wyższa czyli niszsza od Ręki Z. Jana w srebrnej trumience złożona w Cerkwi SSS. Trójcy w Brzeżanach na Rusi, dana tam od Dziedzica Brzeżan Z P. Adama Sieniawskiego Kasztelana Krakowskiego Hetmana W. K. W Asyżu w Kościele Z. Franciszka średnim (bo jest trzy jeden nad drugim) w słupku Ołtarza wielkiego żebro Z. Jana Chrzciciela Innocencjusz IV. reponował, gdy ten Ołtarz poswięcił. Palec ręki Z. Jana od Z. Łukasza do Antiochii zaniesiony, on w paszczę smoka wrzucony, z czego się rozpukł: gdzie i Kościołem swoim był uwenerowany, dostał się miastu Florencyj, od Korsyna Kardynała tam przy śmierci dany. Drugi Palec
wyższa cżyli nisższa od Ręki S. Iana w srebrney trumience złożona w Cerkwi SSS. Troycy w Brzeżanach na Rusi, dana tam od Dziedzica Brzeżan S P. Adama Sieniawskiego Kasztelana Krakowskiego Hetmana W. K. W Assyżu w Kościele S. Franciszka srzednim (bo iest trzy ieden nad drugim) w słupku Ołtarza wielkiego żebro S. Iana Chrzciciela Innocencyusz IV. reponował, gdy ten Ołtarz poswięcił. Palec ręki S. Iana od S. Łukasza do Antiochii zaniesiony, on w paszczę smoka wrzucony, z cżego sie rozpukł: gdzie y Kościołem swoim był uwenerowany, dostał sie miastu Florencyi, od Korsyna Kardynała tam przy smierci dany. Drugi Palec
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 149
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
abo Włosiennic ostrych zawsze używają/ milczenie wielkie i medytacje zachowują: mięsa nie jadają (oprócz choroby) w czujności wielkiej żyją/ prawe naśladowce ś. Dominika i Matki swej ś. Agnieszki. Mają swe Odpusty/ i Relikwie śś. Bożych wielki dostatek/ a mianowicie te; ś. Serwiliana/ ś. Marcjusa/ żebro ś. Saturnina/ ś. Feliksa Papieża i męczennika/ ś. Hilarego/ ś. Ewzebiego/ ś. Tarsiusa/ ząb ś. Florencjusa/ ś. Marwiusza/ Pacierz ś. Florentego/ ś. Laurencjej Panny i męczenniczki cała kość z ręki/ ś. Eugeniej/ ś. Zofiej/ Panny Rzymianki ś.
ábo Włośiennic ostrych záwsze vżywáią/ milczenie wielkie y meditácye záchowuią: mięsá nie iadáią (oprocz choroby) w czuynośći wielkiey żyią/ práwe náśládowce ś. Dominiká y Mátki swey ś. Agnieszki. Máią swe Odpusty/ y Relikwie śś. Bożych wielki dostátek/ á miánowićie te; ś. Serwiliáná/ ś. Márcyusá/ żebro ś. Sáturniná/ ś. Felixá Papieżá y męczenniká/ ś. Hilárego/ ś. Ewzebiego/ ś. Társiusá/ ząb ś. Florencyusá/ ś. Márwiuszá/ Paćierz ś. Florentego/ ś. Laurencyey Pánny y męczenniczki cáła kość z ręki/ ś. Eugeniey/ ś. Zophiey/ Pánny Rzymiánki ś.
Skrót tekstu: PruszczKlejn
Strona: 35
Tytuł:
Klejnoty stołecznego miasta Krakowa
Autor:
Piotr Hiacynt Pruszcz
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
i m. ś. Cyriaki Panny i m. Velum B. Magdaleny Pace Karmelitanki/ i jej obrazki/ które ona malowała in extasi. Głowy zaś są tych Męczenników śś. Desideriusza/ Gaudencjusza/ Qwiryna/ Marcella/ ś. Seweryna m. ś. Nazariusza m. także Głowa B. Stanisława Kostki/ i żebro całe/ niech będzie Pan JEZUS błogosławiony ze wszytkich/ i z tego Syna Korony Polskiej/ cudownego przy grobie swym w Rzymie/ i tu u nas w Polsce. Są jeszcze i tych Panien śś. Głowy/ śś. Marcelliny/ Ermy/ Simidiej; i Ramiona zaś tych śś. Ramię ś. Pawła Apostoła/
y m. ś. Cyryáki Pánny y m. Velum B. Mágdáleny Pace Kármelitánki/ y iey obrazki/ ktore oná málowáłá in extasi. Głowy záś są tych Męczennikow śś. Desideryuszá/ Gaudencyuszá/ Qwiriná/ Márcellá/ ś. Seweryná m. ś. Názáryuszá m. tákże Głowá B. Stánisłáwá Kostki/ y żebro cáłe/ niech będźie Pan IEZVS błogosłáwiony ze wszytkich/ y z tego Syná Korony Polskiey/ cudownego przy grobie swym w Rzymie/ y tu v nas w Polszcze. Są ieszce y tych Pánien śś. Głowy/ śś. Márcelliny/ Ermy/ Simidiey; y Rámioná záś tych śś. Rámię ś. Páwłá Apostołá/
Skrót tekstu: PruszczKlejn
Strona: 52
Tytuł:
Klejnoty stołecznego miasta Krakowa
Autor:
Piotr Hiacynt Pruszcz
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
tej nacji toga temi podszyta, trwając lat kilkadziesiąt, ile w dobrej konserwie, jest okazją, że bezpotrzebnie ich nie biją, jak tylko na wspomnianą togę. Złość jednak ludzka ku starszych oporem idąca, wynalazła tak chytry sposób, że znajdują się przecie po świecie, choć o małej liczbie i srodze rzadko. 29. Żebro wielkoludu łokci 10., calów 14, które z swej wielkości prawie rzecz mniej podobną wyraża, gdyby dawne mych przodków notacje za prawdziwe olbrzymów mieć nie twierdzili. Grubość zaś tego żebra calów 54 i pół. 30. Członek ostatni małego u ręki palca, na końcu którego pazur był tychże olbrzymów. Jest
tej nacji toga temi podszyta, trwając lat kilkadziesiąt, ile w dobrej konserwie, jest okazją, że bezpotrzebnie ich nie biją, jak tylko na wspomnianą togę. Złość jednak ludzka ku starszych oporem idąca, wynalazła tak chytry sposób, że znajdują się przecie po świecie, choć o małej liczbie i srodze rzadko. 29. Żebro wielkoludu łokci 10., calów 14, które z swej wielkości prawie rzecz mniej podobną wyraża, gdyby dawne mych przodków notacje za prawdziwe olbrzymów mieć nie twierdzili. Grubość zaś tego żebra calów 54 i pół. 30. Członek ostatni małego u ręki palca, na końcu którego pazur był tychże olbrzymów. Jest
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 182
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
z swej wielkości prawie rzecz mniej podobną wyraża, gdyby dawne mych przodków notacje za prawdziwe olbrzymów mieć nie twierdzili. Grubość zaś tego żebra calów 54 i pół. 30. Członek ostatni małego u ręki palca, na końcu którego pazur był tychże olbrzymów. Jest wielki calów 20. Z tego tedy biorąc proporcję, żebro zwyż spomniane zdaje się tylko co wynoszące. 31. Szabla indyczka, w której głównia jest wielkiej importancji, a tej, co są, książę asyryjskie, będąc u mnie w Białej, konfirmował, że jedna z tych pięciu, co dla Mahometa były stawione. Że tedy o nich te proroctwo w Alkoranie, że jak
z swej wielkości prawie rzecz mniej podobną wyraża, gdyby dawne mych przodków notacje za prawdziwe olbrzymów mieć nie twierdzili. Grubość zaś tego żebra calów 54 i pół. 30. Członek ostatni małego u ręki palca, na końcu którego pazur był tychże olbrzymów. Jest wielki calów 20. Z tego tedy biorąc proporcję, żebro zwyż spomniane zdaje się tylko co wynoszące. 31. Szabla indyczka, w której głownia jest wielkiej importancji, a tej, co są, książę asyryjskie, będąc u mnie w Białej, konfirmował, że jedna z tych pięciu, co dla Mahometa były stawione. Że tedy o nich te proroctwo w Alkoranie, że jak
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 182
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
zasnął Adam Bóg wyjął jedno żebro z żebrów jego, i uformował z niego niewiastę. Którą gdy stawił przed Adamem, rzekł Adam. To jest kość z kości moich, i ciało z ciała mego. Z czego jedni z Pereriuszem sądzą, iż Adam od Boga w początki swoim stworzony z dwudziestą piącią żebrami. Aby jedno żebro było służyło do wyformowania z niego Ewy. A dwadzieścia cztery do zupełności ciała Adamowi w dalszym życiu jego, tak jako w każdym człowieku znajduje się 24. żebrów. Ponieważ o 23. żebrach Adam byłby był monstrum. Tak jako człowiek o jednym oku, albo 4. palcach u ręki byłby monstrum. Jako
zasnął Adam Bog wyiął iedno żebro z żebrow iego, y uformował z niego niewiastę. Ktorą gdy stáwił przed Adamem, rzekł Adam. To iest kość z kości moich, y ciáło z ciałá mego. Z czego iedni z Pereryuszem sądzą, iż Adam od Boga w początki swoim stworzony z dwudziestą piącią żebrámi. Aby iedno żebro było służyło do wyformowania z niego Ewy. A dwadzieścia cztery do zupełności ciáłá Adámowi w dalszym życiu iego, ták iáko w każdym człowieku znayduie się 24. żebrow. Ponieważ o 23. żebrach Adam byłby był monstrum. Ták iáko człowiek o iednym oku, álbo 4. palcach u ręki byłby monstrum. Jáko
Skrót tekstu: BystrzInfCosm
Strona: G
Tytuł:
Informacja Cosmograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
biologia, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743