Rex, Tyś Królu drzewo: a złoty posąg kędy? złota głowa gdzie? on złoty Nabuchodonozor zdrewniał, to samo drzewo długoż też trwać będzie? Et jam videbitis me, zniknie, podetną go. Stróż i Święty z-nieba zstąpił, zawołał potężnie, i rzekł tak, podetnicie drzewo. Posąg złoty zniszczał, więcej się nie pokazał. Drzewo wycięto, i tego już niemasz. Senatorze, Urzędniku, Ziemianinie, Mieszczaninie, Kupcze, zbogaciałeś i z-złociał, a długoż cię! już giniesz! Wkorzeniłeś się w-sławę, w-dostatki, w-cześć, jako gałęziste drzewo, długoż kwitnąć
Rex, Tyś Krolu drzewo: á złoty posąg kędy? złota głowá gdźie? on złoty Nabuchodonozor zdrewniał, to samo drzewo długoż też trwáć będźie? Et jam videbitis me, zniknie, podetną go. Stroż i Swięty z-niebá zstąpił, záwołał potężnie, i rzekł ták, podetnićie drzewo. Posąg złoty zniszczał, więcey się nie pokazał. Drzewo wyćięto, i tego iuż niemász. Senatorze, Urzędniku, Ziemiáninie, Mieszczáninie, Kupcze, zbogáćiałeś i z-złoćiał, á długoż ćię! iuż giniesz! Wkorzeniłeś się w-sławę, w-dostátki, w-cześć, iáko gáłęźiste drzewo, długoż kwitnąć
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 72
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
drzewo pochyłe, lecz kozy (Niech bezbożni pochlebcy inaczej tłumaczą), Nie wrony i nie sroki, kozy, mówię, skaczą. Nie kozy, jeszcze by to rzecz znośniejsza niźli Lipkowie, Czeremisi, kondlowie, psi, wyżli. Szlachta w strojach, w bankietach, gdy chce równać z pany, W ustawicznych podatkach zniszczał ich poddany, Nie wiedząc, na co pierwej płonnych lat użytki: Żołnierzom na zasługi czy panom na zbytki, Czy na się przy codziennej ciężkiej robociźnie Łożyć ma, tak się z nimi obchodzimy zgryźnie, Zwłaszcza gdy zboże ni zacz abo w małej cenie, Wielkim nierządem samo cenę ma odzienie, Które kupić dla dzieci,
drzewo pochyłe, lecz kozy (Niech bezbożni pochlebcy inaczej tłumaczą), Nie wrony i nie sroki, kozy, mówię, skaczą. Nie kozy, jeszcze by to rzecz znośniejsza niźli Lipkowie, Czeremisi, kondlowie, psi, wyżli. Szlachta w strojach, w bankietach, gdy chce równać z pany, W ustawicznych podatkach zniszczał ich poddany, Nie wiedząc, na co pierwej płonnych lat użytki: Żołnierzom na zasługi czy panom na zbytki, Czy na się przy codziennej ciężkiej robociźnie Łożyć ma, tak się z nimi obchodzimy zgryźnie, Zwłaszcza gdy zboże ni zacz abo w małej cenie, Wielkim nierządem samo cenę ma odzienie, Które kupić dla dzieci,
Skrót tekstu: PotPoczKuk_III
Strona: 392
Tytuł:
Poczet herbów szlachty
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
herbarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
zgoła szalejącym/ Nasienie tego ziela w swej wódce warzone/ a potym na Maść w do niej utarte/ jest barzo użyteczne/ głowę chorego ogoloną ciepło okładając. Piekielnemu ogniu
Ogień piekielny/ który Grekowie Gangrenam zowią/ leczy/ świeżo zielone ziele plastowane Szpiku.
W Kurach goleni Szpik/ gdzieby za zbytnim zimnem i mrozem zniszczał: albo z innych przypadków/ nogi i ręce zmartwiały. Korzeń z nacią i z Nasieniem w mleku warzyć/ i na to plastrem kłaść. Ranom. Wrzodom
Rany/ Wrzody/ i inne Sadzele wodką dystylowaną jego wymywać/ dobrze. . Kamieni
Kamień w Nyrkach i w Pęcherzu. Także Mocz pędzi.
Mocz nad przyrodzenie
zgołá száleiącym/ Naśienie tego źiela w swey wodce wárzone/ á potym ná Máść w do niey vtárte/ iest barzo vżyteczne/ głowę chorego ogoloną ćiepło okłádáiąc. Piekielnemu ogniu
Ogień piekielny/ ktory Grekowie Gangrenam zowią/ leczy/ świeżo źielone źiele plástowáne Szpiku.
W Kurách goleni Szpik/ gdźieby zá zbytnim źimnem y mrozem znisczał: álbo z inych przypadkow/ nogi y ręce zmartwiáły. Korzeń z naćią y z Naśieniem w mleku wárzyć/ y ná to plástrem kłáść. Ránom. Wrzodom
Rány/ Wrzody/ y ine Sádzele wodką dystyllowáną ieg^o^ wymywáć/ dobrze. . Kámieni
Kámień w Nyrkách y w Pęchyrzu. Tákże Mocz pędźi.
Mocz nád przyrodzenie
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 152
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
nas wszech, gdyż nihil novi constituemus nisi in conventu generali omnibus consentientibus, więc i to widząc, że to i wolności naszy dosięga, bo za takowemi zdzierstwami, postępkiem celników nad starodawny zwyczaj i prawo jarmarki w Koronie już barzo słabieją i każda rzecz do dziwny drogości przyszła, bo to wszystko musi kupiec, aby nie zniszczał, na przedawaniu rzeczy swych chcieć poścignąć. A k temu, iż stan rycerski, podług konfederacji przodków swoich do ksiąg tutecznych grodzkich poznańskich inserowany, obronę miastom, jako członkowi R. P. in uno corpore consistenti, powinien, użeliśmy urodzonych ichmci pp.: Mikołaja z Chraplewa Łąckiego chorążego województwa poznańskiego, Wojciecha Stanisława Chłapowskiego
nas wszech, gdyż nihil novi constituemus nisi in conventu generali omnibus consentientibus, więc i to widząc, że to i wolności naszy dosięga, bo za takowemi zdzierstwami, postępkiem celników nad starodawny zwyczaj i prawo jarmarki w Koronie już barzo słabieją i każda rzecz do dziwny drogości przyszła, bo to wszystko musi kupiec, aby nie zniszczał, na przedawaniu rzeczy swych chcieć poścignąć. A k temu, iż stan rycerski, podług konfederacyi przodków swoich do ksiąg tutecznych grodzkich poznańskich inserowany, obronę miastom, jako członkowi R. P. in uno corpore consistenti, powinien, użeliśmy urodzonych ichmci pp.: Mikołaja z Chraplewa Łąckiego chorążego województwa poznańskiego, Wociecha Stanisława Chłapowskiego
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 233
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
zaraz i krzywdy/ i dobrodziejstwa: przetoż ani miłują/ ani też są nieprzyjacielmi trwale. Lacno wiarę dają/ i dla tego łacno ich może namówić/ i nawieść na każdą rzecz: za czym też przyszło u nich do takiego zamieszania/ i utrapienia/ i upadku kraju tamtego pod temi ostatnemi czasy/ iż prawie zniszczał dla nich. Lud tameczny/ który przedtym był tak nabożny/ i gorący w wierze ś. Katolickiej (jako to pokazują tak wiele/ tak zacnych bogatych Opactw/ Klasztorów/ Kościołów) splugawił się niezliczonemi herezjami: a z wiarą Katolicką utracił też i wiarę pospolitą: z uczciwością ku Biskupowi Rzymskiemu/ stacił i posłuszeństwo powinne
záraz y krzywdy/ y dobrodźieystwá: przetoż áni miłuią/ áni też są nieprzyiaćielmi trwále. Lácno wiárę dáią/ y dla tego łácno ich może námowić/ y náwieść ná kożdą rzecz: zá czym też przyszło v nich do tákiego zámieszánia/ y vtrapienia/ y vpadku kráiu támtego pod temi ostátnemi czásy/ iż práwie znisczał dla nich. Lud támeczny/ ktory przedtym był ták nabożny/ y gorący w wierze ś. Kátholickiey (iáko to pokázuią ták wiele/ ták zacnych bogátych Opáctw/ Klasztorow/ Kośćiołow) splugáwił się niezliczonemi haerezyámi: á z wiárą Kátholicką vtráćił też y wiárę pospolitą: z vczćiwośćią ku Biskupowi Rzymskiemu/ stácił y posłuszeństwo powinne
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 80
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
wojsko całe obozem stało przed klasztorem już nazajutrz węselsi byli kiedy się Wojsko ruszało powychodzili przed klasztor błogosławili Wojewodzie dziękowali. Pośliśmi stamtąd na Rejneberk na Bersztede na Wizmar do Księstwa Mekolburskiego. Na Guszterów Tomaszów Zuraw Tobel Wistock do Brandoburskiej ziemię na Szczecin ku granicy przebierając się ku swemu Taborowi w Czaplinku alias w Tempelborku alec już tabor zniszczał bo jedni czeladź poumierali drudzy do domów popojezdzali insi pozenili się wozy sprochniały i niewiedziec gdzie się co podziało. Wyszlismy tedy za Granicę Panu Bogu podziękowawszy że nam dał w dobrym zdrowiu oglądać ojczyznę i zaspiewawszy węsoło naczęść i Nachwałę Imienia Wszechmągącego zaraz tedy zagranicą poszły Chorągwie sparsim.
Naznaczono wojsku naszemu na konsystencyją zimową Wielką Polskę
woysko całe obozęm stało przed klasztorem iuz nazaiutrz węselsi byli kiedy się Woysko ruszało powychodzili przed klasztor błogosławili Woiewodzie dziękowali. Poslismi ztamtąd na Reyneberk na Bersztede na Wizmar do Xięstwa Mekolburskiego. Na Guszterow Tomaszow Zuraw Tobel Wistock do Brandoburskiey zięmię na Szczecin ku granicy przebieraiąc się ku swemu Taborowi w Czaplinku alias w Tempelborku alec iuz tabor zniszczał bo iedni czeladz poumierali drudzy do domow popoiezdzali insi pozęnili się wozy sprochniały y niewiedziec gdzie się co podziało. Wyszlismy tedy za Granicę Panu Bogu podziękowawszy że nąm dał w dobrym zdrowiu oglądac oyczyznę y zaspiewawszy węsoło naczęść y Nachwałę Imięnia Wszechmągącego zaraz tedy zagranicą poszły Chorągwie sparsim.
Naznaczono woysku naszemu na konsystencyią zimową Wielką Polskę
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 78
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
. Pychą jak Lwicę głodną mię usidlisz, A skoro serce skruchą mi namydlisz, Wnet je do dziwnej przywiediesz odmiany, Ze mi osłodną sadzele i rany. Świadki przeciwko zbrodnio moim zwodzisz, Gniew sprawiedliwy szerżysz i rozwodzisz. Czemuś mię wywiódł z żywota mój Panie, Gdy nieuchronne czeka mię karanie. Który, bodajby zniszczał był, niżeli Oko mię w pierwszej widziało kąpieli, Byłbym jako ów, co na świecie nie był, I do grobubym w lot z żywota przebył. Zaż w krótce czas dni moich nie ubieży? Więc racz pozwolić w śmiertelnej odzieży, Opłakać winy, i w sercu się skruszyć, Niż przyjdzie w
. Pychą iák Lwicę głodną mię uśidlisz, A skoro serce skruchą mi námydlisz, Wnet ie do dźiwney przywiediesz odmiány, Ze mi osłodną sadzele i rany. Swiádki przećiwko zbrodnio moim zwodźisz, Gniew spráwiedliwy szerżysz i rozwodźisz. Czemuś mię wywiodł z żywotá moy Pánie, Gdy nieuchronne czeka mię karánie. Ktory, bodayby zniszczał był, niżeli Oko mię w pierwszey widźiáło kąpieli, Byłbym iáko ow, co ná świećie nie był, I do grobubym w lot z żywotá przebył. Zaż w krotce czás dńi moich nie ubieży? Więc rácz pozwolić w śmiertelney odźieży, Opłakáć winy, y w sercu się skruszyć, Niż przyidźie w
Skrót tekstu: ChrośJob
Strona: 41
Tytuł:
Job cierpiący
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Drukarnia Ojców Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705
Jego Dworze. Długo oczy obracał Amon za Tamarą Jak słonecznik za słońcem, ale żadną miarą Nie mógł znaleźć sposobu z tym się Jej ogłosić, Ze ją chce do Pokoju swojego zaprosić. Wysechł Amant jak szczepa, chociaż nierad pościł, Dobrowolne suchoty z swej woli urościł. Gdy go nie jeden spyta, czemuś Królewiczu Zniszczał, wychudł, spaszowoł, na pięknym Obliczu. Przyznał się Konfidentom że, miłość ku Siostrze Jak z pokusami swoje płomienie rozpostrze Czuję ją w żyłach, kościach, czuję w Ciele, w Duszy Kogoż taka choroba mocna nie ususzy. Sen snem nazwać nie mogę, bom zawsze w Hektyce, Krew burząca wysadza rubiny
Jego Dworze. Długo oczy obrácał Amon zá Tamarą Ják słonecznik zá słońcem, ále żadną miarą Nie mogł ználeść sposobu z tym się Jey ogłosić, Ze ią chce do Pokoju swoiego záprosić. Wysechł Amant iák szczepá, chociasz nierad pościł, Dobrowolne suchoty z swey woli urościł. Gdy go nie ieden zpyta, czemuś Krolewiczu Zniszczał, wychudł, spaszowoł, na pięknym Obliczu. Przyznał się Konfidentom że, miłość ku Siostrze Jak z pokusami swoie płomięnie rozpostrze Czuię ią w żyłach, kościach, czuię w Ciele, w Duszy Kogoż taka choroba mocna nie ususzy. Sen snem nazwać nie mogę, bom záwsze w Hektyce, Krew burząca wysadza rubiny
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 110
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
Kaczmarz posiadłową 1, płacił pustych 2 od szynku ½ Mikołaj Witek posiadłową 1 pustą 1
Fl. 60 30 60 30 12 45 12 30 - 12 15
gr. - - - - - - - - - - -
Franciszek Jaworski posiadłową 1 pustą 1 Jan Jaworski posiadłową 1 pustych 2 Grosz Twardy posiadłową 1, ten zniszczał pustej ½ Adam posiadłowej ½ i ten zniszczał pustej ½ Wojciech Kukiełka posiadłową 1 pustych 2 Wojciech Kulig posiadłową 1 pustą 1 Tomasz Witek posiadłową 1 pustą 1 Jakub Główka posiadłową 1 i ten zniszczał pustą 1 Szlachetny Tylicki za prawem krzyżackim 4 ½, płaci recognitione dominii Szlachetny Nosarzewski simili iure 3 ½ płaci similiter
Fl. 12
Kaczmarz posiadłową 1, płacił pustych 2 od szynku ½ Mikołaj Witek posiadłową 1 pustą 1
Fl. 60 30 60 30 12 45 12 30 - 12 15
gr. - - - - - - - - - - -
Franciszek Jaworski posiadłową 1 pustą 1 Jan Jaworski posiadłową 1 pustych 2 Grosz Twardy posiadłową 1, ten zniszczał pustej ½ Adam posiadłowej ½ i ten zniszczał pustej ½ Wojciech Kukiełka posiadłową 1 pustych 2 Wojciech Kulig posiadłową 1 pustą 1 Tomasz Witek posiadłową 1 pustą 1 Jakub Główka posiadłową 1 i ten zniszczał pustą 1 Szlachetny Tylicki za prawem krzyżackim 4 ½, płaci recognitione dominii Szlachetny Nosarzewski simili iure 3 ½ płaci similiter
Fl. 12
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 70
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
szynku ½ Mikołaj Witek posiadłową 1 pustą 1
Fl. 60 30 60 30 12 45 12 30 - 12 15
gr. - - - - - - - - - - -
Franciszek Jaworski posiadłową 1 pustą 1 Jan Jaworski posiadłową 1 pustych 2 Grosz Twardy posiadłową 1, ten zniszczał pustej ½ Adam posiadłowej ½ i ten zniszczał pustej ½ Wojciech Kukiełka posiadłową 1 pustych 2 Wojciech Kulig posiadłową 1 pustą 1 Tomasz Witek posiadłową 1 pustą 1 Jakub Główka posiadłową 1 i ten zniszczał pustą 1 Szlachetny Tylicki za prawem krzyżackim 4 ½, płaci recognitione dominii Szlachetny Nosarzewski simili iure 3 ½ płaci similiter
Fl. 12 15 12 30 12 7 6 7 12
szynku ½ Mikołaj Witek posiadłową 1 pustą 1
Fl. 60 30 60 30 12 45 12 30 - 12 15
gr. - - - - - - - - - - -
Franciszek Jaworski posiadłową 1 pustą 1 Jan Jaworski posiadłową 1 pustych 2 Grosz Twardy posiadłową 1, ten zniszczał pustej ½ Adam posiadłowej ½ i ten zniszczał pustej ½ Wojciech Kukiełka posiadłową 1 pustych 2 Wojciech Kulig posiadłową 1 pustą 1 Tomasz Witek posiadłową 1 pustą 1 Jakub Główka posiadłową 1 i ten zniszczał pustą 1 Szlachetny Tylicki za prawem krzyżackim 4 ½, płaci recognitione dominii Szlachetny Nosarzewski simili iure 3 ½ płaci similiter
Fl. 12 15 12 30 12 7 6 7 12
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 70
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956