. Drugi nową rzecz, nową kontrowersyją do dni znowu kilku zepsowania wynajdzie — i tak do samego sześcioniedzielnego terminu. Rozumiemyż, że i za naszych jeszcze, a pewnie w niedługich i po nas czasach co nowego do psowania sejmów mądrzy i biegli nie wynajdą ludzie. A gdy tak rzeczy coraz głębiej i gorzej idą, spodziewacze się mamy dochodzenia sejmów? Na wieleż się więc przyda, że cytujemy sejmy, które stanęły? Na co darmo przy gorszych daleko, niż były, i naszych ludzi, i sąsiadów przeciw nam dyspozycjach teraźniejszych łudziemy się nadzieją, że jak niektóre stawały, tak niektóre jeszcze za Panów staraniem stawać mogą sejmy.
Ale, proszę
. Drugi nową rzecz, nową kontrowersyją do dni znowu kilku zepsowania wynajdzie — i tak do samego sześcioniedzielnego terminu. Rozumiemyż, że i za naszych jeszcze, a pewnie w niedługich i po nas czasach co nowego do psowania sejmów mądrzy i biegli nie wynajdą ludzie. A gdy tak rzeczy coraz głębiej i gorzej idą, spodziewaćże się mamy dochodzenia sejmów? Na wieleż się więc przyda, że cytujemy sejmy, które stanęły? Na co darmo przy gorszych daleko, niż były, i naszych ludzi, i sąsiadów przeciw nam dyspozycyjach teraźniejszych łudziemy się nadzieją, że jak niektóre stawały, tak niektóre jeszcze za Panów staraniem stawać mogą sejmy.
Ale, proszę
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 123
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
którego Bogiem nazywali. Jego sztucznym matactwem oszaleni ludzie: Patrzcie/ Panie Annaszu/ jeśli tej obłudzie Bogiem abo Chrystusem namniej być przystoi/ My przytym za posługę pragniem łaski twojej. Za przewagę i pracą Biskup im dziękuje/ Nagrodę/ i za czasem łaskę ofiaruje. Na swą inkwizicją zaraz Pana bierze/ Obstąpili go zewsząd ziewacze/ bluźnierze. Pierwszy sąd u Annasza i policzek Panu zadany.
Pontifex ergo interrogavit Iesum de discipulis suis. Ioan: 18.
Ten/ któremu Bóg Ociec na ziemi na niebie Dał wszystek sąd/ wszystkę moc/ dawa sądzić siebie Jednej potworze pysznej/ który sam Pańskiemu Za czasem podlec musi sądowi srogiemu. Stoi niewinny Abel
ktorego Bogiem názywáli. Iego sztucznym mátáctwem oszaleni ludźie: Pátrzćie/ Pánie Annaszu/ iesli tey obłudźie Bogiem ábo Chrystusem namniey być przystoi/ My przytym zá posługę prágniem łáski twoiey. Zá przewagę y pracą Biskup im dźiękuie/ Nagrodę/ y zá czásem łáskę ofiáruie. Ná swą inquisicyą záraz Páná bierze/ Obstąpili go zewsząd źiewácze/ bluźnierze. Pierwszy sąd v Annaszá y policzek Pánu zádány.
Pontifex ergo interrogavit Iesum de discipulis suis. Ioan: 18.
Ten/ ktoremu Bog Oćiec ná źiemi ná niebie Dał wszystek sąd/ wszystkę moc/ dawa sądźić śiebie Iedney potworze pyszney/ ktory sam Páńskiemu Zá czasem podledz muśi sądowi srogiemu. Stoi niewinny Abel
Skrót tekstu: RożAPam
Strona: 18.
Tytuł:
Pamiątka krwawej ofiary Pana Zbawiciela Naszego Jezusa Chrystusa
Autor:
Abraham Rożniatowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
bojaźni czy z muszu mienisz kondycyją, Do Włodawy wędrujesz z twą predykancyją. Niegrzeczny barzo stopień z miasta do mieściny, Dla pokoju to czynisz - lecz komu twe syny I twe córki zostawisz? Komu wierną trzodę?
NIEWIERSKI
Panie miły, zostawiam na swym miejscu dudę, Dudę ewanielickiego, albo więc trębacza, Słowa chrześcijańskiego żwawego ziewacza.
POETA
Węgierski iks to wielki, duda to chwalebny.
NIEWIERSKI
Dobrze mówisz, imienia Węgierski wielebny.
POETA
Jeśli iks jest Węgierski i wiara węgierska Musi być.
NIEWIERSKI
Tak jest, przedtem była taż niewierska. To rzekszy iks Niewierski ku Włodawie okiem Rzucił, do której pójdzie wnetże wilczym skokiem. Czego tu nie
bojaźni czy z muszu mienisz kondycyją, Do Włodawy wędrujesz z twą predykancyją. Niegrzeczny barzo stopień z miasta do mieściny, Dla pokoju to czynisz - lecz komu twe syny I twe córki zostawisz? Komu wierną trzodę?
NIEWIERSKI
Panie miły, zostawiam na swym miejscu dudę, Dudę ewanjelickiego, albo więc trębacza, Słowa chrześcijańskiego żwawego ziewacza.
POETA
Węgierski iks to wielki, duda to chwalebny.
NIEWIERSKI
Dobrze mówisz, imienia Węgierski wielebny.
POETA
Jeśli iks jest Węgierski i wiara węgierska Musi być.
NIEWIERSKI
Tak jest, przedtem była taż niewierska. To rzekszy iks Niewierski ku Włodawie okiem Rzucił, do której pójdzie wnetże wilczym skokiem. Czego tu nie
Skrót tekstu: PaszkMrTrybKontr
Strona: 250
Tytuł:
Rok trybunalski
Autor:
Marcin Paszkowski
Drukarnia:
Sebastian Fabrowic
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1625
Data wydania (nie później niż):
1625
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968