przez pławienie/ przez opłotki/ przez krzyżów na pewnych miejscach pewnym olejem smarowanie/ przez samych gołąbków jedzenie/ przez pewnych słów choć z pisma ś. wyjętych mówienie/ gdy posądzasz o czary drugiego na sercu a wezdrgniesz się. A kiejsz to i kędy tego kościół ś. matka nasza miła uczy? Czemuż tego w Agendach swoich/ miedzy inne egzorcyzmy niewłożyła? zakazując aby innych Agend nie używano/ oprócz tych które nam podała. Podobno zapomniała. Coć teraz nastają mędrsze kurczęta aniżeli kokosz to jest kościół święty. Ale trzeba się tym przemudrym kurczakom obawiać by ich za swemi obłudnymi wymysłami biegającemi/ jąstrząb piekielny niepozobał. Rzeczesz/ dla Boga
przez pławienie/ przez opłotki/ przez krzyżow ná pewnych mieyscách pewnym oleiem smárowanie/ przez samych gołąbkow iedzenie/ przez pewnych słow choć z pismá ś. wyiętych mowienie/ gdy posądzasz o czáry drugiego ná sercu á wezdrgniesz sie. A kieysz to y kędy tego kośćioł ś. mátká nászá miła vczy? Czemusz tego w Agendách swoich/ miedzy inne exorćismy niewłożyłá? zákázuiąc aby innych Agend nie vżywano/ oprocz tych ktore nam podáłá. Podobno zápomniáła. Coć teraz nástáią mędrsze kurczętá ániżeli kokosz to iest kośćioł święty. Ale trzebá się tym przemudrym kurczakom obawiáć by ich zá swemi obłudnymi wymysłámi biegaiącemi/ iąstrząb piekielny niepozobał. Rzecżesz/ dla Bogá
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 91
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
. jako ś. Makary powiedział jednej sczarowanej/ gdy mu ją przyprowadzono/ dla tego cię to podkało/ że miało na cię moc szataństwo i czary/ bos już przez pięć niedziel nie zażywiała się naświętszym Sakramentem. Piątelekarstwo są egzorcyzmy porządne/ od kościoła Bożego świątobliwie ustawione i uchwalone/ które w Rituale Kościoła Rzymskiego/ i Agendach kościelnich porządnie/ zpilnością i dostatecznie są opisane na takowe przypadki/ nie owe co superstyciami nadziewane Asupersticie jako uczy Augustyn Z. lib. 2. de doct. Christiana, wspierają się pospolicie na tajemnej umowie z diabłem/ choć słowy z pisma świętego wyjętemi i rzeczami świętemi będą przykraszone/ jako się już powiedziało. Bo
. iáko ś. Makáry powiedziáł iedney zczarowáney/ gdy mu ią przyprowadzono/ dla tego ćię to podkało/ że miało ná ćię moc szatanstwo y czáry/ bos iuż przez pięć niedźiel nie zázywiałá się naświętszym Sákrámentem. Piątelekarstwo są exorcyzmy porządne/ od kośćioła Bożego świątobliwie vstawione y vchwalone/ ktore w Rituale Kośćioła Rzymskiego/ y Agendach kośćielnich porządnie/ zpilnośćią y dostátecznie są opisáne ná tákowe przypadki/ nie owe co superstyciami nadźiewane Asupersticie iáko vczy Augustin S. lib. 2. de doct. Christiana, wspieráią się pospolicie na táiemney vmowie z diabłem/ choć słowy z pisma swiętego wyiętemi y rzeczámi świętemi będą przykraszone/ iako się iuż powiedziało. Bo
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 110
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
się zadziwisz/ mówiąc: Co to za Ceremonia? której lubo w piśmie ś. nigdziej nie czytamy/ Kościołowi jednak jako dawnej nie ganiemy/ Tymże duchem podobno sarkniesz na owę ceremonią/ która na 15. pag/ tegoż Rituału jest położona/ że ślinę Ksiądz z gęby swej wziąwszy (a jako w dawniejszych Agendach osobliwie za Księdza Radziwiła Kardynała wydanych na pag. 20. i 21.) i z błotem ja zmieszawszy uszy i nozdrze dziecięciu pomazuje mówiąc: in odorem suauitatis, Aleć to dobrze zganią. Nie wpisują powiadasz okrzszczonych w Metryki. Odpów. O daj go Bogu/ wielki error! Czy niebył kiedy przed tym
się zádźiwisz/ mowiąc: Co to zá Ceremonia? ktorey lubo w piśmie ś. nigdźiey nie czytamy/ Kośćiołowi iednák iáko dawney nie gániemy/ Tymże duchem podobno sarkniesz ná owę ceremonią/ ktora ná 15. pag/ tegoż Rituału iest położona/ że ślinę Xiądz z gęby swey wźiąwszy (á iáko w dawnieyszych Agendách osobliwie zá Xiędzá Rádźiwiła Kárdynałá wydánych ná pag. 20. y 21.) y z błotem iá zmieszawszy uszy y nozdrze dźiećięćiu pomázuie mowiąc: in odorem suauitatis, Aleć to dobrze zgánią. Nie wpisuią powiádasz okrzsczonych w Metryki. Odpow. O day go Bogu/ wielki error! Czy niebył kiedy przed tym
Skrót tekstu: MohLit
Strona: 13
Tytuł:
Lithos abo kamień z procy prawdy [...] wypuszczony
Autor:
Piotr Mohyła
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644