dobrem pospolitej mogły skończyć rzeczy, Kiedy oto posłowie, jakoby kto wołu Z pługu wyprzągł, po onej transakcji społu Staną przed nim z wesołą twarzą i obrotem; Tam wszyscy jako między kowadłem a młotem. Serce grzeje nadzieja, strach ziębi przejęty, Na którą ich obrócił stronę stwórca święty, Czy przymierze? I do dom abszejt pożądany? Czy w dzień z głodem, w noc ze snem, w dzień i w noc z pogany Uprzykrzone zapasy przynieśli im? Ale Gdy w tym do mszy skończenia zostają opale, Zwięzłymi Żorawiński wszytko powie słowy I odda na papierze on traktat gotowy. Naszy posłowie się wracają CZĘŚĆ DZIESIĄTA
Jaka tam była radość, jakie
dobrem pospolitej mogły skończyć rzeczy, Kiedy oto posłowie, jakoby kto wołu Z pługu wyprzągł, po onej transakcyi społu Staną przed nim z wesołą twarzą i obrotem; Tam wszyscy jako między kowadłem a młotem. Serce grzeje nadzieja, strach ziębi przejęty, Na którą ich obrócił stronę stwórca święty, Czy przymierze? I do dom abszejt pożądany? Czy w dzień z głodem, w noc ze snem, w dzień i w noc z pogany Uprzykrzone zapasy przynieśli im? Ale Gdy w tym do mszy skończenia zostają opale, Zwięzłymi Żorawiński wszytko powie słowy I odda na papierze on traktat gotowy. Naszy posłowie się wracają CZĘŚĆ DZIESIĄTA
Jaka tam była radość, jakie
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 334
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924