stara się aby go miłowali jego ludzie/ żeby się tak umocnił przeciw nieprzyjaciołom obcym; tak Tyranowie znając się być w niechęci u swych ludzi/ starają się/ aby im dobrze życzyli niewolnicy i żołdaci/ którychby siłą mogli w poniżeniu zatrzymać poddanych/ tak jako i nieprzyjaciół obcych. Otoż pokładając wszelki fundament możności na żołdatach Nairach/ abo Jańczarach/ wolnych/ abo niewolnikach swych/ abo cudzoziemskich/ jacy kolwiekby byli; potrzeba im koniecznie/ aby milicją mieli za przedni koniec nad insze wszytkie rzeczy: i żeby nie oglądali się na żadną rzecz/ aby tylko mogli się zatrzymać/ opatrzywszy się ludem wojennym/ i obroną wszelką. Ale już wracając
stára się áby go miłowáli iego ludźie/ żeby się ták vmocnił przećiw nieprzyiaćiołom obcym; ták Tyránnowie znáiąc się być w niechęći v swych ludźi/ stáráią się/ áby im dobrze życzyli niewolnicy y żołdaći/ ktorychby śiłą mogli w poniżeniu zatrzymáć poddánych/ ták iáko y nieprzyiaćioł obcych. Otoż pokłádáiąc wszelki fundáment możnośći ná żołdatách Náirách/ ábo Iáńczárách/ wolnych/ ábo niewolnikách swych/ ábo cudzoźiemskich/ iácy kolwiekby byli; potrzebá im koniecznie/ áby militią mieli zá przedni koniec nád insze wszytkie rzeczy: y żeby nie oglądáli się ná żadną rzecz/ áby tylko mogli się zátrzymáć/ opátrzywszy się ludem woiennym/ y obroną wszelką. Ale iuż wrácáiąc
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 122
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
(to jest, Szarzantów, na których najbarziej niepomieszana sprawa należy w boju) Rynsztunkowy jeden, (to jest, Kapitan Armes) który Szable, Spiszy, Strzelbę, Prochy, Lonty, Kule, Rydle, Siekiery opatruje, i dogląda, aby w porządku było wszytko przy kompanijej. Tenże ma wiedzieć o chorych Żołdatach. Potym ma być Podchorąży, znowu trzech Towarzyszów, których Niemcy Korporałami zowią. Stanowniczy, albo Prowiantowy jeden, który dla naznaczenia Stanowiska, dla skupowania żywności przodem z wozami zajezdza. {Gdyż powinien mieć każdy Kapitan trzy wozy poczwornych z gotową żywnością (lubo więcej) dla Żołdatów wchodząc do Obozu, potrącając im potrosze w
(to iest, Szárzantow, na ktorych naybárźiey niepomieszána spráwá nalezy w boiu) Rynsztunkowy ieden, (to iest, Kápitan Armes) ktory Száble, Spiszy, Strzelbę, Prochy, Lonty, Kule, Rydle, Siekiery opátruie, y dogląda, áby w porządku było wszytko przy kompániey. Tenże ma wiedźieć o chorych Zołdatách. Potym ma bydź Podchorąży, znowu trzech Towárzyszow, ktorych Niemcy Korporałámi zowią. Stánowniczy, álbo Prowiántowy ieden, ktory dla náznáczenia Stanowiská, dla skupowánia żywnośći przodem z wozámi záiezdza. {Gdyż powinien mieć każdy Kápitan trzy wozy poczwornych z gotową żywnośćią (lubo więcey) dla Zołdatow wchodząc do Obozu, potrącáiąc im potrosze w
Skrót tekstu: FredPiech
Strona: A7
Tytuł:
Piechotne ćwiczenie
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Jerzy Forster
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1660
Data wydania (nie wcześniej niż):
1660
Data wydania (nie później niż):
1660