jaki taki, jak może unika, Od szalonego ze krwie holeryka. Wreszcie by był Piotr u Arcy-Kapłana, Niestał przy ogniu, gdzie świecił ogarek,
Nie zaparł by się po trzy razy Pana, Aniby nieznał, w tej kuchni kucharek, Postrzegł błąd, kiedy kur nad nim zaśpiewał, Pokutną wodą sparzeliznę zmywał. Nakoniec niechaj Hutnik, pogorzelec, Świadkami będą wielkiej ognia mocy, Tak żołnierz, Puszkarz, i dowodny Strzelec, Ze ty wojujesz w południe, w północy, Nic to u ciebie Rzym spalić bogaty, Jeszcześ się cieszył z Neronem z tej straty. Tu czas nadchodzi między nami zgody, Niech trzeci do
iáki táki, iák może unika, Od szálonego ze krwie holeryka. Wreszcie by był Piotr u Arcy-Kápłana, Niestał przy ogniu, gdzie świecił ogárek,
Nie záparł by się po trzy rázy Pána, Aniby nieznał, w tey kuchni kuchárek, Postrzegł błąd, kiedy kur nád nim zaśpiewał, Pokutną wodą spárzeliznę zmywał. Nákoniec niechay Hutnik, pogorzelec, Swiadkámi będą wielkiey ognia mocy, Ták żołnierz, Puszkárz, y dowodny Strzelec, Ze ty woiuiesz w południe, w połnocy, Nic to u ciebie Rzym spálić bogáty, Jeszcześ się cieszył z Neronem z tey stráty. Tu czás nadchodzi między námi zgody, Niech trzeci do
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 145
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752