możmy/ tylko że jest Infernus; inaczej/ Chrystus Pan zle mówiącym rozumiany być by musiał: co raczej Zyzani popada: który miał w tym usłuchać Błog. Króla i Proroka Dawida/ mówiącego. Nie marli będą cię wychwalać Panie, ani wszyscy któryż zstempują do Piekła. Bo ci/ którzy z stepowali na łono Abrahamowe/ na które potym dostał się był i Dawid/ chwalili Pana/ i zaś tenże/ Niech się zawstydzą niezbożnicy, i niech będą prowadzeni do piekła. Maksym Mnich Grek/ który u Moskwy in exilio będąc pisał/ pism swoich Capite 50. owe Błog: Psalmisty słowa/ Niech się grzesznicy obrócą do piekła.
możmy/ tylko że iest Infernus; ináczey/ Christus Pan zle mowiącym rozumiány być by muśiał: co rácżey Zyzáni popáda: ktory miał w tym vsłucháć Błog. Krolá y Proroká Dawidá/ mowiącego. Nie marli będą ćię wychwáláć Pánie, áni wszyscy ktoryz zstęmpuią do Piekłá. Bo ći/ ktorzy z stepowáli ná łono Abráhámowe/ na ktore potym dostał się był y Dawid/ chwálili Páná/ y záś tenże/ Niech się záwstydzą niezbożnicy, y niech będą prowádzeni do piekłá. Máxym Mnich Graek/ ktory v Moskwy in exilio będąc pisał/ pism swoich Capite 50. owe Błog: Psalmisty słowá/ Niech się grzesznicy obrocą do piekłá.
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 36
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
ć ów Bogacz Ewangeliczny będzie u ciebie wielce dobrym człowiekem. Bo był wielce bogatym i majętnym. A przecię jako zły i bezbożny do piekła jest potępiony. Przeciwnym sposobem. Lazarz przy niezdrowiu i wrzodach swoich/ będzie złym człowiekim; bo barzo nędznym/ ubogim/ i chorym. A z tym wszystkim poniesiony na łono Abrahamowe/ i zbawiony. Gdyż tedy dobre mienie/ i tym podobne dobra/ nie czynią człowieka dobrym/ ani niedostatek i tym podobne złe/ nie czynią złym człowieka. Znakiem jawnym jest/ iż nie są dobrem człowieka. Jeżeli się prawdzi o rozumie co powiedział Tomasz Z. I. p. q. 5. n
ć ow Bogácz Ewángeliczny będźie u ćiebie wielce dobrym człowiekem. Bo był wielce bogátym i máiętnym. A przećię iáko zły i bezbożny do piekłá iest potępiony. Przećiwnym sposobem. Lazárz przy niezdrowiu i wrzodách swoich/ będzie złym człowiekim; bo bárzo nędznym/ ubogim/ i chorym. A z tym wszystkim ponieśiony ná łono Abráhámowe/ i zbáwiony. Gdyż tedy dobre mienie/ i tym podobne dobrá/ nie czynią człowieká dobrym/ ani niedostatek i tym podobne złe/ nie czynią złym człowieká. Znákiem iáwnym iest/ iż nie są dobrem człowieka. Ieżeli się práwdźi o rozumie co powiedźiáł Tomász S. I. p. q. 5. n
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 26
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
. Ale wstawszy idź do krainy Syryiskiej/ do domu Batuela Ojca Matki twojej: a weźmi sobie z tamtąd żonę/ z corek Labana brata Matki twojej. 3. A Bóg wszechmogący niechci błogosławi/ a niech cię rozrodzi i rozmnoży/ abyś był w mnóstwo ludu. 4. I niechei da błogosławieństwo Abrahamowe/ tobie i nasieniu twemu z tobą/ abyś odziedziczeł ziemii pielgrzymstwa twojego/ którą dał Bóg Abrahamowi. 5. I tak wysłał Izaak Jakoba/ który szedł do Krainy Syryiskiej/ do Labana Syna Batuelowego Syryiczyka/ brata Rebeki Matki Jakobowej i Ezawowej. 6.
A Widząc Ezaw iż błogosławił Izaak Jakobowi i posłał go
. Ale wstawszy idź do kráiny Syryiskiej/ do domu Báthuelá Ojcá Mátki twojey: á weźmi sobie z támtąd żonę/ z corek Lábáná brátá Mátki twojey. 3. A Bog wszechmogący niechći błogosłáwi/ á niech ćię rozrodźi y rozmnoży/ ábyś był w mnostwo ludu. 4. Y niechéi da błogosłáwieństwo Abráhámowe/ tobie y naśieniu twemu z tobą/ ábyś odźiedźiczeł źiemii pielgrzymstwá twojego/ ktorą dał Bog Abráhámowi. 5. Y ták wysłał Izáák Iákobá/ ktory szedł do Kráiny Syryiskiey/ do Lábáná Syná Báthuelowego Syryiczyká/ brátá Rebeki Mátki Iákobowey y Ezawowey. 6.
A Widząc Ezaw iż błogosłáwił Izáák Iákobowi y posłał go
Skrót tekstu: BG_Rdz
Strona: 28
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Rodzaju
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Boga w Majestacie patrzacie. Którzy się nad jednym pokutującym weselicie. Którzyście Lota z pośrzodka grzeszników wyprowadzili. Którzyście na Gorze Synai Zakon Pański Mojżeszowi dali. Którzyście przy Narodzeniu Chrystusa Pana wesele ludżyom zwiastowali. Święci Aniołowie, którzyśće na pszczy Chrystusowi Panu służyli Módlcie się za nami. Którzyście Łazarza na łono Abrahamowe zanieśli. Którzyście przy Grobie Pańskim w bieli siedzieli. Święci Ainołowie Módlcie się za nami. Którzyście po Wniebowstąpieniu Pańskim Uczniom się jego pokazowali. Którzyprzed Chrystusem Panem z Znakiem Krzyża świętego przyjdziecie. Którzy Wybranych na końcu świata zgromadzicie. Którzy Ich od dobrych wyłączycie. Którzy modlitwy nabożnych ludzi do Boga zanosicie. Którzy przy
Bogá w Máiestaćie patrzaćie. Ktorzy się nád iednym pokutuiącym weselicie. Ktorzyśćie Lotá z pośrzodka grzesznikow wyprowadzili. Ktorzyśćie ná Gorze Synái Zakon Páński Moyżeszowi dali. Ktorzyśćie przy Národzeniu Chrystusá Páná wesele ludżiom zwiastowali. Swięći Aniołowie, ktorzyśće ná pszczy Chrystusowi Panu służyli Modlćie się zá námi. Ktorzyśćie Łázárza ná łono Abrahamowe zánieśli. Ktorzyśćie przy Grobie Páńskim w bieli siedźieli. Swięći Ainołowie Modlćie się zá námi. Ktorzyśćie po Wniebowstąpieniu Páńskim Uczniom się iego pokazowali. Ktorzyprzed Chrystusem Panem z Znakiem Krzyża świętego przyidźiećie. Ktorzy Wybránych ná końcu świátá zgromadźićie. Ktorzy Ich od dobrych wyłączyćie. Ktorzy modlitwy nábożnych ludźi do Bogá zanośicie. Ktorzy przy
Skrót tekstu: KoronBractw
Strona: A11v
Tytuł:
Koronka Bractwa ss. Aniołów Stróżów
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1737
Data wydania (nie wcześniej niż):
1737
Data wydania (nie później niż):
1737
, O zmartwychwstaniu Pańskim tych strażników w świadki. (551)
Znieważywszy boskiego chwałę majestatu, Wracają do święcenia Żydowie sabatu; Ubroczone przez srogie zabicie dziecięce Przynoszą do ofiary jego Ojca ręce. I z serca im, i z dłoni krew niewinna kurzy, W której się, i swe dzieci, zły naród ponurzy. Tak-że Abrahamowe stwierdzacie przymierze? O bestyje okrutne! o drapieżni zwierze! A ja już na kamieniu, który z Nikodymem Józef kładł, ten nagrobek Panu piszę rymem. NAGROBEK (552)
Niech milczą, niech się z swojej nie pysznią ozdoby Piramidy, egipskich faraonów groby, Kędy z naturą samą, wszech mistrzynią rzeczy, I ręka
, O zmartwychwstaniu Pańskim tych strażników w świadki. (551)
Znieważywszy boskiego chwałę majestatu, Wracają do święcenia Żydowie sabatu; Ubroczone przez srogie zabicie dziecięce Przynoszą do ofiary jego Ojca ręce. I z serca im, i z dłoni krew niewinna kurzy, W której się, i swe dzieci, zły naród ponurzy. Tak-że Abrahamowe stwierdzacie przymierze? O bestyje okrutne! o drapieżni zwierze! A ja już na kamieniu, który z Nikodymem Józef kładł, ten nagrobek Panu piszę rymem. NAGROBEK (552)
Niech milczą, niech się z swojej nie pysznią ozdoby Piramidy, egipskich faraonów groby, Kędy z naturą samą, wszech mistrzynią rzeczy, I ręka
Skrót tekstu: PotZacKuk_I
Strona: 596
Tytuł:
Nowy zaciąg ...
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, gdy wschodzi świetny promień po ranu.
I kiedy z góry spuściwszy konie, wóz w oceanie ognisty tonie, i gdy podnosząc głos kur wesoły tuszy, że zbiegła z kresu noc w poły.
W stajennym bo On pokorny żłobie lekarstwo przyniósł górnej chorobie, a dziś, pisany Zakonie, twoje brunatną kroplą znaczy podwoje.
Abrahamowe piątno zawiera taż krew, co niebo twarde otwiera, gdzie nie od Greka różny Żyd będzie, lecz za stół z Sarą i Agar siędzie.
Wykrzyka Jesse z wnuka onego i Dawid z syna obiecanego, widząc, że z różdżki wyrosłej z siebie wyniknął kwiatek, co wierzch ma w niebie.
Miasto judzkimi miedzy
, gdy wschodzi świetny promień po ranu.
I kiedy z góry spuściwszy konie, wóz w oceanie ognisty tonie, i gdy podnosząc głos kur wesoły tuszy, że zbiegła z kresu noc w poły.
W stajennym bo On pokorny żłobie lekarstwo przyniósł górnej chorobie, a dziś, pisany Zakonie, twoje brunatną kroplą znaczy podwoje.
Abrahamowe piątno zawiera taż krew, co niebo twarde otwiera, gdzie nie od Greka różny Żyd będzie, lecz za stół z Sarą i Agar siędzie.
Wykrzyka Jesse z wnuka onego i Dawid z syna obiecanego, widząc, że z różdżki wyrosłéj z siebie wyniknął kwiatek, co wierzch ma w niebie.
Miasto judzkimi miedzy
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 67
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
wiersze, któreś składał sobie, Niech tu nad tobą leżą, a bądź gotów w drogę, Kiedy wielki Archanioł zatrąbi na trwogę. Tak jeśliś nieba godzien, Panu wiecznej chwały I grać, i śpiewać będziesz niebieskie hejnały. KRZYSZTOFOWI ZWIARDOWSKIEMU
Krzysztofa Zwiardowskiego z Żwiardowa zewłoki Tu pochowane, a duch przeniknął obłoki I na Abrahamowe łono zaniesiony Odpoczywa niezwiędłej czekając korony. Dwóch wielkich Radziwiłłów znaczny faworami Hetmańskimi z pochwałą rządził ich dworami, Żył Bogu, bliźnim, sobie, a z każdym pokoju Naśladował, ciesząc się z czoła swego znoju, Który mu tak Gospodarz wieczny błogosławił, Że dóbr dobrze nabytych niemało zostawił, Ale najwyższe dobro dobrego sumnienia
wiersze, któreś składał sobie, Niech tu nad tobą leżą, a bądź gotów w drogę, Kiedy wielki Archanioł zatrąbi na trwogę. Tak jeśliś nieba godzien, Panu wiecznej chwały I grać, i śpiewać będziesz niebieskie hejnały. KRZYSZTOFOWI ZWIARDOWSKIEMU
Krzysztofa Zwiardowskiego z Żwiardowa zewłoki Tu pochowane, a duch przeniknął obłoki I na Abrahamowe łono zaniesiony Odpoczywa niezwiędłej czekając korony. Dwóch wielkich Radziwiłłów znaczny faworami Hetmańskimi z pochwałą rządził ich dworami, Żył Bogu, bliźnim, sobie, a z każdym pokoju Naśladował, ciesząc się z czoła swego znoju, Który mu tak Gospodarz wieczny błogosławił, Że dóbr dobrze nabytych niemało zostawił, Ale najwyższe dobro dobrego sumnienia
Skrót tekstu: MorszZWybór
Strona: 274
Tytuł:
Wybór wierszy
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1658 a 1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1658
Data wydania (nie później niż):
1680
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Pelc
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1975