylko żeby od niego się oddalając/ do kogo inszego przystać miała: ale też żeby jakie podejrzenie zdrady i krzywoprzysięstwa w dotykaniu/ rozmowie/
tákowe rzecży ná ludźi przepusczał/ możemy mowić. Iż dla dwu przycżyn. Pierwsza że rodźicy dźieci swoie názbyt miłuią/ przeto ku dobremu ich Pan Bog to przepuscza. Druga iest podobna/ iż białegłowy ktorym sie to przydáie pospolićie w zabobonách sie kocháią/ y w wielu rzeczách od szátánow oszukiwáne bywáią. Przeto Pan Bog prawdźiwy Zelotes/ według swoiey żarzliwośći/ ábo miłośći gorącey przeciw swoiey oblubienicy ludźi ludzkiey/ ktorą krwią swoią nadroższa odłupił/ y prze wiárę poślubił: nieináczey iáko mąż żárliwy cierpieć nie może/ nie tylko żeby od niego sie oddaláiąc/ do kogo inszego przystáć miáłá: ále też żeby iákie podeyrzenie zdrády y krzywoprzyśięstwá w dotykániu/ rozmowie/
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 282
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
zabijana/ i obcować jej między ludźmi niedopusczają. Przypatrz się i tu żarliwości Bożej. Rozkazał Bóg Deuteron: 22. Żeby lud jego gniazda z jajcy/ abo ptaszęty/ z matką na nich siedzącą razem w domu niechował/ ale żeby matce odlatywac dopuszczał/ tego abowiem poganie do niepłodności czynienia zażywali. Lecz Pan Bóg Zelotes wludzie swoim niechciał cierpieć takiego znaku cudzołoztwa. Toż baby czynią/ gdy z nalezienia grosza jednego we śnie znak szczęścia wielkiego opowiedają. A gdy się zaś o skarbie śni/ za znak nieszczęścia to sobie mają. Także przykazał/ żeby naczynia wszytkie nakrywane były/ a któreby wieka niemiało/ żeby nieczystym
zábiiána/ y obcowáć iey między ludźmi niedopuscżáią. Przypátrz sie y tu żarliwośći Bożey. Roskazał Bog Deuteron: 22. Zeby lud iego gniazdá z iáycy/ ábo ptaszęty/ z mátką ná nich siedzącą rázem w domu niechował/ ále żeby mátce odlátywác dopusczał/ tego ábowiem pogánie do niepłodnośći czynienia záżywáli. Lecz Pan Bog Zelotes wludźie swoim niechćiał cierpieć tákiego znáku cudzołoztwá. Toż báby czynią/ gdy z nálezienia groszá iednego we śnie znák sczęśćia wielkiego opowiedáią. A gdy sie záś o skárbie sni/ zá znák niesczęśćia to sobie máią. Tákże przykazał/ żeby naczynia wszytkie nákrywáne były/ á ktoreby wieká niemiáło/ żeby nieczystym
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 284
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
nas zły duch nie zwodzi, Który na to zachodzi,
Żeby dla twego gniewu Jego przysądził drzewu!
Niech nas odrodzi znowu, Kwoli swojemu słowu, Wstawszy z grobowej gliny, Jezus, Syn twój jedyny! AKTU TRZECIEGO PERSONY: Maryja Matka Pańska, Pan Jezus, Maryja Magdalena, Piotr, Jan, Tomasz, Szymon Zelotes; milczące: Maryja Jakubowa, Salomea, Jakub, Andrzej, Filip, Jakub Alfeuszów, Bartłomiej, Mateusz, Judasz Jakubów, Apostołowie Panna Maryja
Co za przyczyna burze tak szkaradej? Miesza się miasto, pospólstwo się snuje, Kapłani wszyscy schodzą się do rady; Czy i nam z Panem takąż śmierć gotuje Naród niewierny
nas zły duch nie zwodzi, Który na to zachodzi,
Żeby dla twego gniewu Jego przysądził drzewu!
Niech nas odrodzi znowu, Kwoli swojemu słowu, Wstawszy z grobowej gliny, Jezus, Syn twój jedyny! AKTU TRZECIEGO PERSONY: Maryja Matka Pańska, Pan Jezus, Maryja Magdalena, Piotr, Jan, Tomasz, Szymon Zelotes; milczące: Maryja Jakubowa, Salomea, Jakub, Andrzej, Filip, Jakub Alfeuszów, Bartłomiej, Mateusz, Judasz Jakubów, Apostołowie Panna Maryja
Co za przyczyna burze tak szkaradej? Miesza się miasto, pospólstwo się snuje, Kapłani wszyscy schodzą się do rady; Czy i nam z Panem takąż śmierć gotuje Naród niewierny
Skrót tekstu: PotZmartKuk_I
Strona: 616
Tytuł:
Dialog o zmartwychwstaniu pańskim.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987