przypisawszy. Ze zaś czasem ten Princeps mendacii powiedział prawdę, albo wydał Proroctwo, vero secuto efectu komprobowane, to trzeba mieć za accidens, et pro mero casu albo też prawdziwemu BOGU, Omnipotenti, omniscio, imputandum, który jak infantium tak nefandorum Delubrorum lingvas facit ese disertas, dla niedościgłych swoich końców: i że tego Adwersarza compellit, albo czasem jemu permittit, co przyszłego dobrego, lub złego, lub tajemnego, powiędzieć Światu. Jeżeli chciał i raczył Wszechmocny Pan BÓG, aby oślica Baalama Numerorum 22. do tegoż Baalama niesłusznie ją smagającego zroskazu Boskiego przemówiła: Quid feci tibi? cur percutis me? Czemu tenże Pan Pa nujących,
przypisawszy. Ze zaś czasem ten Princeps mendacii powiedział práwdę, álbo wydał Proroctwo, verô secutô effectû komprobowáne, to trzeba mieć za accidens, et pro mero casu albo też prawdziwemu BOGU, Omnipotenti, omniscio, imputandum, ktory iak infantium tak nefandorum Delubrorum lingvas facit ese disertas, dla niedościgłych swoich końcow: y że tego Adwersarza compellit, albo czasem iemu permittit, co przyszłego dobrego, lub złego, lub taiemnego, powiędzieć Swiátu. Ieżeli chciał y raczył Wszechmocny Pan BOG, aby oślica Baalama Numerorum 22. do tegoż Baalama niesłusznie ią smagaiącego zroskazu Boskiego przemowiła: Quid feci tibi? cur percutis me? Czemu tenże Pan Pa nuiących,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 44
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, naówczas wojskiemu, a teraźniejszemu sędziemu ziemskiemu starodubowskiemu, dawszy pieniędzy i zegarek srebrny, ale to nic nie pomogło.
W Brześciu zaś, lubo pod protestacją ode mnie subordynowaną, stanęli deputatami Ludwik Kościuszko, miecznik brzeski, i Marcin Sawicki, komornik brzeski, obydwa nieprzyjaciele nasi a wielcy przyjaciele Grabowskiego, sędziego ziemskiego, naszego adwersarza. Powróciliśmy infructuose do Nowogródka. Brat mój pojechał do Rasnej, a ja już blisko kończący się kontynuowałem trybunał.
Tegoż czasu Józefowicz, kasztelan miński, magni ingenii człowiek, ale też zbytnie czasami, które on bajeranem nazywał, pijący, umarł. Ja nic Judyckiemu, marszałkowi wielkiemu trybunału naszego, nie mówiąc
, naówczas wojskiemu, a teraźniejszemu sędziemu ziemskiemu starodubowskiemu, dawszy pieniędzy i zegarek srebrny, ale to nic nie pomogło.
W Brześciu zaś, lubo pod protestacją ode mnie subordynowaną, stanęli deputatami Ludwik Kościuszko, miecznik brzeski, i Marcin Sawicki, komornik brzeski, obydwa nieprzyjaciele nasi a wielcy przyjaciele Grabowskiego, sędziego ziemskiego, naszego adwersarza. Powróciliśmy infructuose do Nowogródka. Brat mój pojechał do Rasnej, a ja już blisko kończący się kontynuowałem trybunał.
Tegoż czasu Józefowicz, kasztelan miński, magni ingenii człowiek, ale też zbytnie czasami, które on bajeranem nazywał, pijący, umarł. Ja nic Judyckiemu, marszałkowi wielkiemu trybunału naszego, nie mówiąc
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 175
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
ich dogoniwszy, sprowadził do Rasny. Łastowską ociec mój do Minkowicz odesłał, aby tam przy wszelkiej wygodzie przesiedziała, a Trembiński bawił się w Rasnej, wolno chodząc, a jam mu obiecywał świadczyć. Z tym wszystkim Trem-
biński umknął do Wyhanowa, o ćwierć mile od Rasnej, do Grabowskiego, sędziego ziemskiego, naszego adwersarza, a stamtąd, na danym sobie koniu, pojechał w płockie województwo. Tam zaś Adam Krasiński, podkomorzy ciechanowski, generał major i szef pułkownik regimentu konnego królewicza imci wojska lit., wielki mój dobrodziej, wielkiego kredytu w województwie płockim, jako superarbiter przez kompromis tę sprawę zakończył, kazawszy się matce mojej odprzysiąc, że
ich dogoniwszy, sprowadził do Rasny. Łastowską ociec mój do Minkowicz odesłał, aby tam przy wszelkiej wygodzie przesiedziała, a Trembiński bawił się w Rasnej, wolno chodząc, a jam mu obiecywał świadczyć. Z tym wszystkim Trem-
biński umknął do Wyhanowa, o czwierć mile od Rasnej, do Grabowskiego, sędziego ziemskiego, naszego adwersarza, a stamtąd, na danym sobie koniu, pojechał w płockie województwo. Tam zaś Adam Krasiński, podkomorzy ciechanowski, generał major i szef pułkownik regimentu konnego królewicza jmci wojska lit., wielki mój dobrodziej, wielkiego kredytu w województwie płockim, jako superarbiter przez kompromis tę sprawę zakończył, kazawszy się matce mojej odprzysiąc, że
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 192
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
tego trzymając
z Mniszkiem, marszałkiem nadwornym koronnym, zięciem grafa Bryla i faworytem królewskim, z hetmanem wielkim koronnym łatwą może do wakującego najpierwszego starostwa dać promocją. Jeżeli się zaś będzie trzymać księcia kanclerza, tedy tam nie będzie pierwszym faworytem, bo nie będzie najprzód preferowanym nad Sirucia, kasztelana witebskiego, swego zawsze w powiecie kowieńskim adwersarza, nie będzie preferowanym nad Horaina, podkomorzego wileńskiego, nad Łaniewskiego, łowczego lit., nad Sosnowskiego, Przezdzieckiego i innych. A do dworu przystawszy, najpierwszy z stanu rycerskiego prowincji lit. będzie do kredytu, faworów i wakansów.
Usłuchał tedy Zabiełło perswadowania i zlecił mi, abym jego już zupełną i nieodmienną
tego trzymając
z Mniszkiem, marszałkiem nadwornym koronnym, zięciem grafa Bryla i faworytem królewskim, z hetmanem wielkim koronnym łatwą może do wakującego najpierwszego starostwa dać promocją. Jeżeli się zaś będzie trzymać księcia kanclerza, tedy tam nie będzie pierwszym faworytem, bo nie będzie najprzód preferowanym nad Sirucia, kasztelana witebskiego, swego zawsze w powiecie kowieńskim adwersarza, nie będzie preferowanym nad Horaina, podkomorzego wileńskiego, nad Łaniewskiego, łowczego lit., nad Sosnowskiego, Przezdzieckiego i innych. A do dworu przystawszy, najpierwszy z stanu rycerskiego prowincji lit. będzie do kredytu, faworów i wakansów.
Usłuchał tedy Zabiełło perswadowania i zlecił mi, abym jego już zupełną i nieodmienną
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 448
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
nieraz Rzymian zwyciężcom, alias Dunczykom dzisiejszym, ale latius wtedy panującym mógł resistere, dlatego pięć razy Konsularną uraczony Godnością, szósty raz nią uhonorowany, z Katulusem pokonał Cymbrów przy mieście Aquae Sextiae vulgo Ajks w Prowincyj w Francyj na 2 kroć 90 tysięcy ich położywszy, zwyciężył i Teutonów albo Niemców w Włoszech. Od Sylli potym adwersarza swego pokonany, w Minturneńskim jeziorze ukryty, znaleziony, na zabicie dekretowany, ale executor dekretu, twarzy san ej maiestate od zabicia Mariusza odstraszony. Uszedł tedy e periculo vitae Mariusz do Afryki; z tamrąd po długim wygnaniu od Cynny do Rzymu rewokowany. Wtedy w Senacie pozgladzał wielu, jakoto Oktawiusza głowę wystawił na katedrze
nieraz Rzymian zwyciężcom, alias Dunczykom dzisieyszym, ale latius wtedy panuiącym mogł resistere, dlatego pięć razy Konsularną uraczony Godnością, szosty raz nią uhonorowany, z Katulusem pokonał Cymbrow przy mieście Aquae Sextiae vulgo Ayx w Prowincyi w Francyi na 2 kroć 90 tysięcy ich położywszy, zwyciężył y Teutonow albo Niemcow w Włoszech. Od Sylli potym adwersarza swego pokonany, w Minturneńskim ieziorze ukryty, znaleziony, na zabicie dekretowany, ale executor dekretu, twarzy san ey maiestate od zabicia Mariusza odstraszony. Uszedł tedy e periculo vitae Mariusz do Afryki; z tamrąd po długim wygnaniu od Cynny do Rzymu rewokowany. Wtedy w Senacie pozgladzał wielu, iakoto Oktawiusza głowę wystawił na katedrze
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 660
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
T. Pomnię, żem o tym coś kiedy czytał w Księgach Meteorologickich. B. Otoż tej natury jest pałasz Bohatyra Strasznego, który jako piorun biały, zabija i morduje, jako piorun czerwony pali, wisi, Miasta, Zamki, Fortece a jako piorun czarny w żałobę tęskliwą stroi trupy szeregów nie życzliwego Adwersarza. T. Jeżeli ten pałasz Wmści ma tę naturę i własność, którą mają i zawierają pioruny wsobie, czemu też Wmć kiedy owo grzmi, i pioruny biją nie każe Wmć ku Jowiszowi wypalić wzgórę, byłaby to niewypowiedziana uciecha, widzieć przeciwne pioruny między Wmścią a Panem Jowiszem. B. Są to rzeczy
T. Pomnię, żem o tym coś kiedy czytał w Kśięgách Meteorologickich. B. Otoż tey nátury iest páłász Bohátyrá Strásznego, ktory iáko piorun biały, zábiia y morduie, iáko piorun czerwony pali, wiśi, Miástá, Zámki, Fortece á iáko piorun czarny w załobę tęskliwą stroi trupy szeregow nie życzliwego Adwersarzá. T. Ieżeli ten páłász Wmśći ma tę náturę y własność, ktorą maią y záwieráią pioruny wsobie, czemu też Wmć kiedy owo grzmi, y pioruny biią nie każe Wmć ku Iowiszowi wypálić wzgorę, byłáby to niewypowiedźiána vćiechá, widźieć przećiwne pioruny między Wmśćią á Pánem Iowiszem. B. Są to rzeczy
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 27
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
będzie wiadomość z racji, że książę IM podkanclerzy WKL-go, gdy szli pod Wołczyn, prosił, by przez sam iść chcieli. Uczyniwszy to dla książęcia jegomości, uczynił mię godnym buławy za rygor, musztr i porządek w ludziach, której to łaski dostąpić nie chcę, choćby mię ją ofiarować chcieli. 23. Od mego adwersarza IWYM pana Fleminga podskarbiego WKL-go, ratione Włodawszczyzny z Holeszewem z wielką submisją świąt winszujący odebrałem list, w którym przy życzeniu długoletniego za podporę ojczyzny mego zdrowia łasce się mej oddaje nieodmiennej, skąd snadnie się domyślam, że takowej jak dotąd i tentować nie zechce, widząc ludzi mych przez dobra ojca żony swej przechodzących. 24
będzie wiadomość z racji, że książę JM podkanclerzy WKL-go, gdy szli pod Wołczyn, prosił, by przez sam iść chcieli. Uczyniwszy to dla książęcia jegomości, uczynił mię godnym buławy za rygor, musztr i porządek w ludziach, której to łaski dostąpić nie chcę, choćby mię ją ofiarować chcieli. 23. Od mego adwersarza JWJM pana Fleminga podskarbiego WKL-go, ratione Włodawszczyzny z Holeszewem z wielką submisją świąt winszujący odebrałem list, w którym przy życzeniu długoletniego za podporę ojczyzny mego zdrowia łasce się mej oddaje nieodmiennej, skąd snadnie się domyślam, że takowej jak dotąd i tentować nie zechce, widząc ludzi mych przez dobra ojca żony swej przechodzących. 24
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 60
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
Wschodnich Krajach , Męczenniki Święte Chrystusowi Panu rodzi, oczym wszystkiemu Światu jawno. i ta jeśli niebezrozumna Calumnia, jakoby Ruskie Duchowieństwo Prawosławne, miało za Poganina Tureckiego Cara, Boga prosić, aby otrzymał zwycięzstwo nad Chrześcijany. O bezecne Usta! o głowo piekielnej pełna nienawiści! wżdyć i jawny Nieprzyjaciel verisimilibus iambis proscindit swego Adwersarza; a te Kasianowe Paradoksa, co za Coniecturę mieć będą. Rebellionis też przeciwko Majestatu Jego Królewskiej Mści, Pana naszego Miłościwego, i wszystkiej Rzeczyposp: arguit Duchowieństwo Prawosławne Ruskie tenże Ożuwca: A kimś świadczy, Popem bezimiennym jakimś, że piany na harc wyjezdzał. Ergo wszystkie Duchowieństwo Ruskie rebelizowało, nielada mi probatia,
Wschodnich Kráiach , Męczenniki Swięte Christusowi Pánu rodzi, oczym wszystkiemu Swiátu iáwno. y tá iesli niebezrozumna Cálumnia, iákoby Ruskie Duchowienstwo Práwosławne, miáło zá Poganiná Tureckiego Cárá, Boga prośić, aby otrzymał zwyćięzstwo nád Chrześćiány. O bezecne Vstá! o głowo piekielney pełna nienawiśći! wżdyć y iáwny Nieprzyiaćiel verisimilibus iambis proscindit swego Adwersarzá; á te Kássianowe Párádoxá, co zá Coniecturę mieć będą. Rebellionis też przećiwko Máiestatu Iego Krolewskiey Mśći, Páná nászego Miłośćiwego, y wszystkiey Rzeczyposp: arguit Duchowienstwo Prawosławne Ruskie tenże Ożuwcá: A kimś świádczy, Popem bezimiennym iákimś, że piány ná hárc wyiezdzał. Ergo wszystkie Duchowienstwo Ruskie rebellizowáło, nieládá mi probátia,
Skrót tekstu: MohLit
Strona: 7
Tytuł:
Lithos abo kamień z procy prawdy [...] wypuszczony
Autor:
Piotr Mohyła
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644