50 nieopuszczonych. 1237.
Pod tymże aktem. — Powtórni dekret między temi dwoma stronami, naprzód Kundratem Spiwakiem sołtysem kunkowskim tudzież i Jurkiem Kowalem kunkowskim, stanął takowy dekret: Ponieważ że Kundrat Spiwak, który wyszedszy w pole i nalazszy konie w swoim ogrodzie Szklarski s. 419 wdowy, sołtyski kunkowski, które tak dalece żądny szkody nie uczyniły i nie pokazało się, a Kundrat zapędziwszy je ku chałupie swojej nie zapar je do stajnie, tylko uwiązał jedne szkapę za nogę na łańcuchu przed chałupą swoją do wierzby, tedyż zwyż mianowany Jurko Kowal, który nie mając do tego żądny pretensji, tylko z namowy krewnych swoich przybiegszy
50 nieopuszczonych. 1237.
Pod tymże aktem. — Powtórni dekret między temi dwoma stronami, naprzód Kundratem Spiwakiem sołtysem kunkowskim tudzież i Jurkiem Kowalem kunkowskim, stanął takowy dekret: Ponieważ że Kundrat Spiwak, który wyszedszy w pole i nalazszy konie w swoim ogrodzie Szklarski s. 419 wdowy, sołtyski kunkowski, które tak dalece żądny szkody nie uczyniły i nie pokazało sie, a Kundrat zapędziwszy je ku chałupie swojej nie zapar je do stajnie, tylko uwiązał jedne szkapę za nogę na łańcuchu przed chałupą swoją do wierzby, tedyż zwyż mianowany Jurko Kowal, który nie mając do tego żądny pretensyi, tylko z namowy krewnych swoich przybiegszy
Skrót tekstu: KsKlim_1
Strona: 381
Tytuł:
Księga sądowa kresu klimkowskiego_1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
. 419 wdowy, sołtyski kunkowski, które tak dalece żądny szkody nie uczyniły i nie pokazało się, a Kundrat zapędziwszy je ku chałupie swojej nie zapar je do stajnie, tylko uwiązał jedne szkapę za nogę na łańcuchu przed chałupą swoją do wierzby, tedyż zwyż mianowany Jurko Kowal, który nie mając do tego żądny pretensji, tylko z namowy krewnych swoich przybiegszy z siekirą, nie uczyniwszy w urzędzie o tim relacji żądny, łańcuch przeciął i szkapę wypuścił. Zaczym prawo obudwóch stron wysłuchawszy, którzy zdali się obie strony na dobrowolną ugodę; co się i stało, tylko że się w tym przeprosili. Jednak
. 419 wdowy, sołtyski kunkowski, które tak dalece żądny szkody nie uczyniły i nie pokazało sie, a Kundrat zapędziwszy je ku chałupie swojej nie zapar je do stajnie, tylko uwiązał jedne szkapę za nogę na łańcuchu przed chałupą swoją do wierzby, tedyż zwyż mianowany Jurko Kowal, który nie mając do tego żądny pretensyi, tylko z namowy krewnych swoich przybiegszy z siekirą, nie uczyniwszy w urzędzie o tym relacyi żądny, łańcuch przeciął i szkapę wypuścił. Zaczym prawo obudwóch stron wysłuchawszy, którzy zdali sie obie strony na dobrowolną ugodę; co sie i stało, tylko że sie w tym przeprosili. Jednak
Skrót tekstu: KsKlim_1
Strona: 381
Tytuł:
Księga sądowa kresu klimkowskiego_1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
w długą ten motus, będzie znowu niedługo »Dajcie, dawajcie!«, by jeno było po chwili z czego. Fraszka i to, że choć praesenti facto wylęże się i zostanie na potym zły przykład i sequela, że kiedy się kilkom biskupom szczodrym być zabaży, a zabaży dla snadniejszych obrywek (bo to nie żądny donatiwy communis na symonią płaszczyk) toties, quoties pinguia et excelsa beneficia vacaverint, zaraz clerus na takie donativa wyciągany będzie. Ale cóż ja to wżdy czynię, że o tych rzeczach, które daleko lepiej WM., mój Miłościwy Pan, sam przez się linceis animi sui oculis raczysz widzieć i uważać, dyskursem się bawię
w długą ten motus, będzie znowu niedługo »Dajcie, dawajcie!«, by jeno było po chwili z czego. Fraszka i to, że choć praesenti facto wylęże się i zostanie na potym zły przykład i sequela, że kiedy się kilkom biskupom szczodrym być zabaży, a zabaży dla snadniejszych obrywek (bo to nie żądny donatiwy communis na symonią płaszczyk) toties, quoties pinguia et excelsa beneficia vacaverint, zaraz clerus na takie donativa wyciągany będzie. Ale cóż ja to wżdy czynię, że o tych rzeczach, które daleko lepiej WM., mój Miłościwy Pan, sam przez się linceis animi sui oculis raczysz widzieć i uważać, dyskursem się bawię
Skrót tekstu: List3KontrybCz_III
Strona: 207
Tytuł:
List III o tejże kontrybucyej do jednego prelata.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
relacja od inżyniera, choćby najdoświadczeńszego, nigdy tego nie uczyni, abyś ty widział jakoby twemi oczyma miejsce, jeżeli jest barzo dalekie albo bliskie, jeśli barzo wysokie albo niskie, albo też jeśli ma pendencyją, kędy działo wsczepić potrzeba, przeto dla mierzenia baculus irregularis będzie nalepszy. Mówię irregularis, bo ni ma reguły żądny, a przeć się lepszy jest daleko nad baculum Jacobi, który rozdzielony jest na części 8, jako się na swym miejscu powi, bo przez tę swą regułę tylko służy do dystancyjej bliskiej P, ponieważ mówi Luwidzi Coliado, inżynier króla hiszpańskiego, że taka ma być ta dystancja DE, jaka jest od oka, które
relacyja od indziniera, choćby najdoświadczeńszego, nigdy tego nie uczyni, abyś ty widział jakoby twemi oczyma miesce, jeżeli jest barzo dalekie albo bliskie, jeśli barzo wysokie albo niskie, albo też jeśli ma pendencyją, kędy działo wsczepić potrzeba, przeto dla mierzenia baculus irregularis będzie nalepszy. Mówię irregularis, bo ni ma reguły żądny, a przeć się lepszy jest daleko nad baculum Jacobi, który rozdzielony jest na części 8, jako się na swym miescu powi, bo przez tę swą regułę tylko służy do dystancyjej bliskiej P, ponieważ mówi Luwidzi Coliado, indzinier króla hiszpańskiego, że taka ma być ta dystancyja DE, jaka jest od oka, które
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 228
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969
Mogą się urobić niektóre strzały przyprawne i strzylać, jako zwykli Tatarowie. A dlatego, że oni ni mają umiejętności do robienia racy ognistych z materyjej miszanych, czynią niektóre strzały kościane albo żelazne na kształt guzów grubych, dętych wewnątrz, jakoby guz A, i napełniają go siarką i bawełną, i bodaj nigdy się nie uczyli żądny sztuki ani nauki, która by mogła być nam, chrześcijanom szkodliwa. Przeć się, abym dalej postępował ucząc ciebie, puszkarzu, cały tej profesyjej, i tę małą rzecz pokażę. I mówię, że guz A ma być robiony z płótna i napełniony tą materyją: prochu dobrego części 16, siarki części 3,
Mogą się urobić niektóre strzały przyprawne i strzylać, jako zwykli Tatarowie. A dlatego, że oni ni mają umiejętności do robienia racy ognistych z materyjej miszanych, czynią niektóre strzały kościane albo żelazne na kształt guzów grubych, dętych wewnątrz, jakoby guz A, i napełniają go siarką i bawełną, i bodaj nigdy się nie uczyli żądny sztuki ani nauki, która by mogła być nam, chrześcijanom szkodliwa. Przeć się, abym dalej postępował ucząc ciebie, puszkarzu, cały tej profesyjej, i tę małą rzecz pokażę. I mówię, że guz A ma być robiony z płótna i napełniony tą materyją: prochu dobrego części 16, siarki części 3,
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 390
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969
a miszaj wszystko pospołu, ale nie trzeba do działa wsypać więcej prochu nad to, co waży kula żelazna. Te tedy kule włożysz w sztukę tą stroną H ku dnu duszy, to jest ku prochu. Do tego możesz wiązać drutem żelaznym dwie race wielkie IK, napełnione mianowaną materyją, a nie trzeba w tych rzeczach żądny dziury czynić. Rys. 178 TRAKTAT ÓSMY ROZDZIAŁ I O SPOSOBIE ZAPALENIA DRZEWA POD FENIKSEM BEZ OGNIA, A TO BY SIĘ DZIAĆ NIE MOGŁO, TUDZIEŻ O PIRAMIDZIE OGNISTY PRZYPRAWNY, TAKŻE O FONTANACH I DRUGICH OGNIACH NAPIĘKNIEJSZYCH, TUDZIEŻ INSZYCH RZECZACH GODNYCH DO WIDZENIA
Jeśli chcesz uczynić ogień przyprawny i najlepszy, z dowcipu twego, choć
a miszaj wszystko pospołu, ale nie trzeba do działa wsypać więcy prochu nad to, co waży kula żelazna. Te tedy kule włożysz w sztukę tą stroną H ku dnu duszy, to jest ku prochu. Do tego możesz wiązać drutem żelaznym dwie race wielkie IK, napełnione mianowaną materyją, a nie trzeba w tych rzeczach żądny dziury czynić. Rys. 178 TRAKTAT ÓSMY ROZDZIAŁ I O SPOSOBIE ZAPALENIA DRZEWA POD FENIKSEM BEZ OGNIA, A TO BY SIĘ DZIAĆ NIE MOGŁO, TUDZIEŻ O PIRAMIDZIE OGNISTY PRZYPRAWNY, TAKŻE O FONTANACH I DRUGICH OGNIACH NAPIĘKNIEJSZYCH, TUDZIEŻ INSZYCH RZECZACH GODNYCH DO WIDZENIA
Jeśli chcesz uczynić ogień przyprawny i najlepszy, z dowcipu twego, choć
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 402
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969
tak będzie, wyjmij worek i połóż kotła na dwu drągach, żeby z niego ściekało. A potym znowu każesz wstawić w kocieł na ogień. I jako jest zwyczaj, wyjmij precz saletrę i wylać każ ten ług w drugie naczynie chędogie i kocieł wychędożyć. A powtóre nalej tego ługu, a niech wry, aż żądny części nie będzie saletry. I to, coś odjął, niechaj schnie, a waż wszystko. Do tego przeważ i proch wszystek zepsowany per regulam trium i postąpisz tak, jako i pierwy. A zrozumiawszy pierwy, wiele saletry nie dostało do tych 50 funtów prochu, żeby się poprawił, rzeczesz: jeśli do 50
tak będzie, wyjmij worek i połóż kotła na dwu drągach, żeby z niego ściekało. A potym znowu każesz wstawić w kocieł na ogień. I jako jest zwyczaj, wyjmij precz saletrę i wylać każ ten ług w drugie naczynie chędogie i kocieł wychędożyć. A powtóre nalej tego ługu, a niech wry, aż żądny części nie będzie saletry. I to, coś odjął, niechaj schnie, a waż wszystko. Do tego przeważ i proch wszystek zepsowany per regulam trium i postąpisz tak, jako i pierwy. A zrozumiawszy pierwy, wiele saletry nie dostało do tych 50 funtów prochu, żeby się poprawił, rzeczesz: jeśli do 50
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 440
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969
dziki, diabelski i piekielny, ale z nim trzeba obyczajnie postąpić, a on będzie powolny. A przestrzegaj tego, że okrom umiejętności, którą ma mieć puszkarz, ni ma być pijanica, bo jeśli wino zapali mu głowę albo inszy trunek, on też pewnie zapali proch albo działo bez potrzeby i z szkodą, ani żądny sławy temu, komu będzie służył. SPOSÓB FORMOWANIA ZGROMADZENIA SZKOŁY PUSZKARSKI POD NABOŻEŃSTWEM ŚW. BARBARY, PANNY I MĘCZENNICZKI, W PAŃSTWIE, GDZIE NIGDY NIE BYWAŁA, ABY MOGLI SIĘ NAUCZYĆ PUSZKARZE TEJ PROFESYJEJ DLA POSŁUGI PANA SWEGO I RZĄDZIĆ SWOIM ZGROMADZENIEM — TRAKTAT JEDENASTY Rys. 199. S. Barbara. POCZYNA SIĘ PIRWSZY TRAKTAT
dziki, diabelski i piekielny, ale z nim trzeba obyczajnie postąpić, a on będzie powolny. A przestrzegaj tego, że okrom umiejętności, którą ma mieć puszkarz, ni ma być pijanica, bo jeśli wino zapali mu głowę albo inszy trunek, on też pewnie zapali proch albo działo bez potrzeby i z szkodą, ani żądny sławy temu, komu będzie służył. SPOSÓB FORMOWANIA ZGROMADZENIA SZKOŁY PUSZKARSKI POD NABOŻEŃSTWEM ŚW. BARBARY, PANNY I MĘCZENNICZKI, W PAŃSTWIE, GDZIE NIGDY NIE BYWAŁA, ABY MOGLI SIĘ NAUCZYĆ PUSZKARZE TEJ PROFESYJEJ DLA POSŁUGI PANA SWEGO I RZĄDZIĆ SWOIM ZGROMADZENIEM — TRAKTAT JEDENASTY Rys. 199. S. Barbara. POCZYNA SIĘ PIRWSZY TRAKTAT
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 449
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969
o żarty, pod winą ma ci być sądzony od cejgwarta, kiedy nie będzie inżyniera. ROZDZIAŁ XIII
Aby się żaden nic ważył jeść albo pić w szkole, ma być sądzony od cejgwarta, kiedy nie będzie inżyniera, ani kogo cudzego przyprowadzić do szkoły bez dozwolenia cejgwartowego. ROZDZIAŁ XIV
Aby się żaden nie ważył białej głowy żądny kondycyjej przyprowadzić do szkoły, pod winą być sądzony od cejgwarta, kiedy nie będzie inżyniera. ROZDZIAŁ XV
Aby się żaden nie ważył psa albo suki za sobą swą wolą do szkoły przywiść, pod winą być sądzonym od cejgwarta, kiedy nie będzie inżyniera. ROZDZIAŁ XVI
Aby się żaden nie ważył ognia przyniść swą wolą do szkoły
o żarty, pod winą ma ci być sądzony od cejgwarta, kiedy nie będzie indziniera. ROZDZIAŁ XIII
Aby się żaden nic ważył jeść albo pić w szkole, ma być sądzony od cejgwarta, kiedy nie będzie indziniera, ani kogo cudzego przyprowadzić do szkoły bez dozwolenia cejgwartowego. ROZDZIAŁ XIV
Aby się żaden nie ważył białej głowy żądny kondycyjej przyprowadzić do szkoły, pod winą być sądzony od cejgwarta, kiedy nie będzie indziniera. ROZDZIAŁ XV
Aby się żaden nie ważył psa albo suki za sobą swą wolą do szkoły przywiść, pod winą być sądzonym od cejgwarta, kiedy nie będzie indziniera. ROZDZIAŁ XVI
Aby się żaden nie ważył ognia przyniść swą wolą do szkoły
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 460
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969
, Którąś ty sobie obrał, a nie którą inszą. Jako jeleń do wody bieży z upalenia, Spracowanym szukając członkom ochłodzenia, Tak my z wielką pilnością, Panie Jezu drogi, Szukaliźmy cię, namniej nie litując drogi. O, szczęśliwe po trzykroć przyjechanie nasze, Cieszy nas niewymownie obcowanie nasze. Mając jednę pociechę, żądny nie pragniemy, Jako gdy cię w jasłeczkach, o Jezu, widziemy. Przymże tedy ty mirry dar ofiarowany Od nas, swego stworzenia, o Jezu kochany. Ty, o Matko najmielsza, racz wziąć w ręce święte, Podarki te Synowi ofiaruj dziś wzięte. I prosim cię, przyczyń się za nami do niego,
, Którąś ty sobie obrał, a nie którą inszą. Jako jeleń do wody bieży z upalenia, Spracowanym szukając członkom ochłodzenia, Tak my z wielką pilnością, Panie Jezu drogi, Szukaliźmy cię, namniej nie litując drogi. O, szczęśliwe po trzykroć przyjechanie nasze, Cieszy nas niewymownie obcowanie nasze. Mając jednę pociechę, żądny nie pragniemy, Jako gdy cię w jasłeczkach, o Jezu, widziemy. Przymże tedy ty mirry dar ofiarowany Od nas, swego stworzenia, o Jezu kochany. Ty, o Matko najmielsza, racz wziąć w ręce święte, Podarki te Synowi ofiaruj dziś wzięte. I prosim cię, przyczyń się za nami do niego,
Skrót tekstu: DialKrótOkoń
Strona: 104
Tytuł:
Dialog krótki na święto narodzenia Pana Naszego Jezusa Chrystusa
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
jasełka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Staropolskie pastorałki dramatyczne: antologia
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Okoń
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1989