żoną, Przezeń przemyślny cesarz, chcąc dojść tajemnice Poddanych swoich, cudze nawiedzał łożnice; Nawet, żeby kto kusia ze czci tej nie złupił, I król Dawid za tysiąc kusiów żonę kupił. Cóż za dziw, że takich cnót i żyć godzien w lata Nieskończone łzy wszego kuś odnosi świata. Nie tak więc krzyczy żuraw, gdy za morze leci, Ani czajka, kiedy psa odwodzi od dzieci, Nie z takim szumem rzeki z śnieżnych gór spadają, Nie z takim się okrzykiem wojska potykają Ani tyle bywa gwiazd na pogodnym niebie, Jak wiele przy kusiowym łez, krzyku pogrzebie. Płaczą dziewczęta, panny, mężatki i wdowy, Płacze wszytka
żoną, Przezeń przemyślny cesarz, chcąc dojść tajemnice Poddanych swoich, cudze nawiedzał łożnice; Nawet, żeby kto kusia ze czci tej nie złupił, I król Dawid za tysiąc kusiów żonę kupił. Cóż za dziw, że takich cnót i żyć godzien w lata Nieskończone łzy wszego kuś odnosi świata. Nie tak więc krzyczy żuraw, gdy za morze leci, Ani czajka, kiedy psa odwodzi od dzieci, Nie z takim szumem rzeki z śnieżnych gór spadają, Nie z takim się okrzykiem wojska potykają Ani tyle bywa gwiazd na pogodnym niebie, Jak wiele przy kusiowym łez, krzyku pogrzebie. Płaczą dziewczęta, panny, mężatki i wdowy, Płacze wszytka
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 315
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
że one Raczki były surowe i nie dowarzone (A daleko, niż męski, słabszy jest niewieści), Jeszcze po dwie: tak wszytkich wypiły po sześci. 264. MORBUS GALLICUS
Płacze Piotr, słysząc kura, bo grzech na się czuje. A cóż ty nie masz płakać, kiedy cię już kłuje,
Ni żuraw Pigmeusza? Nie tylko na Turka, Widzę, i dla koguta przyda się misiurka. 265. DO JEGOMOŚCI PANA SZEMBEKA
Koza wino, które dziś z pracą Węgrzyn kopie, Wyskoczywszy z korabia zaraz po potopie, Cny Szembeku, znalazła. Nie insza przyczyna, Gdy, w herbie mając kozę, siła dajesz wina. 266
że one Raczki były surowe i nie dowarzone (A daleko, niż męski, słabszy jest niewieści), Jeszcze po dwie: tak wszytkich wypiły po sześci. 264. MORBUS GALLICUS
Płacze Piotr, słysząc kura, bo grzech na się czuje. A cóż ty nie masz płakać, kiedy cię już kłuje,
Ni żuraw Pigmeusza? Nie tylko na Turka, Widzę, i dla koguta przyda się misiurka. 265. DO JEGOMOŚCI PANA SZEMBEKA
Koza wino, które dziś z pracą Węgrzyn kopie, Wyskoczywszy z korabia zaraz po potopie, Cny Szembeku, znalazła. Nie insza przyczyna, Gdy, w herbie mając kozę, siła dajesz wina. 266
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 307
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
do tanu, ze mną do koła, Gdyć sama służy chwila wesoła.
Zbroje, koncyrze, Szable, pancyrze, Dzidy, szyszaki, Strzelby, sajdaki Wynoście. Coć po hałasach? Coć po rynsztunku? Będzie czas do krwie, teraz do trunku! NIE TAK WESOŁO
Nie tak wesoło swe wykrzyka hymny Żuraw, kiedy kraj opuściwszy zimny, Pełen nadziei lepszych dni, tam leci, Kędy cieplejsze światła Febus nieci;
Nie tak przyszedłszy na kontrapunkt twardy, Z ciemnej wyszedłszy więzień kortygardy, Przysłuchiwa się dźwiękom po niewoli Przy wdzięcznomrucznej usiadłszy wijoli;
Jako ja, który oddawszy raz w pęta Serce i każde w westchnieniach momenta Przebywszy, teraz
do tanu, ze mną do koła, Gdyć sama służy chwila wesoła.
Zbroje, koncyrze, Szable, pancyrze, Dzidy, szyszaki, Strzelby, sajdaki Wynoście. Coć po hałasach? Coć po rynsztunku? Będzie czas do krwie, teraz do trunku! NIE TAK WESOŁO
Nie tak wesoło swe wykrzyka hymny Żuraw, kiedy kraj opuściwszy zimny, Pełen nadziei lepszych dni, tam leci, Kędy cieplejsze światła Febus nieci;
Nie tak przyszedłszy na kontrapunkt twardy, Z ciemnej wyszedłszy więzień kortygardy, Przysłuchiwa się dźwiękom po niewoli Przy wdzięcznomrucznej usiadłszy wijoli;
Jako ja, który oddawszy raz w pęta Serce i każde w westchnieniach momenta Przebywszy, teraz
Skrót tekstu: ZbierDrużBar_II
Strona: 609
Tytuł:
Wiersze zbieranej drużyny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
gałązką takąż. Wyraża się Wiktoria przez trzy Jastrzęby na tarczy do się bie pyskami lecące, między któremi
inskrypcja: AEternum victores.
68 Vigilantia, albo Czujność, wyraża się przez Matronę w szyszaku, na którym siedzi Zuraw; w prawej miecz, w lewej pochodnię trzyma z gęsią przy nogach. Gdzie nota, że żuraw czujny, Gęś też Rzym obroniła swoim krzykiem. Inni przydają koguta, i kamień do nogi owej Panny.
69 Virginitas, wyraża się przez Pannę w kwiaty ukoronowaną. w białej szacie, na lutni grającą na polu zielonym, idącą za Barankiem. Albo też Panna Jednorożca głaszcząca, o którym piszą, że Virgineo mansvescit amore
gałąską takąż. Wyraża się Wiktorya przez trzy Iastrzęby na tárczy do sie bie pyskami lecące, między ktoremi
inskrypcya: AEternum victores.
68 Vigilantia, albo Czuyność, wyraza się przez Matronę w szyszaku, ná ktorym siedzi Zuraw; w práwey miecz, w lewey pochodnię trzymá z gęsią przy nogách. Gdzie nota, że żuraw czuyny, Gęś też Rzym obroniła swoim krzykiem. Inni przydáią koguta, y kámień do nogi owey Pánny.
69 Virginitas, wyraża się przez Pannę w kwiaty ukoronowaną. w białey szacie, na lutni graiącą ná polu zielonym, idącą za Báránkiem. Albo też Panna Iednorożca głaszcząca, o ktorym piszą, że Virgineo mansvescit amore
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1174
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
zapis stał w domu pana Wasyla wójta, przy sołtysach i ludziach przysiężnych przy tym będących: Adam Klimkowski, Ferenc Klimkowski, Andrej Bobak, Andrzej Fedorczak, Andrzej Małecki, Fedor Bzdyczak, Kość Pochnik, Fedor Lewczak, Seman Bzdyczak, Mikita Banias, Iwan Klimkowski, Lesio Kostowiąt, Fedor Hryców, Seman Hudak, Lesio Żuraw, i wszytka gromada klimkowska. — Wójcie klimkowski! Rozkazuję, abyś te pieniądze złotych 50, które Lazur z miejsca swego znosi, tak przeniósł na insze role w poddaństwie moim, żeby tym dzieciom i płat, i iścizna nie ginęła, i ten Lazur już na potym był za pokojem. Jerzy Potocki sędzia
zapis stał w domu pana Wasyla wójta, przy sołtysach i ludziach przysiężnych przy tym będących: Adam Klimkowski, Ferenc Klimkowski, Andrej Bobak, Andrzej Fedorczak, Andrzej Małecki, Fedor Bzdyczak, Kość Pochnik, Fedor Lewczak, Seman Bzdyczak, Mikita Banias, Iwan Klimkowski, Lesio Kostowiąt, Fedor Hryców, Seman Hudak, Lesio Żuraw, i wszytka gromada klimkowska. — Wójcie klimkowski! Rozkazuję, abyś te pieniądze złotych 50, które Lazur z miejsca swego znosi, tak przeniósł na insze role w poddaństwie moim, żeby tym dzieciom i płat, i iścizna nie ginęła, i ten Lazur już na potym był za pokojem. Jerzy Potocki sędzia
Skrót tekstu: KsKlim_1
Strona: 342
Tytuł:
Księga sądowa kresu klimkowskiego_1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
1142.
Dnia 8 februarii 8 II. Wpis karty Fedora kmiecia z Klimkówki. — Roku Pańskiego 1698 dnia 2 grudnia we wsi Klimkówce między uczciwemi ludźmi, Leszkiem Żurawiem z jednej strony a miedzy Fedoremb z drugiej strony, kmieciami klimkowskiemi, stanęło pewne i nieodmienne postanowienie albo raczej zgoda i kupno. Który to wzwyż pomieniony Leszko Żuraw, będąc na ciele i na umyśle zdrowym i żadnym błędem nie zawiedziony, ale z swojej dobry woli przedał pomienionemu Fedorowi, sąsiadowi swojemu w Klimkówce, całą ćwierć roli swojej ze wszystkiemi należytościami do tej ćwierci roli polami, łąkami, ogrodami i wszystkiemi należy tościami do tej ćwierci roli, tak jako sam zażywał i przodkowie jego
1142.
Dnia 8 februarii 8 II. Wpis karty Fedora kmiecia z Klimkówki. — Roku Pańskiego 1698 dnia 2 grudnia we wsi Klimkówce między ućciwemi ludźmi, Leszkiem Żurawiem z jednej strony a miedzy Fedoremb z drugiej strony, kmieciami klimkowskiemi, stanęło pewne i nieodmienne postanowienie albo raczej zgoda i kupno. Który to wzwyż pomieniony Leszko Żuraw, będąc na ciele i na umyśle zdrowym i żadnym błędem nie zawiedziony, ale z swojej dobry woli przedał pomienionemu Fedorowi, sąsiadowi swojemu w Klimkówce, całą ćwierć roli swojej ze wszystkiemi należytościami do tej ćwierci roli polami, łąkami, ogrodami i wszystkiemi należy tościami do tej ćwierci roli, tak jako sam zażywał i przodkowie jego
Skrót tekstu: KsKlim_1
Strona: 345
Tytuł:
Księga sądowa kresu klimkowskiego_1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
na umyśle zdrowym i żadnym błędem nie zawiedziony, ale z swojej dobry woli przedał pomienionemu Fedorowi, sąsiadowi swojemu w Klimkówce, całą ćwierć roli swojej ze wszystkiemi należytościami do tej ćwierci roli polami, łąkami, ogrodami i wszystkiemi należy tościami do tej ćwierci roli, tak jako sam zażywał i przodkowie jego. Tylko ten pomieniony Leszko Żuraw zostawuje sobie wszystkie budynki do tej ćwierci roli należące, jako przedtym z przodków swoich trzymał, jeno same pole bez budynku przedał temuż pomienionemu Fedorowi za sumą złotych polskich osimdziesiąt tynfami bez naddatku. Którą to sumę Leszko Żuraw odebrawszy kwituje tego pomienionego Fedora, zdając mu własność i dziedzictwo tej ćwierci roli, tak jako
na umyśle zdrowym i żadnym błędem nie zawiedziony, ale z swojej dobry woli przedał pomienionemu Fedorowi, sąsiadowi swojemu w Klimkówce, całą ćwierć roli swojej ze wszystkiemi należytościami do tej ćwierci roli polami, łąkami, ogrodami i wszystkiemi należy tościami do tej ćwierci roli, tak jako sam zażywał i przodkowie jego. Tylko ten pomieniony Leszko Żuraw zostawuje sobie wszystkie budynki do tej ćwierci roli należące, jako przedtym z przodków swoich trzymał, jeno same pole bez budynku przedał temuż pomienionemu Fedorowi za summą złotych polskich osimdziesiąt tynfami bez naddatku. Którą to summę Leszko Żuraw odebrawszy kwituje tego pomienionego Fedora, zdając mu własność i dziedzictwo tej ćwierci roli, tak jako
Skrót tekstu: KsKlim_1
Strona: 346
Tytuł:
Księga sądowa kresu klimkowskiego_1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
do tej ćwierci roli, tak jako sam zażywał i przodkowie jego. Tylko ten pomieniony Leszko Żuraw zostawuje sobie wszystkie budynki do tej ćwierci roli należące, jako przedtym z przodków swoich trzymał, jeno same pole bez budynku przedał temuż pomienionemu Fedorowi za sumą złotych polskich osimdziesiąt tynfami bez naddatku. Którą to sumę Leszko Żuraw odebrawszy kwituje tego pomienionego Fedora, zdając mu własność i dziedzictwo tej ćwierci roli, tak jako sam zażywał. I oddaje mu to pod rózgą zieloną. I wypisuje się z tej ćwierci roli wiecznymi czasy i z potomkami swemi groszem swoim własnym. Który to kontrakt alias kupno dział się w domu Jana sołtysa klimkowskiego, na urzędzie
do tej ćwierci roli, tak jako sam zażywał i przodkowie jego. Tylko ten pomieniony Leszko Żuraw zostawuje sobie wszystkie budynki do tej ćwierci roli należące, jako przedtym z przodków swoich trzymał, jeno same pole bez budynku przedał temuż pomienionemu Fedorowi za summą złotych polskich osimdziesiąt tynfami bez naddatku. Którą to summę Leszko Żuraw odebrawszy kwituje tego pomienionego Fedora, zdając mu własność i dziedzictwo tej ćwierci roli, tak jako sam zażywał. I oddaje mu to pod rózgą zieloną. I wypisuje sie z tej ćwierci roli wiecznymi czasy i z potomkami swemi groszem swoim własnym. Który to kontrakt alias kupno dział sie w domu Jana sołtysa klimkowskiego, na urzędzie
Skrót tekstu: KsKlim_1
Strona: 346
Tytuł:
Księga sądowa kresu klimkowskiego_1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
będącego, przy ludziach wiarygodnych, przy bytności jegomości pana Michała Śliwskiego i pana Andrzeja Obręckiego: Waśko sołtys klimkowski, Jacko Wojtowicz sołtys klimkowski, Feczko Wojtowicz sołtys klimkowski, Stefan Klimkowski, Ferens przysiężny, Ferens Lewczak, Iwan Banias, Stefan Banias, i inszych tak wiele ludzi będących ze wsi Klimkówki. Ja zaś, Leszko Żuraw, pisać nie umiejąc krzyżyk kładę ręką swą własną. I oddaje wiecznymi czasy tę ćwierć roli pomienionemu Fedorowi w Klimkówce. In quantum by zaś kiedykolwiek lubo synowie tego Leszka Żurawa, albo albo synowcy jego chcieli się brać do tej ćwierci roli, którą to ten pomieniony Fedor kupił, żadnego waloru to mieć nie ma, ponieważ
będącego, przy ludziach wiarygodnych, przy bytności jegomości pana Michała Śliwskiego i pana Andrzeja Obręckiego: Waśko sołtys klimkowski, Jacko Wojtowicz sołtys klimkowski, Feczko Wojtowicz sołtys klimkowski, Stefan Klimkowski, Ferens przysiężny, Ferens Lewczak, Iwan Banias, Stefan Banias, i inszych tak wiele ludzi będących ze wsi Klimkówki. Ja zaś, Leszko Żuraw, pisać nie umiejąc krzyżyk kładę ręką swą własną. I oddaje wiecznymi czasy tę ćwierć roli pomienionemu Fedorowi w Klimkówce. In quantum by zaś kiedykolwiek lubo synowie tego Leszka Żurawa, albo albo synowcy jego chcieli sie brać do tej ćwierci roli, którą to ten pomieniony Fedor kupił, żadnego waloru to mieć nie ma, ponieważ
Skrót tekstu: KsKlim_1
Strona: 346
Tytuł:
Księga sądowa kresu klimkowskiego_1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
pisać nie umiejąc krzyżyk kładę ręką swą własną. I oddaje wiecznymi czasy tę ćwierć roli pomienionemu Fedorowi w Klimkówce. In quantum by zaś kiedykolwiek lubo synowie tego Leszka Żurawa, albo albo synowcy jego chcieli się brać do tej ćwierci roli, którą to ten pomieniony Fedor kupił, żadnego waloru to mieć nie ma, ponieważ Leszko Żuraw jako swoje własne po ojcu dziedzictwo przedaje. 1143. s. 400
Pod wyższym aktem. — Uskarżała się przed sądem tutecznym Tanka Śmiguszka z Bielanki na Fenia przysiężnego klimkowskiego, iż on część roli po mężu jej w Kunkowy pozostałą niesłusznym trzymał sposobem, nie dając sirotom przy niejże będącym nic z pomienionej części roli. Zaczym
pisać nie umiejąc krzyżyk kładę ręką swą własną. I oddaje wiecznymi czasy tę ćwierć roli pomienionemu Fedorowi w Klimkówce. In quantum by zaś kiedykolwiek lubo synowie tego Leszka Żurawa, albo albo synowcy jego chcieli sie brać do tej ćwierci roli, którą to ten pomieniony Fedor kupił, żadnego waloru to mieć nie ma, ponieważ Leszko Żuraw jako swoje własne po ojcu dziedzictwo przedaje. 1143. s. 400
Pod wyższym aktem. — Uskarżała sie przed sądem tutecznym Tanka Śmiguszka z Bielanki na Fenia przysiężnego klimkowskiego, iż on część roli po mężu jej w Kunkowy pozostałą niesłusznym trzymał sposobem, nie dając sirotom przy niejże będącym nic z pomienionej części roli. Zaczym
Skrót tekstu: KsKlim_1
Strona: 346
Tytuł:
Księga sądowa kresu klimkowskiego_1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965