/ Chyba będziesz miał gęsty kieliszek na pieczy.
O Sposobie przeplatania jadła i picia, i o jajcach. W obiad często a mało pij: które jesz jakie/ Niech je kucharka na stół świeże miękko daje.
O Grochu. Nie dziwna iże wiersz mój/ Groch chwali i gani/ Bo ten nieodlużany/ brzuch nadęciem zrani. Bez skorek i bez łupin/ zdrowiu nie zaskodzi/ Ty rozkasz tak uwarzyć/ ku chynia w to pogodzi.
O Mleku na Suchoty. Niech kozę ssie/ ten komu przynaglą suchoty/ Zażyje i w wielbiłądzim mleku na to cnoty. Ośle gotowszą pomoc przynosi na zdrowie/ Posilniejsze zaś nad te owcze/ ba i
/ Chybá będziesz miał gęsty kieliszek ná pieczy.
O Sposobie przeplatania iadłá y pićia, y o iáycách. W obiad ćzęsto á mało piy: ktore iesz iákie/ Niech ie kuchárká ná stoł świeże miękko dáie.
O Grochu. Nie dziwna iże wiersz moy/ Groch chwali y gáni/ Bo ten nieodlużány/ brzuch nádęciem zráni. Bez skorek y bez łupin/ zdrowiu nie záskodźi/ Ty roskasz ták vwárzyć/ ku chynia w to pogodźi.
O Mleku ná Suchoty. Niech kozę sśie/ ten komu przynaglą suchoty/ Záżyie y w wielbiłądzim mleku ná to cnoty. Ośle gotowszą pomoc przynośi ná zdrowie/ Pośilnieysze záś nád te owcze/ bá y
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: C
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
jak gołębica, kiedy sierotą zostanie. Wzniecą w sercu mym treny krwią włosy zbroczałe, pobudzą do lamentów wargi poczerniałe, oczy zapadłe, czoło i szyja zwiśniona, usta i święta głowa krwią spiekłą zmoczona. O jak często, na bok ten patrząc, będę mdlała od żałości i łzami rany oblewała! Wielą strzał serce moje zrani boku rana, mdlejąc przy nogach świętych, padnę na kolana, a wpół martwymi drzewo ściskając rękami, taki tren wyrysuję pod Twymi nogami: «Tu dwóch kochanków zniosła Parka zazdrościwa; ta od łez, od miłości Ów żywota zbywa”. XV
Jakoż mamy śpiewać pieśń Pańską w ziemi pogańskiej? W Psalmie 136
Wszytko
jak gołębica, kiedy sierotą zostanie. Wzniecą w sercu mym treny krwią włosy zbroczałe, pobudzą do lamentów wargi poczerniałe, oczy zapadłe, czoło i szyja zwiśniona, usta i święta głowa krwią spiekłą zmoczona. O jak często, na bok ten patrząc, będę mdlała od żałości i łzami rany oblewała! Wielą strzał serce moje zrani boku rana, mdlejąc przy nogach świętych, padnę na kolana, a wpół martwymi drzewo ściskając rękami, taki tren wyrysuję pod Twymi nogami: «Tu dwóch kochanków zniosła Parka zazdrościwa; ta od łez, od miłości Ów żywota zbywa”. XV
Jakoż mamy śpiewać pieśń Pańską w ziemi pogańskiej? W Psalmie 136
Wszytko
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 120
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
go ochotnie przyjąwszy/ swowolne afekty swoje ściągnął. Ponieważ wszytkim to wiadomo/ że człowiek ze dwu rzeczy/ Dusze i Ciała/ złożony będąc/ tak na świecie sprawować się winien/ aby żadnemu z nich krzywdy nie uczynił. Nie uczyni/ upewniani w tym/ jeśli Paucis contentus będzie. Abowiem skromnie żyjąc/ Pycha nie zrani dusze. Superbiam enim omnia nimia delectant. Nie zrani łakomstwo; abowiem na swym/ i na male przestanie. Nie zrani obżarstwo: abowiem prawem przyrodzonym karmić się będzie. Num tibi cum fauces vrit sitis, aurea quaeris Pocula? num esuriens fastidis omnia praeter Pauonem rhombumque: Idem in Orat. I ad Alex. Idem
go ochotnie przyiąwszy/ swowolne áffekty swoie śćiągnął. Ponieważ wszytkim to wiádomo/ że człowiek ze dwu rzeczy/ Dusze y Ciáłá/ złożony będąc/ ták ná świećie spráwowáć się winien/ áby żadnemu z nich krzywdy nie vczynił. Nie vczyni/ vpewniani w tym/ iesli Paucis contentus będzie. Abowiem skromnie żyiąc/ Pychá nie zráni dusze. Superbiam enim omnia nimia delectant. Nie zráni łákomstwo; ábowiem ná swym/ y ná mále przestánie. Nie zráni obżárstwo: ábowiem práwem przyrodzonym karmić się będzie. Num tibi cum fauces vrit sitis, aurea quaeris Pocula? num esuriens fastidis omnia praeter Pauonem rhombumque: Idem in Orat. I ad Alex. Idem
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: I2v
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
wszytkim to wiadomo/ że człowiek ze dwu rzeczy/ Dusze i Ciała/ złożony będąc/ tak na świecie sprawować się winien/ aby żadnemu z nich krzywdy nie uczynił. Nie uczyni/ upewniani w tym/ jeśli Paucis contentus będzie. Abowiem skromnie żyjąc/ Pycha nie zrani dusze. Superbiam enim omnia nimia delectant. Nie zrani łakomstwo; abowiem na swym/ i na male przestanie. Nie zrani obżarstwo: abowiem prawem przyrodzonym karmić się będzie. Num tibi cum fauces vrit sitis, aurea quaeris Pocula? num esuriens fastidis omnia praeter Pauonem rhombumque: Idem in Orat. I ad Alex. Idem in Pelop. Kuchnia żolądkowa Idem de Educ: Liber
wszytkim to wiádomo/ że człowiek ze dwu rzeczy/ Dusze y Ciáłá/ złożony będąc/ ták ná świećie spráwowáć się winien/ áby żadnemu z nich krzywdy nie vczynił. Nie vczyni/ vpewniani w tym/ iesli Paucis contentus będzie. Abowiem skromnie żyiąc/ Pychá nie zráni dusze. Superbiam enim omnia nimia delectant. Nie zráni łákomstwo; ábowiem ná swym/ y ná mále przestánie. Nie zráni obżárstwo: ábowiem práwem przyrodzonym karmić się będzie. Num tibi cum fauces vrit sitis, aurea quaeris Pocula? num esuriens fastidis omnia praeter Pauonem rhombumque: Idem in Orat. I ad Alex. Idem in Pelop. Kuchnia żolądkowá Idem de Educ: Liber
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: I2v
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
/ złożony będąc/ tak na świecie sprawować się winien/ aby żadnemu z nich krzywdy nie uczynił. Nie uczyni/ upewniani w tym/ jeśli Paucis contentus będzie. Abowiem skromnie żyjąc/ Pycha nie zrani dusze. Superbiam enim omnia nimia delectant. Nie zrani łakomstwo; abowiem na swym/ i na male przestanie. Nie zrani obżarstwo: abowiem prawem przyrodzonym karmić się będzie. Num tibi cum fauces vrit sitis, aurea quaeris Pocula? num esuriens fastidis omnia praeter Pauonem rhombumque: Idem in Orat. I ad Alex. Idem in Pelop. Kuchnia żolądkowa Idem de Educ: Liber. Idem in Annib. Sen: de Ben. xiii Szlachcica Polskiego
/ złożony będąc/ ták ná świećie spráwowáć się winien/ áby żadnemu z nich krzywdy nie vczynił. Nie vczyni/ vpewniani w tym/ iesli Paucis contentus będzie. Abowiem skromnie żyiąc/ Pychá nie zráni dusze. Superbiam enim omnia nimia delectant. Nie zráni łákomstwo; ábowiem ná swym/ y ná mále przestánie. Nie zráni obżárstwo: ábowiem práwem przyrodzonym karmić się będzie. Num tibi cum fauces vrit sitis, aurea quaeris Pocula? num esuriens fastidis omnia praeter Pauonem rhombumque: Idem in Orat. I ad Alex. Idem in Pelop. Kuchnia żolądkowá Idem de Educ: Liber. Idem in Annib. Sen: de Ben. xiii Szláchćicá Polskiego
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: I2v
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
Alex. Idem in Pelop. Kuchnia żolądkowa Idem de Educ: Liber. Idem in Annib. Sen: de Ben. xiii Szlachcica Polskiego. Apud Eund. Epist. cxix
Nie obaczysz wymyślającego/ aby zaraz najadszy się/ jeść wołał; aby nie karmił żołądka/ ale nadziewał: nie obaczysz niepotrzebnie pragnienie poruszającego. Nie zrani zazdrość/ gdy wszyscy tak jako przyrodzenie zamierzyło/ żyć będą. Exiguum enim est et parabile, quod natura desiderat. Nie zrani wszeteczeństwo. albowiem Comes sagina Venus. Owa zgoła wątpię/ aby ten który Paucis est contentus, Pana i stwórcę swego grzechem ciężkim miał obrazić/ i duszę swą zatracić; ale w tym by
Alex. Idem in Pelop. Kuchnia żolądkowá Idem de Educ: Liber. Idem in Annib. Sen: de Ben. xiii Szláchćicá Polskiego. Apud Eund. Epist. cxix
Nie obaczysz wymyśláiącego/ áby záraz náiadszy się/ ieśc wołał; áby nie karmił żołądká/ ále nádziewał: nie obaczysz niepotrzebnie prágnienie poruszáiącego. Nie zráni zazdrość/ gdy wszyscy ták iáko przyrodzenie zámierzyło/ żyć będą. Exiguum enim est et parabile, quod natura desiderat. Nie zráni wszeteczeństwo. álbowiem Comes sagina Venus. Owa zgołá wątpię/ áby ten ktory Paucis est contentus, Pána y stworcę swego grzechem ćiężkim miał obrázić/ y duszę swą zátráćić; ále w tym by
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: I3
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
Szlachcica Polskiego. Apud Eund. Epist. cxix
Nie obaczysz wymyślającego/ aby zaraz najadszy się/ jeść wołał; aby nie karmił żołądka/ ale nadziewał: nie obaczysz niepotrzebnie pragnienie poruszającego. Nie zrani zazdrość/ gdy wszyscy tak jako przyrodzenie zamierzyło/ żyć będą. Exiguum enim est et parabile, quod natura desiderat. Nie zrani wszeteczeństwo. albowiem Comes sagina Venus. Owa zgoła wątpię/ aby ten który Paucis est contentus, Pana i stwórcę swego grzechem ciężkim miał obrazić/ i duszę swą zatracić; ale w tym by namniej aby Bóg takiego na wszytkim/ coby zamyślił/ cieszyć/ błogosławić/ i sam z nim być nie miał. Jako
Szláchćicá Polskiego. Apud Eund. Epist. cxix
Nie obaczysz wymyśláiącego/ áby záraz náiadszy się/ ieśc wołał; áby nie karmił żołądká/ ále nádziewał: nie obaczysz niepotrzebnie prágnienie poruszáiącego. Nie zráni zazdrość/ gdy wszyscy ták iáko przyrodzenie zámierzyło/ żyć będą. Exiguum enim est et parabile, quod natura desiderat. Nie zráni wszeteczeństwo. álbowiem Comes sagina Venus. Owa zgołá wątpię/ áby ten ktory Paucis est contentus, Pána y stworcę swego grzechem ćiężkim miał obrázić/ y duszę swą zátráćić; ále w tym by namniey áby Bog tákiego ná wszytkim/ coby zámyślił/ ćieszyć/ błogosłáwić/ y sam z nim bydz nie miał. Iáko
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: I3
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
zewnętrznych/ dusze i ciała twego/ sił/ smysłów/ członków twoich. znaszaj boleści twoje/ z bólem Chrystusowym/ w łonkach/ smysłach/ siłach Dusze i ciała jego naświętszego poniesionym; a do cierpliwości i znoszenia ich zapalaj się. Ilekroć się trafi cierpieć co podobnego/ naprzykład: gdy głowa zaboli/ abo kto zrani/ przypomnieć głowę zbolałą i zranioną CHrystusową/ i ofiarować mu w jedności bólu i ran jego świętych na Krzyżu/ tejże naświętszej/ Gdy oczy ból będzie trapił/ wejzrzawszy na oczy CHrystudowe sromotnie zawiązane/ i też wiele złego widzące i krwią oblana krzyżu wiedności[...] tegoż ofiarować. Także i na duszy; gdy smutek albo
zewnętrznych/ dusze y ćiałá twego/ śił/ smysłow/ członkow twoich. znászay boleśći twoie/ z bolem Chrystusowym/ w łonkách/ smysłách/ śiłách Dusze y ćiáłá iego náświętszego ponieśionym; a do ćierpliwośći y znoszeniá ich zápáláy się. Ilekroć się tráfi ćierpiec co podobnego/ náprzykłád: gdy głowá záboli/ ábo kto zráni/ przypomnieć głowę zbolałą y zranioną CHrystusową/ y ofiárowáć mu w iednośći bolu y ran iego świętych ná Krzyżu/ teyże náświętszey/ Gdy oczy bol będźie trapił/ weyzrzawszy na oczy CHrystudowe sromotnie záwiązáne/ y też wiele złego widzące y krwią oblaná krzyżu wiednośći[...] tegoż ofiarować. Także y ná duszy; gdy smutek albo
Skrót tekstu: BanHist
Strona: 139
Tytuł:
Bankiet albo historia jako Adam bankietował
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
jeno drobniejsze: a tylko we trzy lata/ we dwie rzadko/ w rok nigdy nasienia nie wydaje. Korzeń wielki/ miąższy/ długi na piądź/ podczas dłuższy/ biały/ nie zdrewniały/ od którego wiele odnóżek niemałych pochodzi: zapachu barzo wdzięcznego /smaku pieprznego/ trochę gorzkiego. Korzeń soku żółtawego: który gdy zrani/ wypuscza z siebie żółtą Żywicę/ barzo gorzką/ ostrą/ i usta rozpalającą. Gałązki Liście. Wierzchołki. Kwiat. Nasienie. Korzeń. Zielnik D. Symona Syrenniusa/ Miejsce i Wybór.
W Ogrodziech bywa pospolicie siany/ a zwłaszcza w Niemczech/ gdzie się barziej/ niżli u nas/ w ziołach kochają.
ieno drobnieysze: á tylko we trzy látá/ we dwie rzadko/ w rok nigdy naśienia nie wydáie. Korzeń wielki/ miąższy/ długi ná piądź/ podczás dłuższy/ biały/ nie zdrewniáły/ od ktorego wiele odnożek niemáłych pochodźi: zapáchu bárzo wdźięcznego /smáku pieprznego/ trochę gorzkiego. Korzeń soku żołtáwego: ktory gdy zráni/ wypuscża z śiebie żołtą Zywicę/ bárzo gorzką/ ostrą/ y vstá rospaláiącą. Gáłąski Liśćie. Wierzchołki. Kwiát. Naśienie. Korzeń. Zielnik D. Symoná Syrenniusá/ Mieysce y Wybor.
W Ogrodźiech bywa pospolićie śiany/ á zwłasczá w Niemcech/ gdźie sie bárźiey/ niżli v nas/ w źiołách kocháią.
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 85
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Jakobyście na wieki/ ślub z sobą brać mieli. Fraszek. Kto Fortunat.
Mówią ze w wielkim szczęściu ten opływa/ Kto na cię patrza Damo urodziwa/ Szczęśliwszy kogo ten Fawor potyka/ Ze się do ciebie/ zbliżywszy przymyka. Najszczęśliwszy ten/ co choćby mógł Pani/ Dostać cię/ miłość serca mu niezrani. Do Gospodyniej.
NIedobrze tak Gospodze/ jajca gotujecie/ Kiedy je wrzącym nagle/ ukropem lejecie. Skorupa się popada/ czemuż war niewadzi? Boję się/ ze i żółtek aż na wirzch wysadzi. Lelowski Nektar.
DO Lelowa/ od różnych na targ Zboże chodzi/ Za co i groszem wielom/ i
Iákobyśćie ná wieki/ ślub z sobą bráć mieli. Frászek. Kto Fortunat.
MOwią ze w wielkim sczęśćiu ten opływa/ Kto ná ćię pátrza Dámo vrodźiwa/ Sczęśliwszy kogo ten Fawor potyká/ Ze sie do ćiebie/ zbliżywszy przymyka. Naysczęśliwszy ten/ co choćby mogł Páni/ Dostáć ćię/ miłość serca mu niezráni. Do Gospodyniey.
NIedobrze ták Gospodze/ iáycá gotuiećie/ Kiedy ie wrzącym nagle/ vkropem leiećie. Skorupá sie popada/ czemusz war niewádźi? Boię się/ ze y zołtek ász ná wirzch wysádźi. Lelowski Nektár.
DO Lelowá/ od rożnych ná targ Zboże chodźi/ Zá co y groszem wielom/ y
Skrót tekstu: KochProżnEp
Strona: 50
Tytuł:
Epigramata polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674