, i co byś Wć sama jeszcze do tego rozumiała, jako wiadomsza. To jednak, co piszę, jest taki sekret, że tego nie wie, jeno P. Bóg a nas dwoje. O prędką tedy tego posłańca proszę ekspedycję; przez którego proszę, aby mi oznajmić, co toś Wć miała za akcydens, bo mię może wprzód ten niżeli przez pocztę dojść list, a bardzo mię to gryzie i trapi, że się domyślić nie mogę, co by to z tych pigułek przyczyny miał być za accident. List od p. wojewodzica odsyłam Wci; który, widzę, że i imienia Wci zapomniał. Podtenczas właśnie
, i co byś Wć sama jeszcze do tego rozumiała, jako wiadomsza. To jednak, co piszę, jest taki sekret, że tego nie wie, jeno P. Bóg a nas dwoje. O prędką tedy tego posłańca proszę ekspedycję; przez którego proszę, aby mi oznajmić, co toś Wć miała za akcydens, bo mię może wprzód ten niżeli przez pocztę dojść list, a bardzo mię to gryzie i trapi, że się domyślić nie mogę, co by to z tych pigułek przyczyny miał być za accident. List od p. wojewodzica odsyłam Wci; który, widzę, że i imienia Wci zapomniał. Podtenczas właśnie
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 156
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962