tych miast mówić: że on coś przy nich dokaże. Czegoś
Kupiec po rozłożeniu okazałym swoich towarów, aby tylko trochę z miny twej postrzegł, żeś z tego nie kontent, co ci pokazał; na tych miast mówi tonem poważnym: pokażę ja tu wnet coś, ale to coś (przydaje zaraz z postawą drogocenną) jest i rzadkie, i osobliwe: Krasomowca jeżeli chce ocucić atencją swoich słuchaczów, którzy ziewają lub drzymią: posłuchajcie, zawoła na nich, posłuchajcie coś, co wasze zadumi podziwienie. Człowiek jaki chceli cię zwabić do siebie, mam (prawi) coś ci się zwierzyć, coś ci powiedzieć. Mając porozumienie
tych miast mowić: że on coś przy nich dokaże. Czegoś
Kupiec po rozłożeniu okazałym swoich towarow, aby tylko troche z miny twey postrzegł, żeś z tego nie kontent, co ci pokazał; na tych miast mowi tonem poważnym: pokażę ia tu wnet coś, ale to coś (przydaie zaraz z postawą drogocenną) iest y rzadkie, y osobliwe: Krasomowca ieżeli chce ocucić attencyą swoich słuchaczow, ktorzy ziewaią lub drzymią: posłuchaycie, zawoła na nich, posłuchaycie coś, co wasze zadumi podziwienie. Człowiek iaki chceli cię zwabić do siebie, mam (prawi) coś ci się zwierzyć, coś ci powiedzieć. Maiąc porozumienie
Skrót tekstu: CoqMinNic
Strona: C4
Tytuł:
Nic francuskie na nic polskie przenicowane
Autor:
Louis Coquelet
Tłumacz:
Józef Epifani Minasowicz
Drukarnia:
Drukarnia Mitzlerowska
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
traktaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769