i lekarstwa, (jakie rozumiałem) znajcelniejszych Doktorów wybornicysze zalecone, własnym doświadczeniem wypróbowane; i mieć będziesz w drugim Tomie. Lecz chciej tu i tam wszystkie punkta w czytaniu dobrze zwazać, pamiętać i one zachować, a lepiej sobie poradzisz; niż siłu (których się nie mało znajduje) Pseudo – Doktorów, raczy zyciobójców. Co się tycze Polszczyzny, nie patrz na słowa, lub drukarskie błędy, rzecz zwazać proszę. Pisałem po prostu: pokładłem według używania wielorakich w Koronie Polskiej Prowincyj wielorako jedno słowo, naprzykład Febra, Frebra, Frebr, Febr; Gozdziki, Gwoździki; (ile jedni tak, drudzy sak chcą)
y lekarstwa, (iakie rozumiałem) znaycelnieyszych Doktorow wybornicysze zalecone, własnym doświadczeniem wypróbowane; y miec będźiesz w drugim Tomie. Lecz chciey tu y tam wszystkie punkta w czytaniu dobrźe zwazać, pamiętać y one zachować, a lepiey sobie poradzisz; niż siłu (ktorych się nie mało znayduie) Pseudo – Doktorow, raczy zycioboycow. Co się tycze Polszczyzny, nie patrz na słowa, lub drukarskie błędy, rzecz zwazać proszę. Pisałem po prostu: pokładłem według używania wielorakich w Koronie Polskiej Prowincyi wielorako iedno słowo, naprzykład Febra, Frebra, Frebr, Febr; Gozdziki, Gwozdziki; (ile iedny tak, drudzy sak chcą)
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 13
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
lekarstwa, ile natura sama częstokroć salwuje się womitami; do których ją przyniewalać niebezpieczna, bo częstokroć z tego śmiertelne mdłości przydają się.
2do. W roździale o kwartannie namieniło się że krwi puszczenie bardzo szkodliwe jest, które tym bardziej szkodliwsze w tercjannie. Miej tedy na dobrej pamięci tę przestrogę, a nie daj się jakiemu zyciobójcy namówić nato, chyba bysbył wielce krwistym, i gorączka bez pofolgowania przez godzin 12. panowała wtobie. W cięży będące niewiasty (jeżeli już wstanie połowy zaostają) w wolny dzień od paroksyzmu krew z ręki puścić mogą; lubo nawet z nogi brzemiennym puszczenia krwi zaszkodliwe i niebezpieczne cale nie uznaję. Kto zaś bez
lekarstwa, ile natura sama częstokroć salwuie śię womitami; do ktorych ią przyniewalać niebezpieczna, bo częstokroć z tego smiertelne mdłośći przydaią się.
2do. W roźdźiale o kwartannie namieniło się że krwi puszczenie bardzo szkodliwe iest, ktore tym bardźiey szkodliwsze w tercyannie. Miey tedy na dobrey pamięći tę przestrogę, a nie day się iakiemu zyćioboycy namowić nato, chyba bysbył wielce krwistym, y gorączka bez pofolgowania przez godźin 12. panowała wtobie. W cięży będące niewiasty (ieżeli iuż wstanie połowy zaostaią) w wolny dźien od paroxyzmu krew z ręki puśćić mogą; lubo nawet z nogi brzemiennym puszczenia krwi zaszkodliwe y niebezpieczne cale nie uznaię. Kto zaś bez
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 143
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749