jedynie przemową, z okazji tej okoliczności o pożytkach z ksiąg tłumaczenia wynikających, niektóre uwagi przełożyć nie zawadzi. Inwencja każda tym jest większego uwielbienia godna, im barziej oznacza umysł oryginalny oskarżający autora; że się przeto miłości własnej podoba, rzecz niewątpliwa. Ale pochlebny ten powab jeżeli z jednej strony wzbudza umysł do dzieł i pism znamienitych, z drugiej tak dalece zaślepia, iż wielu nie pomiarkowawszy sił własnych, zapędzają się nad zdolność, a przeto zarażają nauki i kunszta niewczesnym płodem skażonej swojej imaginacyj. Tłumaczenie zdaje się być wielu wyznaniem upokarzającym własnej niezdolności. Biorąc pochop z kunsztów, rozumieją takowi, iż tłumaczenie względem tłumaczonego pisma jest toż samo co kopia względem
iedynie przemową, z okazyi tey okoliczności o pożytkach z xiąg tłumaczenia wynikaiących, niektore uwagi przełożyć nie zawadzi. Jnwencya każda tym iest większego uwielbienia godna, im barziey oznacza umysł oryginalny oskarżaiący autora; że się przeto miłości własney podoba, rzecz niewątpliwa. Ale pochlebny ten powab ieżeli z iedney strony wzbudza umysł do dzieł y pism znamienitych, z drugiey tak dalece zaślepia, iż wielu nie pomiarkowawszy sił własnych, zapędzaią się nad zdolność, a przeto zarażaią nauki y kunszta niewczesnym płodem skażoney swoiey imaginacyi. Tłumaczenie zdaie się bydź wielu wyznaniem upokarzaiącym własney niezdolności. Biorąc pochop z kunsztow, rozumieią takowi, iż tłumaczenie względem tłumaczonego pisma iest toż samo co kopia względem
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 2
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
takowe wyznanie na widok publiczny wystawić mogło, wolę być utajonym, abym uniknął nieskończonych trudów, które czas szacowny zabierają, a żadnej nie przynoszą korzyści. MONITOR Na R. P. 1772. dnia 8. Stycznia. Nro. III.
haec alii sex Et plures uno conclamitant ore. Juvenalis Sat. VII.
NAznamienitszy w towarzystwie naszym jest Baron de Kowlerli z prowincyj Worcester. Wszyscy którzy w tamtym kraju mieszkali mogą dać świadectwo znakomitym przymiotami tego prawego obywatela. Z pierwszego wejrzenia zdaje się być dziwakiem, ale osobliwość postępków jego pochodzi z umysłu uprzedzeniem nie- zaprzątnionego; zda się sprzeciwiać pospolitym zwyczajom, lecz dla tej przyczyny, iż w nich zdróżności
takowe wyznanie na widok publiczny wystawić mogło, wolę bydź utaionym, abym uniknął nieskończonych trudow, ktore czas szacowny zabieraią, á żadney nie przynoszą korzyści. MONITOR Na R. P. 1772. dnia 8. Stycznia. Nro. III.
haec alii sex Et plures uno conclamitant ore. Juvenalis Sat. VII.
NAznamienitszy w towarzystwie naszym iest Baron de Kowlerli z prowincyi Worcester. Wszyscy ktorzy w tamtym kraiu mieszkali mogą dać świadectwo znakomitym przymiotami tego prawego obywatela. Z pierwszego weyrzenia zdaie się bydź dziwakiem, ale osobliwość postępkow iego pochodzi z umysłu uprzedzeniem nie- zaprzątnionego; zda się sprzeciwiać pospolitym zwyczaiom, lecz dla tey przyczyny, iż w nich zdrożności
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 15a
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
, nauczylibyśmy się zapewne jakiego podobnego przysłowia o generozyj Rzymskiej hojnej z cudzego. Rachunek Mci Panowie jest fundamentem wszystkich spraw dobrze rozrządzonych, bez niego nic się regularnie, nic się porządnie stać niemoże. Niechże zważy adwersarz kupców, jeżeli się ta maksyma powszechna kwadruje z zdaniem jego, gdy kalkulatora próżniakiem do dzieł znamienitych niezdatnym nazwił. Rachunek czyni mnie obywatelem pożytecznym, wagę handlu trzyma, a handel jest duszą wspołeczeństwa ludzkiego. Dla czegoż proszę P. Baron brzydzi się kupcem i wszyscy jemu podobni Wielmożni i Jaśnie Wielmożni Wieśniacy? kupiec zbytków nie czyni; kupiec zdrowia innym nie psuje; kupiec Pana odziewa, a co większa na kredyt
, nauczylibyśmy się zapewne iakiego podobnego przysłowia o generozyi Rzymskiey hoyney z cudzego. Rachunek Mci Panowie iest fundamentem wszystkich spraw dobrze rozrządzonych, bez niego nic się regularnie, nic się porządnie stać niemoże. Niechże zważy adwersarz kupcow, ieżeli się ta maxyma powszechna kwadruie z zdaniem iego, gdy kalkulatora prożniakiem do dzieł znamienitych niezdatnym nazwił. Rachunek czyni mnie obywatelem pożytecznym, wagę handlu trzyma, á handel iest duszą wspołeczeństwa ludzkiego. Dla czegoż proszę P. Baron brzydzi się kupcem y wszyscy iemu podobni Wielmożni y Jaśnie Wielmożni Wieśniacy? kupiec zbytkow nie czyni; kupiec zdrowia innym nie psuie; kupiec Pana odziewa, á co większa na kredyt
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 185
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Abowiem ci/ którzy śpią w nocyć śpią; a którzy się upijają/ w nocyć się upiają; Ale my/ którzy jesteśmy dniowi/ bądźmy trzeźwi. 1. Petr. 5. v. 8. 1. Thessal. 5. v. 6. seqq.
A jest trzeźwość i mierność w jedzeniu i piciu znamienita cnota/ którą nam sama Natura zaleca/ gdyż człowiekowi małe usta/ ciasne i wąskie gardło dała/ chcąc nas przez to nauczyć i upomnieć/ żebyśmy się zbytnim jedzenim i piciem nie obciążali/ ale na male przestawali/ i zbytków się wystrzegali/ z których niedostatek pochodzi. Luc. 21. v. 34.
Abowiem ći/ ktorzy spią w nocyć spią; á ktorzy śię upijáją/ w nocyć śie upiáją; Ale my/ ktorzy jestesmy dniowi/ bądźmy trzeźwi. 1. Petr. 5. v. 8. 1. Thessal. 5. v. 6. seqq.
A jest trzeźwość y mierność w jedzeniu y pićiu známienita cnotá/ ktorą nam sámá Náturá záleca/ gdyż człowiekowi máłe usta/ ćiásne y wąskie gárdło dáłá/ chcąc nas przez to náuczyć y upomnieć/ żebysmy śię zbytnim jedzenim y pićiem nie obćiążáli/ ále ná mále przestawáli/ y zbytkow śię wystrzegáli/ z ktorych niedostátek pochodźi. Luc. 21. v. 34.
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 31.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Bijcie zbytkiem na Stwórcę mizerne lepionki; Odzierajcie Chrystusa z szat/ czyniąc Ogony; Modą wymawiajcie strój w Niebie potępiony. Nieszczęśliwasz to taka między ludźmi Moda; Przez którą/ wielka Bogu zniewaga i szkoda! Puki Duchów Niebieskich/ co pod strażą mają Domy Boskie/ o jako na to narzekają! Gdy widzą kontempt Pana swego znamienity/ Który/ zasłoną chlea/ trwa dla nas zakryty: Ze wolą Damy/ drogie słac szaty na ziemię? Niż okryć w Sakramencie Dawidowe plemię. Gdyby druga/ co złoty za się Ogon ściele/ Wejrzała na Korporał/ lub Velum w Kościele Wstydby jej pieszczonymi dotknąć się palcami Tych ozdób/ co są Ciału Pańskiemi
Biyćie zbytkiem ná Stworcę mizerne lepionki; Odźieráyćie Chrystusá z szat/ czyniąc Ogony; Modą wymáwiáyćie stroy w Niebie potępiony. Nieszczęśliwasz to táká międźi ludźmi Modá; Przez ktorą/ wielka Bogu zniewagá y szkodá! Puki Duchow Niebieskich/ co pod strázą máią Domy Boskie/ o iáko ná to nárzekáią! Gdy widzą kontempt Páná swego známienity/ Ktory/ zásłoną chleá/ trwa dla nas zákryty: Ze wolą Dámy/ drogie słác száty ná źięmię? Niż okryć w Sákrámencie Dáwidowe plemię. Gdyby drugá/ co złoty zá się Ogon śćiele/ Weyrzáłá ná Korporał/ lub Velum w Kośćiele Wstydby iey pieszczonymi dotknąć się pálcámi Tych ozdob/ co są Ciáłu Páńskiemi
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: B4
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
i nadto jeszcze, wielką władzę dał w Państwie. Po śmierci Jagnieszki królowej, a żony swojej, nową chęcią i swawolną miłością zdjęty, namówił się i ożenił z Marią, Karola króla sycylijskiego córką, a Władysława króla węgierskiego siostrą, Bogu poślubioną zakonnicą, i sam zakonnik, bo kawaler maltański. Tak wyniesiony i tak znamienity, żeby tem mocniej w błędach swoich ufundował się, przeciw Wacławowi królowi wielką fakcją podniósł nadęty ambicją, aby mu koronę odebrał; ale się to nie nadało za modlitwami pobożnego Wacława, który udał się do Pana Boga, i przez czas nie mały zamkniony na modlitwie, tandem wyszedłszy z niej, rozerwał fakcję, że wszystkie
i nadto jeszcze, wielką władzę dał w Państwie. Po śmierci Jagnieszki królowéj, a żony swojej, nową chęcią i swawolną miłością zdjęty, namówił się i ożenił z Maryą, Karola króla sycylijskiego córką, a Władysława króla węgierskiego siostrą, Bogu poślubioną zakonnicą, i sam zakonnik, bo kawaler maltański. Tak wyniesiony i tak znamienity, żeby tém mocniéj w błędach swoich ufundował się, przeciw Wacławowi królowi wielką fakcyą podniósł nadęty ambicyą, aby mu koronę odebrał; ale się to nie nadało za modlitwami pobożnego Wacława, który udał się do Pana Boga, i przez czas nie mały zamkniony na modlitwie, tandem wyszedłszy z niéj, rozerwał fakcyę, że wszystkie
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 3
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
jest ogień wieczny Diabłu i Aniołom jego zgotowany. Tylko pożytku z pozyskania wszytkiego świata: a zutraty dusze tylko zysku/ że z Diabłem i Aniołami jego wieczną w piekle mękę ponosić musi. A jeszcze z owym przydatkiem. Quantu glorificauit se et indeliciia suit tantu date illi tormentu et luctu. Tą tedy tak poważną i znamienitą przyczyną poruszony i pobudzony bywszy do Ojca jakom rzekł naszego/ i do Starszych Cerkwie wschodniej chodziłem tobie przezacny narodzie Ruski/ jak i swojej onszy tego zbawiennego pożytku szukając/ któryby nam i na tym świecie/ i na onym w uzytku zostawał wiecznymi czasy nieodmiennym. Którymby my ubezpieczeni i upewnieni tu na tym
iest ogień wieczny Dyabłu y Anyołom iego zgotowány. Tylko pożytku z pozyskánia wszytkiego świátá: á zutráty dusze tylko zysku/ że z Dyabłem y Anyołámi iego wiecżną w piekle mękę ponośić muśi. A ieszcze z owym przydatkiem. Quantu glorificauit se et indeliciia suit tantu date illi tormentu et luctu. Tą tedy ták poważną y známienitą przyczyną poruszony y pobudzony bywszy do Oycá iákom rzekł nászego/ y do Stárszych Cerkwie wschodney chodźiłem tobie przezacny narodźie Ruski/ iak y swoiey onszy tego zbáwiennego pożytku szukáiąc/ ktoryby nam y ná tym świećie/ y ná onym w vzytku zostawał wiecżnymi cżásy nieodmiennym. Ktorymby my vbespieczeni y vpewnieni tu ná tym
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 3
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Duszę ś^o^ Ammoniusza niesioną na niebo. Z. Grzegorz Nisseński Serm. Paraen. ś.^v^ Efremowi/ mówi/ że dusza jego w niebieskich Pałacach osiadła/ gdzie są czyny Anielskie/ gdzie Patriarchów narodowie/ gdzie chory Proroków/ gdzie stolicy Apostołów/ gdzie radości Męczenników/ gdzie pobożnych wesele/ gdzie Doktorów światłość/ gdzie znamienite pierworódnych zgromadzenia/ gdzie czyste rozkoszujących głosy. Słyszymy namilejszy/ że ten Z. Doktor Cerkiewny Efrema ś^o^ jak i Z. Atanasius ś^o^ Ammoniusza/ nie w Raju ziemnym pomieszczają/ ale w Pałacach niebieskich/ gdzie są Aniołowie/ Patriarchowie/ Prorokowie/ Apostołowie/ Męczennikowie/ i wszyscy społecznie święci. Z. Grzegorz Teolog/
Duszę ś^o^ Ammoniuszá nieśioną ná niebo. S. Grzegorz Nisseński Serm. Paraen. ś.^v^ Ephremowi/ mowi/ że duszá iego w niebieskich Páłacách ośiádłá/ gdźie są czyny Anyelskie/ gdźie Pátryárchow narodowie/ gdźie chory Prorokow/ gdźie stolicy Apostołow/ gdźie rádośći Męcżennikow/ gdźie pobożnych wesele/ gdźie Doktorow świátłość/ gdźie známienite pierworodnych zgromádzenia/ gdźie cżyste roskoszuiących głosy. Słyszymy namileyszy/ że ten S. Doktor Cerkiewny Ephremá ś^o^ iák y S. Athánásius ś^o^ Ammoniuszá/ nie w Ráiu źiemnym pomieszczáią/ ále w Páłácách niebieskich/ gdźie są Anyołowie/ Pátryárchowie/ Prorokowie/ Apostołowie/ Męczennikowie/ y wszyscy społecznie święći. S. Grzegorz Theolog/
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 31
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
: o tym jednak/ co ten Kleryk do nas kłamliwie podał/ w żadnym swym skrypcie/ i jedną literą niezmankuje. Nie mógł się odkryty ten nieprzyjaciel Synodu na taką niewstydliwość zebrać/ na jaką się przysposobił nasz bez imienny Soboropisca/ maszkarą kleryctwa pokryty. Po piąte od Greków dochodzę: iż wiele dostojeństwem poważnych i nauką znamienitych Greków Synod tego Florenckiego bronią/ i za doszły w pokoju i wzgodzie zamnkiony/ oznajmują. Jaki jest Georgius Scholarius Patriarcha Konstant. Bezsarion Metropolita Niceński: Josef Episkop Metoński: Grzegorz Hieronomach wiel: Protosyngiel; Georgius Trapezontski/ i insi. A to drugi dowód/ od Greków że Synod Floreński w pokoju i w miłości
: o tym iednák/ co ten Klerik do nas kłamliwie podał/ w żadnym swym scripćie/ y iedną literą niezmánkuie. Nie mogł sie odkryty ten nieprzyiaćiel Synodu ná táką niewstydliwość zebráć/ ná iáką sie przysposobił nász bez imienny Soboropiscá/ maszkarą kleryctwá pokryty. Po piąte od Graekow dochodzę: iż wiele dostoieństwem poważnych y náuką známięnitych Graekow Synod tego Florentskiego bronią/ y zá doszły w pokoiu y wzgodźie zámnkiony/ oznáymuią. Iáki iest Georgius Scholárius Pátryárchá Konstánt. Bessárion Metropolitá Niceński: Ioseph Episkop Methoński: Grzegorz Hieronomách wiel: Protosyngiel; Georgius Trápezontski/ y inśi. A to drugi dowod/ od Graekow że Synod Floreński w pokoiu y w miłośći
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 84
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
że wszytkie Kleryków o Synodzie tym wyrażone przez mię i niewyrażone powieści/ baśnie są i sny/ fałsze i potwarzy/ które tak są grube/ że i prosty człowiek rękoma niemal omać je może/ nierzkąc człowiek w rozumie statecznie postanowiony. Kto abowiem dobrym sumnieniem wiarę temu dać może/ aby przy tak mnogiej ludzi znamienitych przytomności/ mógł Biskup Rzymski nad Biskupami/ Kapłanami/ Hieromonarchami Wschodniej Cerkwie/ i nad samym Patriarchą/ przy Cesarzu wschodnym/ i przy Despocie Bracie Cesarskim Tyraniej tak wielkiej/ a prawie beztalskiej zażyć? A jeśli zażył/ kto umówić to w siebie da/ aby to nie miało było być opisane/ od któregozkolwiek znamienitego pobożnego
że wszytkie Klerykow o Synodźie tym wyráżone przez mię y niewyráżone powieśći/ báśnie są y sny/ fałsze y potwarzy/ ktore ták są grube/ że y prosty człowiek rękomá niemal omáć ie może/ nierzkąc człowiek w rozumie státecżnie postánowiony. Kto ábowiem dobrym sumnieniem wiárę temu dáć może/ áby przy ták mnogiey ludźi známięnitych przytomnośći/ mogł Biskup Rzymski nád Biskupámi/ Kápłanámi/ Hieromonárchámi Wschodney Cerkwie/ y nád sámym Pátryárchą/ przy Cesárzu wschodnym/ y przy Despoćie Brácie Cesárskim Tyránniey ták wielkiey/ á práwie bestálskiey záżyć? A ieśli záżył/ kto vmowić to w śiebie da/ áby to nie miáło było bydź opisáne/ od ktoregozkolwiek známienitego pobożnego
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 85
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628