i przez docieczenie, że się rzecz ma inaczej, przez Mądrych doświadczono. O czym tu w mojej Księdze vide sub titulo DUBITANTIUS. To jednak certum z Platyny i Tylkowskiego, że kilka niedziel nic nie jedzą ani piją, tylko łapy liżą i ssą przednie, bardzo w tenczas na siebie nabierając tłustości; humorem podobno przez żyłki z ciała wszystkiego w łapy spadającym, posilając się. Bywają i snem długim i twardym żłożeni, a to in Februario. Racja snu tego, że humory dla zimna nie mogąc per poros wychodzić, idą wszystkie do głowy, i snu twardego i długiego stają się okazją. Bywają białe w Moskwie, w Lapponii wyżej Moskwy
y przez docieczenie, że się rzecz ma inaczey, przez Mądrych doświadczono. O czym tu w moiey Księdze vide sub titulo DUBITANTIUS. To iednak certum z Platyny y Tylkowskiego, że kilka niedziel nic nie iedzą ani piią, tylko łapy liżą y ssą przednie, bárdzo w tenczas na siebie nabieraiąc tłustości; humorem podobno przez żyłki z ciała wszystkiego w łapy spadaiącym, posilaiąc się. Bywaią y snem długim y twardym żłożeni, a to in Februario. Racya snu tego, że humory dla zimná nie mogąc per poros wychodzić, idą wszystkie do głowy, y snu twardego y długiego staią się okazyą. Bywaią białe w Moskwie, w Lapponii wyżey Moskwy
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 579
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, gdyby ziemia się padała, albo w kępy podnosiła. Jednak prezd temi co by go szukali niejako zda się umykać, chyba by z ostróżnością był zachwycony. Kamieni innych wiele wielką kupą do siebie naściąga.
PHENGITES to jest kamień przejrzysty,rodzi się w Macedonii, twardością marmurom równający się, koluru białego wszystek przeźroczysty, żyłki żółte przez siebie przerzucone mający. Z tego to kamienia Nero Fortunae Seiae, niby niestatecznej, odmiennej fortunie (gdyż Seius na sobie najbardziej jej doznał zdrady) Kościół wystawił w domie swoim złotym, który choć zawarte miał drzwi, jednak tak wiele miał widoku i jasności, jak w dzień jasny: jako by tam zawarta a
, gdyby ziemia się padała, albo w kępy podnosiła. Iednak prezd temi co by go szukali nieiako zda się umykać, chyba by z ostrożnością był zachwycony. Kamieni innych wiele wielką kupą do siebie nasciąga.
PHENGITES to iest kamień przeyrzysty,rodzi się w Macedonii, twardością mármurom rownaiący się, koluru białego wszystek przeźroczysty, żyłki żołte przez siebie przerzucone maiący. Z tego to kamienia Nero Fortunae Seiae, niby niestateczney, odmienney fortunie (gdyż Seius na sobie naybardziey iey doznał zdrady) Kościoł wystawił w domie swoim złotym, ktory choć zawarte miał drzwi, iednak tak wiele miał widoku y iasności, iak w dzień iasny: iako by tam zawarta á
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 346
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
żeby różnych tych kolorów partykularniejszej szukali przyczyny.
Drzewo rozszczepia się wzdłuż ciągnących się żyłek, łatwiej albowiem można rozłączyć żyłkę od żyłki, niźli je przełamać, a węgiel z ta prawie łatwością łamać się może poprzek, z jaką i w dłuż, czyli według porządku żył drzewowych, ponieważ pod czas swojego palenia się, wszystkie owe żyłki niejako w jedno swoje odmienił ciało. Łatwo potrafiemy do tejże prawie samej drzewo przyprowadzić pory, smażąc go w oleju; likwor ten tłusty rozpuszcza i rozwalnia materią tłustą znajdującą się w drzewie; gorącość wrzącego oleju sprawia, że wychodzi z niego przez parę wszelka wilgoć, a po takim uczynionym wysuszeniu, z równą łatwością będzie
żeby rożnych tych kolorow partykularnieyszey szukali przyczyny.
Drzewo rozszczepia się wzdłuż ciągnących się żyłek, łatwiey albowiem mozna rozłączyć żyłkę od żyłki, niźli ie przełamać, a węgiel z ta prawie łatwoscią łamać sie może poprzek, z iaką i w dłuż, czyli według porządku żył drzewowych, ponieważ pod czas swoiego palenia się, wszystkie owe żyłki nieiako w iedno swoie odmienił ciało. Łatwo potrafiemy do teyże prawie samey drzewo przyprowadzić pory, smażąc go w oleiu; likwor ten tłusty rospuszcza i rozwalnia materyą tłustą znayduiącą się w drzewie; gorącość wrzącego oleiu sprawia, że wychodzi z niego przez parę wszelka wilgoć, á po takim uczynionym wysuszeniu, z rowną łatwoscią będzie
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 8
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
Dzieciom, ale i w podeszłym wieku ludziom pospolita, Dzieciom solą ścierają, gdy to niepomoże, puszczadłem otwierają. Gdy się zaś w podeszłym wieu trafi, (aby się wrzód nie obróciła) trzeba wziąć purgans, i krew z ręki puścić, gdy się nie rozejdzie; otworzyć ją puszczadłem, albo lancetem, osobliwie żyłki sine idące przez nią, gdy zaś będzie czarna, albo sina, nie trzeba jej tykać, tylko płokania na nią zażywać. O Chorobach Ust. Na język Paraliżem zarażony.
WEś Gorczyce białej, subtelno utartej, zmięszaj ją z Driakwią, nacieraj język często, przytym na koniec języka wpuszczaj olejku Hanyszkowego, albo
Dziećiom, ále y w podeszłym wieku ludźiom pospolita, Dziećiom solą śćieráią, gdy to niepomoże, pusczádłem otwieráią. Gdy się záś w podeszłym wieu tráfi, (áby się wrzod nie obroćiłá) trzebá wźiąć purgáns, y krew z ręki puśćić, gdy się nie rozeydźie; otworzyć ią pusczádłem, álbo lancetem, osobliwie żyłki sine idące przez nię, gdy záś będźie czarna, álbo śina, nie trzebá iey tykáć, tylko płokánia ná nię záżywáć. O Chorobách Ust. Ná ięzyk Páráliżem záráżony.
WEś Gorczyce białey, subtelno utártey, zmięszay ią z Dryakwią, náćieray ięzyk często, przytym ná koniec ięzyká wpusczay oleyku Hányszkowego, álbo
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 77 (41)
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
korzennych częste zażywanie: Nagła Qgitacja, przeziębnienie, kaszel wielki, z stłuczenie, spadek dźwiga nie nagłe cieżaru jakiego, mocowanie się etc. Item. Pełność krwi żył oryficja rozszerzac i otwierać zwykła, a tym bardziej gdy gorąca albo zbyt ostra będzie, toż czyni i subtelność krwie, humory też ostre z głowy spadające częstokroć żyłki ranią. Choroba ta jest niebezpieczna, osobliwie gdy z płuc pochodzi, albowiem w suchoty nieuleczone wprawia, jednakże nie zawsze, gdyż natura częstokroć per Crystim pozbywa krwie zbytniej, jako się trafia w zatrzymaniu Miesięcznej choroby, albo Haemoroidów, Diapediests nie tak niebezpieczna jest. anastomosis gorsza, Rixis jeszcze gorsza, albowiem jeżeli we
korzennych częste zażywánie: Nagła Qgitácya, przeziębnienie, kászel wielki, z stłuczenie, spadek dzwigá nie nagłe ćieżaru iákiego, mocowánie się etc. Item. Pełność krwi żył oryficya rozszerzác y otwieráć zwykłá, á tym bárdźiey gdy gorąca álbo zbyt ostra będzie, toż czyni y subtelność krwie, humory też ostre z głowy spadáiące częstokroć żyłki ránią. Chorobá tá iest niebespieczna, osobliwie gdy z płuc pochodzi, álbowiem w suchoty nieuleczone wpráwia, iednákże nie záwsze, gdyż náturá częstokroć per Crystim pozbywa krwie zbytniey, iáko się trafia w zátrzymániu Miesięczney choroby, álbo Haemoroidow, Diapediests nie ták niebespieczna iest. anastomosis gorsza, Rixis iescze gorsza, álbowiem ieżeli we
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 154
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
Praziusz, szmaragd figury dodekaedra, zielony. Topaź; Chryzolit jak złoto żółtawy; Ametyst figury hezaedra: Hiacynt purpurowy: Onyks bladawy, czerniawy Morio, Asterius, opal9pstry. I te kamienie sa przezroczyste: nie przezroczyste są. Jaspis: Achates kolorami różnemi dystyngwowany: Turkin, złożony z niebieskiego i zielonego. Lazul niebieski, żyłki złote mający: Selenites, na którym makuła, gdy rośnie w świetle Księżyc, ona też rośnie, gdy ten umniejsza się, i ona mniejsza co raz zostaje. Helites na którym złota makuła jak słońce na niebie w koło krąży z słońcem. Fosfor, albo Bonoński, który na dniu położony, pije w siebie światłość
Praziusz, szmáragd figury dodekaedra, zielony. Topaź; Chryzolit iák złoto żołtáwy; Ametyst figury hezaedra: Hyacynt purpurowy: Onyx bladáwy, czerniawy Morio, Asterius, opal9pstry. Y te kamienie sa przezroczyste: nie przezroczyste są. Iáspis: Achátes kolorámi rożnemi dystyngwowány: Turkin, złożony z niebieskiego y zielonego. Lazul niebieski, żyłki złote maiący: Selenites, na ktorym makuła, gdy rośnie w świetle Xiężyc, ona też rośnie, gdy ten umnieysza się, y oná mnieysza co ráz zostáie. Helites ná którym złota makuła iák słońce ná niebie w koło krąży z słońcem. Fosfor, álbo Bononski, który na dniu położony, piie w siebie świátłość
Skrót tekstu: ŻdżanElem
Strona: 48
Tytuł:
Elementa architektury domowej
Autor:
Kajetan Żdżanski
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
opuchłym z bólem/ jest ratunkiem plastr tym sposobem z niego czyniąc i obkładając. Wziąć prochu miałko utłuczonego Korzenia Fiołkowego albo z Kosacu Swojskiego łot/ Cynamonu/ Nasienia Kopru Swojskiego po pół łociu/ Szafranu trzecią część od ćwierci łota. To z winem białym mocnym zmieszać/ a na suknie szarłatnym rozmazawszy przykładać. Złotym żyłkom
Złote żyłki zastanowione i zawarte/ juchą tego Kosacu warzonego naparzając/ otwiera. Toż czyni pod czas korzeń jego/ miasto czopka w stolec wprawiony/ Mesue. Mózg chędoży
Mózg z Flegmy osobliwie czyści/ Sok jego puszczając w nozdrza. Kamień.
Kamień w Nyrkach łamie i wywodzi w Cukrze przyprawiony/ a po dwu łotów na raz używany
opuchłym z bolem/ iest ratunkiem plastr tym sposobem z niego czyniąc y obkłádáiąc. Wźiąć prochu miáłko vtłuczonego Korzenia Fiołkowego álbo z Kosacu Swoyskiego łot/ Cynamonu/ Náśienia Kopru Swoyskiego po puł łoćiu/ Száfránu trzećią część od czwierći łotá. To z winem białym mocnym zmieszáć/ á ná suknie szarłatnym rozmazawszy przykładáć. Złotym żyłkom
Złote żyłki zástánowione y záwárte/ iuchą tego Kosacu wárzone^o^ náparzáiąc/ otwiera. Toż czyni pod czás korzeń iego/ miasto czopká w stolec wprawiony/ Mesue. Mozg chędoży
Mozg z Flágmy osobliwie czyśći/ Sok iego pusczáiąc w nozdrzá. Kamien.
Kámień w Nyrkách łamie y wywodźi w Cukrze przypráwiony/ á po dwu łotow ná raz vżywány
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 8
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Zastrupienie ciała/ po wypaleniu żelazem ognistym/ spądza/ i wychędaża pomazując. Wrzodom
Wrzody zagniłe i smrodliwe wychędaża i leczy. Macicy.
Macicznym wszelakim niedostatkom jest pożyteczny. Dios.
Przymioty ogniste/ Macicę i Lona białogłowskie leczy. Tenże
Lona otworu ściśnienie otwiera/ wolniejszym czyniąc/ za namazaniem. Także. Złotym żyłkom
Złote żyłki otwiera mażąc/ albo Klisterę z niego dając. Szumom w uszu.
Uszu dźwięk i szumienie uśmierza i układa/ z Octem/ z Rutą/ a z Olejkiem Migdałów gorzkich napuszczając. Dioscorydes. Spadkomzawziętem.
Zdawna zawziętemu spadku flusów z głowy/ jest użyteczny/ nozdrza nim we wnątrz namazując/ albo go nosem sarkając
Zástrupienie ćiáłá/ po wypaleniu żelázem ognistym/ spądza/ y wychędaża pomázuiąc. Wrzodom
Wrzody zágniłe y smrodliwe wychędaża y leczy. Máćicy.
Máćicznym wszelákim niedostátkom iest pożyteczny. Dios.
Przymioty ogniste/ Máćicę y Loná białogłowskie leczy. Tenże
Loná otworu ściśnienie otwiera/ wolnieyszym czyniąc/ zá námázániem. Tákże. Złotym żyłkom
Złote żyłki otwiera máżąc/ álbo Klisterę z niego dáiąc. Szumom w vszu.
Vszu dźwięk y szumienie vśmierzá y vkłáda/ z Octem/ z Rutą/ á z Oleykiem Migdałow gorzkich nápusczáiąc. Dioscorides. Spadkomzáwźiętem.
Zdawná záwźiętemu spadku flusow z głowy/ iest vżyteczny/ nozdrzá nim we wnątrz námázuiąc/ álbo go nosem sarkáiąc
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 11
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
pijąc juchę jego/ abo Sok z winem. Toż czynią woreczki z niego w Winie gorącym/ abo na Cegłach gorących zagrzewane/ a przykładane. (Aben. Mesue.) Cerę cudnę czyni
Cerę cudną i rumienną czyni.
Ustom zapach cudny daje/ trzymając go w nich i żuchając. Złotem żyłkon.
Złote żyłki otwiera/ swym naparzaniem w stolcu. Tenże. Trzewom zaziębionym.
Trzewa to jest: Żołądek i kiszki/ z zaziębienia bolejące/ swym plastrowaniem leczy jako się wyżej powiedziało/ o ciężkim puszczaniu Moczu. Albo w winie warzony/ przydawszy Mastyki/ a piją. Też Wino/ z sokiem korzenia jego/ abo z juchą
piiąc iuchę iego/ ábo Sok z winem. Toż czynią woreczki z niego w Winie gorącym/ ábo ná Cegłách gorących zágrzewáne/ á przykłádáne. (Aben. Mesue.) Cerę cudnę czyni
Cerę cudną y rumienną czyni.
Vstom zapách cudny dáie/ trzymáiąc go w nich y żucháiąc. Złotem żyłkon.
Złote żyłki otwiera/ swym náparzániem w stolcu. Tenże. Trzewom záziębionym.
Trzewá to iest: Zołądek y kiszki/ z záźiębienia boleiące/ swym plástrowániem leczy iáko sie wyszey powiedźiáło/ o cięszkim pusczániu Moczu. Albo w winie wárzony/ przydawszy Mástyki/ á piią. Też Wino/ z sokiem korzenia iego/ ábo z iuchą
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 27
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
uczyni pół łota/ bez połtoru skrupułu/ ze trzema łyżkoma wodki z kwiecia Lipowego/ przed wschodem słońca. Tak i siły przyrodzone posila/ oczerstwia/ i wilgotności złe a zbytnie/ nietylko przez pory ciała/ ale i przechody Uryny i Pęcherza/ z moczem wywodzi. Albo też/ ile w Mężczyznie/ przez złote żyłki/ w Białychgłowach przez Miesięczne czyścienie. Także i parą przez ciało wychodzącą. Mdłości serdecznej
Mdłości serdeczne/ i bolenie serca/ z lada małej przyczyny/ otrzeźwia. Niepotężność do Wenusa.
Niepotężne do Wenusa/ czyni potężne/ biorąc jej po nastaniu Księżyca każdy dzień/ aż ku Pełniej po kwincie. Członkom ułomnym
Członkom ułomnym/
vczyni poł łotá/ bez połtoru skrupułu/ ze trzemá łyszkomá wodki z kwiećiá Lipowego/ przed wschodem słońcá. Ták y śiły przyrodzone pośila/ oczerstwia/ y wilgotnośći złe á zbytnie/ nietylko przez pory ćiáłá/ ále y przechody Vryny y Pęchyrzá/ z mocżem wywodźi. Albo też/ ile w Męsczyznie/ przez złote żyłki/ w Białychgłowách przez Mieśięczne czyśćienie. Tákże y párą przez ćiáło wychodzącą. Mdłośći serdecznej
Mdłośći serdeczne/ y bolenie sercá/ z ledá máłey przyczyny/ otrzeźwia. Niepotężność do Venusa.
Niepotężne do Venusá/ czyni potężne/ biorąc iey po nástániu Kśiężycá káżdy dzień/ áż ku Pełniey po kwinćie. Członkom vłomnjm
Członkom vłomnym/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 136
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613