drogi; Muszę jednak wyznać mego żalu przyczyne, Dlaczegoć dzisia oddaję serce jedyne:
Uroda twa nieprzyprawna, więc próżne wzgardy Oko twoje, nade wszytko umysł nie hardy, Te mię zgoła zniewoliły drogie klejnoty, Godne twoich obyczajów i twojej cnoty. SIEDMNASTY: ANDRONIK
Gdzie oświecone jutrzenką trzy góry W ostrych pazurach trzyma żółtoskóry Lew, kędy tenże nigdy nie uśpiony Pilnuje brony,
Oto nad piorun przeraźliwsze strzały Z twych oczu na mnie miece bożek mały,
Których ani się może człowiek schronić, Ani zasłonić.
Pieszczone dziecko, skąd wżdy na mą mękę Tak mierne oko, tak żartką masz rękę? W której to kuźni miękkie twoje strzały Hartu
drogi; Muszę jednak wyznać mego żalu przyczyne, Dlaczegoć dzisia oddaję serce jedyne:
Uroda twa nieprzyprawna, więc próżne wzgardy Oko twoje, nade wszytko umysł nie hardy, Te mię zgoła zniewoliły drogie klejnoty, Godne twoich obyczajów i twojej cnoty. SIEDMNASTY: ANDRONIK
Gdzie oświecone jutrzenką trzy góry W ostrych pazurach trzyma żółtoskóry Lew, kędy tenże nigdy nie uśpiony Pilnuje brony,
Oto nad piorun przeraźliwsze strzały Z twych oczu na mnie miece bożek mały,
Których ani się może człowiek schronić, Ani zasłonić.
Pieszczone dziecko, skąd wżdy na mą mękę Tak mierne oko, tak żartką masz rękę? W której to kuźni miękkie twoje strzały Hartu
Skrót tekstu: ZimSRoks
Strona: 77
Tytuł:
Roksolanki
Autor:
Szymon Zimorowic
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwika Ślękowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983