Zamojskiemu poddać w niewolą, i z nim Woroniecki Biskup Kijowski, Gorka Wojewoda Poznański, Zborowski Marszałek N. K. innych wiele wzięci w areszt, a Niemcy uwolnieni. Zamojski 3. dni spocząwszy, ruszył z Wojskiem ku Krasnostawu, gdzie Maksymiliana w Zamku osadził pod Wartą, mocna dawszy komendę Markowi Sobieskiemu Chorążemu Koronnemu, Adherentów zaś na parol puścił. Po tej akcyj Ruscy Panowie i Litwa dotąd wątpliwi wszyscy przyznali Zygmunta za Króla. Po pogrzebie odprawionym Batoremu, Papież przysłał Kardynała Aldobrandyniego, który potym był Papieżem pod Imieniem Klemensa VIII. prosząc o uwolnienie Maksymiliana ale ta materia odesłana na Sejm. Roku 1589. Sejm Warszawski uwolnił Maksymiliana na Instancją Papieską
Zamoyskiemu poddać w niewolą, i z nim Woroniecki Biskup Kijowski, Gorka Wojewoda Poznański, Zborowski Marszałek N. K. innych wiele wźięći w areszt, á Niemcy uwolnieni. Zamoyski 3. dni spocząwszy, ruszył z Woyskiem ku Krasnostawu, gdźie Maxymiliana w Zamku osadźił pod Wartą, mocna dawszy kommendę Markowi Sobieskiemu Chorążemu Koronnemu, Adherentów zaś na parol puśćił. Po tey akcyi Ruscy Panowie i Litwa dotąd wątpliwi wszyscy przyznali Zygmunta za Króla. Po pogrzebie odprawionym Batoremu, Papież przysłał Kardynała Aldobrandyniego, który potym był Papieżem pod Imieniem Klemensa VIII. prosząc o uwolnienie Maxymiliana ale ta materya odesłana na Seym. Roku 1589. Seym Warszawski uwolnił Maxymiliana na Instancyą Papieską
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 71
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
wpuścił/ którzy Miasto plandrować Cesarza I. M. Króla Węgierskiego/ i niewinna krew Królewicza/ z Arcyksiążęcia/ i wszytek Dom Rakuski/ wykorzenić i wygubić mieli. Ale Bóg wszechmogacy i miłosierny/ obrońca sprawiedliwych/ i w nim jedyną nadzieję pokładających/ który na tak brzydkie okrucieństwo dalej patrzyć niechciał/ odkrył jego i Adherentów złośliwe praktyki/ i pohańbił tego/ który nie tylko Dom Rakuski/ ale i wszytko Rzymskie Państwo Rzeszy Niemieckiej/ pod tyrańską niewolą porzucić chciał/ i obce Państwo wprowadzić: przez coby wszytko Chrześcijaństów wielką szkodę było poniosło. Gdy tedy Frydlańczyk rozumiał/ że jego consilia przez Szafenberga do skutku przyszły/ i że mu niczego
wpuśćił/ ktorzy Miásto plandrowáć Cesárzá I. M. Krolá Węgierskiego/ y niewinna krew Krolewicá/ z Arcykśiążęćiá/ y wszytek Dom Rákuski/ wykorzenić y wygubić mieli. Ale Bog wszechmogacy y miłośierny/ obrońcá spráwiedliwych/ y w nim iedyną nádźieię pokłádáiących/ ktory ná ták brzydkie okrućieństwo dáley pátrzyć niechćiał/ odkrył iego y Adhaerentow złośliwe práktyki/ y pohańbił tego/ ktory nie tylko Dom Rákuski/ ále y wszytko Rzymskie Páństwo Rzeszy Niemieckiey/ pod tyráńską niewolą porzućić chćiał/ y obce Páńśtwo wprowádźić: przez coby wszytko Chrześćiáńśtow wielką szkodę było poniosło. Gdy tedy Frydláńczyk rozumiał/ że iego consilia przez Száffenbergá do skutku przyszły/ y że mu niczego
Skrót tekstu: RelWall
Strona: A2v
Tytuł:
Krótka ale prawdziwa relacja rzeczy, które [...] z Olbrachtem Wallensteinem [...] na świat się pokazały
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia wdowy po Janie Rossowskim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1634
Data wydania (nie wcześniej niż):
1634
Data wydania (nie później niż):
1634
sokalska, ale i zamojska zwątpieła forteca. Co żyto za Wisłę się brało i w niej się przed tak wielkim strachem ledwie nie topieło. Król Michał natenczas z pospolitym ruszeniem stał pod Gołębiem i zgoła nic nie uczynił, tylko słuchając niektórych senatorów, których mi się mianować nie godzi, artykuły mniej potrzebne na Sobieskiego i jego adherentów, przez nie senatorów uknowane, aprobował. Sobieski zaś przez miłość Bożą listy do króla i podkanclerzego ustawicznie pisał, aby się zbliżali i odpór nieprzyjacielowi prawie w oczach grasującemu po ojczyźnie dawali, dając znać, że on tak w małej kupie wojska na ich natrzeć żadną miarą nie może. Atoli przecię podjazdami pode Lwów co mógł
sokalska, ale i zamojska zwątpieła forteca. Co żyto za Wisłę się brało i w niej się przed tak wielkim strachem ledwie nie topieło. Król Michał natenczas z pospolitym ruszeniem stał pod Gołębiem i zgoła nic nie uczynił, tylko słuchając niektórych senatorów, których mi się mianować nie godzi, artykuły mniej potrzebne na Sobieskiego i jego adherentów, przez nie senatorów uknowane, aprobował. Sobieski zaś przez miłość Bożą listy do króla i podkanclerzego ustawicznie pisał, aby się zbliżali i odpór nieprzyjacielowi prawie w oczach grasującemu po ojczyźnie dawali, dając znać, że on tak w małej kupie wojska na ich natrzeć żadną miarą nie może. Atoli przecię podjazdami pode Lwów co mógł
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 403
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
Polski; naprowadził wojsk różnych, Moskwy, Kozaków, bo się obawiał żeby Szwed w Polsce nowych nabywszy sukursów z Pomeranii, albo od Turków, z swoimi adherentami polskimi nie mocnił się. Zaczem vigore ligi 1707 z konfederacją sandomierską w Żółkwi spisanej, nie pytając, czy tego potrzebuje rzeczpospolita, umyślił do szczętu gnębić szwedzkich adherentów, a przytem chciał syna swego na tron polski wsadzić, Aleksego Piotrowicza, którego z sobą do Polski przywiózł. Hetman wielki Sieniawski miłem okiem na owo wpowadzenie wojsk moskiewskich poglądał, spodziewając się przy swojej potencji, którą miał w ręku, licznych wojsk koronnych za pomocą carską zostać królem polskim; ale mu tego konfederacja sandomierska
Polski; naprowadził wójsk różnych, Moskwy, Kozaków, bo się obawiał żeby Szwed w Polsce nowych nabywszy sukursów z Pomeranii, albo od Turków, z swoimi adherentami polskimi nie mocnił się. Zaczém vigore ligi 1707 z konfederacyą sandomirską w Żółkwi spisanej, nie pytając, czy tego potrzebuje rzeczpospolita, umyślił do szczętu gnębić szwedzkich adherentów, a przytém chciał syna swego na tron polski wsadzić, Aleksego Piotrowicza, którego z sobą do Polski przywiózł. Hetman wielki Sieniawski miłém okiém na owo wpowadzenie wójsk moskiewskich poglądał, spodziewając się przy swojéj potencyi, którą miał w ręku, licznych wójsk koronnych za pomocą carską zostać królem polskim; ale mu tego konfederacya sandomirska
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 150
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849