wojewody trockiego, jedynaczkę, wziąwszy po niej. w posagu Bakszty z pięcią tysięcy poddaństwa, jako dawne inwentarze i prawa informują: od którego czasu Zawiszowie poczęli się pisać na Baksztach, wziąwszy oraz i przydatek przezwiska według zwyczaju na znak ściślejszego zjednoczenia się Kieżgałły, skąd się nazywają Zawiszowie Kieżgałłowie, wziąwszy za herb sobie herb Kieżgałłów Łabędzia, a w hełmie Różę, dawny swój herb, położywszy, jako się teraz dom Zawiszów-Kieżgałłów pieczętuje.
Józef Zawisza na Baksztach, wojewoda wendeński, człowiek i senator wielkiej rady; wziąwszy za żonę księżnę Wiśniowiecką z Korybutów, miał z nią trzech synów: Andrzeja, Jana i Mikołaja, z których pierwszy:
Andrzej Zawisza,
wojewody trockiego, jedynaczkę, wziąwszy po niéj. w posagu Bakszty z pięcią tysięcy poddaństwa, jako dawne inwentarze i prawa informują: od którego czasu Zawiszowie poczęli się pisać na Baksztach, wziąwszy oraz i przydatek przezwiska według zwyczaju na znak ściślejszego zjednoczenia się Kieżgałły, zkąd się nazywają Zawiszowie Kieżgałłowie, wziąwszy za herb sobie herb Kieżgałłów Łabędzia, a w hełmie Różę, dawny swój herb, położywszy, jako się teraz dom Zawiszów-Kieżgałłów pieczętuje.
Józef Zawisza na Baksztach, wojewoda wendeński, człowiek i senator wielkiéj rady; wziąwszy za żonę księżnę Wiśniowiecką z Korybutów, miał z nią trzech synów: Andrzeja, Jana i Mikołaja, z których pierwszy:
Andrzéj Zawisza,
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 4
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Kieżgattów, niedawno z Zawiszami żmudzkiemi alias Dowgiałłami per connubia skolligowanym, skąd będąc dziad jego rodzony Zawisza z Kieżgałłów, pojąwszy w stan małżeński Zawiszankę z Dowgiałłów; assumpsit był per usum imię ich i herb, a tak czy to przez jedność domu, czy przez przyjaźń, czy przez insze jakieś motivum, wziął sobie za herb Łabędzia i onym się za biskupstwa swego pieczętować zaczął, jako patet z portretu jego w Werkach rezydencji biskupów między obrazami biskupów wileńskich.
Zawisza Krzysztof, wprzód łowczy, potem pisarz w. w. księstwa l., potem marszałek nadworny, potem marszałek w. w. księstwa l., na ostatek ku schyłkowi wieku za konsensem
Kieżgattów, niedawno z Zawiszami żmudzkiemi alias Dowgiałłami per connubia skolligowanym, zkąd będąc dziad jego rodzony Zawisza z Kieżgałłów, pojąwszy w stan małżeński Zawiszankę z Dowgiałłów; assumpsit był per usum imie ich i herb, a tak czy to przez jedność domu, czy przez przyjaźń, czy przez insze jakieś motivum, wziął sobie za herb Łabędzia i onym się za biskupstwa swego pieczętować zaczął, jako patet z portretu jego w Werkach rezydencyi biskupów między obrazami biskupów wileńskich.
Zawisza Krzysztof, wprzód łowczy, potem pisarz w. w. księstwa l., potém marszałek nadworny, potém marszałek w. w. księstwa l., na ostatek ku schyłkowi wieku za konsensem
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 7
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
ramach posrebrzanych, z pozłotą, w ekspressji chorej białogłowy, przy której doktor urynę obserwuje, a na niemi panienka z pieskiem.
179 + Obraz na dobrą ćwierć, z ekspressją głowy męskiej.
180 + Obrazów 2, jednej ręki, w ramach czarnych, na ćwierci 2 1/2, z ekspressją jeden psów uganiających łabędzia, drugi uganiających psów czaplę.
181 + Portret, łokciowy, mężczyzny z kołnierzykiem białym, w paludamencie.
182 + Obraz 2-ćwierciowy, ośmgraniasty, w ramkach złocistych, z ekspressją głowy starca.
183 Portrecików małych, in circulo, w czarnych ramkach, z pozłotą, za szkłem, miniaturowych, No 4, z ekspressją
ramach posrebrzanych, z pozłotą, w ekspressji chorej białogłowy, przy której doktor urynę obserwuje, a na niemi panienka z pieskiem.
179 + Obraz na dobrą ćwierć, z ekspressją głowy męskiej.
180 + Obrazów 2, jednej ręki, w ramach czarnych, na czwierci 2 1/2, z ekspressją jeden psów uganiających łabędzia, drugi uganiających psów czaplę.
181 + Portret, łokciowy, mężczyzny z kołnierzykiem białym, w paludamencie.
182 + Obraz 2-ćwierciowy, ośmgraniasty, w ramkach złocistych, z ekspressją głowy starca.
183 Portrecików małych, in circulo, w czarnych ramkach, z pozłotą, za szkłem, miniaturowych, No 4, z ekspressją
Skrót tekstu: InwObrazŻółkGęb
Strona: 180
Tytuł:
Inwentarze obrazów w zamku Żółkiewskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1740 a 1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1746
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
. W Lucernie rzeki Reuss bieg był przerwany, a Zurych, Bazylea, i Berne były skołatane.
30. Września powodź w Ostendzie podczas oblężenia od Arcy - Książęcia Austriackiego.
31. Października, druga powodź w tymże mieście, która wiele szkody naczyniła, i część jego obaliła.
1602.
384. W piersiach Łabędzia.
20. Czerwca zorza północa.
28. Tegoż miesiąca o 6. godzinie z rana, trzęsienie odnowione w Zurych, i w okolicy.
Zaraza w Noli, i w Kampanii.
1603. 28. Kwietnia, i 1. Maja, nawałność około promontorium Bone Spei trwała blisko dni 15.
17 Września
. W Lucernie rzeki Reuss bieg był przerwany, á Zurich, Bazylea, i Berne były skołatane.
30. Września powodź w Ostendzie podczas oblężenia od Arcy - Xiążęcia Austryackiego.
31. Października, druga powodź w tymże mieście, która wiele szkody naczyniła, i część iego obaliła.
1602.
384. W piersiach Łabędzia.
20. Czerwca zorza pułnocna.
28. Tegoż miesiąca o 6. godzinie z rana, trzęsienie odnowione w Zurich, i w okolicy.
Zaraza w Noli, i w Kampanii.
1603. 28. Kwietnia, y 1. Maia, nawałność około promontorium Bonae Spei trwała blisko dni 15.
17 Września
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 97
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
pisze, Łabędziem się pieczętował, albo że Cylnius, Aretynów wódz, z tegoż herbu i tarczy rycerskiej, zda się być początkiem tej familii, o którym Angelius Bargaeus:
Fert niveum clipeo cygnum, leve corpus ad astra Tollentem et cantu coeli convexa replentem Stemma domus notum et maiorum insigne suorum . Ma na tarczy białego łabędzia, lekkie ciało wznoszącego ku niebu, śpiewem wypełniającego sklepienia niebios — znane godło domu i herb jego przodków.
Milczę, mówię, i nie wspominam tego ani chcę bramy bardzo wieków otwierać, abym w samej nieśmiertelności skrytych skarbach zdobiącego dom ten klejnotu szukał, gdyż wiem, że przodków domu książąt Giedrojciów herb był Hypocentaurus,
pisze, Łabędziem się pieczętował, albo że Cylnius, Aretynów wódz, z tegoż herbu i tarczy rycerskiej, zda się być początkiem tej familii, o którym Angelius Bargaeus:
Fert niveum clipeo cygnum, leve corpus ad astra Tollentem et cantu coeli convexa replentem Stemma domus notum et maiorum insigne suorum . Ma na tarczy białego łabędzia, lekkie ciało wznoszącego ku niebu, śpiewem wypełniającego sklepienia niebios — znane godło domu i herb jego przodków.
Milczę, mówię, i nie wspominam tego ani chcę bramy bardzo wieków otwierać, abym w samej nieśmiertelności skrytych skarbach zdobiącego dom ten klejnotu szukał, gdyż wiem, że przodków domu książąt Giedrojciów herb był Hypocentaurus,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 482
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
ani chcę bramy bardzo wieków otwierać, abym w samej nieśmiertelności skrytych skarbach zdobiącego dom ten klejnotu szukał, gdyż wiem, że przodków domu książąt Giedrojciów herb był Hypocentaurus, „stemma domus notum et maiorum insigne suorum”, ale jako wielki dom Sapiehów (których ze czcią i wdzięcznością naprzykład wspominam) lilielubelską herb Łabędzia białego w czerwonym polu i imię Matuszewiców od kniazia Matusza Giedrojcia, marszałka królewskiego, przywłaszczyli sobie.
Dał tedy Bóg Wielmożnemu śp. Panu urodzić się Matuszewićem, czego nie daje tylko tym, których osobliwie raczy, chcąc aby się w domu, w ludzie wielkie, w męże rycerskie, królom, panom swoim zasłużonym, bogatym
ani chcę bramy bardzo wieków otwierać, abym w samej nieśmiertelności skrytych skarbach zdobiącego dom ten klejnotu szukał, gdyż wiem, że przodków domu książąt Giedrojciów herb był Hypocentaurus, „stemma domus notum et maiorum insigne suorum”, ale jako wielki dom Sapiehów (których ze czcią i wdzięcznością naprzykład wspominam) lilielubelską herb Łabędzia białego w czerwonym polu i imię Matuszewiców od kniazia Matusza Giedrojcia, marszałka królewskiego, przywłaszczyli sobie.
Dał tedy Bóg Wielmożnemu śp. Panu urodzić się Matuszewićem, czego nie daje tylko tym, których osobliwie raczy, chcąc aby się w domu, w ludzie wielkie, w męże rycerskie, królom, panom swoim zasłużonym, bogatym
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 482
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, rozchodzą się i rozlatują, a śmierć wpisuje w księgę zmarłych papieżów, i napisano: Urban VIII, przed nim w otwartej księdze znać napisane imię Grzegorza XV, na wyższej karcie Pawła V, a zaś wyżej ledwo już litery znać wyrażające imiona papieżów przeszłych.
Biorę i ja nie od śmierci, ale z herbownego Matuszewiców Łabędzia pióro i nim dla potomnych pamięci i dla waszego oka, coraz wyżej, a wyżej postępując, piszę najprzód: Jerzy Matuszewic, starosta stokliski, książęcego Giedrojciów Rumuntowiczów domu potomek, wyżej piszę: ociec jego Jan Matuszewic, cześnik województwa mińskiego. Oto imię, które
świat kochał, i Bóg mu w tych terminach, w
, rozchodzą się i rozlatują, a śmierć wpisuje w księgę zmarłych papieżów, i napisano: Urban VIII, przed nim w otwartej księdze znać napisane imię Grzegorza XV, na wyższej karcie Pawła V, a zaś wyżej ledwo już litery znać wyrażające imiona papieżów przeszłych.
Biorę i ja nie od śmierci, ale z herbownego Matuszewiców Łabędzia pióro i nim dla potomnych pamięci i dla waszego oka, coraz wyżej, a wyżej postępując, piszę najprzód: Jerzy Matuszewic, starosta stokliski, książęcego Giedrojciów Rumuntowiczów domu potomek, wyżej piszę: ociec jego Jan Matuszewic, cześnik województwa mińskiego. Oto imię, które
świat kochał, i Bóg mu w tych terminach, w
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 482
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
przy herbie Hypocentaurze zostali się, a Giedrosem, od którego Giedrojciowie herb Różę sobie obrali, o jezioro Sesol kłótnia, a zatem według świadectwa kroniki Stryjkowskiego rozdzielenie i odmiana herbów nastąpiła. Przy tym, że Jan Matuszewic, chorąży żmudźki, brat Gregorego z Narbuttówny idący, ożenił się z Falwoszówną jedynaczką, tedy i herb Falwoszowski Łabędzia na siebie i na brata swego Gregorego Matuszewica, naddziada śp. Wielmożnego starosty stokliskiego, przyjął.
Dajmy skrzydła myślom i oczom, a wyżej jeszcze łabędzim wyniósłszy się piórem, obaczmy, jako Matusz kniaź Giedrojć był wnuk Wojciecha
Dowmantowicza, od Bartłomieja syna jego prostą krwi linią idący. Ociec zaś Wojciecha Dowmantowicza był Dowmant kniaź Giedrojcki
przy herbie Hypocentaurze zostali się, a Giedrosem, od którego Giedrojciowie herb Różę sobie obrali, o jezioro Sessol kłótnia, a zatem według świadectwa kroniki Stryjkowskiego rozdzielenie i odmiana herbów nastąpiła. Przy tym, że Jan Matuszewic, chorąży żmujdzki, brat Hrehorego z Narbuttówny idący, ożenił się z Falwoszówną jedynaczką, tedy i herb Falwoszowski Łabędzia na siebie i na brata swego Hrehorego Matuszewica, naddziada śp. Wielmożnego starosty stokliskiego, przyjął.
Dajmy skrzydła myślom i oczom, a wyżej jeszcze łabędzim wyniósłszy się piórem, obaczmy, jako Matusz kniaź Giedrojć był wnuk Wojciecha
Dowmantowicza, od Bartłomieja syna jego prostą krwi linią idący. Ociec zaś Wojciecha Dowmantowicza był Dowmant kniaź Giedrojcki
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 484
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, a ja przyznam, że jako drugi Feniks z tym Łabędziem naszym będzie miał wolny głos przy śmierci zaśpiewać sobie: „in nidulo meo moriar et sicut Phoeniks multiplicabo dies meos”.
Czas też już jest na was, godni za życia i po śmierci podobnej pochwały słuchacze moi, wnieść i przyznać, iż ten z Łabędzia Feniks po takich i tak gruntownych człowieka i pana chrześcijańskiego cnotach życie doczesne na ziemi, przy łasce boskiej i nadziei naszej, odmienił na życie nieśmiertelne w niebie. Ja nie szukając potwierdzenia zdania mego u kaznodziei pańskiego: „mortuus est pater eius et non mortuus, similem enim post se reliquit filium” (Eccl.,
, a ja przyznam, że jako drugi Feniks z tym Łabędziem naszym będzie miał wolny głos przy śmierci zaśpiewać sobie: „in nidulo meo moriar et sicut Phoenix multiplicabo dies meos”.
Czas też już jest na was, godni za życia i po śmierci podobnej pochwały słuchacze moi, wnieść i przyznać, iż ten z Łabędzia Feniks po takich i tak gruntownych człowieka i pana chrześcijańskiego cnotach życie doczesne na ziemi, przy łasce boskiej i nadziei naszej, odmienił na życie nieśmiertelne w niebie. Ja nie szukając potwierdzenia zdania mego u kaznodziei pańskiego: „mortuus est pater eius et non mortuus, similem enim post se reliquit filium” (Eccl.,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 495
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
najwyższe promowuje krzesła.
„Benedictio sit tibi, qui boni et optimi viri filius es” (Tob., 7) Bądź błogosławiony, chłopcze, synu tak szlachetnego i dobrego ojca (Księga Tobiasza, 7, 6). Oddajeć ojciec ozdobę całego domu, praetium libertatis, insigne virtutumnagrodę wolności, znak cnót, Łabędzia. Niechże ci się przy talentach twoich do wysokich honorów zgodnych albo w pióra kanclerskie wypierzy, albo rozciągnąwszy tak szeroko skrzydła, jak się szeroko rozlatuje sława przymiotów twoich, najwyższego w tobie doleci krzesła.
In sublime suas tuus alas explicat Ales. Ille tuum nomen vel super astra ferat , Ku niebu Ptak twój rozwija skrzydła
najwyższe promowuje krzesła.
„Benedictio sit tibi, qui boni et optimi viri filius es” (Tob., 7) Bądź błogosławiony, chłopcze, synu tak szlachetnego i dobrego ojca (Księga Tobiasza, 7, 6). Oddajeć ojciec ozdobę całego domu, praetium libertatis, insigne virtutumnagrodę wolności, znak cnót, Łabędzia. Niechże ci się przy talentach twoich do wysokich honorów zgodnych albo w pióra kanclerskie wypierzy, albo rozciągnąwszy tak szeroko skrzydła, jak się szeroko rozlatuje sława przymiotów twoich, najwyższego w tobie doleci krzesła.
In sublime suas tuus alas explicat Ales. Ille tuum nomen vel super astra ferat , Ku niebu Ptak twój rozwija skrzydła
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 499
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986