Czytelnika.
NIe wstyz powrotu biegły i uczony. Czytelniku: a choć i na starość do Szkoły. A szkoły takiej gdzie sta[...] zdrowiu ludzkiemu potrzebny jest sztucznie, i poważnie wierszem opisany. Któremu służąc własnej rzeczy/ i ochraniając abym w czym nieuchybił toru/ przywiązałem barziej pracą moję do tego/ aby przez Afektacją wymowy potrzebne jakie słówko Emfrasim swojej nieutraciło. Którą moje usilność jeżeli przyjmiesz zdrowem i wesołym okiem odważę się i nawydanie Komentu który mam gotowy przy sobie/ Jeżeli wdzięczność pobacze i prace i nagrodę. Z tym się łas że i miłości twojej oddaje.
Zyczliwy zdrowiu Sarmackiemu Przyjaciel Czytelnikowi. Jeżeli kto Lekarskiej Pragniesz Hipokreny/
Czytelnika.
NIe wstyz powrotu biegły y vcżony. Czytelniku: á choć y ná stárość do Szkoły. A szkoły tákiey gdzie sta[...] zdrowiu ludzkiemu potrzebny iest sztucżnie, y powaznie wierszem opisány. Ktoremu służąc własney rzecży/ y ochrániáiąc ábym w cżym nieuchybił toru/ przywiązałem bárźiey pracą moię do tego/ áby przez Affektácyą wymowy potrzebne iákie słowko Emphrasim swoiey nieutráćiło. Ktorą moie vśilność ieżeli przyimiesz zdrowem y wesołem okiem odważę się y náwydánie Kommentu ktory mam gotowy przy sobie/ Ieżeli wdźięcżność pobacże y prace y nagrodę. Z tym się łás że y miłośći twoiey oddáie.
Zyczliwy zdrowiu Sármáckiemu Przyiáciel Czytelnikowi. Ieżeli kto Lekárskiey Prágniesz Hipokreny/
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: B
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
, jemu skąd wiadome; albo dochodzi z koniektur, domysłu, co i człek potrafi.
5. Czart to Joba sprawiedliwego wniwecz obrócił, dzieci, chudobę zdrowie mu zabrawszy, i skorę z niego przez wrzody obdarszy, mając jednak na to licencją od Najwyższego Pana, według Księgiz Pisma świętego Iob Capite 1mo: gdzie na afektacją Czarta stojącego między Aniołami przed Boskim Majestatem i czyniącego rełacją; Circuivi terram, et perambulavi eam, i że widział Joba we wszytko obfitującego z Boskiej benedykcyj, i radzącego, aby go dotknąć; pozwól ł BÓG naprzód na fortunie, potym na ciele Joba wyproboawć, czy kocha BOGA, duszy nietykając: Ecce universa,
, iemu zkąd wiadome; albo dochodzi z koniektur, domysłu, co y człek potrafi.
5. Czárt to Iobá spráwiedliwego wniwecz obrocił, dzieci, chudobę zdrowie mu zábrawszy, y skorę z niego przez wrzody obdárszy, maiąc iednak ná to licencyą od Naywyższego Páná, według Księgiz Pismá świętego Iob Capite 1mo: gdzie na affektacyą Czártá stoiącego między Aniołámi przed Boskim Máiestatem y czyniącego rełacyą; Circuivi terram, et perambulavi eam, y że widział Iobá we wszytko obfituiącego z Boskiey benedikcyi, y rádzącego, áby go dotknąć; pozwol ł BOG naprzod ná fortunie, potym ná ciele Iobá wyproboawć, czy kochá BOGA, duszy nietykáiąc: Ecce universa,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 204
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
osobę moję zlanej , tak ingens calcar habet stymulujących mię do tego Braterskich afektów, a trudno mi, widzę, dalej contra hunc stimulum calcitrare, luboć ingens invito est sempper onus, przecięż poddaję moje barki pod ten ciężar, i nie tak libenter jako reverenter pełniąc rozkazy Braterskie, wolą moję i asensum skłaniam na ich afektacją, a żebym tak konferowaną łaskę sobie, uczynił efficacem. Nim zaś do laski Marszałkowskiej ściąnę rękę, upraszam J. WW. W. M. W. M. Panów, czy uniwersalna na mnie sługę swego zgoda.
Marszałek. Zasiadszy in hoc honoris subsellio, na które mię Braterskie wypromowały vota, naprzód popowinną
osobę moję zlaney , ták ingens calcar habet stymulujących mię do tego Bráterskich áffektow, á trudno mi, widzę, dáley contra hunc stimulum calcitrare, luboć ingens invito est sempper onus, przećięż poddáję moje barki pod ten ćiężar, y nie ták libenter jáko reverenter pełniąc rozkázy Bráterskie, wolą moję y assensum skłániam ná ich áffektácyą, á żebym ták konferowáną łáskę sobie, uczynił efficacem. Nim záś do láski Márszáłkowskiey śćiąnę rękę, uprászam J. WW. W. M. W. M. Pánow, czy uniwersálna ná mnie sługę swego zgoda.
Márszáłek. Záśiadszy in hoc honoris subsellio, ná ktore mię Bráterskie wypromowáły vota, náprzod popowinną
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: L7v
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
profesyj, ludzi prostych psując i dopaństwa pobudzając, mogli promereri na Błogosławieństwo Boskie. Ze zaś siły z Miejskich Synków, lub Chłopskich, etiam incapaces Godności Duchownej dochodzi, to jest ta racja, że Duchowieństwo in caelibatu żyjąc passim w młodym wieku, chwytają się gorących trunków, którymi naturę tym bardziej zapalają: wszkorbutową, afektacją wprawiają, i od sędziwego wieku się odsądzają, dla tego też wakansów dość, jakoż przed pieciudziesiąt lat gdy wino i wodka w modę, lub wgęsty zwyczaj jeszcze nieweszły były, na każdym pogrzebie Pańskim siła sędziwych Księży napatrzyłem się, i w każdym Dekanacie dość starych Plebanów, o których teraz bardzo trudno,
professyi, ludzi prostych psuiąc y dopaństwa pobudzaiąc, mogli promereri ná Błogosławieństwo Boskie. Ze zaś siły z Mieyskich Synkow, lub Chłopskich, etiam incapaces Godności Duchowney dochodzi, to iest ta rácya, że Duchowieństwo in caelibatu żyiąc passim w młodym wieku, chwytaią się gorących trunkow, ktorymi náturę tym bárdziey zápalaią: wszkorbutową, affektacyą wprawiaią, y od sędziwego wieku się odsądzaią, dla tego też wakansow dość, iakoż przed pieciudziesiąt lát gdy wino y wodka w modę, lub wgęsty zwyczay ieszcze nieweszły były, ná każdym pogrzebie Pańskim siła sędziwych Xięży nápatrzyłem się, y w każdym Dekanacie dość stárych Plebanow, o ktorych teraz bárdzo trudno,
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 200
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
trzęsieniem ziemi za życia Fundatora nadrujnowany, znowu jest zreparowany od niegoż, i nazwany Kościołem wielkim. Długości Kościoła tego Ewagriusz Autor namierzył od Konchy vulgò od Niki za wielkim Ołtarzem, aż do weścia pryncypalnego stop 190. Szerokości stop 115. wysokości na stop 180. od pawimentu bierąc do centrum pół sferza zasklepionego. Na afektacją zaś Piotra Gylliusza Posła u Porty namierzył Turczyn Salariatus, długości stop 240. Szerokości stop 213. wysokości stop 122. EUROPA. O Konstantynopolu Stolicy Greckiego Imper:
Kościół ten murowany jest na sześć grani, o czterech faciatach, wielkich dwóch, a dwóch mniejszych z rozmaitych marmurów; mając Portricus, albo Przedsionki wkoło z marmuru
trzęsieniem ziemi zá życia Fundatorá nádruynowány, znowu iest zreparowány od niegoż, y názwány Kościołem wielkim. Długości Kościoła tego Ewágryusz Autor námierzył od Konchy vulgò od Niki zá wielkim Ołtarzem, aż do weścia pryncypalnego stop 190. Szerokości stop 115. wysokości ná stop 180. od pawimentu bierąc do centrum puł sferza zásklepionego. Ná affektacyą zaś Piotrá Gylliuszá Posła u Porty námierzył Turczyn Salariatus, długości stop 240. Szerokości stop 213. wysokości stop 122. EUROPA. O Konstantynopolu Stolicy Greckiego Imper:
Kościoł ten murowány iest ná sześć gráni, o czterech faciatach, wielkich dwoch, á dwoch mnieyszych z rozmáitych marmurow; maiąc Portricus, albo Przedsionki wkoło z marmuru
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 460
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
mieli. ROZDZIAŁ VII. O Przyjaźni i Miłości, która się między Pokojowemi w Saraju znajduje.
ZEm namienił w przeszłym Rozdziale o miłości/ która miedzy Pokojowymi w Saraju panuje/ nie odrzeczy teraz będzie wyraźniej powiedzieć/ że nauka Platonowa/ o miłości/ znałazła miejsce i uczniów w szkołach Tureckich. Zowią oni tę afektacją/ chwalebną cnotą/ przez którą się przychodzi do miłości Boskiej/ niemogąc jej nikt dostąpić krom człowieka/ kiedy wyobrażenie piękności jego/ wyryte na twarzy ludzkiej szanuje i kocha. Aleć to tylko zasłona i farbowany pretekst/ którym sromotne sprawy swoje zasłaniają: gdyż w rzeczy samej nic inszego ta ich miłość nie jest/
mieli. ROZDZIAŁ VII. O Przyiáźni y Miłośći, ktora się między Pokoiowemi w Sáráiu znayduie.
ZEm námienił w przeszłym Rozdźiale o miłośći/ ktora miedzy Pokoiowymi w Sáráiu pánuie/ nie odrzeczy teraz będźie wyraźniey powiedźieć/ że náuká Plátonowá/ o miłośći/ znáłázłá mieysce y vczniow w szkołách Tureckich. Zowią oni tę áffektácyą/ chwalebną cnotą/ przez ktorą się przychodźi do miłośći Boskiey/ niemogąc iey nikt dostąpić krom człowieká/ kiedy wyobráżenie pięknośći iego/ wyryte ná twarzy ludzkiey szánuie y kocha. Aleć to tylko zasłoná y fárbowány pretext/ ktorym sromotne spráwy swoie zásłániaią: gdyż w rzeczy sámey nic inszego tá ich miłość nie iest/
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 42
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
konfederacji sandomierskiej w Lwowie 28 Martii naznaczonych) do Lublina na radę, a sejmiki owe dla konserwacji sposobu dla czynienia dalszych obrad po województwach limitowano, które się pod tą limitą przez trzy roki agitowały, i wiele in bonum et malum Reipublicae przez to wyrabiano. Z tej rady lubelskiej ogłoszono interregnum w maju, a to na afektacją cara moskiewskiego, który niewymownym gniewem pałał na Augusta, że z nim ligę porzucił. Dla tego car gdy postrzegł, że konfederacja sandomierska (excepto hetmana Sieniawskiego) jeszcze serca nie odwracali od Augusta, poglądając na ewent rzeczy dalszych, imperative prawie urgebat (nadęty od hetmana będąc), żeby było interregnum ogłosić, a do
konfederacyi sandomirskiéj w Lwowie 28 Martii naznaczonych) do Lublina na radę, a sejmiki owe dla konserwacyi sposobu dla czynienia dalszych obrad po województwach limitowano, które się pod tą limitą przez trzy roki agitowały, i wiele in bonum et malum Reipublicae przez to wyrabiano. Z téj rady lubelskiéj ogłoszono interregnum w maju, a to na afektacyą cara moskiewskiego, który niewymownym gniewem pałał na Augusta, że z nim ligę porzucił. Dla tego car gdy postrzegł, że konfederacya sandomirska (excepto hetmana Sieniawskiego) jeszcze serca nie odwracali od Augusta, poglądając na ewent rzeczy dalszych, imperative prawie urgebat (nadęty od hetmana będąc), żeby było interregnum ogłosić, a do
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 119
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849