po krajawszy owe mięso solone, drobno w kostkę, przydać tłustej słoniny, naprzykład pochrzebcizny, także drobno krajanej, przydać pieprzu przesrutowanego, czosnku siekanego, zmieszać wszytko, nakładać w ową kiszkę stemplem napychając dobrze, i przewięzująć, potym zawiesić w kominie, aby się uwędziły. Co za cnoty Ruty ziela?
Bardzo w zrok tępy posila, stąd starzy ją solili, wpotrawach zaziwali, stąd oniej szkoła Salernitańska do króla Angielskiego mówi.
Nobilis est Ruta, quia lumina reddit Acuta. Auxilio Rutae vir lippe videhis acute
Na żołądka defekta bardzo jest potrzebna, i pomocna stąd Macer: Utilis est valde stomachor si saepe bibatur.
Weneryczne gasi zapały
po kraiawszy owe mięso solone, drobno w kostkę, przydać tłustey słoniny, naprzykład pochrzebcizny, także drobno kraianey, przydać pieprzu przesrutowánego, czosnku siekanego, zmieszać wszytko, nakładać w ową kiszkę stemplem napychaiąc dobrze, y przewięzuiąć, potym záwiesić w kominie, aby się uwędziły. Co za cnoty Ruty ziela?
Bárdzo w zrok tępy posila, ztąd starzy ią solili, wpotráwách záźywali, ztąd oniey szkołá Sálernitáńska do krolá Angielskiego mowi.
Nobilis est Ruta, quia lumina reddit Acuta. Auxilio Rutae vir lippe videhis acute
Ná żołądka defekta bardzo iest potrzebná, y pomocna ztąd Macer: Utilis est valde stomachor si saepe bibatur.
Weneryczne gasi zapały
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 518
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
mniemać. Są te chytre sztuki Grzechu/ który ślepotę rzuca na nieuki/ Czyli na przyjacioły/ i swoje alumny; A oraz im odbiera rozsądek rozumny. Bo żadnej im pokuty w ten czas nie wspomina/ Aż na ten czas/ kiedy już przemija godzina/ Otwiera nie w czas oczy. W pokusach zamyka W zrok/ aw ten czas otwiera/ gdy się śmierć przymyka/ I naznaczone z Boga dekretu karanie Za podeptane jego Boskie przykazanie.
O nie powetowane najwiętkszym lamentem Występki nieszczęśliwe! wyście to momeńtem Odebrały mi jednym za Boskie mandata Wzgardzone/ com gromadził przez tak długie lata. I com z początku z wielkim budował kłopótem
mniemáć. Są te chytre sztuki Grzechu/ ktory slepotę rzucá ná nieuki/ Czyli na ṕrzyiáćioły/ y swoie álumny; A oráz im odbierá rozsądek rozumny. Bo żádney im ṕokuty w ten cżás nie wspominá/ Aż ná ten cżás/ kiedy iuż przemiiá godźiná/ Otwierá nie w cżás ocży. W pokusach zamyká W zrok/ áw ten cżás otwiera/ gdy się śmierć ṕrzymyká/ Y náznácżone z Bogá dekretu káránie Zá podeptáne iego Boskie ṕrzykazanie.
O nie powetowane náywiętkszym lamentem Występki nieszcżesliwe! wyśćie to momeńtem Odebrały mi iednym zá Boskie mandátá Wzgárdzone/ com gromádźił przez ták długie látá. Y com z pocżątku z wielkim budowáł kłopótem
Skrót tekstu: BesKuligHer
Strona: 74
Tytuł:
Heraklit chrześcijański
Autor:
Piotr Besseusz
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Kollegium Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1694
Data wydania (nie wcześniej niż):
1694
Data wydania (nie później niż):
1694
złości nagana. 5. Nikczemni nie rodzą się. Dwojako się znami rzeczy rodzą.
Coby o tym rozumieć/ powiedziało się w Przestrogach pierwszego rozdziału: jednak i tu krótko potrzeba to naprzód położyć. Rzeczy które się z nami rodzą/ dwojako się rodzą. Naprzód zupełnie/ wedle formy i istoty/ jako w zrok w oczach; słuch w uszach. Niezupełnie wedle materii: jako te rzeczy/ które mogą być i nie być/ jako broda/ jako cnota. z brodą choć się pospolicie otrok rodzi/ za czasem słusznym: jednak nie każdy otrok ma brodę. Cnoty dwojako bywają.
To też położę/ iż cnoty dwojako się rozumieć
złośći nágáná. 5. Nikczemni nie rodzą się. Dwoiáko się známi rzeczy rodzą.
Coby o tym rozumieć/ powiedźiáło się w Przestrogách pierwszego rozdźiału: iednak y tu krotko potrzebá to naprzod położyć. Rzeczy ktore się z nami rodzą/ dwoiáko się rodzą. Naprzod zupełnie/ wedle formy y istoty/ iako w zrok w oczách; słuch w vszach. Niezupełnie wedle materyey: iáko te rzeczy/ ktore mogą być y nie być/ iako broda/ iako cnotá. z brodą choć się pospolićie otrok rodzi/ zá czasem słusznym: iednak nie káżdy otrok ma brodę. Cnoty dwoiáko bywáią.
To też położę/ iż cnoty dwoiáko się rozumieć
Skrót tekstu: PetrSEt
Strona: 123
Tytuł:
Etyki Arystotelesowej [...] pierwsza część
Autor:
Sebastian Petrycy
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
filozofia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
łup nieszczęśliwy. Więc kiedy przed tym zwierzem ściga prędkiem biegiem, Wpada w głęboką jamę, której się nad brzegiem Uchwyci drzewa ręką, w tem się tak poprawił, Ze potym kępę znalazł, i nogi postawił. Tedy się uspokoi, i tak sobie tuszy, Ze go niebezpieczeństwo żadne już nieruszy. Wtem wznioższy w zrok do góry, obaczy dwie myszy, Jednę białą, a drugą czarną, i usłyszy, Ze beż przestanku gryżą korzeń tego drzewa, Którem się on zatrzymać, i dźwignąć spodziewa. Potem w jamę pochyli swego na niż wzroku, Az tam ujrzy pod sobą okrutnego smoku, Który żywe skry z oczu miotał, a z
łup nieszcżęśliwy. Więc kiedy przed tym zwierzem śćiga prędkiem biegiem, Wpada w głęboką iámę, ktorey się nád brzegiem Vchwyći drzewá ręką, w tem się ták popráwił, Ze potym kępę ználazł, y nogi postáwił. Tedy się vspokoi, y ták sobie tuszy, Ze go niebespieczeństwo żadne iuż nieruszy. Wtem wznioższy w zrok do gory, obaczy dwie myszy, Iednę białą, á drugą czarną, y vsłyszy, Ze beż przestánku gryżą korzeń tego drzewá, Ktorem się on zátrzymáć, y dźwignąć spodźiewa. Potem w iámę pochyli swego ná niż wzroku, Az tám vyrzy pod sobą okrutnego smoku, Ktory żywe skry z oczu miotał, á z
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 94
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
zabronienie. Czechowie nie mają sposobu do nabywania pieniędzy takiego/ jakowynasza Korona ma. Uważaj ratie niżej położone. Niechaj stanowią jako chcą pieniądze. Mijej w Śląsku i w Czechach pieniędzy będzie. Syn rycerski się obaczy. Zyta ani wojów do niech nie posyłać. Składy na wina Endeburskie w Polsce postawione/ a wyrwać bez nich zrok jako Węgrzy wożą na składy w Podgórzu/ tak też Niemcy z Ślęska do Wielkiej Polski wozić będą. Spichrze potrzebne nad granicami Śląskimi/ w tych miejscach gdzie są Komory Celne. Argument gruby. Insze nierządy niechaj zostaną. Kiedy pieniędzy nie będzie tedy nie rządy muszą ustać. Reguła zwykła na swym miejscu się zostoi. Reguła
zábronienie. Czechowie nie máią sposobu do nábywánia pieniędzy tákiego/ iákowynasza Koroná ma. Uważay rátie niżej położone. Niechay stánowią iáko chcą pieniądze. Mijey w Sląsku y w Czechách pieniędzy będzie. Syn rycerski się obaczy. Zytá áni woiow do niech nie posyłáć. Skłády ná winá Endeburskie w Polszcze postáwione/ á wyrwáć bez nich zrok iáko Węgrzy wożą ná skłády w Podgorzu/ ták też Niemcy z Slęská do Wielkiey Polski woźić będą. Spichrze potrzebne nád gránicámi Sląskimi/ w tych mieyscách gdzie są Komory Celne. Argument gruby. Insze nierządy niechay zostáną. Kiedy pieniędzy nie będzie tedy nie rządy muszą vstać. Regułá zwykła ná swym mieyscu się zostoi. Regułá
Skrót tekstu: GostSpos
Strona: 31
Tytuł:
Sposob jakim góry złote, srebrne, w przezacnym Królestwie Polskim zepsowane naprawić
Autor:
Wojciech Gostkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
ekonomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1622
Data wydania (nie wcześniej niż):
1622
Data wydania (nie później niż):
1622