i turkusami tak sadzony/ że próżnego miejsca mało co znać było. Za nim trzech Sarmaczów nakoniech/ w atłasowej barwie. Siła Szlachty Polskiej mieszkającej w tym Mieście/ ubranych po Francusku/ dosyć porządnie/ dla honoru tej Ambassady także przybyło. M.Conte de Nojales, z Dworzany Kardynała Mazaryniego/ i z częścią Akademików M. Poessa/ i znaczną Szlachtą/ jechali. Potym P. Szczodrowski Pułkownik polski/ Rotmistrz na ten czas I. M. P. Wojewody/ na koniu Tureckim białym w bród farbowanym/ ceny wysokiej: siodło czarpak haftowany złotem i srebrem/ na którym miesiączki małe srebrne złociste: ubrany sam w złotogłów perski/
y turkusámi ták sadzony/ że prożneg^o^ mieyscá máło co znáć było. Zá nim trzech Sármáczow nákoniech/ w átłasowey bárwie. Siłá Szláchty Polskiey mieszkáiącey w tym Mieśćie/ vbránych po Fráncusku/ dosyć porządnie/ dla honoru tey Ambássady tákże przybyło. M.Conte de Noiales, z Dworzány Kárdynałá Mázáryniego/ y z częśćią Akádemikow M. Poessá/ y znaczną Szlachtą/ iechali. Potym P. Szczodrowski Pułkownik polski/ Rotmistrz ná ten czás I. M. P. Woiewody/ ná koniu Tureckim białym w brod fárbowánym/ ceny wysokiey: śiodło czarpák háftowány złotem y srebrem/ ná ktorym mieśiączki máłe srebrne złoćiste: vbrány sam w złotogłow perski/
Skrót tekstu: WjazdPar
Strona: a4
Tytuł:
Wjazd wspaniały posłów polskich do Paryża
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
od Władysława Jagiełła dokończona, sorowadziwszy z Paryża i z Pragi Magistros Artium: Do Akademii Krakowskiej należą. inne Polskie, jako to Poznańska, w Nowym Mieście, w Widawie, w Biały, w Chełmży innych 40. Zamojska jest od niej independens swoje, mająca Przywileje. U Z Anny w Krakowie jest Kolegiata Kanoników Akademików, gdzie B. Jan Kanty leży. U OO. Franciszkanów fundowanych przez Bolesława Pu[...] yka, Ciało leży Z. Salomei Siostry jego. U Z Marka u Kanoników Regularnych de paenitentia jest Grób B. Michała Gedrojca; u Dominikanów Z. Geografia Generalna i partykularna
Jacek i Iwo Biskup Krakowski. Na Grodzkiej Ulicy jest Kolegiata
od Władysława Iagiełła dokończona, sorowadziwszy z Paryża y z Pragi Magistros Artium: Do Akademii Krakowskiey należą. inne Polskie, iako to Poznańska, w Nowym Mieście, w Widawie, w Biały, w Chełmży innych 40. Zamoyska iest od niey independens swoie, maiąca Przywileie. U S Anny w Krakowie iest Kollegiata Kanonikow Akademikow, gdzie B. Ian Kanty leży. U OO. Franciszkanow fundowanych przez Bolesława Pu[...] yka, Ciało leży S. Salomei Siostry iego. U S Marka u Kanonikow Regularnych de paenitentia iest Grob B. Michała Gedroyca; u Dominikanow S. Geografia Generalna y partykularna
Iacek y Iwo Biskup Krakowski. Na Grodzkiey Ulicy iest Kollegiata
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 328
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
jak nad 200 blach służących do ichże opisania. Dzieło to byłoby doskonalsze, gdyby wiele w nim nie było omyłek.
Bogu niech będzie dzięka pozostaje jej jeszcze wiele Materiałów, któreby ustawicznie mogła rozdawać, dla uformowania z nich doskonałego opisania wielkiej liczby sztuk. Materiały te były rozdane w R. 1759 pomiedzy Akademików, którzy się najosobliwiej w Mechanice i Fizyce uczynili doskonałemi. Ci obowiązawszy się kończyć opisania już zaczęte, przydać do tych, które już były przy początku tego wieku uczynione nowe praktyki, tudzież nowe sposoby które już były wynalezione, i które teraz sa w używaniu; mieć fobie będą za powinność nie ubliżyć sprawiedliwości tym, których
iak nad 200 blach służących do ichże opisania. Dźieło to byłoby doskonalsze, gdyby wiele w nim nie było omyłek.
Bogu niech będzie dzięka pozostaie iey ieszcze wiele Materyałow, ktoreby ustawicznie mogła rozdawać, dla uformowania z nich doskonałego opisania wielkiey liczby sztuk. Materyały te były rozdane w R. 1759 pomiedzy Akademikow, ktorzy się nayosobliwiey w Mechanice i Fizyce uczynili doskonałemi. Ci obowiązawszy sie kończyć opisania iuż zaczęte, przydac do tych, ktore iuż były przy początku tego wieku uczynione nowe praktyki, tudzież nowe sposoby ktore iuz były wynalezione, i ktore teraz sa w używaniu; mieć fobie będą za powinność nie ubliżyć sprawiedliwosci tym, ktorych
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 5
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
pokazuje/ do którego ja P. Plebana odsyłam jeśli się odpowiedzią sobie daną nie kontentuje. A co miłosniczek przydał/ do tego swego Argumentu abo dowodu pierwszego clausulę onę. Zwłaszcza jeśli prawa i przywileje kogo e tym obwarowały/ niezmordował sobie głowy szukając tego. Bo to dawny jest argument starych Plebanów/ a splebany wespół Akademików Paryskich/ którzy/ gdy Zakony Z. Dominika i Franciszka/ i inne/ które Mendicantes zowiemy nastały/ bronili im i kazać i słuchać spowiedzi Parafianów swoich; a Akademici szkół w Parysu otwierać; i tymże argumentem szli na nie/ pokazując że Priuilegia i prawa Plebańskie od zwierzchności kościelnej nadane/ broniły tego/ aby
pokázuie/ do ktorego ia P. Plebaná odsyłam ieśli się odpowiedzią sobie dáną nie kontentuie. A co miłosniczek przydał/ do tego swego Argumentu ábo dowodu pierwszego clausulę onę. Zwłászcza ieśli práwá y przywileie kogo e tym obwárowáły/ niezmordował sobie głowy szukáiąc tego. Bo to dawny iest argument stárych Plebanow/ á zplebány wespoł Akademikow Paryskich/ ktorzy/ gdy Zákony S. Dominiká y Fránćiszká/ y inne/ ktore Mendicantes zowiemy nástáły/ bronili im y kazáć y słucháć spowiedzi Páráfianow swoich; á Akádemici szkoł w Páryzu otwierać; y tymże argumentem szli na nie/ pokázuiąc że Priuilegia y práwá Plebáńskie od zwierzchnosći kośćielney nádáne/ broniły tego/ áby
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 3
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
onemuż; a Jezuitom wrzeczach do nauk/ i do karności szkolnej/ i dobrych obyczajów przynależących. A tym sposobem nie dwaj Rektorowie nad studentami którzyby ich in causis ciuilibus sądzili/ ale jeden tylo będzie według intencji Króla Jagiełła: A że się to do tąd nie działo/ nie z Jezuitów ale z Panów Akademików pochodziło/ którzy nie tylo traktować otym z sobą niechcieli Jezuitom dopuścić/ ale też ani otym słyszeć powiadając/ że się na niesłuchanie tego z konfederowali i sprzysięgli: Trzecią cząstkę przywileju tego wspomina P. Pleban. Że Król Jagiełło dał taką moc Akademii na pisanie praw sobie pożytecznych/ że jej statuta tak ważne
onęmuż; á Iezuitom wrzeczách do náuk/ y do kárnośći szkolney/ y dobrych obyczáiow przynależących. A tym sposobem nie dway Rektorowie nád studentámi ktorzyby ich in causis ciuilibus sądźili/ ále iedęn tylo będźie według intencyey Krolá Iágiełłá: A że się to do tąd nie dźiało/ nie z Iezuitow ále z Pánow Akádemikow pochodźiło/ ktorzy nie tylo traktowáć otym z sobą niechćieli Iezuitom dopuśćić/ ále tesz áni otym słyszeć powiádáiąc/ że się ná niesłuchanie tego z konfederowáli y zprzyśięgli: Trzećią cząstkę przywileiu tego wspominá P. Pleban. Że Krol Iágieło dał táką moc Akádemiey ná pisánie praw sobie pożytecznych/ że iey státutá ták ważne
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 75
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
znoszenia wszelakich przeszkód temuż) . Te są własne słowa tego Z. Doktora/ którego naukę jako sobie poważa wszytko Chrześcijaństwo/ świadkiem tego jest dobym tytuł Doctoris Ecclesiae, jemu dany od Kościoła Katolickiego: i jego/ dla gruntownej nauki/ którą świat ozdobił/ do starodawnych czterech Doktorów przez stolicę Apostołską przylączenie. Trzeci argument Akademików Paryskich i zodpowiedzią nań/ niżej usłyszysz Czytelniku; gdy się mówić będzie/ o daremnej bojaźni których/ obawiających się zniśczenia Akademii przez szkoły Jezuickie. Rozdział Piąty. Rozdział Piąty Rozdział Rozdział SZÓSTY.
SŁyszeliście P. Plebanie co o tej Kontrouersyej ten zacny i święty Doktor/ a znim szkoła Theologorum nau- cza
znoszęnia wszelakich przeszkod temuż) . Te są własne słowá tego S. Doktorá/ ktorego náukę iáko sobie poważa wszytko Chrześćiáństwo/ świádkięm tego iest dobym tytuł Doctoris Ecclesiae, ięmu dány od Kośćiołá Kátolickiego: y iego/ dla gruntowney náuki/ ktorą świat ozdobił/ do stárodawnych czterech Doktorow przez stolicę Apostolską przylączenie. Trzeci árgument Akademikow Paryskich y zodpowiedźią náń/ nizey vsłyszysz Czytelniku; gdy się mowić będźie/ o daremney boiazni ktorych/ obawiaiących się zniśczenia Akademiey przez szkoły Iezuickie. Rozdział Piąty. Rozdział Piąty Rozdzial ROZDZIAL SZOSTY.
SŁyszeliśćie P. Plebanie co o tey Kontrouersyey tęn zácny y święty Doktor/ á znim szkołá Theologorum náu- cża
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 85
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
ale wiele ma drzewa/ jedenże owoc noszącego/ widząc że ziemia bujna/ i wilgotności ma w sobie tak wiele/ że żywiołu im dostatek dodać może. Kraków jako ogród wielki/ ma i będzie jeszcze miał więcej/ za otworzeniem szkół Jezuickich/ młodzi wsobie/ zktórych jedna do Jezuitów/ druga do PP. Akademików/ trzecia do oboju/ różnych godzin/ na lekcyje chodzić będzie i nie trzeba się periculum tego obawiać/ aby to nowo sądzone tu drzewo/ staremu żywioł/ a potym i ozdoby jego odjąć miało/ co się to dobrze już na tych samych początkach szkół Jezuickich pokazało/ gdy daleko więcej niżeli przedtym do Akademii studentów przybyło
ále wiele ma drzewá/ iedenże owoc noszącego/ widząc że źiemia buyna/ y wilgotnośći ma w sobie ták wiele/ że żywiołu im dostátek dodáć może. Krákow iáko ogrod wielki/ ma y będźie ieszcże miał więcey/ zá otworzeniem szkoł Iezuickich/ młodźi wsobie/ zktorych iedná do Iezuitow/ druga do PP. Akádemikow/ trzećia do oboiu/ rożnych godźin/ ná lekcyie chodźić będźie y nie trzebá się periculum te^o^ obawiáć/ áby to nowo sądzone tu drzewo/ staremu żywioł/ á potym y ozdoby iego odiąc miáło/ co się to dobrze iusz ná tych sámych początkách szkoł Iezuickich pokazáło/ gdy dáleko więcey nizeli przedtym do Akádemiey studentow przybyło
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 109
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
Sejmików powiatowych wDecembrze tegoż Roku 1625. udali się; on widząc że się przez to wielkie nieuszanowanie/ nie tylo jego urzędu/ ale i stolice Apostołskiej/ do których to przynależy działo/ chcąc wszytkim oczy otworzyć/ publicè na Sejmiku Proszowskim/ tak właśnie o tej sprawie sentencyją swoję powiedział. Ze tu jest wtoczona sprawa Akademików/ którą mają cum Patribus Societatis, przychodzi mi się przed inszemi ozwać/ i jako Kańclerzowi Akademii/ której powinienem przestrzegać/ ne quid detrimenti Academia capiat, i jako Biskupowi/ którego powinność jest bronić Societatem Iesv, et scholas illorum, a sede Apostolica approbatam et multis prywilegijs egzornatam. A naprzód przyznawam to co Akademicy
Seymikow powiátowych wDecembrze tegosz Roku 1625. vdáli się; on widząc że się przez to wielkie nieuszánowánie/ nie tylo iego vrzędu/ ále y stolice Apostolskiey/ do ktorych to przynależy dźiáło/ chcąc wszytkim ocży otworzyć/ publicè ná Seymiku Proszowskim/ ták własnie o tey spráwie sentencyią swoię powiedział. Ze tu iest wtoczona spráwá Akádemikow/ ktorą máią cum Patribus Societatis, przychodźi mi się przed inszemi ozwáć/ y iáko Káńclerzowi Akádemiey/ ktorey powinienem przestrzegáć/ ne quid detrimenti Academia capiat, y iáko Biskupowi/ ktorego powinność iest bronić Societatem Iesv, et scholas illorum, a sede Apostolica approbatam et multis priuilegiis exornatam. A naprzod przyznawam to co Akádemicy
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 124
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
że Jezuici wielkie intraty mają; Na to się odpowiada; nie rachowaliście ich intrat miły Panie Arytmetyku; mają intraty/ prawda/ ale takie z którymi długów pewnie siła; wiadomi tego dobrze ci u których Jezuici na pożyczki nie raz żebrzą/ i drudzy którym wyderkafy zdobr swych płacą. Porachujcie jedno pierwej intraty waszych Panów Akademików/ wkupę one zebrawszy; i niechaj tam intrata in komune, ze wszytkich czyńszów/ beneficja, i jurgieltów idzie/ jako się u Jezuitów dzieje; obaczycie żeć proportionaliter sine comparatione, większe intraty waszy mają/ choć ich mniej/ aniżeli Jezuici/ których więcej/ i którzy stychże intrat na sarta tecta Kościołów i
że Iezuići wielkie intraty máią; Ná to się odpowiáda; nie ráchowáliśćie ich intrat miły Pánie Arythmetyku; máią intraty/ prawdá/ ále tákie z ktorymi długow pewnie śiła; wiádomi te^o^ dobrze ći v ktorych Iezuići ná pożyczki nie raz żebrzą/ y drudzy ktorym wyderkafy zdobr swych płácą. Poráchuyćie iedno pierwey intraty wászych Pánow Akádemikow/ wkupę one zebrawszy; y niechay tám intrata in commune, ze wszytkich czyńszow/ beneficia, y iurgieltow idzie/ iáko się v Iezuitow dźieie; obaczyćie żeć proportionaliter sine comparatione, większe intraty wászy máią/ choć ich mniey/ ániżeli Iezuići/ ktorych więcey/ y ktorzy ztychże intrat ná sarta tecta Kośćiołow y
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 134
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
z ogona nie wypadli; i że ludzi siedmnaście set stanu szlacheckiego w Polsce miedzy sobą liczą; że iure Nobilium gaudent; że słyszał raz Jezuitę mówiącego iż na szkoły swe moc od Boga mają/ nie od ludzi jako P. Akademicy/ et his similia. Z czego konkluduje P. Pleban iż to już nie dla Akademików ubogich te słowa zakładają/ ale na coś dalszego. Chcą to potym obok iść z stanem Rycerskim. Akademicy choć też nie którzy sa stanu szlacheckiego/ jednak słuzą Rzeczypospolitej/ i stanowi Rycerskiemu: i zaraz z tychże słów wroży/ że to color; i że się obawia aby pod tą pokrywką nie było co
z ogoná nie wypádli; y że ludźi siedmnaśćie set stanu ślácheckiego w Polszcze miedzy sobą liczą; że iure Nobilium gaudent; że słyszał raz Iezuitę mowiące^o^ isz ná szkoły swe moc od Bogá máią/ nie od ludźi iáko P. Akádemicy/ et his similia. Z cżego konkluduie P. Pleban iż to iusz nie dla Akádemikow vbogich te słowá zákładáią/ ále ná coś dálszego. Chcą to potym obok iść z stanęm Rycerskim. Akádemicy choć tesz nie ktorzy sa stanu ślácheckiego/ iednák słuzą Rzeczypospolitey/ y stanowi Rycerskiemu: y záraz z tychże słow wroży/ że to color; y że się obawiá áby pod tą pokrywką nie było co
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 139
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627