krewnych i przyjaciół o co się starali; odjęłaby wszelką nadzieję dostąpienia honorów lub czego dobrego wszystkim, by najcnotliwszym
i najzgodniejszym ludziom, ale mniej majętnym lub ochronnym i którzy by nie mieli sposobu dokupywać się krysek; zrobiłaby, jako na końcu u Rzymian, z naszych elekcyjnych sejmików i sejmów niewstydliwe i plugawe rynki, zliszyłaby ducha, umysł i serce nacji, łakomszą i chciwszą ją czyniąc; pociągnęłaby za sobą tysiączne i tysiączne inkonwenijencyje. Gdyby Rzplta naznaczyła wszystkim elektorom przysięgę czyli raz na zawsze, czyli na każdej elekcji, jako nie będą brać żadnej nadgrody ani w pieniądzach, ani w niczym za ich vota i sufragija, na
krewnych i przyjaciół o co się starali; odjęłaby wszelką nadzieję dostąpienia honorów lub czego dobrego wszystkim, by najcnotliwszym
i najzgodniejszym ludziom, ale mniej majętnym lub ochronnym i którzy by nie mieli sposobu dokupywać się krysek; zrobiłaby, jako na końcu u Rzymian, z naszych elekcyjnych sejmików i sejmów niewstydliwe i plugawe rynki, zliszyłaby ducha, umysł i serce nacyi, łakomszą i chciwszą ją czyniąc; pociągnęłaby za sobą tysiączne i tysiączne inkonwenijencyje. Gdyby Rzplta naznaczyła wszystkim elektorom przysięgę czyli raz na zawsze, czyli na każdej elekcyi, jako nie będą brać żadnej nadgrody ani w pieniądzach, ani w niczym za ich vota i suffragija, na
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 274
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
Choć czasem gówno zdepce. Tak cnotliwa żonka Nie chce lada brydniami turbować małżonka, Choć cały bot na nodze, choć śmierdzi cały dom, Kwoli jednej wszetecznej niewiasty niewstydom. Mało i po cholewie, gdzie w podeszwie dziura; Tamte szwiec, męża z żoną złączyła natura. Lepiej się z taką rozwieść, lepiej od niej zliszyć, Nową podeszwę całej do cholewy przyszyć. Trudno dymu zataić, gdy z komina kurzy: Wżdy się na wierzch, skoro dom napełni, wynurzy; Niech dusi, niech kto swoję niesławę pokrywa, Nie ostoi się w domu, na świat się dobywa. Trudno przykryć bawołu od suknie nadołkiem. Kiedy kto z żoną nie
Choć czasem gówno zdepce. Tak cnotliwa żonka Nie chce leda brydniami turbować małżonka, Choć cały bot na nodze, choć śmierdzi cały dom, Kwoli jednej wszetecznej niewiasty niewstydom. Mało i po cholewie, gdzie w podeszwie dziura; Tamte szwiec, męża z żoną złączyła natura. Lepiej się z taką rozwieść, lepiej od niej zliszyć, Nową podeszwę całej do cholewy przyszyć. Trudno dymu zataić, gdy z komina kurzy: Wżdy się na wierzch, skoro dom napełni, wynurzy; Niech dusi, niech kto swoję niesławę pokrywa, Nie ostoi się w domu, na świat się dobywa. Trudno przykryć bawołu od suknie nadołkiem. Kiedy kto z żoną nie
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 177
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987