— Szafek w orzech malowanych z szufladkami, drzwiczkami, zameczkami i antabkami, reparacji potrzebujących, No 2. — Stołów prostej roboty No 2. — Stolik mały, z szufladką i zameczkiem, zły, No 1. — Parawanik stalowy, z mosiężnemi gałkami, do którego firanki z materii tureckiej. — Dywan stary pod łóżkiem. — Lustro w tym pokoju szklane, żółte, we środku wiszące, o ośmiu essach. — Lusterek na ścianach mosiężnych, pobielanych, z osobami, na wstęgach orderowych, No 3. — Gałek szklanych, żółtych, na postumencikach drewnianych, No 9. — Essów przy kominie pobielanych No 2. — W kominie
— Szaffek w orzech malowanych z szufladkami, drzwiczkami, zameczkami i antabkami, reparacji potrzebujących, No 2. — Stołów prostej roboty No 2. — Stolik mały, z szufladką i zameczkiem, zły, No 1. — Parawanik stalowy, z mosiężnemi gałkami, do którego firanki z materii tureckiej. — Dywan stary pod łóżkiem. — Lustro w tym pokoju szklane, żółte, we środku wiszące, o ośmiu essach. — Lusterek na ścianach mosiężnych, pobielanych, z osobami, na wstęgach orderowych, No 3. — Gałek szklanych, żółtych, na postumencikach drewnianych, No 9. — Essów przy kominie pobielanych No 2. — W kominie
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 42
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
On jako mężny posłał to oręże Pod zadek, a sam dziewczynę przylęże, A po rozprawie kazał jej te wiązki Tam sobie wetknąć, gdzie ma krok niewąski. O JANKU
Janek, kto go zna, piwszy trunek rzeźwy, Ocknął się w nocy, a jeszcze nietrzeźwy, Więc że mu wino narodziło szczyny, Szukał pod łóżkiem, gdzie zlać z macherzyny; Aż miasto garka napadł na łapicę I ledwo wetknie kusia połowicę, Chwyciła łapka aże ku pęcherzu. Już też to lepiej niż jajca w talerzu. NA POWINOWACTWO PEWNE
Te związki rodu i to krwie prawicie, Którymi, panny, serca nam łowicie: To brat, to siostra, to matka
On jako mężny posłał to oręże Pod zadek, a sam dziewczynę przylęże, A po rozprawie kazał jej te wiązki Tam sobie wetknąć, gdzie ma krok niewąski. O JANKU
Janek, kto go zna, piwszy trunek rzeźwy, Ocknął się w nocy, a jeszcze nietrzeźwy, Więc że mu wino narodziło szczyny, Szukał pod łóżkiem, gdzie zlać z macherzyny; Aż miasto garka napadł na łapicę I ledwo wetknie kusia połowicę, Chwyciła łapka aże ku pęcherzu. Już też to lepiej niż jajca w talerzu. NA POWINOWACTWO PEWNE
Te związki rodu i to krwie prawicie, Którymi, panny, serca nam łowicie: To brat, to siostra, to matka
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 311
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
białym polorowanym ma być słany, intrinsecus zaś różnym. Ołtarze i kaplice, których już kilka jest gotowych, barzo pięknie różnych marmurów kolorami mają adumbrowane ściany.
Dnia 2 Januarii. Nająłem sobie gospodę w Wenecji, bowiem się dla różnych okazji od gromady księcia IM odłączyć namyślił. Od której to jest stancji, jeno z łóżkiem i ze wszytkim co do niej należy, ze wszelaką wygodą, postąpiłem na miesiąc po dwa czerwone złote, jako tam zwyczaj, krom stołu, od którego zwyczaj 5 czerwonych złotych. 37
Dnia 3 Januarii. Przeprowadziłem się od księcia IM z pałacu na gospodę, dlatego żem umyślił zostać przez karnawał w Wenecji
białym polorowanym ma być słany, intrinsecus zaś różnym. Ołtarze i kaplice, których już kilka jest gotowych, barzo pięknie różnych marmurów kolorami mają adumbrowane ściany.
Dnia 2 Januarii. Nająłem sobie gospodę w Wenecjej, bowiem się dla różnych okazji od gromady księcia JM odłączyć namyślił. Od której to jest stancji, jeno z łóżkiem i ze wszytkim co do niej należy, ze wszelaką wygodą, postąpiłem na miesiąc po dwa czerwone złote, jako tam zwyczaj, krom stołu, od którego zwyczaj 5 czerwonych złotych. 37
Dnia 3 Januarii. Przeprowadziłem się od księcia JM z pałacu na gospodę, dlatego żem umyślił zostać przez karnawał w Wenecjej
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 170
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
skłoniła, acz bez betów łabędzim puchem nasypanych i bez wezgłów egipską wełną przetykanych. To łoże, w którym leżą dwie czyste miłości, nie ma ze mchów łabędzich pieszczonych miękkości – spokojną myślą wespół z radością w zamianę to łóżeczko jest miękko kochankom usłane. Łóżko wczasu dusznego, łóżko górnej żądze, do niebieskich cię łożnic czystym łóżkiem sądzę! Tyś sekretną łożnicą Oblubieńca z duszą, twym się tylko faworem ognie pokryć muszą! Na tobiem zawsze zwykła w myślach trawić nocy i w troskach ustawicznych pozbywałam mocy; na tobie mój Kochanek doznał mej szczyrości, gdy najpierszy otrzymał dowód uprzejmości. Wtenczas spólne westchnienia skargi przekładały, a łzy nieme niż słowa więcej
skłoniła, acz bez betów łabędzim puchem nasypanych i bez wezgłów egipską wełną przetykanych. To łoże, w którym leżą dwie czyste miłości, nie ma ze mchów łabędzich pieszczonych miękkości – spokojną myślą wespół z radością w zamianę to łóżeczko jest miękko kochankom usłane. Łóżko wczasu dusznego, łóżko górnej żądze, do niebieskich cię łożnic czystym łóżkiem sądzę! Tyś sekretną łożnicą Oblubieńca z duszą, twym się tylko faworem ognie pokryć muszą! Na tobiem zawsze zwykła w myślach trawić nocy i w troskach ustawicznych pozbywałam mocy; na tobie mój Kochanek doznał mej szczyrości, gdy najpierszy otrzymał dowód uprzejmości. Wtenczas spólne westchnienia skargi przekładały, a łzy nieme niż słowa więcej
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 105
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
na wysokim Niebie. Inskrypcje Firlejowskie
Item.
Chemalon Powietrzem, konik rosą żyje, Pszczoła z kwiatów słodyczą, mądry z księgi tyje. Laur zwykł więczyć zwycięzców, a Królów korony, Dla mądrych z foliałów, jest strój uchwalony,
Na Oratorium ta jest inskrypcja;
Hic semper viventi, et omnia videnti, vigilatur.
Nad łóżkiem sztukaterią glinianą, farfurkami, zwierciadłami adornowanym; ta jest inskrypcja Hic mortuis assimilatur. Druga nad łóżkiem taka jest inskrypcja: Ad lectum, ad lethum.
Człecze młody, człecze stary, Idź do łoża, jak na mary.
Stolik w tej Izbie stoi Mozaiczny mojej inwencyj, na którego środku ptaki, karty, kostki,
na wysokim Niebie. Inskrypcye Firleiowskie
Item.
Chemalon Powietrzem, konik rosą żyie, Pszczoła z kwiatow słodyczą, mądry z księgi tyie. Laur zwykł więczyć zwycięzcow, a Krolow korony, Dla mądrych z foliałow, iest stroy uchwálony,
Na Oratorium ta iest inskrypcya;
Hic semper viventi, et omnia videnti, vigilatur.
Nad łożkiem sztukateryą glinianą, farfurkami, zwierciadłami ádornowanym; ta iest inskrypcya Hic mortuis assimilatur. Druga nad łożkiem taka iest inskrypcya: Ad lectum, ad lethum.
Człecze młody, człecze stary, Idź do łoża, iak na mary.
Stolik w tey Izbie stoi Mozaiczny moiey inwencyi, na ktorego srodku ptaki, karty, kostky,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 538
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
słodyczą, mądry z księgi tyje. Laur zwykł więczyć zwycięzców, a Królów korony, Dla mądrych z foliałów, jest strój uchwalony,
Na Oratorium ta jest inskrypcja;
Hic semper viventi, et omnia videnti, vigilatur.
Nad łóżkiem sztukaterią glinianą, farfurkami, zwierciadłami adornowanym; ta jest inskrypcja Hic mortuis assimilatur. Druga nad łóżkiem taka jest inskrypcja: Ad lectum, ad lethum.
Człecze młody, człecze stary, Idź do łoża, jak na mary.
Stolik w tej Izbie stoi Mozaiczny mojej inwencyj, na którego środku ptaki, karty, kostki, kieliszek; nad niemi Lemma.
Nec levia, nec iovialia placent. Ni fraszki ni flaszki.
słodyczą, mądry z księgi tyie. Laur zwykł więczyć zwycięzcow, a Krolow korony, Dla mądrych z foliałow, iest stroy uchwálony,
Na Oratorium ta iest inskrypcya;
Hic semper viventi, et omnia videnti, vigilatur.
Nad łożkiem sztukateryą glinianą, farfurkami, zwierciadłami ádornowanym; ta iest inskrypcya Hic mortuis assimilatur. Druga nad łożkiem taka iest inskrypcya: Ad lectum, ad lethum.
Człecze młody, człecze stary, Idź do łoża, iak na mary.
Stolik w tey Izbie stoi Mozaiczny moiey inwencyi, na ktorego srodku ptaki, karty, kostky, kieliszek; nad niemi Lemma.
Nec levia, nec iovialia placent. Ni fraszki ni flaszki.
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 538
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
takie, albo tylkie, ale że to takie i tylkie jest jakie i kilkie zmyśly uznają. Itak o słońcu trzymał, iż rano większe, w południe jest mniejsze, iż się tak w oczach ludzkich widzi. Timokrates u Laercjusza świadczy, iż Epicurus dwakroć nadzień miewał womit z racyj pijaństwa wielkiego: dlatego przez lat wiele łóżkiem się bawił. Ucznie (eiusdem farinae) tak go estymowali, iż Portret jego w sygnetach nosili. Takiego życia i sentymentów, jak on był, ludzie, alias takiej Sekty, zowią się Epicuraei albo z szkoły Epikura. Icastidae niejacy Filozofowie, dzień każdy 20 ku czci jego, celebrowali solennie, obraz jego nosząc po
takie, albo tylkie, ale że to takie y tylkie iest iakie y kilkie zmysly uznaią. Itak o słońcu trzymał, iż rano większe, w południe iest mnieysze, iż się tak w oczach ludzkich widzi. Timokrates u Laercyusza swiadczy, iż Epicurus dwakroć nadzień miewał womit z racyi piiaństwa wielkiego: dlatego przez lat wiele łożkiem się bawił. Ucznie (eiusdem farinae) tak go estymowali, iż Portret iego w sygnetach nosili. Takiego życia y sentymentow, iak on był, ludzie, alias takiey Sekty, zowią się Epicuraei albo z szkoły Epikura. Icastidae nieiacy Filozofowie, dzień każdy 20 ku czci iego, celebrowali solennie, obraz iego nosząc po
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 630
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
— Poduszeczka z dywdykiem, od Im P. pisarza dla Panięcia 4. — Bobrów czarnych 4. — Magierka biała. — Listy z czerwonym woskiem. — Rusniczka w srebro oprawna. — Tykwa 1. — Dzwonek. — tureckich 6, panięcy siódmy. — ... aksamitne, w paski, co nad łóżkiem. — Turłuk blamurentowy, złocisty. Delia czarna, rysia, z guzikami złotemi i rubinami. — Kontusz fiołkowy. — Księga czerwona. — Rękaw sukienny. — Lema atłasowa, malowana. — Pętlic z perłami tureckich, par 12. — Pętlic biłych, wielkich par 12. — Obicia burkatelowego, nowego, kawalców
— Poduszeczka z dywdykiem, od Jm P. pisarza dla Panięcia 4. — Bobrów czarnych 4. — Magierka biała. — Listy z czerwonym woskiem. — Rusniczka w srebro oprawna. — Tykwa 1. — Dzwonek. — tureckich 6, panięcy siódmy. — ... aksamitne, w paski, co nad łóżkiem. — Turłuk blamurentowy, złocisty. Delia czarna, rysia, z guzikami złotemi i rubinami. — Kontusz fijałkowy. — Księga czerwona. — Rękaw sukienny. — Lemma atłasowa, malowana. — Pętlic z perłami tureckich, par 12. — Pętlic biłych, wielkich par 12. — Obicia burkatelowego, nowego, kawalców
Skrót tekstu: InwRuchGęb
Strona: 125
Tytuł:
Częściowy inwentarz ruchomości króla Jana III z 1673 r.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
świętej Trójce/ Katedralnej z wielką Pompą presentowano/ gdzie oraz i pochowane być ma. z Berlina/ 26. Iulii.
Ze Król I. M z Pocztamu znowu nazad do Berlina powrócił/ ze Królowa I. M. lubo/ już teraz nie choruje/ ale jednak postaremu niezwyczajnie słaba/ stąd po najwietszej części łóżkiem się bawi; niemogąc sobie nic przybrać do Apetytu; Co jednak wszyscy prawie Doktorowie przypisują/ Ciężarnemu Królowej I. M. Brzemieniowi/ wktórym wszechmocna Królową I. M. niechaj zawsze zmacnia prawica aż do Końca. z Wilna/ 10. Iulii.
Divisia Książęcia/ I. M. Repnina/ Ordynowana/ ku
swiętey Troyce/ Kathedrálney z wielką Pompą presentowáno/ gdzie oráz y pochowáne bydź ma. z Berlina/ 26. Iulii.
Ze Krol I. M z Poćztámu znowu názád do Berlina powrocił/ ze Krolowa I. M. lubo/ iusz teraz nie choruie/ ále iednák postaremu niezwyćzáyńie słába/ ztąd po naywietszey ćzęsći łożkiem się báwi; niemogąc sobie nic przybráć do Apetytu; Co iednák wszyscy práwie Doktorowie przypisuią/ Cięzarnemu Krolowey I. M. Brzęmięniowi/ wktorym wszechmocna Krolową I. M. niechay záwsze zmacńia prawica ász do Końcá. z Wilna/ 10. Iulii.
Divisia Xiązęciá/ I. M. Repniná/ Ordinowána/ ku
Skrót tekstu: PoczKról
Strona: 8
Tytuł:
Poczta Królewiecka
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Królewiec
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1718
Data wydania (nie wcześniej niż):
1718
Data wydania (nie później niż):
1718
Sobieski bacznie śledzi kresy południowowschodnie i wojska ściąga do wielkiego obozu pod Lwowem (Korzon, Dola i niedola II 92). W tych warunkach oczywiście musiał i wojewoda kijowski, wezwany na posterunek, śpieszyć na Ruś. Do wojny tego roku jednak nie doszło.
(Strofa 94). Namiot - tu w znaczeniu kotary nad łóżkiem.
(Strofa 97). Bieniecki przyjaciel i klient Stanisławskich, do jego syna Franciszeka, cześnika żydaczowskiego, komornika granicznego ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
ziemi radomskiej, adresowany jest jedyny dochowany list poetki.
(Strofa 108). Polityka tu w znaczeniu: zachowanie się.
(Strofa 117). Faluje - falować, z włoskiego fallare
Sobieski bacznie śledzi kresy południowowschodnie i wojska ściąga do wielkiego obozu pod Lwowem (Korzon, Dola i niedola II 92). W tych warunkach oczywiście musiał i wojewoda kijowski, wezwany na posterunek, śpieszyć na Ruś. Do wojny tego roku jednak nie doszło.
(Strofa 94). Namiot - tu w znaczeniu kotary nad łóżkiem.
(Strofa 97). Bieniecki przyjaciel i klient Stanisławskich, do jego syna Franciszeka, cześnika żydaczowskiego, komornika granicznego ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
ziemi radomskiej, adresowany jest jedyny dochowany list poetki.
(Strofa 108). Polityka tu w znaczeniu: zachowanie się.
(Strofa 117). Faluje - falować, z włoskiego fallare
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 214
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935