tak zamki, jako i klucze są. W których stół marmurowy, fladrowaty. Stolik mały, zielono farbowany. Stolik mały, biały, lipowy. Obrazów dwa, to jest Pan Jezus z krzyżem, a drugi I.W. J Mści Pana kasztelana krakowskiego. Krzesło koralowego sukna. z takiemiż jedwabnemi franzlami, ćwieczkami mosiądzowemi, pozłocistemi. Tamże krzesło drugie, turkusowego sukna, z takiemiż franzlami jedwabnemi. Tamże dwoje krzeseł, starych, skórzanych. Tamże nowych dwie krześle, skórzanych. Okna z okiennicami, całe wszytkie. Prętów para nade drzwiami, do zasłonienia drzwi, to jest do zasłon.
Wyszedszy z Pokoju Pańskiego, w Krużganku
tak zamki, jako i klucze są. W których stół marmurowy, fladrowaty. Stolik mały, zielono farbowany. Stolik mały, biały, lipowy. Obrazów dwa, to jest Pan Jezus z krzyżem, a drugi I.W. J Mści Pana kasztelana krakowskiego. Krzesło koralowego sukna. z takiemiż jedwabnemi franzlami, ćwieczkami mosiądzowemi, pozłocistemi. Tamże krzesło drugie, turkusowego sukna, z takiemiż franzlami jedwabnemi. Tamże dwoje krzeseł, starych, skórzanych. Tamże nowych dwie krześle, skórzanych. Okna z okiennicami, całe wszytkie. Prętów para nade drzwiami, do zasłonienia drzwi, to jest do zasłon.
Wyszedszy z Pokoju Pańskiego, w Krużganku
Skrót tekstu: InwŻółkGęb
Strona: 119
Tytuł:
Inwentarz zamku w Żółkwi
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1671
Data wydania (nie wcześniej niż):
1671
Data wydania (nie później niż):
1671
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
okrągłe mniejsze/ jak wiśnia/ większe jako okrągły mały orzech włoski etc. i średnie . Te w używaniu zagrzejesz ale nie barzo. Miej i poduszeczkę ich owo do szycia miewają/ czymkolwiek miękkim natkaną/ albo jako złotnicy do złocenia zażywają/ albo po prostu weś deszczkę/ przybij płócienko/ natkaj wełną/ zabijaj całe ćwieczkami/ a będziesz miał poduszkę. To wszystko miawszy tak sobie robiąc postąpisz. Porznij jakom rzekł wyżej/ listki do kwiatków z płótna krochmalnego białego. Palcami daj im fałdziki i załamywania jeżeli ich gdzie trzeba; pomaluj potym farbą przyzwoitą. Jeżeli i które potrzebują wypukłości albo zagiętości okrągłej/ te włóż na chustkę tro chę mokrą
okrągłe mnieysze/ iák wiśniá/ większe iako okrągły máły orzech włoski etc. i srzednie . Te w używániu zágrzeiesz ále nie bárzo. Miey i poduszeczkę ich owo do szyćia miewaią/ czymkolwiek miękkim nátkáną/ álbo iáko złotnicy do złoceniá zázywáią/ álbo po prostu weś deszczkę/ przybiy płoćienko/ nátkáy wełną/ zábiiáy cáłe ćwieczkámi/ á będźiesz miał poduszkę. To wszystko miáwszy ták sobie robiąc postąpisz. Porzniy iákom rzekł wyżey/ listki do kwiátkow z płotna krochmálnego białego. Pálcámi dáy im fáłdźiki i záłámywánia ieżeli ich gdźie trzebá; pomaluy potym fárbą przyzwoitą. Ieżeli i ktore potrzebuią wypukłośći albo zágiętośći okrągłey/ te włoż ná chustkę tro chę mokrą
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 206
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
chorób człek biega praszczętach. Cóż mróz, par, sucho, mokro, wiatr, grad ze złej chmury, Grom i piorun, powietrzne krzywdy od natury! Ale któż wszytkie, bo ich niż włosów na głowie Więcej, ludzkie przygody i biedy wypowie? A w kim złe strachem piekła sumnienie rozpacza, Jako w beczce ćwieczkami natknionej się tacza. 170. ZE ZŁYCH OBYCZAJÓW DOBRE SIĘ PRAWA RODZĄ NA TOŻ PIĄTY RAZ
Szukał stary po świecie swemu Rzym praw miastu, Które potem na tablic zawiesił dwunastu. Czy nie dosycze było, z grzechów pierwszych miarę Wziąwszy, na tych tablicach przepisować karę? Wżdyć się tego z natury każdy człowiek w
chorób człek biega praszczętach. Cóż mróz, par, sucho, mokro, wiatr, grad ze złej chmury, Grom i piorun, powietrzne krzywdy od natury! Ale któż wszytkie, bo ich niż włosów na głowie Więcej, ludzkie przygody i biedy wypowie? A w kim złe strachem piekła sumnienie rozpacza, Jako w beczce ćwieczkami natknionej się tacza. 170. ZE ZŁYCH OBYCZAJÓW DOBRE SIĘ PRAWA RODZĄ NA TOŻ PIĄTY RAZ
Szukał stary po świecie swemu Rzym praw miastu, Które potem na tablic zawiesił dwunastu. Czy nie dosyćże było, z grzechów pierwszych miarę Wziąwszy, na tych tablicach przepisować karę? Wżdyć się tego z natury każdy człowiek w
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 101
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
płakał śmierci jego kto go jedno znał. Otoż Syn ciało jego na brzeg z galery wynieść/ i w kaplicce położyć kazał/ kędy okrutnie a rzewno prawie na ciele ojcowskim padszy płakał/ aż go przyjaciele zdięli/ i do galery odwiedli/ ciało wychędożywszy/ i maściami wonnymi namazawszy/ w trunnę drzewianą włożyli/ smołą i ćwieczkami dobrze obwarowali/ do grobu/ który sobie za żywota w Wenecji obrał/ wieźli. Przyczym wszytkim/ iżeśmy obecni byli/ tedysmy też tego doszli/ że są rzeczy nie pewne/ a i owszem plotki/ aby ciała zmarłego człeka morzem wieść nie mógł/ dla czego pospolicie/ gdy Hrabia/ szlachcic/ abo
płákał śmierći iego kto go iedno znał. Otoż Syn ćiáło iego ná brzeg z galery wynieść/ y w káplicce położyć kazał/ kędy okrutnie á rzewno práwie ná ćiele oycowskim padszy płákał/ áż go przyiaćiele zdięli/ y do galery odwiedli/ ciáło wychędożywszy/ y máśćiámi wonnymi námázawszy/ w trunnę drzewiáną włożyli/ smołą y ćwieczkámi dobrze obwárowáli/ do grobu/ ktory sobie zá żywotá w Wenecyey obrał/ wieźli. Przyczym wszytkim/ iżesmy obecni byli/ tedysmy też tego doszli/ że są rzeczy nie pewne/ á y owszem plotki/ áby ćiáłá zmárłego człeká morzem wieść nie mogł/ dla czego pospolićie/ gdy Hrábiá/ szláchćic/ ábo
Skrót tekstu: BreyWargPereg
Strona: 90
Tytuł:
Peregrynacja arabska albo do grobu św. Katarzyny
Autor:
Bernhard Breydenbach
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
wina/ gdy ofiary czynili. Acera było jakoby czołneczek/ w którym kadzenie było. Anelabui stół był/ na którym poświęcane rzeczy leżały. Anclabri zwali naczynia kapłani/ których używali do potrzeb swych. Secespitus/ był noż żelazny podługowaty/ u niego rękojeść była z kości słoniowej/ złotem i srebrem na końcu oprawny/ ćwieczkami miedzianymi obity. Strupi zwali snopki z ziela które zową koszysczko/ po łacinie Verbena/ takie snopki kładli pod głowy Bogom albo onym bałwanom. Sessibulum zwali szatę albo ubior jeden długi tkany/ który kładli na głowę Panny abo mniszki Boginiej Vesty/ kiedy ofiary czyniły. Siła inszych ubiorów i naczynia mieli do służby Bogów swoich
winá/ gdy ofiary czynili. Acerá było iákoby czołneczek/ w ktorym kádzenie było. Anelábui stoł był/ ná ktorym poświącáne rzeczy leżały. Anclabri zwáli naczynia kápłani/ ktorych używáli do potrzeb swych. Secespitus/ był noż żelázny podługowáty/ u niego rękoieść byłá z kośći słoniowey/ złotem y srebrem ná końcu opráwny/ ćwieczkámi miedźiánymi obity. Struppi zwali snopki z źiela ktore zową koszysczko/ po łáćinie Verbena/ tákie snopki kłádli pod głowy Bogom álbo onym báłwánom. Sessibulum zwali szátę albo ubior ieden długi tkany/ ktory kłádli ná głowę Pánny ábo mniszki Boginiey Vesty/ kiedy ofiáry czyniły. Siłá inszych ubiorow y naczynia mieli do służby Bogow swoich
Skrót tekstu: CesPiel
Strona: 33
Tytuł:
Pielgrzym włoski
Autor:
Franciszek Cezary
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Siebeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
. List Ojca Ś. Tegoż licencja do czytania ksiąg zakazanych; także list od króla francuskiego.
Szyszak pancerzowy, u którego na czele turkus.
Grot z gałką, perłową macicą sadzony, od bouńczuka.
Zbroić część od karku.
Pas ze smyczą, i kółkami srebrnemi, przy którym obrączka aksamitna, karmazynowa, z ćwieczkami i literami srebrnemi.
Trąbka myśliwska, w srebro oprawna i z tasiemką szmuklerską, srebrną.
Kaftan Żółkiewskiego obozowy.
Fuzja o 4 rurach, szmelcowana.
Janczarek tureckich, krzosowych, parzystych, 2.
Moździerzy spiżowych, krzosowych, para.
Gwintówek długich 2, parzystych, z szneylerem.
Gołka, perłową macicą nabijana, z
. List Ojca Ś. Tegoż licencja do czytania ksiąg zakazanych; także list od króla francuskiego.
Szyszak pancerzowy, u którego na czele turkus.
Grot z gałką, perłową macicą sadzony, od bouńczuka.
Zbroić część od karku.
Pas ze smyczą, i kółkami srebrnemi, przy którym obrączka aksamitna, karmazynowa, z ćwieczkami i literami srebrnemi.
Trąbka myśliwska, w srebro oprawna i z tasiemką szmuklerską, srebrną.
Kaftan Żółkiewskiego obozowy.
Fuzja o 4 rurach, szmelcowana.
Janczarek tureckich, krzosowych, parzystych, 2.
Moździerzy spiżowych, krzosowych, para.
Gwintówek długich 2, parzystych, z szneylerem.
Gołka, perłową macicą nabijana, z
Skrót tekstu: RuchSkarbGęb
Strona: 168
Tytuł:
Inwentarz ruchomości w skarbcu żółkiewskim z 1738 r.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1738
Data wydania (nie wcześniej niż):
1738
Data wydania (nie później niż):
1738
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
/ mając dwadzieścia lat i ośm wieku/ a w Zakonie dwadzieścia cztery lat/ Roku Pańskiego/ 1270/ mówiąc słowa: w ręce twoje Panie polecam ja Ducha mojego/ umarła. Naleźli w skrzyneczce jej dwie włosiennice/ dobrze zażywane/ łańcuch żelazny/ pas jeżowy/ różne dyscypliny/ natykane drugie jeżowemi ościami/ i obuwie ćwieczkami nabite. Po śmierci tak się śliczna stała/ iż znak własny był nieśmiertelności/ jako osądził Filip Arcybiskup Strygoński. Jakoż Siostra jedna Zakonu Praemonstrateńskiego/ widziała Naświętszą Pannę/ a ona w wielkim orszaku zstąpiła do Celle Małgorzaty Świętej/ i onę ukoronowawszy/ z weselem po niejakich szczeblach wprowadziła do nieba.
A druga Siostra tegoż
/ máiąc dwádźieśćiá lat y ośm wieku/ á w Zákonie dwádźieśćiá cztery lat/ Roku Páńskiego/ 1270/ mowiąc słowá: w ręce twoie Pánie polecam ia Duchá moiego/ vmárłá. Náleźli w skrzyneczce iey dwie włośiennice/ dobrze záżywáne/ łáncuch żelázny/ pás ieżowy/ rożne dyscypliny/ nátykáne drugie ieżowemi ośćiámi/ y obuwie ćwieczkámi nábite. Po śmierći ták się śliczna stáłá/ iż znák własny był nieśmiertelnośći/ iáko osądźił Philip Arcybiskup Strygoński. Iákoż Siostrá iedná Zakonu Praemonstráteńskiego/ widźiáłá Naświętszą Pánnę/ á oná w wielkim orszaku zstąpiłá do Celle Máłgorzáty Swiętey/ y onę vkoronowawszy/ z weselem po nieiákich szczeblách wprowádźiłá do niebá.
A druga Siostrá tegosz
Skrót tekstu: OkolNiebo
Strona: 30
Tytuł:
Niebo ziemskie aniołów w ciele
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Okolski
Drukarnia:
Drukarnia Jezuitów
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644