, wydatnym dla wentylacyj i suchości, z drzewa suchego budowany, alias z dębiny, jedliny, buczyny w Marcu rąbanej, bo w inne czasy robakom podległej, skąd zboże nie- O Ekonomice, mianowicie o Szpiechlerzu.
czyste jak mąką bywa posypane, skąd wilki urodzą się w zbożu.
Sosnina mocna, tylko od niej zboże żywicą prześmierdnie, a czasem się zagrzeje od jej gorącości. Podłoga najlepsza dębo wa dobrze spuszczana, zasieki przestrone z tarcic jodłowych, bo to najsuchsze drzewo, a lipowe gdy wilgoć na dworze, potnieją, wilgotnieją, a zatym i zboże w nich pleśnieje, toż czynią tarcice olchowe, z aurą sympatyzujące. Powała z góry dla
, wydatnym dla wentylacyi y suchości, z drzewa suchego budowany, alias z dębiny, iedliny, buczyny w Marcu rąbaney, bo w inne czasy robakom podległey, zkąd zboże nie- O Ekonomice, mianowicie o Szpiechlerzu.
czyste iak mąką bywa posypane, zkąd wilki urodzą się w zbożu.
Sosnina mocna, tylko od niey zboże żywicą prześmierdnie, a czasem się zagrzeie od iey gorącości. Podłoga naylepsza dębo wa dobrze spuszczana, zasieki przestrone z tarcic iodłowych, bo to naysuchsze drzewo, á lipowe gdy wilgoć na dworze, potnieią, wilgotnieią, á zatym y zboże w nich pleśnieie, toż czynią tarcice olchowe, z aurą sympatyzuiące. Powała z gory dla
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 408.
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
dobry. Polska, Litwa, Biała Rus Wołyń, Moskwa, całej Europie miodu i wosku dodają. Podolski jednak najlepszy dla ziół Podolskich wybornych: Na Żmudzi jeszcze lepszy bo lipiec biały, czysty, jako Autorami probuje X. Rzączyński in Historia naturali curiosa Regni Poloniae etc. Miód jednak z barci, z ulów sosnowych jest żywicą pachnący, dlatego i miód zniego usycony głowy pijących bólem wielkim zaraza, i nie jest tak pokupny, jak Ruski. Koło miodu pitego potrzeba wiedzieć jak chodzić: kotła, kadek, obrusów, sit, sypniów, konwi już trzeba osobnych aby nic w nich nie było kwasnego: to wszysłko dobrze pomyć należy, drwami
dobry. Polska, Litwa, Biała Rus Wołyń, Moskwa, całey Europie miodu y wosku dodaią. Podolski iednak naylepszy dla zioł Podolskich wybornych: Na Zmudzi ieszcze lepszy bo lipiec biały, czysty, iako Autorami probuie X. Rzączyński in Historia naturali curiosa Regni Poloniae etc. Miod iednak z barci, z ulow sosnowych iest żywicą pachnący, dlatego y miod zniego usycony głowy piiących bolem wielkim zaraza, y nie iest tak pokupny, iak Ruski. Koło miodu pitego potrzeba wiedzieć iak chodzić: kotła, kadek, obrusow, sit, sypniow, konwi iuż trzeba osobnych aby nic w nich nie było kwasnego: to wszysłko dobrze pomyć należy, drwami
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 425
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
lub skrzynię, wody nie puszczającą ją osadzić mocno na dnie samym, dołu owego na studnię, i tak w owym kadłubie, lub skrzyni, murować powoli a dobrze, nim się struktura od wody podniesie. Jeśli byś zaś sttudnie cembrował drzewem (naco dębina najtrwalsza, i sosnina mocna, ale woda śmierdzić będzie żywicą) albo dół wprzód także wy kopaj, i tarcicami, stęplami porospieraj, aby się brzegi nieosypowały, dopiero od dna z drzewa twardego, grubego, toporem ciesanego, albo piłą rzniętego, dla gładkości i dla rectilinium w studni w kwadrat lub w oktanguł zakładaj, w rogach cembrowiny dobrze wiążąc, i tyblami je zbijając mocnemi
lub skrzynię, wody nie puszczaiącą ią osadzić mocno na dnie samym, dołu owego na studnię, y tak w owym kadłubie, lub skrzyni, murować powoli á dobrze, nim się struktura od wody podniesie. Iezli byś zaś sttudnie cembrował drzewem (naco dębina naytrwalsza, y sosnina mocna, ale woda smierdzić będzie żywicą) albo doł wprzod także wy kopay, y tarcicami, stęplami porospieray, aby się brzegi nieosypowały, dopiero od dna z drzewa twardego, grubego, toporem ciesanego, albo piłą rzniętego, dla gładkości y dla rectilinium w studni w kwadrat lub w oktanguł zakładay, w rogach cęmbrowiny dobrze wiążąc, y tyblami ie zbiiaiąc mocnemi
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 470
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Jak zrobić Szpalery Jak zrobić Szpalery Jak zrobić Szpalery Jak wystawić skały etc. V. Wystawić Grotty, Skały, Jaskinie, Lantszafty.
NA deskach włóż drewienka na kształt gór/ skał/ i jaskiń w nich/ jakoć się podoba/ które namaz dobrze woskiem rozpuszczonym/ żeby się siebie trzymały. Potym rozpuść wosk z żywicą piękną. Włóż zielonej farby prostej. w tym wosku umocz bibuły niemało po arkuszu. Ten gdyć skrzepnie na bibule/ możesz znowu przy węglu trochę rozgrzać. Bibułą oblep drewienka/ czyniąc zawijania/ wypukłości/ nierówności/ głębokości/ jako chcesz; a tak masz prostą gołą górę/ i jaskinią. Ozdobić i pokryć tą
Iák zrobić Szpalery Iák zrobić Szpalery Iák zrobić Szpalery Iák wystawić skały etc. V. Wystáwić Grotty, Skáły, Iáskinie, Lantszáfty.
NA deskách włoż drewienká ná ksztáłt gor/ skał/ i iáskiń w nich/ iákoć się podoba/ ktore námaz dobrze woskiem rospuszczonym/ żeby się siebie trzymáły. Potym rospuść wosk z żywicą piękną. Włoż źieloney farby prostey. w tym wosku umocz bibuły niemało po arkuszu. Ten gdyć skrzepnie ná bibule/ możesz znowu przy węglu trochę rozgrzać. Bibułą oblep drewienká/ czyniąc záwiiániá/ wypukłośći/ nierownośći/ głębokośći/ iáko chcesz; á ták mász prostą gołą gorę/ i iáskinią. Ozdobić i pokryć tą
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 94
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
w tym wosku umocz bibuły niemało po arkuszu. Ten gdyć skrzepnie na bibule/ możesz znowu przy węglu trochę rozgrzać. Bibułą oblep drewienka/ czyniąc zawijania/ wypukłości/ nierówności/ głębokości/ jako chcesz; a tak masz prostą gołą górę/ i jaskinią. Ozdobić i pokryć tą trzeba tak. Miej wosk roztopiony z żywicą/ w różnych miseczkach różnymi farbami przyprawny. umbrę szarą/ gryszpanem zielonym/ blejwasem białym żółty wosk przez się. Naczyn sobie tyleż pędzlów z miotełek ryżowych/ albo z rożdżek drobnych. Wosk niech będzie trochę nadstydły. Maczaj w nim pędzle/ i nimi nanoś nie smarując; ale prosto z góry pę dzle przytykając jakoby
w tym wosku umocz bibuły niemało po arkuszu. Ten gdyć skrzepnie ná bibule/ możesz znowu przy węglu trochę rozgrzać. Bibułą oblep drewienká/ czyniąc záwiiániá/ wypukłośći/ nierownośći/ głębokośći/ iáko chcesz; á ták mász prostą gołą gorę/ i iáskinią. Ozdobić i pokryć tą trzebá ták. Miey wosk rostopiony z żywicą/ w rożnych miseczkách rożnymi fárbámi przypráwny. umbrę szarą/ gryszpanem zielonym/ bleywásem biáłym zołty wosk przez się. Náczyn sobie tyleż pędzlow z miotełek ryżowych/ álbo z rożdżek drobnych. Wosk niech będźie trochę nádstydły. Maczay w nim pędzle/ i nimi nánoś nie smáruiąc; ále prosto z gory pę dzle przytykáiąc iákoby
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 95
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
na proch prawie. Miej żywice przeźroczystą czarnawą/ utłucz ją na mąkę. Pomieszaj jedno z drugim/ daleko jednak więcej niech będzie żywicy. Potym miej szkło jakieć się podoba (Weneckie ślifowane/ płaskie/ w Anguły obrobione barzo do tego sposobne) namaż go troszkę cieniuchno terpentyną. Na terpentynę kładz owę zmieszaną materią wenturyny z żywicą /grubo/ naprzykład na gruby tylec noża.[...] Skło a materią tak okryte wezmiej w kleszczyki. Nad węglem zdaleka i powoli zagrzewaj/ żeby się powoli rozpuściła (ostróżnie nie znagła by się skło od ciepła nie rozpadło) materia. Gdy się rozpuści/ odejmij/ powoli studząc by się i tu szkło nie
ná proch práwie. Miey żywice przeźroczystą czárnáwą/ utłucz ią ná mąkę. Pomieszáy iedno z drugim/ dáleko iednák więcey niech będzie żywicy. Potym miey śkło iákieć się podobá (Weneckie ślifowáne/ płáskie/ w Anguły obrobione bárzo do tego sposobne) námáż go troszkę ćieniuchno terpentyną. Ná terpentynę kładz owę zmieszaną máteryą wenturyny z żywicą /grubo/ náprzykłád ná gruby tylec nożá.[...] Skło a máteryą tak okryte wezmiey w kleszczyki. Nád węglem zdaleká i powoli zagrzewáy/ żeby się powoli rospuśćiłá (ostroznie nie znágła by się skło od ćiepła nie rozpádło) materyá. Gdy się rospuśći/ odeymiy/ powoli studząc by się i tu śkło nie
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 173
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
go połknęli/ surowie się srożą/ Inaczej nic jeno już Panu śmiercią grożą. Już vota zapalczywość ostrzy nieujęta/ Miejsca się nie dopyta sprawiedliwość święta. Snują się/ terminując kryminały prędzej/ Świadków przysposabiają fałszywych co więcej. A Pan związany stoi: twarz święta uplwana/ Szata na nim plugawym gnojem upluskana. Śliczne włosy/ żywicą/ woskiem polepione/ Skronie/ oczy i usta ogniem poparzone. Taka jednak odmiana rzewna twarzy Pańskiej Nie poruszyła krzczyce bynamniej Tyrańskiej. Ale/ jak obsessowie/ na Pana ziewają; Proposicjej/ ani prawnego nie mają Pamiątka
Postępku prawie nizacz/ i skargi do kołaa Senatorskiego nie masz: a tu wszyscy zgoła Niechcemy
go połknęli/ surowie się srożą/ Ináczey nic ieno iuż Pánu śmiercią grożą. Iuż votá zápálczywość ostrzy nievięta/ Mieyscá się nie dopyta spráwiedliwość święta. Snuią się/ terminuiąc kryminały pręcey/ Swiádkow przysposabiáią fałszywych co więcey. A Pan związány stoi: twarz święta vplwána/ Szátá ná nim plugáwym gnoiem vpluskána. Sliczne włosy/ żywicą/ woskiem polepione/ Skronie/ oczy y vsta ogniem popárzone. Táka iednák odmiáná rzewna twarzy Páńskiey Nie poruszyłá krzczyce bynamniey Tyráńskiey. Ale/ iák obsessowie/ ná Páná źiewáią; Proposicyey/ áni práwnego nie máią Pámiątká
Postępku práwie nizacz/ y skárgi do kołaá Senatorskiego nie mász: á tu wszyscy zgołá Niechcemy
Skrót tekstu: RożAPam
Strona: 25.
Tytuł:
Pamiątka krwawej ofiary Pana Zbawiciela Naszego Jezusa Chrystusa
Autor:
Abraham Rożniatowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
Żyły jej odwilża i otwiera/ kąpanie także sobie z niego po pępek czynąc. Toż też otwór łona nim plastrując czyni. Zatwardziałości
Zatwardziałości wszelakie odmiękcza Plinius. Ściatyce
Ściatice/ to jest/ boleniu i łupaniu w biodrach/ jest ratunkiem/ korzenie Kosacowe warząc/ z tej polewki Klistery dając. Albo też sam Korzeń z żywicą plastrowany. Plim. Mesin Fiftule.
Fiftuły to jest: dziury w ciele głębokie/ a zwierzchu wąskie. Także Rany brzeżyste/ i zagniłe wychędaża i czyści/ wymywając je tąż juchą korzenia warzonego/ i zdrowym ciałem wypełnia/ prochem tegoż korzenia je zasypując. Języczkowi.
Zapalenie języczka/ albo czopka w gardle
Zyły iey odwilża y otwiera/ kąpánie tákże sobie z niego po pępek czynąc. Toż też otwor łoná nim plastruiąc czyni. Zátwárdźiáłośći
Zátwardźiáłośći wszelakie odmiękcza Plinius. Sciátjce
Sciátice/ to iest/ boleniu y łupániu w biodrách/ iest rátunkiem/ korzenie Kosacowe wárząc/ z tey polewki Klistery dáiąc. Albo też sam Korzeń z zywicą plastrowány. Plim. Mesin Fiftule.
Fiftuły to iest: dźiury w ćiele głębokie/ á zwierzchu wąskie. Także Rány brzeżyste/ y zágniłe wychędaża y czysći/ wymywáiąc ie tąż iuchą korzenia wárzonego/ y zdrowym ćiáłem wypełnia/ prochem tegoż korzenia ie zásypuiąc. Ięzyczkowi.
Zápalenie ięzyczká/ álbo czopká w gárdle
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 7
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
nie donoszonych/ w żywocie matek ich/ i na popiół spalonych/ po równej części pić z wodką tegoż ziela/ albo z Dzięgielową/ jest lekarstwem. Lang:) Uszczknionejm od Bestii.
Uszczknieniu jadowitemu od bestii jadowitych. Także Ranom i wrzodom.
Rany i wrzody zastarzałe leczy/ Korzeń miałko utarszy/ i z Żywicą z Smrokową albo z Sosnową/ z woskiem/ z oliwą i smalcem/ z łojami/ z tłustościami/ i z inymi rzeczami przynależącymi/ według potrzeby/ i jadowitości wrzodu i rany/ zmieszać i plastrować. Członkom obrażon:
Członkom któreby albo z zbytniego zimna/ albo z Podagry/ albo z jakiej inej przyczyny władzą
nie donoszonych/ w żywoćie mátek ich/ y ná popioł spalonych/ po rowney częśći pić z wodką tegoż źiela/ álbo z Dźięgielową/ iest lekárstwem. Lang:) Vsczknioneym od Bestyy.
Vsczknieniu iádowitemu od bestiy iádowitych. Tákże Ránom y wrzodom.
Rány y wrzody zástárzáłe lecży/ Korzeń miáłko vtárszy/ y z Zywicą z Smrokową álbo z Sosnową/ z woskiem/ z oliwą y smalcem/ z łoiámi/ z tłustośćiámi/ y z inymi rzecżámi przynależącymi/ według potrzeby/ y iádowitośći wrzodu y rány/ zmieszáć y plastrowáć. Członkom obráżon:
Członkom ktoreby álbo z zbytniego źimná/ álbo z Podágry/ álbo z iákiey iney przyczyny władzą
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 104
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
takiegoż kształtu jest to ziele/ jakowego Sok Cyrenajski/ okrom zapachu/ którym sobie są barzo różne/ i przeciwne. Bo i w skutkach mają z sobą społeczność i podobność/ tylko że ten od pierwszego mdlejszy. Z tego ziela Sok wyciągają/ jako Cyrenajski swego. Acz niektórzy piszą/ być go miazgą/ albo żywicą drzewa jednego barzo wysokiego. Ale ci tylko z domnimania/ a nie z znajomości to czynią/ ani ze świadectwa ludzi doświadczonej wiary. Bo gdyby ten Sok z drzewa pochodził/ nie czyniłby Dioscorydes takowej zmianki o nim/ przyrównując go temu drugiemu. Alboby był drzewo wspomniał. Miejsce.
ROście w Medyej/ w
tákiegoż kształtu iest to źiele/ iákowego Sok Cyrenáyski/ okrom zapáchu/ ktorym sobie są bárzo rozne/ y przećiwne. Bo y w skutkách máią z sobą społeczność y podobność/ tylko że ten od pierwszego mdleyszy. Z tego źiela Sok wyćiągáią/ iáko Cyrenáyski swego. Acz niektorzy piszą/ być go miazgą/ álbo żywicą drzewá iednego bárzo wysokiego. Ale ći tylko z domnimánia/ á nie z znáiomośći to czynią/ áni ze świádectwá ludźi doświádczoney wiáry. Bo gdyby ten Sok z drzewá pochodźił/ nie czyniłby Dioscorides tákowey zmianki o nim/ przyrownuiąc go temu drugiemu. Alboby był drzewo wspomniał. Mieysce.
ROśćie w Medyey/ w
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 192
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613